Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość claudina
Malwi powodzenia!!! Trzymam mocno kciuki żeby poszło szybko i sprawnie! Dużo sił! Czekamy niecierpliwie na dalsze wieści! :) Andzik a Ty chyba w takim razie następna w kolejce :) Safari ja też miałam kiepską noc, ciągle się budzę i wszystko mnie boli. No ale nic, ostatnia prosta. Mila ponarzekaj sobie, kto jak kto ale my Cię tu dobrze rozumiemy! Ags dziwne to podejście w uk do posyłania chorych dzieci do szkoły. Jakby mieli gdzieś te zdrowe dzieci które mogą się zarazić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi powodzenia! Ja moja core o tym czasie rodzilam tzn w tym tyg ciazy i mialam schizy w nocy :) Od kilku nocy spie w majtkach, bo jak sie zbudze, to mi strasznie mokro. Wczoraj sie mojej coreczce snilo, ze urodzilam 2 dzieci- dziewczynke i chlopca. Mi sie juz zazwyczaj sni, ze urodzilam- jestem spokojniejsza, bo zaczelam 37t0d, ale jakos taka napieta jestem. Maz powiedzial, ze mam urodzic jak bedzie mial urlop a ja mowie, zeby sie z synem dogadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Malwi ale jestem podekscytowana:) czekam na wiesci z frontu;) i mam nadzieje ze urodzisz naturalnie szybko i sprawnie. Ale faajnie kolejna mamusia na finiszu:) xxx Claudia kto wie czy ja nastepna;) nie ukrywam ze bym chciala. xxx My z m juz po sniadanku pijemy kawke i sie relaksujemy i cieszymy soba bo to prawdopodobnie ostatnia nasza niedziele we dwoje;) jejku juz niedlugo Leon bedzie z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, tak szybciutko: chyba sie zaczęło:) noc nie przespana, kilka skurczy było bo szyjka sie wygladzila, teraz ze tak powiem wypuszczono mnie na wybieg takze chodzę w kółko:) i uwaga tarmosze sutki;) sale mam do porodu rodzinnego takze wypas, a skurcze na razie co 6-5 min. Lepiej zdecydowanie gdyby mi sie skurcze zaczęły, ale wody nie odeszły, bo ten czas mogłabym spędzić w domu a nie w szpitalu... Pozdrawiam Was;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi i tak szybko pojechalas:) ja po odejsciu wod bylam w szpitalu prawie po 6godz bo gin powiedziala ze i tak nic ze mna nie zrobia przez ten czas;) powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Dzien dobry mamuski Xxx Pisze z telefonu czego nienawidze bo zeby zobaczyc co pisalyscie ostatnio musze przewihac strona po stronie Nie mogę. Od razu przejsc do ostatniego wpisu Dlatego pisze ogolnikowo, jak będę mogla to nadrobie Xxx U. Mnie bez zmian Brzuch pobolewa czasami się napina i tyle I wiecie co haha pisalam ze mi zgaga minela Otoz wcale nie :-D wrocila :-D Xxx Spac nie mogę I tak caly czas mysle o Moim Malym Ogladalam wszystkie zdjecia z USG i nie mogę się nigdzie dopatrzec jednej raczki Już mi slabo się robi od tego myslenia Co raz wieksze glupoty mi przychodza do glowy Maly wychodz już na swiat bo ja osiwieje :-D Xxx Zimno, przymrozek w nocy Wybieram się na cmentarz bo na 1.11 to już nie będę tak ryzykowac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
