Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy facet moze kochac kobiete przez pare lat jesli z nia nie jest?

Polecane posty

Gość gość
gosc 12:46 o ile tej starosci dozyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę z nią być.Jestem alkoholikiem czynnym. Wszywki pomagają na trochę. Ona tego 'trochę' nie toleruje. Więc nic nie pozostaje innego jak tylko myśleć o niej. Może jest szczęśliwsza z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie cierpię,tęsknota nie zawsze jest cierpieniem,można tęsknić pięknie i tak po prostu...po cichutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze nam wszystkich jest po prostu ktos inny pisany, lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź przestań ! Alkoholikiem,to choroba umysłu,a potem w ostatnim etapie i ciała,sam nadużywałem dużo,bardzo dużo,ale znalazłem siły by ograniczyć,ostro ograniczyć,nie tyle dla siebie co dla rodziny,jeśli masz cel w życiu to dasz radę! Powodzenia,a twoim celem może być Ona! Mięczaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 12 35
a gdzie by sie facetowi chciało taki temat zakładac,to kobiety wykazują taką ciekawosc ja tez mogłabym niezły romans napisać,ale po co,to są sprawy osobiste pewnie będziemy o sobie "pamiętać" ,bo tez fajnie się "kumplowaliśmy",była nić porozumienia,i chemia,tylko mi nie powiedział,że jednak jestem na "chwilę" a szuka innej ,doskonalszej wersji,miał prawo,nikt nikomu niczego nie obiecywał ani nie przysiegał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty czasem nie zajebałaś też troszeczkę?Tylko jego wina?Zastanów się,faceci też niekiedy mają duszę i serce,czasem są cierpliwi nawet bardzo,lecz i im cierpliwości i wiary moze w końcu zabraknąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty byłeś alkoholikiem i wygrałeś? Wątpię. Moim celem ona była kilkanaście lat. Nic z tego nie wyszło. I nie mam do niej o to pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poważna choroba, bardzo trudna do wyleczenia bo potrzebna jest siła i wola chorego, by się wyleczyć trzeba chcieć to zrobić przede wszystkim dla siebie , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty czasem nie zajebałaś też troszeczkę?Tylko jego wina?Zastanów się,faceci też niekiedy mają duszę i serce,czasem są cierpliwi nawet bardzo,lecz i im cierpliwości i wiary moze w końcu zabraknąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 12 35
13.04 ma rację niedawno koleżanka mi opowiadała ,ze facetowi rozpadło się małżenstwo przez jego alkoholizm potem poznał jej koleżankę,i tez to wisiało na włosku,ale poszedł na leczenie,zamknięte,nic nie robił,czasu miał ,duzo,i znalazł cel w życiu i docenił ,że ma sznasę,a miłość do tej kobiety,tylko mu pomogła na imprezach,nawet nikt nie wie,że on ukrywa się i oszukuje z woda mineralną w ręku,taki jest silny a oni mają udany,długoletni związek chyba warto zawalczyć ?czy głupia wóda,i chwila euforii czy fajne życie? tylko ,że trzeba podjąć wyzwanie ,no i różowo nie będzie i łatwo ale ja życze powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poważna choroba, bardzo trudna do wyleczenia bo potrzebna jest siła i wola chorego, by się wyleczyć trzeba chcieć to zrobić przede wszystkim dla siebie , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jestem mięczakiem, ale walczyłem o nią bez skutku. Nic już nie da się zrobić. A ty jesteś alkoholikiem i wygrałeś, dla rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nadal,ale potrafię sobie powiedzieć dość !!! Piję rzadziej,w sumie to wtedy jak jest okazja :D i nie szukam okazji,piję do czasu aż włączy mi kontrolka Stop! Wtedy dziękuję i wychodzę ,bez żalu,da sieę ! Ale trzeba być twardym,nie słoiczkiem ślimaków !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 12 35
ależ oczywiście ,że nie jestem bez winy próbowałam "naprawić" ,ale wyszło jeszcze gorzej,chyba po prostu byłam za stara dla niego,nie rozumiałam,i nie odbierałam odpowiednio sygnałów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uda się Ci Gościu ! Tylko musisz sam tego pragnąć! Mówię uda Ci się! Spróbuj ! I nie jęcz tylko walcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak , to i ja potrafię. To nie problem. Wiesz, każdy alkoholik tak potrafi. Trochę pić i trochę nie pić i powiedzieć sobie STOP, kiedy ma dość.Tyle, że to jest na krótki czas. Co na to twoja rodzina? Albo kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię Ci,to nie jest tak jak Ci się wydaje,ja naprawdę piję dużo mniej,mogę sobie nie pić nawet gdy jest impra i nie cierpię wcale,patrząc jaki inni się bawią,nie udaję że piję ,pijąc wodę sodową,jak mam ochotę to się napiję,drinka czy 5 :D ale nie piję jak mam chandrę o nie! Jak mam dołek to idę do lasu ,pochodzić albo drewno porąbię przez dwie godziny aż padnę .Piję ! Nie powiem ze nie! Piję! Ale k***a byś wiedział jak zmieniła się kultura picia.Nie upiłem się od 5 lat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się już o tym gadać,jeśli uwierzysz w siebie i w swoje życie,że ma sens i jest piękne to dasz radę,powodzenia,bo odbiegliśmy od tematu,bywaj! Twardzielu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drewno porąbać? To gdzie mieszkasz? Ja nie mogę porąbać bo mieszkam w mieście. Nie gadaj mi tu, że możesz spokojnie patrzeć jak pija inni. W to nie uwierzę nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak :) Wierz sobie lub nie,nie moja brocha,może mam silny charakter i wolę,ale tak właśnie jest,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mieście mieszkasz?to siłownię polecam,tak zaczynałem,dzień w dzień po godzinie,dużo kasy poszło ale się opłacało,no spadam na obiadek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i najlepiej się z kimś załóż! Tylko nie o flaszkę :D o coś cennego czego byś nie chciał stracić,ja tak zrobiłem i wygrałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomarzyć sobie możesz o wygranej alkoholiku jeden z drugim. niczego nie wygrasz oprócz kolejnego zakładu. i nie chrzań tu lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałbym się nie zakładać.Tobie życzę też powodzenia bo wiesz jakie ono jest niestałe. :O Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pomarzyć sobie możesz o wygranej alkoholiku jeden z drugim. niczego nie wygrasz oprócz kolejnego zakładu. i nie chrzań tu lepiej! Też Ci szczęścia życzę.Twoja choroba też jest straszna,ale dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D no,wredność i głupota to straszna dolegliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie tu wredność? Dobrze tu ktoś napisał. Alkoholik nie jest w stanie postanowić raz na zawsze, że przestanie pić. On ma kłopoty, które nie kończą się na postanowieniach i najczęściej sam nie jest w stanie niczego wykrzesać. Potrzebuje pomocy w zakładzie zamkniętym, kuracji, odwyku i wieloletniej terapii. A i tak, nie wszyscy mogą o sobie powiedzieć, że przestali całkowicie pić albo, że mogą wytrzymać bez picia więcej niż 1 rok. Napisał ktoś, "załóż się o coś , na czym ci zależy". Wiem, że pisała to jakaś kobieta, która marzy, żeby tak było. Marzenia trzeba jednak przesiać i skupić się na faktach, kobieto.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, kobieta :( mądrala fąferska ha,ha nic to! wróż dalej :) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto tu wróży? To fakty. O swoich marzeniach pisz w pamiętniku, kobieto :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×