Listopadowe mamusie 2014

gosiaczek,wrzuc link wózeczka:)

Hi laseczki, Mfor gratulacje!!! Oby nas wszystkie taki porod czekal :) xxxx Ja przespalam cala noc bez pobudki ale czuje sie strasznie niewyspana :( xxxx

ja tylko chcialam sie pochwalic, ze sie zapisalam do fryzjera na za tydzien na czwartek!! jupi a zetne sobie troche wlosieta, bo pewnie i tak beda wypadac po porodzie

Hejo wszystkim :) Nie wiem jak wy ale ja sie dzisiaj wyspałam calutka noc przespana jak nigdy :) Już mnie nic nie boli :) co do "sraczuni" to ja juz mam od kilku dni jakoś :) więc licze na to że jeszcze troche i na porodówke pojade ^^ a torba nie jest jeszcze skompletowana w dodatku mam jeszcze badanie gbs zrobić :O Xxx Widziała któraś brzuchatka szpital po tym niby remoncie ? Ciekawi mnie czy bedzie tak pieknie jak to opisuja

asiek , mfor serdeczne gratulacje i zyczenia wszystkiego najlepszego :) xxx dziewczyny przed wizytami-powodzenia :) xxx moj maly wczoraj wieczorem troche lepiej sie ruszal, i mam nadzieje ze dzis bedzie podobnie:) ogolem mam wrazenie ze wstawil sie glowka nisko juz bo:)a)mam wrazenei ze opadl mi troche brzuch b) maly zmienilpozycje w ciagu jednej nocy i od tego czasu czuje go slabiej c) czuje ogromny nacisk na dol brzucha i pecherz, zwlaszcza jak stoje czy chodze :) xxx u nas pogoda okropna- ciemno zimno i leje- z lozka wstalam po 10 bo nie chcialo mi sie:p xxx i zapmnialam co mialam napisac jeszcze :)

Łaski, szybko potrzebuje porady. Przed chwila poczułam ze mam mokro w piczce i podtarlam sie papierem, a tam pełno zabarwiondgo na bordowo sluzu... Żadnych innych objawów, i teraz zastanawiam sie czy to moze byc po wczorajszym badaniu rozwarcia przez lekarza, bo badała mnie dosyć gleboko czy czop zaczyna odchodzić?? Nie moge sie do lekarza dodzwonić...:(

Ags ale wyczyny hehe szkoda że i tak się nie wyspałaś :) xx malinowamambo hm remont nie jest na niby jest naprawdę i jest w toku, przed końcem roku nie ma raczej szans na to że się skończy, zresztą nie słyszałam by ktoś coś takiego obiecywał. Warunki na chwilę obecną są ciężkie bo oddział położniczy jest zamknięty a pacjentki są na patologi, która z kolei łączy się z ginekologią generalnie jest jeden wielki misz masz, który skończy się najwcześniej w 2 połowie grudnia. Każda pacjenta jest o tym uprzedzana, zresztą nie jest to tajemnicą. xx claudina miałas podac przepis na zupę z dyni, ja tez na niego czekam :D xx zrobiłam pranie i zaczął padać deszcz :(

malwi jak dla mnie to czop :)ale zadzwon do lekarza :) xxx, iza ja tez mam ten bol ze nie mam gdzie suszyc prania a ciuchow dla malego nie ruszylam jeszcze:) , i tez czekam na przepis:)

nfocat Zuzka jak jest tak nisko nisko to też ją czuc tak inaczej, słabiej, generalnie od kiedy tak źle się czułam w poniedziałek to jest mniej *****iwa, myślałam że to przez to że mnie boli i wgl ale ten stan się utrzymuje, rusza się mniej ale na szczęście regularnie, tzn w ciągu godziny zawsze coś poczuję ale nie jest to tak długo i intensywnie jak jeszcze w niedzielę :) xx malwi ja nie pomogę, ale to może byc i to i to, mój gin teraz na wizycie aż tak dogłębnie nie badał szyjki i rozwarcia :) ale jak nic nie boli anie się nie dzieje to ja bym stawiała że to czop odchodzi :)

No i znowu tyle tematów, że już nie wiem co kto pisał. Postaram się ogólnie :-) Przede wszystkim dzięki za wsparcie i pociechę! Też mam nadzieję, że drugie dziecko szybciej się zbierze i mimo braku objawów nie bedzie we mnie siedziało do połowy lisopada...;-) Chociaż koleżanka przenosiła drugie ponad tydzień, więc wszystko jest możliwe. xxx co do karmienia, to ja teraz jestem znowu nastawiona na kp i na prawdę mam nadzieję, że się uda. Ale to nie jest jednak tak, że zawsze można karmić jeśli się chce. Koło mnie pół oddziału skakało, bo nie mogli uwierzyć, że nie mam w ogóle mleka. Macali mnie po piersiach, gnietli, kazali pić wodę i herbatki litrami, Michał wisiał i doił choć nie było co. Pod koniec drugiego dnia był tak głodny, że bez przerwy płakała, a z piersi nie leciało NIC, nawet woda. Więc się poddałam i zaczęłam dokarmiać. xxx jeśli chodzi o lewatywę, to chyba bym się zdecydowała, żeby nie mieć przygód w trakcie porodu. Ale z Michałem wszystko szło tak szybko, że nie było już na nią czasu. Dobrze, że organizm sam się oczyścił nieco wcześniej, bo co prawda oni na tych porodówkach niejedno już widzieli, ale jednak jakoś nie miałabym ochoty narobić im na podłogę ;-) xxx u mnie w szpitalu znieczulenie jest darmowe i wręcz do niego namawiają! Mają tyle przykładów wypisanych ,kiedy znieczulenie jest zalecane, że trudno znaleźć kobietę, która by się na jakiś nie łapała. A ja póki co nie chcę znieczulenia, więc się będę wykłócać. Chyba że będę rodzić 12 godzin, to pewnie się rozmyślę :-) xxx asiek, Mfor - gratuluję! Najgorsze macie z głowy, aż zazdrość bierze! Trzymajcie się mamusie!! xxx Malwi - też mi się wydaje, że to czop. Ale telefon do lekarza to dobry pomysł. No i spokojnie, nawet jeśli czop odszedł, to nie znaczy że to już!

Chociaż tyle :)Ale pacjentki rodzące pozniej beda mialy komfort :) Czytałam gdzies o tym remoncie ale tak 5/10 i zastanawiałam sie kiedy bedzie finisz :D

Przy pierwszej ciąży jak mi odszedł czop urodziłam na drugi dzien :) i wyszedł od razu cały taka kulka, no ale wiadomo to może potrwac jeszcze tydzien moze i dluzej :)

Hej kochane. Znowu nadrabiałam chyba z godzinę :P Asiek, Mfor ogromne gratulacje!!!!!!!!! Szybkiego powrotu do sił i pociechy z maluszków życzę ;) Ja byłam dziś zrobić morfologię i zajechałam do tego Mopsu po papiery do becikowego. Skompletuję wszystko przed porodem, później tylko wyślę męża, żeby złożył. Gosiaczek super, że jesteś zadowolona z wózeczka :) Co do karmienia piersią to jakoś się tym specjalnie nie martwię, zakładam, że będzie wszystko ok, mimo, że narazie susza. Rozstępy mam na tyłku i chyba ze 2 na udach - wyglądają okropnie, ale cóż począć :/ U mnie zzo nie podają na życzenie, mój ginek (który jest tam ordynatorem) tłumaczył to właśnie małą liczbą anestezjologów na liczbę pacjentek. Uśmierzają ból gazem, elektro... czymś tam i farmakologicznie. Zapisałam się do położnej na piątek rano, zrobi mi pewnie ktg i pogadamy sobie (jest na nfz więc co mi tam). A wizytę mam we wtorek. Ciekawe ile synuś przybrał. Brzuch dalej wysoko, skurczy raczej brak. Jeszcze dłuuugo coś czuję. Miłego dzionka :*

Malwi oczywiście daj znać jak już uda Ci się dodzwonić do ginka.

Nfor, dzięki za piękną opowieść porodową! I gratulacje oczywiście! Xxxx Dziewczyny, ile macie kocyków dla dziecka? Mam dwa i poczucie, że przyda się jeszcze z jeden... Xxxx Malwi, fajnie, że się coś dzieje...

Hej dziewczyny;) xxx Mfor moje gratulacje;) xxx Agagula powodzenia na wizycie;) czekamy na wiesci xxx Safari mnie moje piersi tez sie w tym sportowym nie podobaja ale po domu moze być. A na wyjscie kupiłam typowo do karmienia ale na fiszbinie i z usztywnianymi miseczkami;) czekam az przesyłka przyjdzie;) xxx Promyczef fryzier mi zawsze humor poprawi;) xxx Nfocat mam podobne objawy jak ty ale mój mały rusza sie na okragło. tzn strasznie sie rozciaga;) xxx Iza ja tez juz wyprałam i wywiesiłam pranie bo u nas dzis piekne słonce xxx Ja dzis spalam jak zabita i tylko jedno si było. Ale od wczoraj bardzo boli mnie brzuch bo mały sie obnizył i gdzies mnie za mocno uciska. Byłam juz tez na zakupach od rana i obiadek tez juz mam gotowy. Dzisiaj watróbka drobiowa z cebulka;) Teraz czekam na kolezanke bo zapowiedziała sie na kawe. xxx A i jakiego stresa załapałam dzisiaj;) wróciłam z zakupów a tesciowa gdzies pojechała. A nie wiem czy juz pisałam ze wżeniłam sie na gospodarke. leze sobie w najlepsze i nagle w oborze wszystki zwierzeta zaczeły buczec. lece zobaczyc co sie dzieje ,otwieram dzrzwi a tak krowa se luzem chodzi. zarwała sie z łancucha;) myslałam ze padne jak ja zobaczyłam. Poleciałam szybko po sasiada bo ja sie nie znam i nie wiedziała bym jak ja spowrotem uwiazac. Ide z sasiadem a nasz krowa z obory wyszla. A ja przybrałam wszystkie kolory tęczy jak to zobaczyłam. na szczescie sasiad opanowal sytuacje, Ale co sie zestresowałam to moje. Ja ogółnie nie udzielam sie w gospodarce i takie sytuacje strasznie mnie stresuja. a do tego boje sie krów i byków;) masakra;) Ide sie uwalic jeszcze na kanapie zanim kumpelka wpadnie bo to bieganie dało mi troche w kosc;) Miłego dnia dziewczynki;*

Matosza ja mam 3. jeden mniejszy typowo dzieciecy biały i dwa wieksze polarkowe. Ale nie ukrywam ze bym chciała dokupic jeszcze jeden mniejszy kolorowy;)

matko watrobka, ale bym zjadla xx Zjadlam gryza paczka i juz Maluch wariuje, a wierci sie az boli. Czuje jakby mi czasami w pupe wlazil- ał- na potwierdzenie dostalam kopa. xx Malwi- jak sie czujesz? Dodzwonilas sie do gina? Mozliwe, ze jedno z drugim ma cos wspolnego, pewnie czop odchodzi.

Andzik alez mi humor poprawilas:-) haha normalnie widze w Tobie ,,wiejska bratnia dusze,, :-D od strony mamy wszyscy ze wsi a ja od dziecka jak tam bylam to wesolo ze mna mieli;-) Wyszlam przed chalupe i krzyk z rykiem: ,,mamo! Mamo!,, ona wybiega przerazona i pyta co sie dzieje a ja na to ze kura na mnie patrzy:-D ciagle mi to opowiadaja:-D A jak bylam juz starsza to postanowilam ze im wszystkim udowodnie ze jestem juz twardzielka...poszlam do stodoly u kuzynki gdzie bylo pelno krow...wybralam sobie najladniejsza i wlazlam m-dzy nia a cielaka bo ona sobie lezala i ja glaszcze... Moje pieszczoty zauwazyl maz kuzynki po czym zbladl i cichutko, spokojnie kiwna do mnie zebym przyszla...dopiero w domu sie dowiedzialam jak opowiadal reszcie rodziny jak to klepalam po dupsku najgrozniejszego byka :-P Haha taka ze mnie specjalistka:-D

Agagula ale sie usmialam!!

Watrobki w ciazy chyba raczej nie mozna, tak czytalam... Xx Zbieram sie do doktorki:-)

Hej dziewczyny:) U mnie nocka w miarę, ale kolejny dzień jeśli chodzi o samopoczucie do d**y. Kurde czy nie może być chociaż jeden dzień, żeby napisać czuję się świetnie, nic nie boli itd. :P chciałoby się.. Ale już chyba minęły te dni .Dalej jestem obolała z góry na dół, jeszcze ciśnienie 158/82 a zażywam przecież leki. Wizyta w środę za tydzień. xxx Repetytorium - na krzywą wybieram się jutro, już ostatecznie, bo cały czas bronię się przed tym jak mogę. Diety nie stosuję, lekarz nie nalegał, bo w sumie jeszcze nie wiadomo co i jak. Ograniczam słodkie przynajmniej próbuję ;) xxx Ja torby spakowanej nie mam, nawet nie mam jeszcze wszystkich rzeczy dla siebie, bo ciągle nie mam koszuli do porodu, podkładów, majtek jednorazowych, stanika do karmienia, kilka kosmetyków mi brakuje dla małego do pupci, dla mnie do sutków i do cipki, rożek dla synka, może kocyk też by się przydał i pewnie jeszcze by coś się znalazło :) ale jeszcze w tym tyg cześć zakupię, bo czas ucieka i tygodnie lecą .