Dziewczyny jak dalam posta to mi wyswietlilo ostatnia strone i patrze Safari pisze Malwi trzymaj się , to już musialam doczytac Xxx Kochana powodzenia! Trzymaj się dzielnie i informuj jak tylko bedziesz mogla :-* Xxx Ags na razie bedziemy. Z mezem mieszkac osobno bo On ma jeszcze szkole Ostatni semestr studiow Nie ma sensu dojezdzac ode mnie do Tarnowa bo to prawie 60 km Bedzie u mnie jak ma wolne od zajec od piatku do wtorku a tak to jak ja dojde do siebie to planuje jezdzic tam na pare tygodni,chodz tak naprawdę bedzie mi ciezko Bardzo male mieszkanko 2 malutkie pokoje ich 4 w domu plus ja i Maly to cos czuje ze bedzie zdecydowanie za ciasno Bardzo ciezko im zrozumiec ze potrzebuje wiecej czasu no i nie jest tak ze chce tylko Malego miec u siebie Chcialabym zeby troszke podrosl i dla mnie i dla Niego byloby lepiej To ich pierwszy wnuk w dodatku chlopak od syna, a kiedys wspominalam jakie to dla nich swieto w ich kulturze :-) Fajni beda dziadkowie tylko powoli powoli wszystko Chcieli zebym tydzien po porodzie do nich przyszla Absolutnie nie wyobrazam sobie takiej sytuacj zwlaszcza ze mam gdzie mieszkac z Malym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi jej ale fajnie że tu już :D dużo, dużo siły i powodzenia kochana !!! xx zimowamamo nam położna w szkole mówiła że po odejściu wód do 2 godzin żeby sie zgłosić do szpitala, w jak ma się dodatni Gbs to od razu po odejściu :) xx Andzik jej a ty juz jutro będziesz wiedziec co i jak :) ale fajnie :D xx kurcze jeszcze dopiero co tak wszystkie się cieszyłyśmy że ciąża, że wyprawka, a jaki kremik a jakie pampersy, a jakie która ma objawy ale to wszystko było takie hm teoretyczne, a teraz to już robi esię takie prawdziwe, dzieci rodzą sie jedno za drugim ;) szok :) xx promyczek mój mówi że mu pasuje poród 1-2 listopada :) hehe a mojej kuzynce znowu sniło się że urodziłam chłopca i śmieje się do mnie że ta nasza Zucha już może wychodzić bo ona osiwieje do porodu hehe xx ja dzis zaczynam 38 tydzień więc Zuzka już jest "donoszona", z czego sie ogromnie cieszę :) teraz już będzie co ma być :) xx Ags u was w ogóle maja takie podejście że strach się bac czasami, bo o ile przegrzewanie etc to ok wiadomo że lepiej nie o tyle z takimi chorobami to o matko :) chodź moda na ospaparty która wywodzi sie z UK ponoc dociera juz do nas ;) xx wiecie co miałam sobie ponarzekać jaką miałam ciężką noc i jak mnie wszystko boli, ale jednak tego nie zrobie bo jest to tak oczywista oczywistość, która odczuwa większość z was że po co mam aż tak rozruszać palce hehe u mnie jeszcze dzis jest mamusia, ale juz jutro wraca do siebie i szczerze wam powiem że nie wiem jak sobie bez niej poradze :( wczoraj tak mnie wszystko bolało że autentycznie nie byłam w stanie nic kompletnie zrobić, przeleżałam większe pół dnia i dzis chyba to samo się zapowiada :( xx miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i dodam tylko że leżenie wcale jakiejś wielkiej ulgi nie przynosi, po prostu brzuchol się tak nie ciągnie i nie trzeba go dźwigać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie Iza od leżenia jest jeszcze gorzej. Najbardziej wszystko boli rano jak się budzę a jak już wstanę i się rozruszam to jest ok. Teraz codziennie robimy po kilka km spaceru z mężem i dobrze mi to robi. Ale porodu nie przyspiesza :P Malwi zazdroszczę Ci :D już ruszyło i zaraz będziesz tulić Małą :) Karolina a co postanowiliscie w sprawie imienia dla syna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy bedzie mowil inaczej, jak widac Malwi tez nie wywolywali jeszcze porodu mimo ze juz tyle godz minelo. Ja bylam ok 6 w szpitalu a oxy podlaczyli na spokojnie chyba ok 7 i mowili ze dobrze ze zostalam w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Was zastrzele dziewczyny teraz ;). Wczoraj ogladalam porody w Anglii i do szpitala przyjechala dziewczyna, ktorej wody odeszly 24 h wczesniej. Wygooglowalam sobie dzis po jakim czasie powinno sie zglosic do szpitala i faktycznie jest