Slub czyli gapie

Jak to jest jedzie slub na drodze samochody jada gapia sie w nich na jadacy slub ludzie na chodnikach stoja i sie gapia w oknach balkonach w ogrodzje. Jak to jest pary mlode czują sie chyba niekomfotrowo jakby byli z marsa czy z księżyca. A wy jak sie czuliscie kiedy jechaliscie ulica i sie wszyscy na was gapili?

HAHAHAHA JEST DOKŁADNIE ODWROTNIE!!! PO CO MŁODZI CHCĄ BY SAMOCHÓD TRĄBIŁ?? chcą być właśnie zauważeni....a ty masz jakieś problemy natury emocjonalnej ,że obawiasz się innych? bo to tak wygląda

No wlasnie nie jest odwrotnie za kazdym razem jak jedzie slub to sie wszyscy gapia

Ciekawość ludzka ;) ja też jak idę obok kościoła a jest akurat ślub chętnie przystanę i popatrzę na piękną pannę (na jej sukienkę i ogólną prezentację ;>

My nie trąbiliśmy a i tak sie patrzyli. Faaajnie było ;)

Ja lubię popatrzeć na młodych, gości, na stroje itp. oczywiście bez przesady, nie wgapiam się kilka minut, ale jak akurat przejeżdża orszak ślubny to zerknę:) Natomiast mnie zastanawia, jak obcy ludzie idą na ślub do kościoła, przecież są inne msze, u nas zauważyłam to dopiero na filmie- byli zupełnie obcy ludzie, tak samo na innych ślubach...

Mnie to strasznie denerwuje idzie sb para młoda na sesje plenerowa, jedzie ulica, stoi przed kosciolem i przyjmuje zyczeniaa ludzie nic innego tylko sie gapia gapia gapia gapia i gapia Młoda Para musi sie czuc bardzo skrepowana jak ludzie nie z tej ziemi juz im w zupelnosci stres zrobi swoje to jeszcze gapie musza im dokładać

Patrzą i podziwiają ;)

zależy jakimi osobowościami jest para młoda :) My np. z narzeczonym mamy ślub za 2 tygodnie :) i szczerze mówiąc już nie mogę się doczekać tej całej oprawy w okół nas właśnie :) to jest chyba jedyny moment w życiu gdzie cała uwaga skupi się tylko na nas :) nasza rodzina będzie nam gratulować miłości i szczęścia :) do tego tłumy ludzi z poza, którzy na pewno też będą nas podziwiać i w duchu się uśmiechać :) Ślub to jedno z najpiękniejszych wydarzeń w życiu i uwierz mi, że w tym dniu powinna być radość, wiele uśmiechów i zabawy :) Na szczęście razem z narzeczonym jesteśmy osobami bardzo towarzyskimi i otwartymi, także nas na pewno nie będzie to krępować. Stres na pewno będzie w kościele podczas przysięgi ślubnej a potem to już tylko rozładowanie atmosfery zabawą :)

Bylam wczoraj w Gdansku i deptakiem szla Para Mloda wszyscy sie na nich gapili robili zdjecia aparatami telefonami szok obłęd jakiś

Widok młodej pary przynosi podobno szczęście

U mnie w parafii w sobote byly 2 slubi i wszyscy co byli na chodniku to sie gapili stali i sie gapili tragedia

Ludzie zachowuja sie poprostu jakby nigdy nie widzieli pary mlodej stoją i się gapia. Dlatego od czasu mojego slubu ja nawet jak slysze lub widze jadacy orszak slybny poprzez trabienie to nawet sie nie odwroce bo wiem jakie to jest krepujace i nie grzeczne ze strony tzw "gapiów".

A ja właśnie dopiero od czasu mojego ślubu przystaję jak widzę parę młodą. Do momentu, aż sama brałam ślub, niewiele mnie to obchodziło - ot, trąbią, żartowaliśmy z przekąsem z mężem (wtedy jeszcze konkubentem ;) ), że kolejni podpisali na siebie wyrok. Teraz chętnie uśmiechnę się do młodych, pomacham im radośnie jak np. siedzą w samochodzie - nas taka życzliwość jeszcze bardziej "unosiła", dlatego sama też tak zaczęłam robić. Mnie to sprawia przyjemność, wydawało mi się że parze młodej też.

