Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile mam szczepiacych wczytalo sie w tematyke szczepien?

Polecane posty

Gość gość

Z czystej ciekawosci i bez zamiaru klotni jestem ciekawa ile mam szczepiacych opiera chec szczepienia dziecka o rzetelna wiedze ktora posiada o szczepieniach, oparta o wyczytane artykuly, badania naukowe lub niezalezne informacje, a ile jedynie o trend szczepien, "bo lekarz zaleca", "bo tak trzeba", "bo wszyscy szczepia", "bo szczepionki wyeliminowaly grozne choroby zakazne" ale bez zglebiania sie w historie ich eliminacji czy faktycznie tak bylo. Wg trzeba mie wlasne pojecie o czyms co podaje sie nowonarodzonemu dziecku i trzeba pamietac ze dopuszczenie do uzycia szczepien wcale nie gwarantuje ich bezpieczenstwa, bo jako bezpieczne uznane sa takze rosliny GMO a ktora chcialaby to jesc? Kiedys dopuszczone i bezpieczne byly takie substancje jak DDT a teraz uznane jedne z najgrozniejszych substancji na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygde
Truskawka jest zmodyfikowaną genetycznie poziomką. I jestem pewna, że jesz truskawki autorko. Jaką masz wiedzę na temat owoców i warzyw, które jesz? Zgłębiłaś literaturę i wiesz już wszystko na temat truskawek i nektarynek? Pewnie do ust ich nie bierzesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Poziomka truskawka (Fragaria ×ananassa Duchesne) – roślina mieszaniec dwóch gatunków poziomki z rodziny różowatych (Rosaceae Juss.). Ma wiele nazw zwyczajowych: poziomka ananasowa, poziomka wielkoowocowa, najczęściej jednak nazywana jest po prostu truskawką. Mieszaniec ten został uzyskany w Europie przez skrzyżowanie pochodzącej ze wschodniej Ameryki Północnej poziomki wirginijskiej (F. virginiana Mill.) z chilijską (F. chiloensis (L.) Mill.), którego dokonano w 1712 roku" Modyfikacja genetyczna to nie to samo co krzyzowka dwoch odmian. Krzyzowanie roslin ma miejsce od poczatkow rolnictwa od tysiecy lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nektarynka to krzyzowka brzoskwini i sliwki a nie zadna modyfikacja genetyczna, choc tak naprawde nie ma pewnosci skad sie ona wziela ale na pewno nie od modyfikacji genetycznych, bo wszystkie rosliny modyfikowane genetycznie sa opatentowane i nie mozna ich sobie od tak hodowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,czytał am wiele gdy miałam szczepić na mmr . Zaszczepilam sobie wyobraź. Po twoim temacie wydaje się mi ze jesteś przeciwniczką szczepień . trudno, twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy nawet o truskawki i nektarynki musicie sie kłócić? Przecież wiadomo ze jedne szczepia drugie nie. Kazdy ma swoje zdanie i uwaza je za lepsze. To po co takie tematy zakladac ? Żeby podsycac awantury ? A teraz jeszcze uprawe owoców mieszacie z tematem szczepien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się składa, że ta cała jazda na GMO to bicie piany i robienie na tym kasy. GMO nie jest szkodliwe. pozdrawiam - siostra genetyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GMO jest szkodliwe polecam najnowsze pierwsze niezalezne dlugoterminowe badania francuskie nad skutkami spozycia GMO. Wnioski z tych badan sa jednoznaczne, GMO jest rakotworcze. Wczesniejsze badania byly tylko krotkoterminowe, ktore faktycznie nic nie wykazywaly, bo skutki konsumpcji GMO daja efekty po dluzszym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego wybor nieszczepienia laczysz ze slowem "trudno", ja nie szczepie i jestem z tego bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"modyfikacja genetyczna to nie to samo co krzyżówka dwóch odmian" :D :D :D Świetne.Ależ to nasze społeczeństwo niedouczone.A ja się dziwiłam,że matka dała sobie zagłodzić dziecko bo zaufała "uzdrowicielowi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Krzyżowanie polega na wymieszaniu całości informacji, a następnie wyszukiwaniu takich przypadków, które są pożądane. W wyniku kilku pokoleń krzyżowania i selekcji w końcu udawało się otrzymać pożądany zestaw właściwości. Natomiast w przypadku organizmu GM nie stosuje się krzyżowania. Do organizmu ulepszanego dodaje się tylko ten fragment informacji genetycznej, który odpowiada za pożądaną właściwość" prof. dr hab. Stefan Malepszy z Katedry Genetyki, Hodowli i Biotechnologii Roślin na Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie http://www.kbiotech.pan.pl/PL/component/content/article?id=88:wywiad-gmo Aha Ty nawet nie rozrozniasz krzyzowania od modyfikacji genetycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"modyfikacja genetyczna to nie to samo co krzyżówka dwóch odmian" smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif Świetne.Ależ to nasze społeczeństwo niedouczone.A ja się dziwiłam,że matka dała sobie zagłodzić dziecko bo zaufała "uzdrowicielowi". jakich to ciekawych rzeczy sie mozna dowiedziec na kafe, ze krzyzowanie roslin to to samo co GMO, spadlam z krzesla. Ludzie do ksiazek wracajcie a nie na forum siedzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Poziomki w Europie przez długi czas rosły dziko, zbierano je w lasach, a stan ten zmieniono dopiero za sprawą króla Francji Ludwika XIV. Właśnie dla tego króla sprowadzono z Chile tamtejsze poziomki, które były znacznie większe od tych europejskich. Niestety ich uprawa okazała się wcale nie taka łatwa, a zbiory nie były zbyt liczne. W związku z czym król, jako prawdziwy smakosz poziomek, zatrudnił botanika, który miał pracować dla niego nad przygotowaniem plonów, które by króla zadowoliły. To właśnie niepochlebne łakomstwo króla Ludwika przyczyniło się do powstania truskawek i rozpowszechnienia ich w świecie. Botanik ów, Antoine Nicolas Duchesne, skrzyżował dwie odmiany poziomek - chilijskie i wirginijskie. Otrzymał znakomity efekt - duże, smakowite owoce, które dziś nazywamy truskawkami." Czy wy naprawde sadzicie ze 200 lat temu modyfikowano genetycznie rosliny skoro inzynieria genetyczna ma poczatki w latach 70-tych? rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkładasz do geby pomidora gmo, ma dodany jakiś tam jeden kawałek łańcucha, natępnie go gryziesz i połykasz. juz w ustach zaczyna się rozkład na czynniki pierwsze za pomocą enzymów. zapewniam cie ze w żołądku rozkłada się on zupełnie za pomocą enzymów i juz nie ma sladu po tej całej modyfikacji. a i zaszczepilam dziecko pomimo tego, że faktycznie poczytałam i popytałam odpowiednie osoby. dziecko zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zanim zaczelam interesowac sie szczepieniami chcialam szczepic swoje dziecko i to bez zadnego ale, bylo to dla mnie oczywiste. Po kilku miesiacach czytania o szczepieniach i zglebiania tematu, analizowaniu danych epidemiologicznych, artykulow naukowych, badan, stalam sie calkowita przeciwniczka szczepien. Zauwazcie ze moje przekonanie to nie zaden trend czy moda lub oszolomstwo, zmienilam przekonania calkowicie po duzej ilosci rzetelnej literatury. Przekonania antyszczepionkowe to nie zadna teoria spiskowa tylko dobrze udokumentowany poglad, ktory podziela wielu specjalistow z calego swiata wbrew temu co sie probuje wciskac ludziom w mediach i niestety wiekszosc w to wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wkładasz do