JESTEM OKROPNA MATKĄ, NIE SĄDZICIE?

naprawdę nie wiem jak mało inteligentnym trzeba być żeby sugerować się jednym czy kilkoma przykładami z najbliższego otoczenia a mój 80-letni sąsiad pali jak smok przez 3/4 życia i na nic do tej pory nie zachorował to znaczy, że papierosy nie zwiększają ryzyka raka płuc czy innych choróbsk ? usmiech.gif x moja droga wszystkie karmiące piersią matki z kafe trabia jak jeden mąż ze mleko matki jest niczym antidotum na wszystkie choroby i ze jak matka karmi piersią to dziecko nie choruje, a jak MM to będzie chorowalo bo nie dostanie antyciał...poczytasz dogłębnie wypowiedzi tu to przestaniesz głupoty pisać.

bulwersuje się az się zagotowałam :P

to chyba ty się bulwersujesz ze ona się nie bulwersuje i robi sobie z was jaja :P hahahaha dobry temat autorko, oby więcej takich wpisów :)

"jestem super, tak się czuje, ze nie mam bzika na punkcie dziecka, ze nie zwariowałam" I to właśnie pokazuje, ze jesteś tak samo żałosna jak te które wyśmiewasz. Tak samo jak te wszystkie"matki-polki" szydzisz z odmiennego podejścia do dziecka niż twoje i uważasz, że tylko ty masz rację.

fajne ,usmialam sie Autorko:)

swietne napisane autorko :) ale ja nie sadze tak :) to ja odpisze tak : 1.nie karmialm dziec****ersią i nie to ze mi się nie chciało. tylko one cos nie chciały ssac tej piersi a ja miałam wyrzuty sumienia ze chyba cos ze mna nie tak. albo nie umiałam przystawiać :( przy 1 dziecko sciagalam 2 tyg pokarm a potem przeszłam na MM bo mi się już nie chciało ślęczeć godzine nad ściąganiem , maly zjadł i dalej sciagalam ... masakra jakas. drugie dziecko od razu karmialm MM od pierwszych chwil. i uważam ze jestem dobra mama :) pewno karmilabym piersią gdyby wogole dzieciaki chciały tego cyca załapać. 2.o to ja tak jak Ty :) :P no chyba ze wiaterku nie ma... to inny temat :) 3.wozek miałam nowy ;) 4.a to ja znacznie później posadzilam dziecko na nocnik i pierwsze i drugie.... 5.mam chlopcow :) ale tak samo bym zrobila :) 6.tez i kupie w lumpku i dostaje i czasem cos nowego dokupię . 7.pierwsze dziecko jadlo przez miesiąc te słoiczki potem sporadycznie bo gotowałam a drugiemu już tylko gotowałam , te słoiczki wcale do tanich nie naleza... 8.a ja jak narzekam...fiu fiu... dopiera ze mnie wredny babsztyl . a co tam... 9.mi tez czasem nerwy puszczają...zresztą jak każdej z nas.jestesmy tylko ludzmi. 10.oryginalne tylko przy pierwszym dziecku... przy drugim dada z biedronki a chusteczki najtańsze .

głupoty to ty teraz wymyślasz czytam to forum od jakiegoś czasu i nie zauważyłam, żeby mleko matki uważano tu za antidotum właśnie jest odwrotnie zwolenniczki kp piszą jedynie, że mleko matki jest najlepsze i najzdrowsze co jest faktem, ale podkreślają jednocześnie, ze nie jest remedium na wszystkie choroby bo wiadomo, że nie jest

ja moja droga w przeciwientwiue do nich nikogo nie obrazam i nie wyzywam, wiec nie mow mi o braku tolerancji do innych metod wychowawczych niż moje, w zadnym miejscu nie obraziłam nikogo, nie smieje się, mowie tylko co jest u mnie, i jak bardzo to moje podejście jest krytykowane przez innych! umiejetnosc czytania ze zrozumieniem się klania....

kurde ja też tak robię jak wy hehe chociaż wózek nowy mam ( teście dali kasę to co mi tam ) ..... ale wy chociaż szczepicie a ja zapomniałam 3 miechy w tył jestem, dopiero jestem matką co ? ;)

