Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Martyna8
Stokrotko na kiedy mialas termin z om?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna8
My z mloda wyszlismy jak miala tydzien i dwa dni.. najpierw na 15 min.. pozniej coraz dluzej.. nie bylo w tamtym roku jakis strasznych mrozow ale niektore dni byly mrozne,ale mimo wszystko korzystalismy i jak tylko byla okazja spacerowalismy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda a masz cos upatrzonego wogole? Wozki 3 w jednym to sa takie, ze na stelarz sie oddzielnie wdzystko zaklada? Wydaje mi sie, ze te na pompowanych kolach sa z reguly ciezkie? Szczerze, to sie nie znam ;) Ja wzielam taki jaki mi sie podobal, choc teraz zaluje, ze bugaboo nie kupilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudina
Dwa miesiące w domu, o matko. My planujemy wychodzić po tygodniu, rain or shine :D nasza Mała to będzie w końcu pół-skandynawka i musimy ją zahartowac przed wyjazdem do dziadków bo tam to nawet w -30 niemowlaki zabiera się na spacery, inaczej by musiały całą zimę w domu spędzić. Opatule ją porzadnie w wózku i będziemy wychodzić, a mi też to dobrze zrobi. Stokrota a Ty daj sobie czas i na razie daj się wyręczać, a za chwilę dojdziesz do siebie i będziesz śmigać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama mówi że kiedyś pediatrzy jednogłośnie kazali odczekać miesiąc z pierwszym wyjściem na zewnątrz więc mnie też trzymała miesiąc w domu mimo że urodziłam się w sierpniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Ags no ogólnie pompowane sa cięższe, ja mimo ze bardzo taki chcialam to jednak waga wygrała i wzięłam z piankowymi z czymś tam tlumaczyl mutsy transportera ale tylko dlatego ze jednak większość czasu sama będę jak M w morzu :) a auta combi nie mamy i wpakowac wózek będę sama musiała :) Claudina no racja, w Skandynawii Rosji itd z dziecmi wychodzą i nic sie nie dzieje, a ile zdrowotności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudina, miesiac w sierpniu w domu siedzie , chyba bym sfiksowala do reszty ;) Kurcze ja nie wiem czy to w Polsce ludzie, szczegolnie starszej daty sa tak przewrazliwieni generalnie, czy tylko ja na takich trafiam. Mojego Jarka babcia to juz jest wogole wybitna pod tym wzgledem, ona uwaza ze picie mu powinnam podgrzewac, jogurty i ogolnie zawsze jest za cienko ubrany. Jakbym jej sluchala to bym dziecko wiecznie chore miala, bo wystarczylo by go raz do szkoly puscic. Oni nawet zima maja takie pojemniki z woda na dworze wystawione i tam sie bawia. Jak sie bawia na dworze to pija wode prosto z kranu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj na piankowe kola na snieg bym sie nie pisala;) nawet jak kupowalismy ten podwojny wozek to zwyciezylo to ze ma pompowane kola. Xxx Mnie tez mama miesiac w domu trzymala s tez z sierpnia jestem:) ja w ogole nie rozumiem werandowania-co ono ma na celu? Mi gin zaswiadczenie dala jeszcze przed porodem i wszystkie daty wizyt wpisala, teraz chodze do innej gin alr mam nadzieje ze zrobi tak samo zebym nie musiala do niej chodzic po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja za werandowanie uznam jak bede okno otwierac zeby mieszkanie wywietrzyc :). Zimowa ja wozilam Bartka w Maclarenie tym xl czy jakos tak po sniegu, co prawda przez jeden dzien, bo tyle snieg trzymal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimowa czemu piankowe się nie nadają na śnieg? Ja niedoswiadczona kupiłam z piankowymi.. Z werandowaniem chodzi chyba tylko o to że wystawiasz wtedy niemowlaka na zewnatrz tylko na kilka minut. A na spacer to juz na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claidina taaak? Mi mowiono, ze dziecko trzeba ubrac jak na spacer i w wozku np przy otwartych drzwiach balkonowych zostawic na kilka minut. Tak to wygladalo jak Bartek sie urodzil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safari29