geby pomidora gmo, ma dodany jakiś tam jeden kawałek łańcucha, natępnie go gryziesz i połykasz. juz w ustach zaczyna się rozkład na czynniki pierwsze za pomocą enzymów. zapewniam cie ze w żołądku rozkłada się on zupełnie za pomocą enzymów i juz nie ma sladu po tej całej modyfikacji. a i zaszczepilam dziecko pomimo tego, że faktycznie poczytałam i popytałam odpowiednie osoby. dziecko zyje. " Moze ja przytocze kontrargument twojego zapewniania mnie. "Badania wykazały, że obce białka mogą przedostać się przez ścianę jelita. Fragmenty tych białek zawierają często geny odporności na antybioty. Przenikają one z jelita do krwi, mogą też wydzielać się z mlekiem. Wykazano ponadto, że RNA może przenikać do komórek człowieka i w pewien sposób regulować ekspresję ludzkich genów. Prof. Zbigniew Bartuzi, alergolog alergie.mp.pl/wywiady/show.html?id=66202 Jak widzisz twoimi zapewnieniami to mozna sobie wytrzec to i owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ile mam szczepiacych opiera chec szczepienia dziecka o rzetelna wiedze ktora posiada o szczepieniach, oparta o wyczytane artykuly, badania naukowe lub niezalezne informacje" a ile mam jest specjalistkami w tej dziedzinie? Jak ja, z wyksztalcenia ksiegowa mam oceniac wiarygodnosc profesora wakcynologa? Lekarze maja swoje organizacje, ktore prezentuja poglad wiekszosci danego srodowiska na ta kwestie, maja jakies narzedzia weryfikacji swoich badan. Nie czuje sie kompetentna zeby podwazac opinie wiekszosci tego srodowiska ani nie wierze w spiskowe teorie dziejow i uwazam ze dla wszystkich bedzie najlepiej jesli kazdy zajmie sie swoja dziedzina, a nie poprawianiem autorytetow w oparciu o bzdury, ktore gdzies tam wynalazl w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym ze to nie sa bzdury. Wielu specjalistow w dziedzinie medycyny podwaza zasadnosc szczepionek. Tylko sie o tym nie mowi w mediach ale mozna znalezc w necie. jesli sie dobrze poszuka dlatego wlasnie wielu rodzicow po obszernej lektrurze w internecie nie chce szczepic dzieci. Bzdury nie przekonuja tylu ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha tylko problem w tym ze prawie wszystkie organizacje lekarskie sa pod wplywami firm farmaceutycznych tych ktore produkuja szczepionki. To sa wielkie powiazania biznesowe a szczepionki to najwieksza czesc zysku takich firm. Zadne inne leki nie daja takiego zysku jak szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc mam nieszczepiacych nie ma wyksztalcenia medycznego a jednak potrafia logicznie myslec i wyciagac wnioski z danych i faktow do tego nie trzeba tegiego umyslu. jesli widze Polske gdzie wyszczepialnosc jest na poziomie 99% i Austrie gdzie jest na poziomie 80% a mimo to Austria ma kilkusetkrotnie nizsza zachorowalnosc na choroby zakazne to nie potrzebuje profesora wakcynologa to interpretacji tych danych, sama potrafie wyciagnac wniosek z tych danych, wystarczy troche logicznego myslenia. Jesli mam badania niemieckie pokazujace ze dzieci szczepione choruja nawet 10 razy czesciej na choroby przewlekle niz nieszczepione to nie potrzebuje prof wakcynologa do interpretacji tych wynikow, sama potrafie wyciagnac wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadne inne leki nie daja takiego zysku jak szczepionki. bzdura wierutna, szczepionki maja niewielka rentownosc. Zysk robi BioScience, czyli preparaty krwiopochodne na np hemofilie gdzie roczna kuracja dla jednego pacjenta to przychod w wysokosci 250 tys euro, dalej leki na choroby autoimmunologiczne uzyskiwane przez namnazanie komorek; szczepionki to jest drobnica i coraz wiecej firm sprzedaje ten biznes - jest za bardzo sezonowy i ma za mala rentownosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to, że krzyżówka też jest rośliną o zmienionym DNA i to raczej w sposób globalny, dlatego właściwości takiej rośliny i wpływ na zdrowie trudno określić. Mimo tego jemy przecież krzyżówki, choć nikt nie prowadził badań. Ale z-ostawmy nieszczęsne truskawki. Jemy wiele rzeczy o nieznanym, bądź negatywnym wpływie na zdrowie - leki pw bólowe, antybiotyki, syropy na kaszel, stosujemy kosmetyki, jemy witaminy, dajemy mm i sloiczki, jemy przetworzone jedzenie, kupujemy ubrania, zabawki i przedmioty codziennego użytku i nie studiujemy wszystkiego. Ufamy jakimś tam ustalonym odgórnie normom i producentom. No chyba że ktoś jest zaciekłym ekologiem, ale wątpię by przeciwnicy szczepień byli hiper eko we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noja zglebilam wiedze i szczepie. I co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwidoczniej nie zgłębiłaś tak głęboko jak STOPNOPówki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie już pierd/olić o tych szczepieniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bzdura wierutna, szczepionki maja niewielka rentownosc. Zysk robi BioScience, czyli preparaty krwiopochodne na np hemofilie gdzie roczna kuracja dla jednego pacjenta to przychod w wysokosci 250 tys euro, dalej leki na choroby autoimmunologiczne uzyskiwane przez namnazanie komorek; szczepionki to jest drobnica i coraz wiecej firm sprzedaje ten biznes - jest za bardzo sezonowy i ma za mala rentownosc. " A ile masz takich pacjentow chorych na hemofilie i ilu leczy sie tymi preparatami? Natomiast szczepi sie miliardy ludzi. Kosz wyprodukowania szczepionki to kilkanascie centow a zysk kilkadziesiat, kilkaset dolarow. Szczepionki daja nawiekszy zysk same koncerny farmaceutyczne to przyznaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeżeli ktoś stwierdził, że skoro w Austrii jest mniej szczepionych i mniej chorych niż w Polsce i na tej podstawie doszedł do wniosku, że nie będzie szczepił, to moje szczere gratulacje. To tylko potwierdza, że niektórzy nie powinni na własną rękę tej wiedzy zgłębiać bo gucio się znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda roslina jest roslina o zmienionym DNA bo kazda ma inne DNA i twoim tokiem myslenia kazda niesie zagrozenie. To bzdura. Krzyzowanie roslin to naturalny proces majacy miejsce takze w naturze bez udzialu czlowieka i mozliwe jest tylko wsrod roslin pokrewnych natomiast modyfikacja genetyczna nigdy nie zachodzi w naturze to sztuczny proces niosacy nieznane zagrozenie. Pomylilas krzyzowanie z modyfikacja genetyczna. Krzyzowanie to naturalny proces bez sztucznej ingerencji w DNA i jest bezpieczny w takim stopniu jak niekrzyzowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No jeżeli ktoś stwierdził, że skoro w Austrii jest mniej szczepionych i mniej chorych niż w Polsce i na tej podstawie doszedł do wniosku, że nie będzie szczepił, to moje szczere gratulacje. To tylko potwierdza, że niektórzy nie powinni na własną rękę tej wiedzy zgłębiać bo gucio się znają. " Skoro uwazasz ze statystyki w Austrii to jedyny powod na podstawie ktorego stwierdzilam ze nie bede szczepic mimo ze to tylko jeden z wielu przykladow to szczere gratulacje. To tylko potwierdza ze niektorzy zwolennicy szczepionek maja inteligencje kartofla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestancie juz pier/lic o pier/oleniu o szczeopionkach, bo ja zawsze chetnie czytam takie tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×