Nie prawda, w 3/4 postach na temat karmienia 2 osoby napiszą że mleko naturalne jest ważne itd , a gdy ktoś da wpis o modyfikowanym od razu jest szmatą i nieodpowiedzialną matką , twierdząc że mleko to sprawi, że dziecko w przyszłości będzie chore na wszystkie dostępne choroby, będzie w szkole bezmózgowcem itp . Zero tolerancji w Was. Ja gdy np mówię ludziom że karmiłam i karmię nadal ( syn 1,5 roku ) mlekiem modyfikowanym spotykam się z miną zdziwionego strusia - JAK TO !!!! a NIKT NIE ZAPYTA DLACZEGO ? od razu oburzenie. Może nie popieram takiego czynu z wygody ale czasem do k***y nędzy kobiety nie mogą naturalnie karmić !!!!!!

poprzekręcałaś :O nikt raczej nie krytykuje kupywania używanych ubranek dla dzieci, jak już to krytykowane jest kupywanie nowych, firmowych, bardzo drogich ubranek dla niemowlaków i młodszych dzieci, które i tak zaraz z tego wyrosną to raz, a dwa - nie kupowanie słoiczków czyni matkę okropną???? jest zupełnie ODWROTNIE teraz właśnie każda jest eko i woli sama przygotowywać jedzenie albo kupywać produkty w sklepach ze zdrową żywnością niż tę "chemię" ze zwykłych sklepów. a już naprawę nie wiem co ma do tematu narzekanie na teściową czy używany wózek... wymyślasz i skrajnie wyolbrzymiasz autorko

a oto moje grzechy :) 1. mialam cc ( wiec juz na wstepie jestem matka do doopy) 2. karmilam piersia przez 3 msc 3.karmie syna słoiczkami (ooo zgrozo), teraz ma 11 msc wiec juz je przktycznie to co my( tesciowa twierdzi ze powinnam mu gotowac osobno, i np wczoraj byla oburzona kiedy dalam mu pomidorowej z kluskami) 4.daje dziecku wolne pole do popisu, czyli nie biegam za nim i nie dmucham na kazdy jego upadek( tak robi moja tesciowa) dzieki temu teraz syn jak upadnie to wcale nie placze 5. szczepie i to nie szczepionkami skojarzonymi( o matko ile to syn musial cierpiec przy 3 ukluciach) hehe syn nie plakal wcale 6. pije herbatki garnulowane, aleto akurat tylko dlatego ze nic innego nie chce pic, wiec lepiej to niz nic 7.kupuje uzywane ubranka 8. uzywam pieluch dada( ostatnio kupilam pampersy sleep an play bo byly w promocji i rano wiecznie ten sam widok czyli caly rozwalony papmers na poscieli) 9. i ostatnio najwiekszy kafeteryjny grzech, czy posiadam fotelik przodem do kierunku jazdy!

ależ nikt nie krytykuje przecież matek, które nie mogły karmić, tylko jak już to te, które mogły, ale to olały i z lenistwa wybrały mm

E tam..a ja jestem idealna dla swojego dziecka. Czasami jak coś mi sugeruje dziecko że źłe robię to mówię tak: proszę powiedzieć o tym swojej pani w szkole niech poinformuje odpowiednie służby i znajda ci nowych rodziców-i to pomaga Dziecko wtedy przychodzi i mówi: przepraszam was drodzy rodzice, nie chiałem, więcej tak nie będę, bardzo was kocham i lubię nie chcę innych!:)

haha! i w takich topach wychodzi właśnie prawda o tych wszystkich kafeteryjnych "bogaczkach", takie niby nadziane wszystkie a kupują najtańsze i najgorszej jakośc***ampersy i chusteczki i wszystko mają używane, ale taaaakie "bogate" przecież są :D

Przegrzewanie dziecka to właśnie domena typowych matek-polek. Jednak też jesteś "kwoką" autorko.