napisane, ze wywoluje sie porod najczesciej po 24 h od odejscia wod. Do szpitala mozna sie zglosic szybciej ale po spradzeniu, jesli wszystko jest ok polozna i tak odesle do domu. Jedynym wskazaniem do szybszego wywolania porodu jest pozytywny gbs a tego badania sie tu zazwyczaj nie robi :/. Boze, juz robie w gacie ze syrachu. Mam nadzieje, ze porod sie zacznie skurczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinaaaaa czyli widziałaś ze ja pisałam w środku nocy o 3.30? I później kolo 6 czy 7 tez..? No na nie mogę pisało mi ze dodałam 4 posty aż i byłam pierwsza na stronie 114 a teraz wchodzę widzę wasze wypowiedzi a moich wpisów wogole :/ tak pisałam do Malwi żeby się trzymała i ze spać nie mogę od 3.30 bo tak mnie kark nawalal i ze wcinam jogurta Ale to było naprawdę w nocy jam było ciemno i wkurza mnie ta kafe. Może to przez zmianę czasu. Xxx A ja nie wiem szczerze mówiąc kiedy mam się zgłosić jakby co bo tylko wiem ze skurcze mają być juz regularne a o wodach nie wiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahah Ags nie martw się! W uk się tyle dzieci rodzi i mają się świetnie więc służba zdrowia wie co robi. Rzeczywiście troche szokujące te 24h od odejścia wód ale weź poprawke na to w Polsce za to panuje jakaś ciążowa schizofrenia i wszystko jest niebezpieczne. Ja mam ostatnio na ten temat takie przemyslenia że duzo problemow i komplikacji w ciąży wynika z tego właśnie że wszyscy straszą i ciężarne mają metlik w glowie i jeden wielki stres że na pewno coś się stanie i od tego stresu się właśnie staje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
malwi powodzenia kochana :) az mi lzy stanely w oczach jak przeczytalam ze jestes na prodowce:0 ostatnio ciagle chce mi sie plakac:) trzymam mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nfocat :) moja reakcja była taka sama. W momencie pojawiły się łzy. Naprawdę wszystkie to przeżywamy. Niesamowite...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka84
Malwi powodzenia , trzymamy kciuki za Was oboje;) zaczęło się Wielkie Odpakowywanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemaanko wszystkim mamuśką :) Widze że nastepna pojechała :) powodzenia :D łatwego rozwiązania :) Xxx Mi jutro wypada 40tc i jakos nie zapowiada sie żebym rodziła :) Mam nadzieje że wywoływać nie beda musieli bo jest to bardziej bolesne ;< Xxxx Czuje sie dobrze nic mnie nie boli. Zgaga dalej pali ;/ Po za tym wszystko w normie i bez zmian :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
hehe ja mysle ze kazda z nas przezywa wszystkie porody :) troche dlatego ze w glebi serca kolejne z nich sa znakiem ze i na nas czas sie zbliza a i po kilku miesiacach wspolnego siedzenia na kafe nawiazala sie jakas relacja :) tak czy siak listopad coraz blizej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Stokrota33-------???------3dz---02.10------synek------350 0/57---cc Anja----------------27l----- 1dz---09.10------Hania------3250/56---cc Asiek1111--------30l------1dz---14.10------Julian-----235 0/48---cc Agagula-----------31l------1dz---19.10------Mieszko---336 0/56---cc CZEKAJĄCE: Mmamba----------20l--------2dz-----------27 październik------Zuzia Karolinaaaaaa---26l--------1dz-----------01listopada----- ----syn newt ---------------37l--------2dz-----------01 listopada---------Adaś Andzik87----------27l--------1dz-----------03 listopada---------Leon Claudina----------27l--------1dz-----------04 listopada---------Córcia onaoczekująca--27l--------2dz-----------06 