wiecie co - zjadlam wielka puszke brzoskwin... dobrze ze do lekarza mam 5 minut spacerkiem:-) Xx Wiecie co mi sprawia klopot? Wstanie z lozka lub zalozenie skarpetek to przy odpowiednim ,,sapaniu,, jakos idzie... Ale jak myje zeby to kurde nie wiadomo jak bym stanela i brzuch wciagala zawsze sie opluje:-D Ale glupolek ze mnie - zawsze mnie to bawi:-)

Dziewczynki, ja czuje sie dobrze, do lekarza nie dodzwoniłam sie jeszcze, z tego co pamietam w sr ma dyżur... Narazie juz nic więcej mi nie wycieka... Ale kontroluje sytuacje skurczy nie odczuwam plecy nie bolą, jedynie jak chodzę to Marys jest bardzo bardzo nisko.... Mam nadzieje ze poprostu cos mi P Dr przy tym badaniu podraznila i to było przyczyna. Sory, ze tak tylko o sobie ale nie moge sie na niczym innym skupić...

malinowamamba94 - jeśli pytasz o Legnicki szpital to remont jest "w proszku":D Rodzące są poupychane na ginekologii:) Ordynator mówił, że jak dobrze pójdzie to w styczniu skończą... Ale jak już skończą to będzie super - 2osobowe sale z łazienkami:) x Mnie ciśnienie już od jakiegoś czasu się unormowało i jest książkowe:) W nocy mam zazwyczaj jedną pobudkę na siku od kilku dni, więc jest lepiej. Też chcę karmić piersią! Koniecznie:) x Co się dzieje z Zawiechą? Albo niedowidzę albo dość długo się nie odzywa. x Dziewczyny, które już mają Maluszki przy sobie - jak będziecie miały chwilę czasu to pochwalcie się nimi na FB:) No chyba, że nie chcecie to nie zmuszam:)

Malwi ja po wymazie nie moglam do siebie dojsc bo bardzo gleboko mi pogrzebala... Xx Marita - Zawiecha pisala ze jej komp padl...

Marita czytałam gdzies o tych salach. Jak rodziłam małego rówież w legnicy to bylysmy scisniete jak bydlo jedna wyszla a zaraz nastepna wjechala na sale, jak przyszlo do wizyt i do kazdej ktos przyjechal to byla masakra. Po za tym bylo niekomfortowo bo po 4 godz. trzeba siku zrobic albo cewnik no i jak wiadomo trzeba wstac ;/ a ze ja urodzilam w porze odwiedzin wiec ludzi multum, jak wstalam tak poszla krew az sie czerwona zrobilam bo i faceci i babki kazdy widzial no masakra jakas a teraz toalety maja byc niby w salach czy jakos tak dawno czytalam Xxx Dopadł mnie niesamowity ból zęba ;/ wiece moze jak jest ze znieczuleniem ? Xxx Ja jeszcze kocyka dla malej nie zakupiłam :) nie mam tez paru rzeczy dla siebie a czas goni ;/ no ale musze sie zebrac w sobie i wybrac na male zakupy :)

A jest tu więcej osób z okolic legnicy ?

Agagula - aaa to nie doczytałam, że Zawiecha ma awarię kompa:) malinowamamba94 - dlatego ja zdecydowałam się na Wałbrzych:) Ja mieszkam już 4 lata w Legnicy, ale pochodzę z okolic Wałbrzycha (około 20km od szpitala), więc postanowiłam tam rodzić. Godzinka drogi a komfort psychiczny nieporównywalny:) Byłam tam na zwiedzaniu - wszystko jest po remoncie, nowiutkie, sale porodowe jednoosobowe, położne (przynajmniej te z którymi rozmawialam) bardzo miłe. W internecie też mnóstwo pozytywnych opinii o lekarzach i mają dobry sprzęt dla noworodków - w razie "w":) A z okolic Legnicy jest jeszcze na pewno Iza:)

yhym no tez dużo słyszałam od wałbrzychu noo ale moze byc tak ze złapie mnie nagle i nie bedzie czasu jechac :) zreszta z tego bólu to zdecyduje sie pewnie na najbliższy szpital