gość z 14.11 serca nie masz ;)

gość dziś poprzekręcałaś pechowiec.gif nikt raczej nie krytykuje kupywania używanych ubranek dla dzieci, jak już to krytykowane jest kupywanie nowych, firmowych, bardzo drogich ubranek dla niemowlaków i młodszych dzieci, które i tak zaraz z tego wyrosną to raz, a dwa - nie kupowanie słoiczków czyni matkę okropną???? jest zupełnie ODWROTNIE teraz właśnie każda jest eko i woli sama przygotowywać jedzenie albo kupywać produkty w sklepach ze zdrową żywnością niż tę "chemię" ze zwykłych sklepów. a już naprawę nie wiem co ma do tematu narzekanie na teściową czy używany wózek... wymyślasz i skrajnie wyolbrzymiasz autorko x x x to ty chyba czytac nie umiesz albo jesteś na kafe od wczoraj, przecież jak ktoras szczerze napisze ze ma używane ciuchy to zaraz dostaje wiadro obelg na glowe ze patologia biedota i dzieci się jej powinno zabrać bo przecież te bogaczki tu to wszystko maja nowe, wymuskane, z meteczkami ....

a po cholere wypisujecie w punktach to co autorka i papugujecie. co to kogo obchodzi To po co w końcu przebiłaś te uszy takiemu małemu dzieciakowi ?

gość dziś Nie prawda, w 3/4 postach na temat karmienia 2 osoby napiszą że mleko naturalne jest ważne itd , a gdy ktoś da wpis o modyfikowanym od razu jest szmatą i nieodpowiedzialną matką , twierdząc że mleko to sprawi, że dziecko w przyszłości będzie chore na wszystkie dostępne choroby, będzie w szkole bezmózgowcem itp . Zero tolerancji w Was. Ja gdy np mówię ludziom że karmiłam i karmię nadal ( syn 1,5 roku ) mlekiem modyfikowanym spotykam się z miną zdziwionego strusia - JAK TO !!!! a NIKT NIE ZAPYTA DLACZEGO ? od razu oburzenie. Może nie popieram takiego czynu z wygody ale czasem do k***y nędzy kobiety nie mogą naturalnie karmić !!!!!! x x x x dokładnie tak jest 1/10 napisze ze mleko jest ważne a reszta ze najzdrowsze najlepsze a skoro nie karmisz toś wyrodna leniwa szmata która nie kocha dziecka, w dodatku bezuzyteczna bo dziecka cyckiem wykarmić nie umie...zawsze to samo, a jak napiszesz ze nie moglas, ze dziecko nie chciało ssac czy cos podobnego i jest to prawda to i tak ci wmówią ze kłamiesz bo bylas leniwa i oczywiście niedorajda bo nawet karmic nie umiesz... czyli kolo się zamyka, a tak ci to będą długo pisać i w kolko to samo ze zaczynasz wierzyc w swoją nieudolność :P

koleżanko od cesarki, ja nie brałam znieczulenia przy sn to dowiedziałam się ze nie jestem bohaterka i one się meczyc nie musza,wezma sobie cesarkę na zyczenie,zeby im dupek nie porozrywalo... ale ja mowiac o moimjk porodzie niczym się nie chwale ani na nikogo nie psioczę ze ktoś jesty lepszy ze rodzil naturalnie a ktoś gorszy bo przez CC czy odwrotnie. xxx uszy corce przebilam bo chciałam :) i co ci do tego?! zglos mnie do opieki społecznej koniecznie.

gość dziś ależ nikt nie krytykuje przecież matek, które nie mogły karmić, tylko jak już to te, które mogły, ale to olały i z lenistwa wybrały mm xxx krytykuje się wszystkie bez wyjątku jeśli karmia mlekiem modyf. bez względu na powod, wiec przestać mi tu wciskać.

Mądrusia fajna baba z Ciebie;) Nikogo nie obrażasz, (nie szydzisz- jak niektóre tu sugerują), napisałaś co chciałaś, a wiadro pomyj leje się samo;) Jednak "polaczki" nie maja dystansu do siebie:) Tak samo jak kafeteryjne mamusie (95%), które są na tyle niedowartościowane w różnych dziedzinach życia, że duszę diabłu zaprzedają i- czasami swoje cycki- żeby udowodnić jakie są idealne;) Autorka jak widać jest spełniona w innych dziedzinach życia, że ma jaja i odwagę powiedzieć, że jest nieidealna;) i w nosie ma to co o niej inni sądzą;)

Ale nudna jesteś autorko. takie "dowcipne' wywody były juz tu mnóstwo razy. Wydaje ci się, że jesteś zabawna i oryginalna, a jesteś żałosna.

nie, nie jestem na kafe od wczoraj. jednak zauważyłam, że najbardziej krytykowane są te kupujące drogie, firmowe ubranka. poza tym nie wiem dlaczego to wszystko tak przeżywasz. wiadomo, ze wiele osób specjalnie tu prowokuje itd.

