Dziewczyna mojego syna zostaje u nas codziennie na noc

Mój syn student lat 23 od roku ma młodszą dziewczynę, też studentkę. Bardzo lubią tą dziewczynę, bo jest sympatyczna, dobra, zapraszam ją też w weekendy a obiady. Pozwoliłam synowi, żeby zostawała u nas na noc. Na początku było wszystko ok, A. zostawała u nas na noc w weekendy. Ale odkąd zaczęły się wakacje, to zaczęło wymykać się spod kontroli. Dziewczyna zostaje u nas na noc prawie codziennie!! Rozumiem, że są wakacje, nie mam nic przeciwko tej dziewczynie, ale wydaje mi się, że tak nie wypada. Dziwne, że jej rodzice nie mają nic przeciwko. Jak to odkręcić, żeby nie zostawała dziennie, a ich nie urazić?

to po co pozwalalas na to spanie jak masz teraz pretensje? trzeba bylo sie nie zgadzac, albo ustalic na poczatku zasady a nie teraz miec pretensje..

Wspaniale wychiwalas synalka,ze sprasza sobie dupe co noc.Ale jak zwykle tylko ona jes ta zla i niedbra a syneczek aja.

porozmawiaj z synem ze nie zamierzasz utrzymywac jego dziewczyny

Nie jestem jakaś konserwatywna, uznałam, że skoro się kochają i nie mają szans zamieszkać razem, bo obydwoje studiują, to może zostawać na noc od czasu do czasu. I tu nie chodzi o utrzymywanie, rachunki za wodę, bo u nas się myje, jedzenie itd. bo pieniędzy nam nie brakuje, tylko o to, że uważam to za lekkie przegięcie.

no wlasnie tragedia..jak ja uwielbiam takie matki, jeszcze powiedz, ze ona sama pcha mu sie do lożka, a on taki grzeczny, ze nie ma sumienia by ją wyprosić.

Ja ją bardzo lubię, powtarzam. Wiem też, że to wychodzi z propozycji mojego syna. On u niej zostaje na noc raz w miesiącu, a ona odkąd są wakacje, prawie codziennie. Nie bronię syna, po prostu nie wiem jak to odkręcić, żeby się nie obraził :/

no ale to może z synem po porstu porozmawiaj, a nie do dziewczyny sie przyczepiasz, ktora godzi sie na to, o co prosi najpewniej TWÓJ SYN.

Rozumiem. Moze po prostu zaproponuj żebyście wrocili do starych przyzwyczajen, bo np w tygodniu wstajesz do pracy i chcesz sie wyspać.

Ale jak mu to powiedzieć, żeby się nie obraził? Jak mu wprost powiem to się nie będzie odzywał do mnie.. Może jakąś aluzją do dziewczyny czy coś, pomóżcie..

Dobrze się czujesz? Czyj to dom, twój czy synalka? Ty ustalasz zasady

boisz sie syna? opwiedz ze tylko na weekendy i tylre. a ona nie pracuj/e

Tak, mogę wprost mu powiedzieć, ale nie chcę ich urazić. Mam dobre intencje

Myślałam, żeby jej spytać, czy rodzicom nie przeszkadza, że jest rzadko w domu czy coś w tym stylu. Jakaś lekka skuteczna sugestia, żeby się nikt nie obraził, co o tym myślicie?

Doradzi coś ktoś jeszcze?

a co mają jej rodzice do tego? dziewczyna dorosla, pelnoletnia, najwecej ty masz dopowiedzenia, bo to twój dom dziewczyny rodzicow w to nie mieszaj, ich corka ma 23 lata, żaden zakaz tu z ich strony nie wchodzi w gre, twój bardziej bo twój dom

Musisz porozmawiać z synem. Masz prawo sobie tego nie życzyć. Nie ważne wypada nie wypada. To twój dom ty decydujesz.

porozmawiaj z twoim synem jak powiesz cos dziewczynie to sie obraza .nie wiem co masz za problem -za duzo je ta dziewczyna czy wstyd ci przed ludzmi.

