czy krosty w ospie zawsze sa ropne?

witam. Syn od kilku dni ma duzo krost- na poczatku na twarzy, teraz na calym ciele jest ich co najmniej z 20. Bylam z nim u lekarki, stwierdzila ze to raczej ukaszenia owadow, ale wtedy mial ich moze z 5. Owszem, komary sie zaczely, w jego pokoju ubilam kilka, ale tych krost jest naprawde duzo i mam wrazenie, ze pojawiaja sie tez w ciagu dnia, kiedy nie spi, jest w ciaglym ruchu i komary raczej nie maja szans :) do tego np na nodze widze ktore sa typowo ugryzieniem, a ktore sa inne. Tyle ze kilka krost juz zniknelo i nie byly ropne i nie swedza... Syn nie goraczkowal. Troche sie rozpisalam, ale jak zobaczylam podczas kapieli nowe krosty, to juz nie wiem co myslec

przy ospie krosty/pęcherze są dość duże i mają zagłębienie lekkie po środku, wypełnione są wodą, zakażone będą dopiero ropne. wysypuje w kilku rzutach, nie zawsze dziecko musi mieć gorączkę,

pooglądaj sobie fotki ospowych krost.

nie mam teraz dostepu do komputera... Krosty nie sa wypelnione plynem, ale jest ich tak duzo...

może ma jakąs wysypke od owoców? podaj wapno i obserwuj, są też chemiczne opady ze sztucznego zachmurzenia, preparaty rozpylane własnie latem w czasie dużego nasłonecznienia, niestety nieobojętne dla skóry, ale to więcej osób w okolicy zwłaszcza dzieci miałoby objawy