Ags tez tak słyszałam na temat werandowania. Ja sama nie wiem jak bee robiła jeszcze. O do Mii to nadal nie jestem przekonana tak na 100%. Rozważam jeszcze Naomi oraz Nicole a mojemu się coś znowu ubzduralo ze jak nie Mia to może Kim...... Byłam się dziś zapisać do szpitala i kupiłam 2 koszule nocne do karmiania.... fuuu jak mi się takie coś nie podoba. Ale jak trzeba to trzeba. Xxx Stokrotka gratulacje :-) Xxx my lezymy, ledwie przeszłam szpitalny korytarz i mały sklep. .. dalej nie dałam rady, brzuch non stop twardnieje i jakieś skurcze nawet się pojawiają bolące piekace. .. także nadszedł czas żeby poleżeć. Oby było lepiej bo długo tak nie wyleze, w czwartek wizyta. Mała w ogóle nie sypia, ciągle się rozciąga i kręci, naprawę ciągle. Xxx Milej nocki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja z moimi dziećmi też po 2-3 tyg wychodziłam na pierwszy spacer. Dlatego teraz się tak wkur..am, bo po prostu nie mam na to siły. Nie wiem jak ja za 3 tyg do auta wsiąde zeby dzieci do szkoły zawieść... Xxx Mój termin porodu był na 7-8 października z om, a wg usg na 12 października Xxx Mam pytanie do dziewczyn, ktore miały cc, jak długo goi sie ta pieprz.na rana? Ale nie zewnętrzne cięcie tylko tam w środku? Kiedy będe mogła spać na boku i normalnie z łóżka czy krzesła wstawać? Xxx Acha dziś zaliczyłam nawał mleczny, cycki mam twarde i obrzmiałe + lekka gorączka, mały nie daje rady spijać bo jest po prostu za mały i zaraz zasypia. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, wiem ze tutaj po cesarce przez 6 tyg nie mozna auta prowadzic, zdziwiona bylam, bo wczesniej nie slyszLam o tym. xxx Safari, ja tak mysle, ze jak mala zobacze to bede wiedziala czy jest na pewno Emilia czy moze Mia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Jestem ciekawa czy w tym roku w ogóle śnieg będzie, no i my po lasach i horach jeździć nie będziemy a miasto raczej odśnieżone i parki takze problemu pewnie nie będzie, byłby większy gdybym go do góry nie mogla podnieść i ciągle sąsiadów leśnych dziadków prosila o pomoc hehe Stokrota za 3 tyg to mysle ze juz nie będziesz pamietac tylko blizna będzie Ci przypominać, no chyba ze gojenie masz długie wszelkich ran....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piankowe kola na sniegu sie blokuja, zle sie jezdzi takim wozkiem po sniegu. Tzn jak odsniezaja to spoko, ja mieszkam blizej gor to i sniegu jest ciut wiecej (choc mam nadzieje ze w tym roku nie będzie go wcale) :) w lekkiej spacerowce mam piankowe i na lato super, ale jakos nie wyobrazam sobie nim jezdzic zima, jak szlam z nim przez plaze to nie chcial jechac-trzeba bylo nosic albo sie mega meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ags-ja tez slyszalam ze werandowac to znaczy ubrac dziecko jak na spacer i trzymac przy oknie np 15min, to ja sie pytam dlaczego na te 15min nie wyjsc na spacer?