nigdy w życiu drugiego dziecka

Bym chyba się zalamala

Eee tam.

ja tak mówiłam po porodzie pierwszego dziecka i przez następne 2 lata :) Za miesiąc rodzę drugie :P

Mogę się pod tym podpisać. Kiedyś nieśmiało planowałam dwójkę ale po urodzeniu pierwszego - skutecznie mi się odechciało. Po pierwsze nie stać mnie (okazuje się że dziecko to luksus na który nie każdy może sobie pozwolić) a po drugie odkryłam ile wyrzeczeń, łez, poświęcenia i odpowiedzialności wiąże się z macierzyństwem. Zdecydowanie wystarczy mi jedno dziecko.

A ja zawsze planowałam co najmniej trójke. Pierwsza córkę urodziłam mając 22 lata, druga ciążę poronilam, teraz jestem w 12 tc i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Chciałabym mieć dużą gromadke. Mam 27 lat.

Akurat jedne mówia że nigdy więcej Ale w końcu zachodzą w 2 ciążę a są takie co im nie przechodzi. Moja córka ma 6 lat i 2 dziecka nie bedzie

I bardzo mądrze. Bo drugie dziecko dokłada obowiązków wręcz więcej niż pierwsze. To opinia moja i kilku moich koleżanek. w tym 3 takich, co maja 3 i 4 -kę dzieci. One tez zgodnie twierdzą, ż enajgorsze jest drugie dziecko, zwłaszcza, gdy odstęp od pierwszego jest niewielki. Najgorsze nie w sensie dziecka, ale w sensie tego ile musisz ogarnąć. Bo masz wtedy niby starszego, ale malucha, koło którego jest mnóstwo pracy i niemowlaka z którm wiadomo ile jest roboty. Podobno trzecie i kolejne to pikuś (tak mi mówili ostatnio rodzice dzieci w wieku lat 8, 6, 2 i 2 miesiące) i jeszcze jedna koleżanka, która ma też 4-kę, ale ja sprawdzac nie będę.

U mnie dochodzi także autyzm syna.Ma obecnie niecałe 4 lata i czas jaki muszę mu poświęcić wyklucza mozliwość posiadania kolejnego smyka.Wolę się w 100% skupić pierwszym.Poza tym bałabym się że następne również będzie chore.

Popieram po urodzeniu pierwszego jak mial okolo 5 miesiecy przysieglam sama sobie ze wiecej sie tak nie skrzywdze! Dzis syn ma 15 miesiecy nie zmienilam zdania

tak mozna mówić jak nie będzie wpadki.

Ja popieram aborcj ktos nie chce dziecka to jego sprawa. Uwazam ze to powinno byc legalne. Jak ktos nie ma sumienia to niech nie usuwa.

Ja tez nie chce drugiego. Pozostaje sie tylko solidnie zabezpieczac:-)

U mnie wpadki nie bedzie.Wiem co to antykoncepcja. A jakby zawiodła to bym usunęła.

Jak ktoś nie chce dziecka to niech sobie jajniki/nasieniowody podwiąże a nie później juz poczęte dziecko zabija. Dziecko to taki dam zlepek komórek jak dorosły człowiek. Wszyscy składamy się z komórek.

Ja chciałam przynajmniej dwójke nawet po urdzeniu pierwszego zdania nie zmieniłam ale teraz jużprawie 6 miesięcy po porodzie wiem że jednak za dużo obowiązków i wyrzeczeń a dziecko mam aniołka ale i tak już nie.

Idz sie pomodlic a nam daj zyc jak chcemy

Jednemu dziecku pozwalasz żyć a drugie byś zabiła? Na to pierwsze tez nie zasługujesz.

Nie osadzaj to nie bedziesz osodzona wybiorcza maniaczko

Niejedna z nas by sobie podwiązała jajowody gdyby to było LEGALNE. Niestety w naszym cudownym kraju nie można tego zrobić.

Mózg se wyskrob. A nie sorry, mózgu to ty juz nie masz mamusiu aborcjonistko.

ja mam jedno i marzę o drugim. Mam nadzieję ze w końcu zamienimy nasza kawalerkę na większe M i wtedy natychmiast do dzieła... oby były bliźniaki :)

acha aborcja też w naszym kraju jest nielegalna ale to już jakoś potraficie obejść jak macie potrzebe

Aborcjonistko? O czym ty piszesz? Żadna tego nie zrobiła! Puknij się w głowę.

"Jednemu dziecku pozwalasz żyć a drugie byś zabiła? Na to pierwsze tez nie zasługujesz. " Ja bym też miała wielki żal do matki jakby mi dała prawo do życia a mojego brata lub siostre spuściła do kibla. Stricte nie miałabym do niej szacunku

że najgorsze jest drugie dziecko, zwłaszcza, gdy odstęp od pierwszego jest niewielki. x BZDURA! mam dwoje dzieci różnica 1,5 roku i dla mnie jest super. owszem pierwszy rok z dwójką był ciężki ale do przezycia :) nikt mi nie pomagał, mieszkamy z dala od rodziców. teraz dzieci mają 4 i 5,5 roku jest w ogóle bajka. Jakby ich nie było, godzinami bawią sie razem, chodzą razem do przedszkola. Małą różnica jest super, maja wspólne zainteresowania, nie trzeba organizowac czasu dla 10 latka i 5 latka oddzielnie.

to nie piszcie o aborcji. Same zaczęłyście temat. Mało to tu na kafe piszących że to zrobiły ?

No i ? Zrobiły to zrobiły.Ich macica, ich sumienie. Nie tobie je osądzać. Pociesz się że kobiety które nie chcą mieć więcej dzieci w znacznej większości skutecznie się zabezpieczają więc ryzyko wpadki praktycznie nie istnieje. Aborcja to ostateczność.A dodam że wiele kobietek deklarujących ją w razie ciąży - jednak decyduje się urodzić.

Między mną a rodzeństwem była niewielka różnica wieku a rodzice mieli z nami horror. Wieczne kłótnie i bijatyki. Nie lubiłam bawić się z rodzeństwem. Teraz to co innego :)

że najgorsze jest drugie dziecko, zwłaszcza, gdy odstęp od pierwszego jest niewielki. x BZDURA! Nie pisz, ze bzdura, bo się u Ciebie nie sprawdziło. Ja to potwierdzam, bo mam dzieci z 2-letnią różnica wieku i pierwsze pół roku to była masakra. Mała nie spała od 14-tej do 22-giej darla sie non stop - myślałam, że z okna wyskoczę. Zaczęło być lepiej, jak nauczyła się pełzac na brzuchu, bo już mogła dojść gdzie chciała. Teraz ma 16 miesięcy, a synek 3,5 roku i zaczynają się bawić. Z perspektywy czasu się cieszę. Opinię, że drugie dziecko jest najgorsze w obsłudze usłyszałam z miesiąc temu od koleżanki mającej 4-kę - najmłodszy 3,5 roku, i tydzień temu od koleżanki mającej tez czwórke - najmłodsza córka 2 miesiace. Więc jak miałaś fart, że było lepiej to się ciesz, ale raczej potwierdzasz regułę.