Ty chyba jestes poje...... w mozg kur...... ty machasz mlodym z samochodu jak ich widzisz dziewczyno zalosna jestes powiem ci szczerze

21.20 Jaki typowy cebulak z ciebie :D

Mi to osobiscie nie przeszkadzalo jak ludzie patrzyli na mnie i na meza i wogole czlowiek nie mysli o tych obcych osobach,bo emocje biora gore.Nam bylo milgo gdy jechalismy samochodem a inni trabili i machali-sami tam robimy i jak widzimy inne pary mlode czy to na ulicy czy jadace samochodem to zawsze mamy bardzo mile wspomnienia z naszym slubem i weselem:) a moze wlasnie te starsze osoby obce gdy widza mlodych to wlasnie wspominaja swoja mlodosc i to jest radosc dla ich serca?:) takze autorko wyluzuj:)

Nie wiem dziewczyny mnie to sie nie podoba nie lubie gdzy ktos sie na mnie patrzy a tym bardziej w dniu slubu nie dosc ze oczy wszystkich gosci beda zwrocone na mnie wiadommo suknia wesoln itd to jeszcze stare mochery beda sie nas gapic jak bedziemy jechac no i jeszcze bachory. Jak to dobrze ze jedziemy autem z przyciemnianymi sxybami chociaz jeden plus z tego wszystkiego nie bedzie nas za bardzo w środku widać za to my bedziemy widziec wszystko.

Kompleksy, kompleksy. Do psychloga, a nie do klechy lepiej się udajcie. Tylko ludziom niepewnym siebie wydaje się, że wszyscy się na nich gapią, no i tym z urojeniami, że ich obserwują. Ci drudzy,to już do psychiatry się kwalifikują.

do gość wczoraj pamietaj za ladne pare dobrych lat sama bedziesz mocherem gapiacem sie na mlode pary,co do bachorow to po takim wpisie z przykroscia napisze ze nie zaslugujesz na miano bycia matką:(

My bedziemy jechac limuzyna z przyciemnionimi szybami jestem ciekawa jak to wyjdzie. Juz mi sie smiac chce jak ci wszyscy ludzie beda sie gapic jak sroki w gnat i nas nie beda widziec a my bedziemy i niezly ubaw bedziemy miec z tego

Fajne to jest uczucie kiedy wszyscy ludzie sie na was gapia i nie widza was w srodku a ty siedzisz w limuzynie z przyciemnionymi szybami i wszystko widzisz mozna sie bynaniej ponabijac z tych ludzi hehe :-)

Ja tego nie moge pojac wlasnie dlaczego ludxie sie wlasnie na sluby gapia jak by to bylo jakies wydarzenie roku albo miesiaca na litosc boska przeciez to jest normalna rzecz na swiecie nie pierwsze i nie ostatnie sa sluby na swiecie wiec ludzie gapia sie i beda gapic bo sa porabani do reszty poptpopytu szkda mi slow na takich ludzi gapia sie na slub jakby nigdy na oczy nie widzieli slubu jadacego

Na drodze się na nas nie gapili, bo mieliśmy nieprzystrojony samochód, więc nic nie wskazywało na to, że jadą nim młodzi. Pod kościołem też raczej sensacji nie budziliśmy, bo wejście do kościoła jest w bocznej uliczce i mimo, że to środek starówki to mało kto zwraca uwagę na to, czy się ktoś tam kręci czy nie. A my mieliśmy mało gości, więc tym bardziej nie przyciągaliśmy uwagi, bo nie było tłumu pod kościołem. Za to podczas pleneru czasem ktoś nas zaczepił i złożył życzenia i było to całkiem miłe. Ale jakoś tak nie zwracałam uwagi na to, czy w danym momencie ktoś się na mnie patrzy, obserwuje czy nie.

U mnie na slubie bedzie duzo gosci jedziemy lumuzyna ladnie udekorowana do slubu wiec my raczej bedziemy przyciagac uwagę wszystkich kur***** mac gapiów. ..........

A mi to sprawialo przyjemnosc .Lubie jak ludzie ciesza sie i pozytywnie reaguja nawet jezeli to tylko moj slub . Tak samo pozytywnie reagowalam na wizyty po urodzeniu dziecka .Ale ja tak mam .Lubie ludzi :)

"gość wczoraj U mnie na slubie bedzie duzo gosci jedziemy lumuzyna ladnie udekorowana do slubu wiec my raczej bedziemy przyciagac uwagę wszystkich kur***** mac gapiów. .........." xxx to zastanow sie teraz co cie sklonilo zeby dekorowac samochod - zeby ladniej wygladal co nie? ;-) a zeby cos wygladalo to znaczy ze musi ktos chciec na to patrzec;-) proste;-)

Gosciu 7.43 zastanow sie dlaczego ludzie nie gapia sie na zwykle samochody jak jada po ulicy...... tak samo jak na jadacy slub to jest bardzo ciekawe ze na jadacy slub to wszyscy sie gapia i wytrzeszczaja galy ze zdziwnienia jakby to byla gwiazda hollywood a na jadacy zwykly samochod po ulicy nikt nie spojrzy

Najlepszee to sa zdjecia z sesji slubnej jak para młoda pozuje z gapie fdzies w tle stoja i sie gapia hehe mnie to zawsze rozwala

Kiedy biegam po parku, często widzę młode pary w czasie sesji zdjęciowej. Zawsze zerkam na młoda panią, na jej fryzurę i sukienkę. Nie staję i sie nie gapię, ale nie robię tego tez bardzo dyskretnie. Nie wpadłam na to, że może to być dla kogoś nieprzyjemne. :(