"ależ nikt nie krytykuje przecież matek, które nie mogły karmić, tylko jak już to te, które mogły, ale to olały i z lenistwa wybrały mm xxx krytykuje się wszystkie bez wyjątku jeśli karmia mlekiem modyf. bez względu na powod, wiec przestać mi tu wciskać." x sama skończ kity wciskać. krytykowane są te co MOGĄ, a nie chcą, a nie te co NIE MOGĄ. no chyba, że dla ciebie taka, która po pierwszych próbach rezygnuje jest tą, która "nie może" :)

Szczerze - nie rozumiem o co ci chodzi, autorko. Karmisz i wychowujesz jak uważasz. Jedna ci powie, że tylko pierś, druga, że tylko słoiczki, każda sądzi, że jest idealna. Nie ma się czym podniecać. Z tego wszystkiego co napisałaś mnie dziwi tylko że twoje dziecko nie chciało piersi (?!) i że przekłułaś jej uszy tak wcześnie, bo wydaje mi się to głupie. A tak, luzuj gacie.

HHEHE DOKLADNIE, JAd wylewa im się uszami, chcą we wszystkim mieć racje, zawsze ostatnie zdanie musi nalezec do nich, jak jesteś szczera -zle, jak podbarwisz co nieco - zle, jesteś bogata -zle, jesteś biedniejsza - zle, moznaby tak wymieniac... jak masz dystans do siebie - to jesteś wyluzowana idiotką, jak jesteś powazna- toś smutas, nudziara...nie wygodzisz... xxx do tej co tak ziewa - poloż się spac jak ci się chce, a jak już ziewasz to zamknij buzię bo straszny odór z twojej paszczy się ulotnił :P a na poważnie - ty na serio mysliesz ze się przejmują twoja opinia? :D hahah xxx do zycia pocdchodze na luzie już od dłuższego czasu bo jakbym się miała wszystkim przejmować to w psychiatryku bym wylodowala. moje dziecko jest dla mnie mega ważne, jest dzieckiem trochę trudnym ale kochanym i wyczekanym, ale nie zwariowałam na tyle żeby przeslonilo mi caly swiat...bez przesady, pisaly dziewczyny na temacie o kolczykach ze dziecko to nie jest wlasnosc rodzicow - no i wlasnie kierują się ta zasada i traktuje corke jak osobny "twór|" a nie jakby ciagle było związane pepowina ze mną, niestety większość tu tejpepowiny nie potrafi przeciac lub nie chce- z lenistwa/wygody/strachu/nieudacznictwa ?? nie wiem,nie mnie to oceniac.

mamo2ipolatka no wlasnie robie jak uważam ale nie krytykuje przy tym innych, szanuje ludzkie wybory, ale inne matki tak nie chcą/nie potrafią, ich prawda jest najprawdziwsza.] jak kiedyś napisałam na temacie o karmieniu ze dziecko nie chciało piersi i nawet polozna odradzila karmienie bo to był koszmar i dla mnie i dla corki to i tak wciskano mi ze jestem wyrodna, leniwa, ze latwo się poddaje i takie tam, nie było gadki, rzeczowe argumenty się nie lioczyly, panie wiedziały lepiej ode mnie, wiec proszę mi tu nie mowic jak jest, doswiadczylam na własnej skorze wiec wiem co tu człowieka spotyka, nie od dziś jestem matka i nie od dziś na akfeterii..

tak, tak, jak autorka coś skrytykuje to oczywiście wyraża jedynie własną opinię, ale jak ktoś skrytykuje autorkę to już "wylewa wiadro pomyj" jasne, jasne :D równie dobrze to my jej możemy zarzucić "brak dystansu" no i? :D takie gadki-szmatki jak np. gościa z 14:55 są kompletnie bez sensu, bo równie dobrze można to odwrócić w drugą stronę