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Noc przespana, nie mąż oddelegowany do pracy, wraca w czwartek;/ dobija mnie już to że go nie ma zwłaszcza teraz na końcówce. xx Co do werandowania to ja też słyszałam ,ze dziecko ubiera się tak jak na spacer i zostawia na 15min przy otwartym balkonie. Ja napewno nie zamierzam dziecka kisić w domu przez miesiąc lub więcej. Poza tym w tygodniu nie ma mojego Ł, jestem sama i nie wyobrażam sobie jakbym miała funkcjonować nie wychodząc z domu. Nie będe non stop dzwonić po teściową lub babcię zeby przyszły na godzinę bo ja muszę wyjsc zrobić zakupy, po prostu ubiorę mała, wózeczek i jazda. xx Stokrota z dnia na dzień bedzie lepiej, a pózniej zapomnisz o tych nieprzyjemnych chwilach związanyc z cc. xx Im bliżej porodu tym bardziej odczuwam jakąs traume;d nie to ze się jakoś mega boje rodzić, chodzi o to że boje się nacięcia i tego czy jak juz urodzę to poradzę sobie z opieką nad malenstwem;/ xx Wczoraj jak byłam w aptece kupić tantum rosa to pani zaproponowała mi zel provag do smarowania piczki w połogu wiec wzięłam. Któraś to stosowała? xx Ja mam wózek na popmowanych kołach, na dodatek sa duze. Stelaż wazy jakies 12kg, gondola lekka. Mnie ratuje winda,ale zastanawiam sie jak zapakuje go do samochodu;d muszę przejsc jakiś szybki kurs;d xx Wczoraj dostałam opierdaL od mojego Ł ze za lekko się ubieram i ze jest juz zimno, że nie mam kurtki, ze mam brzuch nie zakryty;d i ze przeciębie mała i dał mi taka reprymende słowną, ze muszę jechac zobaczyc dzis jakas kurtke w ktora sie dopne. Wczoraj byłam w Pepco bo sa takie kurteczki przejsciowe za 50zł no ale ostatecznie weszłam w xl;/ tylko ze na brzuchu miałam taką opięta ze mnie cisnęła i za 2 tyg byłaby za mała. Szczerze to mi się nie chce nigdzie wychodzic no ale obiecałam;/ xx Coraz czesciej mam bóle w krzyżu, takie jak miałam podczas miesiaczki;/ Jak mnie złapie to nachodza mnie mysli, ze zaczynam rodzic;d;d xx ide zjesc sniadanie bo burczy mi w brzuszku;) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Zimowamamo no jesli ktos mieszka w górach albo nd morzem i chodzi codziennie na plażę to ok :) jednak w miescie jakos nie wydaje mi sie aby byly niezbędne kola pompowane, a ciągle targanie tych wózków to nie lada wyczyn. No ale po to sa różne wozki aby brać je pod rodzaj uzytkowania :) ja to i tak zastanawiam się jak swój do bagaja wrzucę bo nasze auto ma lekko Tylek podniesiony hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka- daj sobie troszke czasu, nie Twoja wina, ze tak sie skonczylo. Z dnia na dzien bedzie lepiej. PAłka- ja wczoraj musialam isc z dzieckiem na spacer odrobic prace domowa- pozbierac liscie. Bylo zimno i wzielam cos cieplejszego, ale sie w ogole nie dopielam i brzuch tez niedopiety.. tak szybko rosnie. Podczas spaceru tak zaczely mnie piec sutki, ze myslalam, ze komus krzywde zrobie i musialam szybko wracac i od razu zrzucilam wszystko co mialam, bo nie moglam wytrzymac.. Ostatnio wstaje po 6 razy w nocy na siusiu i bola nogi i spojenie- masakra!!! Zaczely sie sny o porodzie. Dzis mi robili lewatywe i nie moglam znalezc WC.. WC okazalo sie najpierw kosciolem a potem juz nawet nie pamietam czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Stokrotka współczuje samopoczucia:( Tego własnie sie obawiam po cc bo tak tez sie czułam po operacji. xxx Promyczek nie zazdroszcze tego wstawania. chyba bym wcale nie spała. bo jak juz sie rozbudze to ciezko mi zasnac. Ja na szcescie wstaje 1-2 w nocy;) xxx Wózek mamy na duzych pompowanych kołach i chyba bedzie ok bo mieszkam na wsi;) choc wszedzie mamy asfalt i chodniki;) xxx teraz czekam na siorke i jedziemy na miacho. Obiecali mi z bratem kupic bujaczek i mate edukacyjna i jedziemy cos wybrac;) xxx Na obiad grochóweczka;) xxx A o 20-20.30 wizyta u doktorka. Ju nie moge sie doczekac;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam dziś z moim m i mnie wyśmiał jak mu powiedziałam, co nasza lekarka powiedziała o pierwszym spacerku... Tzn. on tez był na tej wizycie i słyszał co mowiła, i stwierdził, ze i owszem 2 ale tyg, nie miesiące... Nie wiem skąd mi się to wzieło, bylam pewna, ze usłyszałam 2 mce. Dobrze ze to nie jest moje pierwsze dziecko, bo pewnie przy pierwszym siedziałabym te dwa mce w domu, twierdząc, ze przecież pani doktor tak kazała:-) Sorki, ze was w błąd wprowadziłam, a z tym werandowaniem to chodziło jej o to, ze jak by była brzydka pogoda to wtedy dziecko ubrać i otworzyć szeroko okno i zapakowane w wózeczku zostawić, i niech sobie tak śpi. O tych 15 min to nawet ja sie zdziwiłam, bo mi dłuzej zajmie ubieranie dziecka niż samo werandowanie. Jeszcze raz was przepraszam za wprowadzenie w bład. Mój mąż teraz ciągle się ze mnie nabija, ze mi jeszcze po porodzie nie przeszło i dalej mam ciasny rozumek... No trudno, muszę to znieść z pokorą, bo trochę faktycznie ma racje:-) dobrze, ze był tam ze mną, bo pewnie wszystkim dalej bym mówiła, ze o tej porze roku trzeba dziecko 2 miechy w domu trzymać...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik- u mnie juz malo co grochowki zostało :)) Tez mam wozek taki wiekszy na pompowanych kolach, dosc ciezki, ale stabilny. Kupilam tej samej firmy, co mialam dla corki. Dobrze sie prowadzi. Mm winde wiec z waga nie ma problemu. Do auta tez sie miesci. Ide sie ogarnac i chyba polozyc, bo nie mam na nic sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja własnie leże sobie z moim m w łóżeczku a nasz mały skarbek między nami... No normalnie uwielbiam na niego patrzeć jak śpi, albo jak takie słodkie minki robi - podnosi brwi do góry i sie uśmiecha przez sen. No normalnie cudo! Wiem, ze trochę wcześniej narzekałam, bo ciężko sie czyms cieszyć, jak wszystko cie boli, na szczęście dziś jest odrobinę lepiej. Dzięki za wsparcie. Mam nadzieję, ze wasze porody będą choć trochę takie, jak tego chcecie. Popatrze se jeszcze trochę na małego, i chyba też zaliczę drzemke. Miłego dnia:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hejka. Stokrotka zycze duzo wytrwalosci i cierpliwosci w tym bolu ale nie obwiniaj sie o nic, daj sobie czas, niedlugo wszystko minie i bedziesz sie niunia cieszyc na 100%. Xx Kurcze co do tego wozka to wlasnie nie mam jeszcze wybranego mi juz obojetnie byle nie byl mocno ciezki. Czytalam rozne opinie i wiem ze pompowane kola dodaja wagi ale wlasnie nie wiem jak te piankowe dadza rade na sniegu. Mieszkam w miescie ale nie zawsze i wszedzie sa chodniki odsniezone wiec boje sie ze wlasnie ciezko sie bedzie pchac wozek. Xx Bylam dzis w tesco kupilam fajne spodenki synunsiowi z 40zl na 19,50 promocja i w promocji tez sa wanienki i te lezaczki do kapieli to kupilam wanienke ladna zielona z 50zl przeceniona na 12,50 wiec cena.smiechu warta. Jak ktos planuje wanienke kupic to oplaca sie teraz w tesco wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pewnie macie racje z tym werandowaniem. Ja się nie znam, tylko podpatrzylam jak moja koleżanka to robiła, ona właśnie przez kilka dni wystawiala małego w wózku na zewnatrz na kilka minut i dopiero potem na spacer i mówiła na to "wietrzenie" Byłam właśnie na pobraniu krwi, kolejka na 30 osób a ja sobie idę spokojnie na koniec nauczona doświadczeniem, że jak będę chciała iść bez kolejki to zaraz mnie zlinczują, ale od razu ci z przodu mnie zawolali że mam nie czekać bo przecież jestem w ciąży ;) a pielegniarka która pobierała mi krew powiedziała że to już chyba lada