Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margaritka1883

ktoś z was miał chociaż raz w życiu książkę w ręku?

Polecane posty

Gość głupi Marcinek
I jeszcze Emelentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziomal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie ksiomżki co tanczom i spiewajom też się liczo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam się nie znam, ja tylko licytacje prowadzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iqwebd
W związku z lokalizacją tematu na erotycznym informuję, że będąc w gimnazjum i odwiedziwszy księgarnię raz z koleżanką miałyśmy w ręku kamasutrę, ale to była krótka chwila. Tak czy siak: książka w ręku zaliczona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W swoim zyciu przeczytalem dwie ksiazki....".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książki to wytwór szatana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mszę trza dać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dała ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiądz nawet tu datki zbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co te datki? Na walkę z dziełem szatana w postaci książki? Bo jak nie to nie dam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a gdzie ma zbierać ? Grzeszą ludziska, to i na tace chętniej dają za odkupienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
Poprawna pisownai wbrew obiegowej opinii nie jest związana z czytaniem. można czytać i walić byki oraz nie czytać i ich nie robić ,kwestia nauki i braku niechlujstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lanser, nie pierdziel, tylko łapka w kierunku tacy ;) przeliczymy i skoczę po browary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle porządnie przeliczyć, bo jak niechlujnie to znaczy ze walicie byczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adso z Melku
"Poprawna pisownai wbrew obiegowej opinii nie jest związana z czytaniem" ja tam nie wiem, raczej sie nie zgodzę, czasem dla jaj opisuje sobie na pulpicie ikony z bledami, zeby sie czytalo jak trzeba, np folder "SKRUTY" :D i powiem, ze w pewnym momencie zaczalem sie gubic jak sie to naprawde pisze, widzac go codziennie na ekranie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na browar będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skruty, to nie błąd orto, to literówka, po prostu jedną literę za dużo, czyli skruty, zamiast skuty, czyli jakiś folder ze zdjęciami jak jesteś ostro skuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi Marcinek
Ja sobie kiedyś zrobiłem konia ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z biegunami mam nadzieję, bo jak bez biegunów to słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam ręką, oklepane to. Wymyśl coś bardziej spektakularnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"z biegunami mam nadzieję, bo jak bez biegunów to słabo " no. z polnocnym i południowym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
co innego patrzec na JEDEN wyraz a co innego czytac ksiazke w dodatku interesujaca. jesli zapamietujesz wszystkei wyrazy z ksiazki to jestes sawantem i autyzm powinni u ciebei zdiagnozowac juz w dziecinstwie :D jak wszystkiego poprawnego pisania tez sie trzeba nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi Marcinek
na goło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ Ty jesteś mądry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapamietuje wszystkich wyrazów z ksiazki :D, ale mieląc iles ksiazek na rok po prostu widze te same wyrazy we własciwej pisowni, co utrwala mi pamieciowo ortografię. Wzrokowiec. W codziennym języku w 90% uzywasz w ciagłym obrocie jakichs ~ 5tys ciagle tych samych słów. watpie, zebym był az tak bezbledny, gdybym widzial te same wyrazy w ksiazkach w połowie zapisane błednie. (zawsze cieszyłem sie na dyktando jak idiota, bo wiedzialem ze kolejna minimum 4+ w kieszeni). Kłocic sie nie mam zamiaru, ale dla mnie znaczenie to jednak ma. Kumpli ksiazki parzyły i też ... sadzili co sadzili. Klasyka jednego kumpla z zeszytu od biologii - "musk". 4 litery, 3 błedy :D Nie musze chyba mówic, ze czytał to on tylko jak nauczycielka mu kazała. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu się zgadzam tylko co to kogo obchodzi ? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi Marcinek
Gdyby każdy był mądry, to byłoby głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
w szkole podstawowej czytalem z 3 ksiazki na tydzien a z dyktanda zawsze mialem pale wiec twoj system sie nie sprawdza. po prostu odprocz tego ze czytales nauczyles sie zasad ortografii a jak juz umiales to utrwalales juz NABYTA wiedze czytajac bo np. wpadlo ci cos w oko co cie zdziwilo w sensie pisowni. jak sie zasad nie zna to ci nic nie wpada :D ew. moze ja zwracalem uwage na fabule :D na pewno ten sposob nie jest skuteczny i od samego czytania jeszcze nikt sie pisac poprawnei nie nauczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×