Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łatwa studentka

Mój wykładowca skorzystał z moich usług... chyba rzucę studia

Polecane posty

Gość gość
BINGO! Wpadłaś, kotku:) Będę miał na ciebie oko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, skoro mówię, że mnie nie znasz, to raczej tak jest :D NIE STUDIUJĘ PRAWA. A do Pana powyżej, dziękuję, ale nie. Nie weszłam tu na forum aby szukać klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, nawet nie wiesz, jaki świat jest mały! Ja przez to forum dowiedziałam się, że mąż mnie zdradza, pisała tu jego kochanka!!!! To było kilka lat temu, skany ze strony stanowiły dowód na sprawie rozwodowej!!!! Mina mojego exa-BEZCENNA! Podane przez Ciebie informacje w zupełności wystarczą, żeby ktoś zorientowany z temacie Cię rozpoznał! Także uważaj na siebie! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwij sie na gg:49857739,nie jestem zainteresowany uslugami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze juz nie bedziesz miała z nim zajęć? jemu tez na pewno zależy na dyskrecji. ma żonę, rodzinę? wyluzuj, głowa do góry - on tez się może teraz zastanawiać nad wszystkim ale obydwoje w tym jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialem podobnie tylko u mnie wykladowca po maryhe sie zjawil:-D pozniej narobil mi klientow a ja wszystko zdawalem:-D a poza tym byscie sie zdziwili co Ci wykladowcy zrą :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uspokoiliście mnie, jeśli idzie o to jego wygadanie się.... Żadne z nas w swoim interesie nie powinno tego robić. Teraz mnie tylko martwi, czy on kiedyś tego nie wykorzysta przeciwko mnie? Mam na myśl szantaż: seks za oceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie podoba mi się taki układ. On mi się trochę podoba, to fakt, od początku mi się podobał. Ktoś o żonę pytał. Żony nie ma na pewno, nie ma obrączki, zresztą znajoma doktorantka się kiedyś wysypała, że on wolny. Może się teraz z kimś spotyka, chociaż nie wydaje mi się. Gdyby kogoś miał nie dzwoniłby po call girls. Nie? Ale co z tego. Ma mnie teraz za dziwkę :D Raczej już nie spojrzy na mnie inaczej, choćbym i na głowie stanęła. Albo co zajęcia szokowała go moim intelektem. Zresztą, on ma 40 lat... za stary aby myśleć o nim w tych kategoriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sie kiedys przespalam z wykladowca (wprawdzie za darmo) i dzisiaj jestem jego szczesliwa zona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwa studentka
i wiecie co? jestem zaskoczona nim, pozytywnie. Był bardzo miły i zabawny... kochaliśmy się normalnie, bez żadnych udziwnień ale jednocześnie bardzo namiętnie. Nawet z moim chłopakiem, z którym byłam 3 lata tak nie miałam :) urok zakazanego owocu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
broken no to masz przerypane chłopie, chyba nawet gorzej niż ja. Mnie się może jeszcze upiecze... ale Ty (o ile jesteś wierny ślubom małżeńskim) ugrzęzłeś w bagnie po grobową deskę. Jesteś 87'? Heh... i żona już się nie stara? To co będzie później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken to kobieta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
łatwa, tak Broken to kobieta, a nawet jak była facetem to nie rozumie tej wypowiedzi:D pozdro, jesteś dziwna, lubię Cię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stresuj się tak, to TYLKO SEKS. Możliwe całkiem, że facet teraz przemyślał sprawę i też się boi czy go nie wsypiesz. Zabezpieczyliście się chociaż? Ja kiedyś miałam taką fantazję, seks z profesorem, ale nigdy mi się nie spełniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie niezła szopka, u mnie w mieście też laska jedna podobnie wpadła tylko że nie trafiła na wykładowcę a kolegę ze studiów :) również poszli na całość hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spinaj się autorko :)!! jesteś dorosła i masz prawo robić co chcesz - a ze on korzysta z takich usług to tez jego sprawa. Uwierz mi ze nie będziesz miała żadnych problemów. Do października jeszcze dużo czasu i sprawa ucichnie. Chociaz ja mysle ze zgłosi się do Ciebie jeszcze raz bo napewo mu się spodobało.. A wtedy już od Ciebie będzie zalezało co z tym zrobisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nic, gorze by było, gdyby w drzwiach stanął twój ojciec. Zapytałam kiedyś moją sąsiadkę - prostytutkę czy nie obawia się spotkac kogoś znajomego. Odpowiedziała, że zawsze przygląda się klientowi przez wizjer przed otwarciem drzwi i gdyby to był ktoś, z kim nie chciałaby się widzieć, nie wpuściłaby go. Więc nie tylko jesteś łatwa, ale też mało rozgarnięta, a najpewniej to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwa studentka
Teraz to mnie dopiero zestresowałaś... w ogóle nie wzięłam pod uwagę tego, że on może chcieć powtórki. Wczoraj było cudownie, abstrahując od tego, że ja jestem jego studentką a on moim wykładowcą, było fantastycznie. Ale powtarzać to? Świadomie i z premedytacją? Wczoraj zadziałał element zaskoczenia, to był spontan. Na myśl o powtórce mam ciarki przerażenia. Podniecenia też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie szkoda ci swojej cipki tak dawać byle komu? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można uprawiać seks za pieniądze i to być może z jakimś lumpem, albo kimś chorym nawet na aids?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, tak myślałam.. ze gdyby zaproponował powtórkę było by ciekawie.. Sadze ze on tez się nad tym zastanawia.. Wiem z doświadczenia ze to może wkręcić. Ale co do jego "lojalności" nie masz się co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda i to bardzo. Ale inaczej wypieprzyliby mnie z mieszkania i zdechłabym z głodu... coś za coś. Zresztą to zajęcie do listopada tylko, wtedy znowu będę miała stypendium socjalne plus pensję kelnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×