Nana2 0 Napisano Lipiec 28, 2014 niestety na wieczor przesadzam z jedzeniem, szczegolnie jak sie zdenerwuje... sniadanie: 6 kanapek chleba od serca, z maslem, 2plasterki sera zoltego, pomidor, salata, ser bialy, herbata czerwona 2sniadanie: 2szklanki soku karotka obiad: mloda kapusta gotowana ze smietana lyzka maki, zeberka kolacja: 6wafli ryzowych, twix, cukierek krowka, jogurt naturalny z otrebami i 8 sliwek, tabliczka gorzkiej czekolady, szklanka soku karotka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2014 już jesteś po kolacji? ja dopiero planuje ale też niezbyt zdrową bo zapiekanki. ale na kolację to poszalałaś lepiej jedz mniej a częściej jak masz czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2014 Sniadanie najwazniejsze ok, ale az 6 kanapek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nana2 0 Napisano Lipiec 28, 2014 tak kolacje staram sie jak najwczesniej moge ;p tylko na wieczor dopadaja mnie nerwy i trudno mi sie troche opanowac.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dżasminka1989 0 Napisano Lipiec 28, 2014 Ile ważysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2014 ja pierdziele żresz jak świnia i bez urazy :o gdybym ja tyle zjadła to przytyłabym 2 kg, a gdybym codziennie tyle jadła to ważyłabym z 90 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nana2 0 Napisano Lipiec 28, 2014 54 na na 163 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2014 ja tez zjadam tyle kanapek na snaidanie, albo 2 - 3 drozdzowki jaka nie zjem sytego sniadania to potem nazjadam duzo wiecej przez dzien, bo ciagle jestem głodna ja waze 63 /170 no a chcialabym 60 , od jutra planuje mz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2014 zjadłaś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2014 ty jesteś na diecie?! bo ja nie jestem i nie zjadłabym tyle pieczywa. jesz nie tyle dużo, co nieodpowiednie rzeczy. mnóstwo węglowodanów. jeżeli jest to twój typowy jadłospis, to jest to cudowna dieta na przyrost tłuszczu i pogłębienie cellulitu. ogranicz ilość pieczywa, wafle ryżowe wywal całkowicie- ani to zdrowe, ani dietetyczne, ani sycące. jak chcesz pić sok z marchewki, to go sama wyciśnij zamiast pić litry bezwartościowego słodzonego soku z kartonu. słodycze? postaw na jakość i kup coś dobrego, np kawałek ciasta zamiast opychać się batonami do 7:44 nic dziwnego, że jesteś głodna, bo tak jest jak bazą są węglowodany, bo wtedy trzeba się nimi porządnie "dopchać", żeby zaspokoić głód, a apetyt na węgle jest nieskończony i im więcej ich jesz tym bardziej organizm się domaga- zwłaszcza jak w diecie brakuje innych składników xxxx niestety, ale przy takim odżywianiu za 10 lat będziecie po prostu grube Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2014 to jaka nie jestes na diecie to co tu robisz? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2014 jak * mala poprawka :P) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 29, 2014 nie jestem też np nastoletnią matką, co nie znaczy, że nie mogę im doradzać. tak samo z dietami- upasłam się raz w życiu, ale zrzuciłam i od lat trzymam formę, więc moja opinia może być bardziej pomocna niż kogoś kto odchudza się bezskutecznie albo ciągle od nowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach