Czy faceci oczekujący dziewictwa zawsze mają małego penisa i są słabi w łóżku?

Jak myślicie?

A czy kobiety z przebiegiem zawsze mają kompleksy wobec ich nieużywanych koleżanek?

Czy kiepscy w łóżku faceci z małymi penisami zawsze mają kompleksy wobec dobrych kochanków z sensownym przyrodzeniem? :)

Myśli porządnych facetów w ogóle wokół seksu nie orbitują. A twoja pierwsza myśl to jest mały penis, umiejętności łóżkowe. Zepsuta jesteś do szpiku kości.

pomarzyc zawsze moga, a potem i tak zostaja im zdesperowane grubaski kolo trzydziestki, bo kazda dziewica jak sie przekona o co kaman to ucieka gdzie pieprz rosnie ;)

na ogół są to faceci z kompleksami Albo maja małego, albo robią to pierwszy raz, albo tylko "po bożemu" I strasznie boją się porównania z innymi facetami którzy mogliby być w czymkolwiek lepsi od nich. Więc nie chcą konkurować z kimkolwiek, bo mogliby wypaśc gorzej

Przeważnie jest tak, że o dziewicach marzą prawiki albo ci, którzy już przer****** co popadnie. Ci drudzy mają do zaoferowania tylko życiową frustrację, zgorzkniałość i choroby weneryczne. Tyle mogą dać tej swojej dziewicy. Już lepiej wystawić swoje dziewictwo na allegro niż iść z takim frustratem do łóżka.

Facet niedoświadczony w seksie nie zastanawia się w ogóle nad tym nad czym ty dywagujesz. Skąd ma niby wiedzieć o rozmiarze penisa, umiejętnościach łóżkowych? A skoro nie wie nic na ten temat to nie ma kompleksów. Tutaj wytłumaczenie dlaczego dziewice są bardziej porządane jest bardzo prosto. Podobnie jak z ciuchami - lepiej kupić nowy niż schodzony i rozciągnięty w lumpexie

PrzewaNie tak, najczesciej mama kpmpleksy nie chca porownania. Mozliwe ze bylo wychowani w,religijnym patrialchalnym domu

"Facet niedoświadczony w seksie nie zastanawia się w ogóle nad tym nad czym ty dywagujesz. Skąd ma niby wiedzieć o rozmiarze penisa, umiejętnościach łóżkowych? " X Stąd, że mamy XXI wiek i internet. Skoro niby nie wiedzą, to skąd kompleksy u prawiczków? :D X "Tutaj wytłumaczenie dlaczego dziewice są bardziej porządane jest bardzo prosto" X POŻĄDANE jeśli już. Zanim pójdziesz z kimkolwiek do łóżka, kup sobie słownik ortograficzny.

Nie prawda. Ja mam 17,5 i też wolałbym dziewicę...

tak, jest taka korelacja. generalnie faceci z klasą nie traktują innych ludzi przedmiotowo (por. ,,nieużywane''). ale o czym dyskusja, zaraz nieudacznicy się zbiegną i zakrzyczą...

"lepiej kupić nowy niż schodzony i rozciągnięty w lumpexie" Akurat lumpexy mają swoich stałych, nierzadko niebiednych, bywalców...

I znowu swir Athelgast przylazl... tobie już nic nie pomoze

kszatrya 17 to mało, głupi jesteś jeśli wierzysz w te ,,średnie rozmiary'' w danym kraju... średnio ja i mój pies mamy po trzy nogi, a w tą średnią wliczają się również mikropenisy, to stosunkowo popularna wada.

Co ma dlugosc penisa i umiejetnosci w seksie do dziewicy? Autorka to durna kobieta, ktorej sie nudzi.

Co do "używanych" kobiet - tu zawsze największy krzyk podnoszą ru/chacze sami zużyci do granic możliwości i nie mający już emocjonalnie ( i przeważnie seksualnie też) nic ciekawego do zaoferowania. Niestety penis to nie ciuch z lumpeksu i od zużywania się NIE rozciąga :D Ku rozpaczy owych panów dymających wszystko, co się da.

Będąc prawiczkiem nigdy nie przyszło mi na myśl zastanawiać się nad rozmiarem swojego penisa . I nad tym czy dziewczyna jest dziewicą czy nie też się długo nie zastanawiałem, dopiero mi kafeteria słusznie zwróciła uwagę na to że dziewczyna z przebiegiem jest nie do zaakceptowania. Ale o to się nie boje że taką sobie przysposobię, bo pewnie z taką puszczalską nigdy nie znalazł bym nawet wspólnego języka.

To mężczyzna z klasą ma brać używaną dziewuchę? Ma mówić że deszcz pada jak mu się pluje prosto w oczy? Takim splunięciem jest używana siksa.

A kobieta z klasą ma brać męskiego wycier***** który maczał we wszystkich dziurach z dyskoteki? Fuj. Prędzej na takiego rzygnę niż pójdę do łóżka. Poza tym jeśli np. 2-3 stałych partnerów w ciągu życia to jest "bycie używaną", to współczuję waszym matkom. Pewnie wg was są k*****i. To by jednak tłumaczyło, skąd z was takie tępe s*******ny :D

"17 to mało, głupi jesteś jeśli wierzysz w te ,,średnie rozmiary'' w danym kraju..." Mylisz sie\ę. 17,5, zaokrągla się do 18. A poza tym rozmawiałem z ludźmi, którzy mają i po 15 i po 16 i po 13 nawet... "średnio ja i mój pies mamy po trzy nogi, a w tą średnią wliczają się również mikropenisy, to stosunkowo popularna wada." Hehe :D A można wiedzieć ile par majtek ściągnąłeś, żeby dojść do takich wniosków?:D I ile "mikropenisów" zaliczyłeś?:D

nikogo nie powinno interesować ,,ile razy majtki ściągałam'' i wierz mi, że mojego dojrzałego emocjonalnie męża, który osiągnął w życiu sukces i jest człowiekiem pewnym siebie (i swoich możliwości) to również nie interesuje :) podobnie jak mnie średnio interesuje ile kobiet miał w życiu. wystarczy mi, że wiem, że nie ,,puszczał się'' po dyskotekach, a kobiety zawsze traktował z szacunkiem.

w życiu bym nawet nie spojrzała na faceta, który nie wie co to jest elementarny szacunek wobec kobiet :P powodzenia w szukaniu ,,nieużywanej'', haha, może jakaś bździągwa ze wsi bez oleju w głowie na to pójdzie

No ale ona się sama zeszmaciła... Żeby kogoś szanować to trzeba mieć jakieś przesłanki ku temu. Jak ich nie ma to trzeba traktować z wzajemnością.

"tak, jest taka korelacja. generalnie faceci z klasą nie traktują innych ludzi przedmiotowo (por. ,,nieużywane''). ale o czym dyskusja, zaraz nieudacznicy się zbiegną i zakrzyczą..." I tu się mylisz. Niedziewicy należy się jakiś tam szacunek, jako osobie, ale np. małżeństwa się takiej nie proponuje. Im większy taka ma przebieg, tym bardziej przedmiotowo traktowała swoich partnerów (klientów). A dziewicami przeważnie są wrażliwe kobiety. Taka to dobra inwestycja na przyszłość i idealny materiał na żonę . . . A poza tym "facet z klasą", brzydzi się nasienia innych facetów przede wszystkim, czyli niedziewice omija . . .

dziewicami są kobiety, które a) są zakompleksione b) których nikt nie chciał c) które są z ciemnej wsi, i mamusia kazała trzymać ,,wianuszek'' dla wybrańca (jakby to co miały między nogami było ze złota) d) które boją się cieszyć życiem e) MINIMALNY procent takich, które z własnej, nieprzymuszonej woli, bez oglądania się na zabobony i patriarchalny model płci podjęły taką decyzję

"nikogo nie powinno interesować ,,ile razy majtki ściągałam''" Wnioskując po konkluzji, żę "mikropenis to częste schorzenie" dochodzę do wniosku, że musiało być ich sporo (tak na zdrowy rozum, co najmniej koło 50-ciu). I co robiłaś, jak trafiałaś, na mikro penisa? Uciekałaś w podskokach? Robiłaś dobrą minę do złej gry? Czy może kontentowała cię ta sytuacja?;) "wierz mi, że mojego dojrzałego emocjonalnie męża, który osiągnął w życiu sukces i jest człowiekiem pewnym siebie (i swoich możliwości) to również nie interesuje " Dobreo towaru się nie reklamuje. I tyle w temacie;)

chociaż jak tak czytam te wasze jęki to a,b,c,d odnosi się do was, a więc to przeznaczenie! :D (oczywiście nie pisałam tego o dziewczętach poniżej 18 roku życia, pisałam o KOBIETACH)

@kshatrya studiuję medycynę, specjalność urologia. szok, nie? ktoś ma wiedzę, której ty nie masz?

10:15 - I tu się mylisz.. (wiem z autopsji)...