Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onasialona

niesamowite !!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość onasialona

Witam serdecznie. Zainspirowana wieloma watkami zamieszczonymi w zwiazku z dylematami dotyczacymi roznicy wieku miedzy partnerami, postanowilam opisac swoja wlasne historie. W zasadzie temat ten przewalkowalam z wieloma osobami juz na wszystkie mozliwe sposoby, ja i ten czlowiek nie mamy juz ze soba kontaktu, ale mysle, ze warto podzielic sie ta wspaniala historia z innymi, opowiedziec co mi sie przydarzylo. Otoz spotykalam sie z facetem z ktorym dzielila mnie roznica wieku 13 lat. Ja, dopiero wchodzaca w zycia,poznajaca jego uroki, nie znajaca zycia, mozna powiedziec, przed kktora studia i wiele nowych mozliwosci.Romantyczka wierzaca w milosc od 1.wejrzenia. On, facet kolo 30tki, zdawaloby sie twardo stapajacy po ziemi, kawaler, wyksztalcony. Dla ciekawskich od razu mowie, to ja jako pierwsza zainicjowalam te znajomosc, bylam ciekawa jego osoby, tego kim jest. Rozwijalo sie. Ja zakochalam sie bez pamieci, szybciej niz ustawa przewiduje. smile gdy zaczynalismy sie spotykac, myslalam, ze jestemw bajce, bylam przeszczesliwa, nigdy nie czulam sie tak wspaniale, unosilam sie kilka metrow nad niebem, nie patrzac co bedzie za kilka miesiecy czy lat, zylam chwila, myslalam, ze nic piekniejszego nie moglo mi sie w zyciu trafic, zauroczona, zakochana, tak bardzo chcialo mi sie zyc. Tak, zakochalam sie w facecie, o ktorym moje kolezanki mowily,ze spojrzec by na niego nie chcialy. smile pamietam dzien, kiedy przyjechal 1,raz do mojego domu i stanal twarza twarz w konfrontacji z moimi rodzicami. smile bal sie, bardzo to przezywal, pamietam, jaki byl stremowany, drzaly mu dlonie, patrzyl w ziemie i mowil cos od rzeczy. smile poczatki byyly piekne, po czasie zaczal patrzec przyszlosciowo, co bedzie za jakis czas... Zaczal narzekac ze go zostawie, ze znajde mlodszego, pojde na studia i mu odfrune. Nie chcial mi w pelni zaufac. Chyba powoli schodzil na ziemie... Uswiadamial sobie roznice wieku i konsekwencje jakie ze soba niosla. Pamietam, jak zaprosil mnie do swojego domu i mnie, ktora stanela w konfrontacji przed jego rodzina , rodzenstwem i mama i tata. smile tak poznalam jego rodzine, czulam,ze mysli o mnie powaznie. Jego rodzina zachowywala sie wobec mnie bardzo elegancko, nie kpili, nie robili dziwnych aluzji co do roznicy wieku. Rozmawiali ze mna jak z rowna sobie. Jednak co bylo po tym jak opuscilam ich dom? Swoje wiedzieli. Wiem, domyslam sie,ze jego rodzina na pewno odradzala mu znajomosc ze mna, wiem,ze to dzieki nim, nasze kontakty oslably. Facet ten nie mieszkal sam, a z rodzina, musial sie z nimi liczyc, mimo,ze byl doroslym facetem. To oni sprowadzili go na ziemie. smile 19latka a on 32latek.. Powinien juz myslecw szerszej perspektywie, nie ogladac sie za mlodkami, przeciez to wstyd. Czulam,ze rodzice przez niego przemawiali. smile jednak ostateczna decyzja nalezala do niego. smile Choc wszystko zmierzalo ku dobremu, skonczylo sie. Czulam coraz wieksza niechec jego do mnie... Nie moglam tego zniesc, nie moglam zniesc jego niepewnosci, jego narzekan, tego ze nie jest tak jak na poczatku, ze ma coraz wiecej ale.. I ja doo konca nie wiedzialam jeszcze czego chce, to fakt. Byc moze gdybym miala pare lat wiecej, udaloby sie nam, gdybym stanowczo trwala przy swoim. Dlugo by tu opisywac. smile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest wielka roznica wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co patrzec na wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc nie patrzy na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×