Właściwie to mi nie przeszkadza w niczym, przychodzi wieczorem siedzą w pokoju, wstają rano jak jesteśmy już w pracy i je śniadanie. Nie chodzi o pieniądze :) tylko nie wiem czy tak wypada, żeby dziewczyna spała dziennie z moim synem.

nie musisz byc az tak subtelna, skoro dziewczyna taka nie jest, ewidentnie naduzywajac twojej goscinnosci. Porozmawiaj z synem ze chcesz miec wiecej prywatnosci we wlasnym domu - jesli dziewczyna tego nie rozumie i rodzice jej tego nie nauczyli - coz - wy musicie to jej wytlumaczyc. Nie przejmuj sie ze ja urazisz - ona jak widac, specjalnie sie toba nie przejmuje. Moecie zreszta powiedzic, ze spodziewacie sie gosci w wakacje.

Bo może jestes troche zazdrosna? chociaż tak tyci tyci co?:)

a jakby sypiała z nim nie codziennie to by wypadało ?:D

znalazly sie te co nie spaly z nikim przed ślubem.... mialam pdobna sytuacje tylko ze ja bylam ta dziewczyna co prawda nie zostawalam na noc codziennie ale czesto czasami mi bylo glupio co prawda rodzice uwczesnego chlopaka mieli duzy dom i nikomu nie przeszkadzalam ale i tak czasami troszke mi bylo glupio ze znowu spałam u nich. jak by obecnie moja tesiowa zwrocila mi wtedy delikatnie uwage napewdo zrozumiala bym aluzje i pewnie staralbym sie zadziej zostawac co prawda zalezy tez od podejscia syna czy jest wybuchowy i zrobi ci awanture czy przyjmie to spokojnie ze swiadomoscia ze to twoj dom a on jest twoimi synem powodzenia

Chodzi mi tez o to, że starszemu synowi, który się wyprowadził już tez pozwalałam, żeby dziewczyna zostawała na noc, co prawda zostawała tylko raz w tygodniu i zaszła w ciążę ;/ w wieku 22 lat, pod moim dachem ! nie chcę, żeby to sie powtórzyło..

ojojojo, widzę same obrończynie moralnośc****ewnie wszystkie sypiały z mężami dopiero po ślubie, a wcześniej nigdy u niego na noc nie zostawały;) Taaaaaa... Autorko, porozmawiaj z synem na spokojnie, wyjaśnij mu, że do jego dziewczyny nic nie masz, nie przeszkadza Ci jak zostaje u Was raz w tygodniu, ale częściej to trochę przesada. Wyjaśnij, że przecież ona z Wami nie mieszka, a czujesz się jakby z Wami mieszkała i to Ci przeszkadza. Powiedz, że nie decydowałaś się na dodatkowego lokatora, a jego dziewczyna zamiast gościem stała się właśnie lokatorem i to Ci przeszkadza. Zaproponuj, że raz w tygodniu może u Was zostawać, ale w pozostałe noce chcesz się czuć swobodnie we własnym domu.

Dziękuję za porady, jutro po południu porozmawiam z synem, teraz już odpuszczę, bo juz przyszła dziewczyna syna, więc poczekam do jutra.

no to jak nie chcesz żeby dziewczyna w ciążę zaszła pod twoim dachem - musisz spać z nimi :D

to wcześniej, to ja tylko się nie zalogowałam

to sa dorosli ludzie ,ja nie widze zadnego problemu ,nie beda spali u ciebie w domu to beda i tak sie kochac w innych miejscach,jak ma zajsc w ciaze to i tak zajdzie,a jak sie o to martwisz to zapytaj czy sie zabezpieczaja .

zgadzam sie z allium, śpij z nimi i problem ciazy masz z glowy :)