jestem nękaczem, co z tym zrobić?

Mam typ osobowości nękacza. Męcze ludzi, wszystkie objawy u mnie monża dostrzec. Każdy dzień, w którym się nie odzywam jest dla mnie męką. Wiem, że nawet jak odpuszcze sobie jedną osobę, to złapię następną. Chcę sie z tego wyleczyć. Jak?

Też lubię dręczyć ludzi, i wcale nie zamierzam z tego zrezygnować.

a jakie są objawy nękacza?

Dzownie ciągle, chcę kontaktu, nie daję spokoju, ktoś mówi, że mam się odczepić, a ja nadal wypisuje i dzwonie i wszystko. Jestem orkopna, nienawidzę się za to. Ale nie umiem się powstrzymać. Nawet teraz mam ochotę przeprosić kogoś za to że tak mu robiłam, a wiem że nie mogę, bo tylko tym go wkurzę. i tylko o tym mysle.

No, ale to znaczy, że nie masz dumy. Ja z reguły nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą...

Tak dokładnie, przykładowo nawijasz coś do drugiej osoby, widać że jest ona wyraźnie znudzona i nie ma ochoty ciągnąć dalej konwersacji mówiąc że masz się odpierdolić, a ty nawijasz, nawijasz i nawijasz. :D

no nie mam dumy. O to chodzi. Wiem w czym problem, ale nie wiem jak sobie z nim radzić. Ktoś ma pomysł?

Hmmm...może lepiej, że jej nie masz. Ja mam taaak wielką, że jak ktoś mnie zrani albo jak wbije sobie do łba, że ktoś mnie nie toleruję (co wcale nie musi byc prawdą), to choćby się waliło i paliło, nie odezwę się do takiej osoby. Może nie jesteś aż tak przewrażliwiona na swoim punkcie-ja jestem i czasami aż szkoda ile tracę na tym.

Wołąłabym mieć tak jak Ty. A już najlepiej po środku. Ja wybaczam wszystko. I jeszcze się proszę. To jest okropne. Obiecuje sobie tak nie robić, a potem tak robię. Wiem, ze inni sie śmieją, że mają mnie za wariatkę. Ale i tak to robię.

Aniu to ty zadzwoń do Andrzeja błagam boimy się o ciebie Aniu błagam.