dzień bo mam nisko brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejcia :) xx claudina O. czyli poród już nie długo :) xx magdalenka no wybór jest przeogromny i można się przerazić, ale wymień sobie (oprócz kół ) na czym konkretnie ci zależy najbardziej - u mnie np to były koła raz że pompowane, 2 że skrętne 3 że te skrętne muszą być też takie troszkę większe (bo ja mieszkam na wsi i niedaleko domu mam ścieżkę do lasu i będę często jej używać ) 4 gondola musi byc podnoszona do siedzenia, bo dopółki mała nie będzie tak całkowicie stabilnie samodzielnie siedzieć to będzie w gondoli :) 5 rączka wózka musi byc dosyc wysoko bo mi osobiście regulowane ale podniesione tak na maxa nie podobają się jeszcze coś było ale już nie pamiętam :) więc tak sobie pomyśl, wypisz na czym ci zależy i na pewno coś znajdziesz :) dlatego ja miałam takiego świra jak na OLX zobaczyłam swój wózek bo on właśnie ma to wszystko i był za śmieszne pieniądze w porównaniu do nowego :) życzę szczęścia :D xx stokrota pewnie z dnia na dzień już teraz będzie lepiej, jesteśmy tylko ludźmi, mamy różne kryzysowe sytuacje, ale na pewno jeszcze troszkę i poczujesz się lepiej, i pomoc mamy nie jest niczym złym, u mnie tez jest taka umowa że jak np będę się bardzo źle czuć a kamil wróci do pracy już to też ściągamy mamę :) xx Andzik czekam na relację z wizyty :) ciekawe ile synus juz ma :) xxx promyczek rany, te sutki to jest chyba najgorsze co może być hehe ja tez jak mi tylko tycke zimno to ból już masakra :) ja się boję że to też zostanie przy karmieniu eh xx Pałka ja ci polecam taką właśnie dłuższą bluzę, pewnie tez na jakimś ryneczku czy coś znajdziesz. Moja o dziwo naprawdę ze mną rośnie, nic nie uwiera w brzuch, jest super mięciutka i cieplutka, kończy się za tyłkiem ma co najlepsze będzie rozmiarem ok również po ciąży :) tez miałam straszny dylemat z kurtką bo kurde szkoda kasy na kurtkę na miesiąc, dwa a potem pewnie za duża :) a taka bluza rewelka :) xx asiek a ja właśnie słyszałam że ma być śnieg w tym roku, mało tego w listopadzie już :D ale jak to bywa z pogodą wcale nie musi się sprawdzić :D xx Safari odpoczywaj teraz dużo, to już końcówka, dasz radę :D xx nam o werandowaniu to też mówili o wózku przy oknie hehe ale w sumie claudina ma rację, co to za różnica ? my pewnie w ciągu tych 2 tyg razem zaliczymy pierwszy spacer tak czy siak, bo chcemy razem :P na króciutko ale jednak :) a potem to już ja sama regularnie, coraz częściej i na dłużej ale to zobaczymy jaka pogodą będzie :) będę wam tu truła w razie co :P xx Ags hehe nie no u was rzeczywiście inne całkiem mają podejście, pamiętam jak niedawno księżna Kejt była z małym Jerzym gdzies tam na za granicą i ona miała na sobie kostium a wiał wiatr i Jerzyk miał krótkie spodenki hehe i u nas wszyscy pisali że jak tak można, że dziecku zimno hehe no skandal państwowy był, zwłaszcza że ona miała spódnicę i rajtki a on gołe nóżki :D wyrodna matka po prostu :P xx a mnie dzis całą noc bolał brzusio, jak na miesiączkę :) coraz częściej się tak zdarza ale to chyba nie są skurcze, bo nie kończy się ten ból mi zaczyna znowu tylko tak trwa i trwa i trwa eh spać nie daje :) chyba trzeba się do tego przyzwyczaić już :) xx a my dziś do szkoły rodzenia :) ale się cieszę, zwłaszcza że w zeszłym tyg nie byliśmy :) ja troszkę pokasłuję jeszcze i mówię przez nos, ale nie będę się tam odzywać żeby nikt sie nie zczaił :) ale już nie zarażam bom prawie zdrowa więc krzywdy nie zrobię :) a pokasłuję odrobinkę tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×