nie rozumiem rodziców którzy kupują byle jakie foteliki samochodowe

Cuda gownażeria mnie nie interesy, dbam o własne bezpieczeństwo, mamw ddoopie czy jakiś obcy dzieciar będzie siedział w foteliku i za ile , czy nawet na dachu auta będzie jechać I co autorko przezywasz? twój dzieciar? patrz na swoje i dbaj o swoje a nie patrzysz na innych , gowno ci do tego

A ja nie rozumiem jak tos moze lubic mleko albo kolor niebieski i jakos tematu o tym nie zakladam

Jeszcze 20 lat temu każdy jezdzil bez fotelika, z tylu pasów tez nie było i co? jakos miliardy ludzi ma się dobrze, ja tez cala i ty tez , nasi rodzice tez x tak samo 20 lat temu dzieci chodziły w pieluchach tetrowych, kobiety prały na tarce, w sklepach był ocet i jakoś wszyscy żyja... a chciałabyś żyć w tamtych wspaniałych czasach?

Jeszcze 20 lat temu każdy jezdzil bez fotelika, z tylu pasów tez nie było i co? jakos miliardy ludzi ma się dobrze, ja tez cala i ty tez , nasi rodzice tez x mój kuzyn wjechał rowerem w drzewo...wstrząs mózgu.... gdyby miał kask... moze wyszedłby z tego bez szwanku, moja ciocia miała wypadek samochodowy, jechała bez pasów, ostre hamowanie, wyleciała z samochodu.... zmarła.....gdyby miała pasy, duża szansa zeby przeżyła.... tym bardziej że obok jechał kierowca i jego pasy uratowały. więc nie pieprz kobieto!!!!

20 lat temu to nie bylo tyle samochodów na drodze, ludzie jeździli wolniej i byly zupełnie inne drogi. Teraz ludzie popierdalaja powyżej 100 km/h.

ale na kafe połowa zatrzymała się na pewnym etapie i "nowości" nie uznaje, wg nich to nie postęp i cywilizacja a wyciaganie pieniędzy od ludzi...

O ile ktoś nie kupuje z czystej oszczędności to rozumiem, bo nie każdego stać, ale jak ktoś próbuje oszczędzić, to też nie za bardzo wiem na czym...na bezpieczeństwoe własnego dziecka???!!! To głupota istna. Ja miałam kiedyś wypadek z pomocą drogową, lawetą (http://www.akra2.pl/wypozyczalniasamochodow.html) - w sensie była potrzebna potem i wiem,że fotelik bardzo pomógł mojemu dziecku...bez niego mogłoby być żle

A ja kupiłam samochód z dwoma wbudowanymi fotelikami i mam problem z głowy, foteliki dla dzieci powyżej 9kg.

11.08 jaki to samochód? ja się właśnie przymierzam do kupna nowego, nie wiedziałam, że coś takiego jest :) też chcę taki :D :D

Ja też, już pal licho o samochód w razie wypadku, bo można się zgłosić tu; http://www.zco.com.pl/ i jakoś pieniądze odzyskasz, ale tu na litość chodzi o zdrowie dziecka i życie…!

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a matki to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie k***y matki to niech zap*****la! 333 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Ja też nie, a potem już pal licho naprawy powypadkowe, bo mam swój sprawdzony warsztat samochodowy http://www.autocentral.com.pl/ i blacharza nomen omen w nim. Tylko na litość, tu chodzi o zdrowie i życie dziecka. Jak można z tym igrać. To jest dla mnie dramat.

daga jaga, vw passat ma taka opcje. wtedy nie trzeba uzywac fotelika.

a ja nie rozumiem ludzi, którzy kupują foteliki za ponad 1 tys zł jeżdżąc wrakiem z przebiegiem ponad 180 tys km ;P