listopada---------córka Matosza-----------38l--------3dz-----------07 listopada---------Kalina Malwi86-----------28l--------1dz-----------09 listopada---------Marysia Misiula24---------25l--------2dz-----------09 listopada---------Mikołaj Katka84-----------30l--------2dz-----------11listopada- --------Synek Ags-----------------33l--------2dz------------11listopada - -------Córa kita1987----------27l--------1dz------------14 listopada--------córka Safari29-----------29l--------1dz-----------14 listopada--------córka izulinka7----------24l--------1dz-----------15 listopada--------Zuzia Martyna8---------26l--------3dz-----------15 listopada-----Nadia/Artur magdalenkamz-24l--------1dz-----------15 listopada--------Synuś Marita1990-------24l--------1dz-----------15listopada --------Bartek Pałka89-----------25l--------1dz-----------16 listopada--------Maja promyczek85----29l--------2dz-----------16 listopada--------Kubuś Magdalenka_moja788---22l---1dz-----19 listopada------Magdalena gosiaczek847----30l--------2dz-----------22 listopada--------Nataniel zimowaMama---25l--------2dz-----------23 listopada--------Synek nfocat-------------26 l-------1dz-----------23 listopada--------Jeremi repetytorium----29l--------2dz----------23 listopada---------Asia zawiecha---------24l--------2dz----------25 listopada---------Katrina Neska851---------29l-------1dz-----------25 listopada---------Michaś Meg333------------36l-------3dz-----------25 listopada---------Nikola nata91lia----------23l-------1dz-----------28 listopada---------Nikoś Mila85--------------29l-------1dz-----------29 listopada---------Hania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nfocat hehe ja mam tak samo, tak samo zresztą poryczałam sie jak każda z dziewczyn urodziła :) to są takie emocje, i tak mocno się trzyma kciuki za każdą dziewczynę i każde dzieciątko że przy naszych wariujących hormonach chyba nie da się inaczej :) ważne żeby każda z nas urodziła zdrowiutkie dzieciątka czy sn czy cc nie ma znaczenia, ważne też byśmy jak najmniej się nacierpiały i wszystko było ok ;) xx claudina jak chodzę to rzeczywiście brzuch i plerki odpuszczają trochę, ale za to krocze tak mi sie daje we znaki że chodzę tak hm jakbym miała cos między nogami dosłownie, i jak idę to tak boli jakby cos miało mi stamtąd wypaść, także już nie wiem co gorsze ;) codziennie wieczorem robię sobie nasiadówki z wrzącej wody i wtedy przez chwilę naprawdę nic w środku tego krocza nie boli, czują taka ulgę że orgazm to sie przy tym chowa :P ale jest to ulga krótkotrwała niestety, ale bez tego już w ogóle była by kaplica :) xx Ags wow 24 godziny, ja bym w domu chyba już nawet tynk z nerwów obgryzała :) i ja tez się boję że poród zacznie się odpłynięciem wód, ale to ze względu na tego paciorka i wiem że jak tylko się zorientuje że to wody to prosto na szpital :) xx Safari wpisów często nie widać jak strona przeskakuje :) musi sie ich kilka pojawić dopiero wtedy się ładuje tak jakby :) xx Karolina hehe dobre to z rączką hehe nie fisiuj już tak, bo wpadniesz w jakąś przedporowodą deprechę hehe xx dziewczyny a co z natalią ?? bo z tego co kojarzę to ostatnie wpisy były jak trafiła do szpitala, i pod tego czasu cisza nie, czy to ja coś ominełam :) xx Agagula ja miałam c***isać i ciągle zapominam, załóż sobie na fb fikcyjne konto ot jakaś basia Basińska i pokaż nam Mieszka jak się do nas uśmiecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski. Dopiero dziś weszłam na forum a tu takie wieści :D Kurcze ciekawe jak Malwi sobie radzi? Czy już po wszystkim i ma malutką na rękach? Powodzenia kochana!!!!! Tak to prawda teraz już poleci. Andzik za Ciebie też oczywiście trzymamy jutro kciuki, koniecznie daj znać jaka decyzja zapadnie :D Podjarana jestem na maxa :D Co do odpłynięcia wód, to nam położna i mój ginek mówili, że jeśli wody są czyste to można wziąć kąpiel, zjeść coś, napić się herbatki i przyjechać. Jeśli są zielone to grzać natychmiast. Opowiadała też o przypadku kiedy kobieta przyjechała po 24 h dopiero i dziecko zmarło. Różne przypadki, różne historie i różne teorie. Ja się będę trzymać tych 2 h. Choć też szpitale uwielbiam tak jak Wy, ale myślę, że to będą takie emocje, że w domu bym nawet nie wysiedziała dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Malwi - strasznie jestem ciekawa co u Ciebie! Ściskam kciuki i czekam na wieści! xxx a ja mam kolejny rozdział przebojów ze służbą zdrowia. Pisałam już, że coś mnie kaszel męczy. Poszłam więc wczoraj do apteki, żeby mi babka doradziła jakiś syrop, bo coraz mocniej kaszlę. W domu wypiłam prawie cały prawoślazowy i syrop z cebuli ale nic to nie dało. A ona do mnie mówi, że nic mi nie sprzeda, bo to za duże ryzyko i muszę mieć karteczkę od lekarza. Popukałam się w głowę , ale odpuściłam. Noc z wczoraj na dzisiaj to był koszmar, w ogóle nie spałam i kaszel miałam taki, że myślałam, że płuca wypluję. Pojechałam więc do lekarza rano w tak zwanej opiece nocnej i świątecznej.,Godzinę odsiedziałam w poczekalni, po czym przyjął mnie pan doktor tak na oko z 10 lat młodszy ode mnie. Jak się dowiedział, ze nie mam temperatury, tylko nawet niższą niż normalnie (rano miałam 35.9) to nie wysłuchał nawet do końca i powiedział, że to nie infekcja bakteryjna i on nic mi nie da, mogę tylko paracetamol łykać dwa razy dziennie, bo on nie jest ginekologiem i nie będzie ryzykował. Mam się ze swoim ginem konsultować. No myślałam, że pieprznę! Zapytałam, czy na prawdę mam iść do ginekologa po syrop na kaszel, na co on, żebym nie przesadzała, że nic się złego nie dzieje i do zarwanych nocy muszę się przyzwyczajać skoro za chwilę będę miała dziecko. Jakby coś się złego działo, to zawsze mogę podjechać na SOR do szpitala. Poległam. A, jeszcze dodał, ze to właściwie koniec ciąży, więc dziecku nic nie powinno zaszkodzić i na własne ryzyko mogę wziąć cokolwiek. Na własne ryzyko - nie na jego! Rany boskie! Jakim cudem on dyplom dostał! Od tego kaszlu tak mnie wszystko boli, że jak zaczną się skurcze, to pewnie nawet nie zauważę. Jednym słowem jest cudnie. Jeśli takie atrakcje będą mnie czekały również na porodówce,to chyba się wyprowadzę z tego cudnego kraju. Wybaczcie, ale znowu tak się spieniłam, że nie mogę się uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mamy juz Marysię urodziła sie o 15.10, 3200, 55 cm długa, główka 35, 10 punktów:) juz dwa razy karmiłam, Mała fajnie ssie , ale trudności mam z przystawieniu. Aha urodziłam sn bez nacięcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj weszlam na wasz topik i czytałam od rana trzymałam za Ciebie mocno kciuki i co chwile zagladałam czy napiszesz juz dobra nowine..sama staram sie o dziecko i wyobrazam sobie jaka szczesliwa jestes gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowaMama2014
Malwi gratuluje! I wcale nie taka duza jak sie zapowiadalo:) Ale zazdroszcze!!:) Buziaki dla was dziewczyny! xxx newt-probowalas sobie robic inhalacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiula24
o jezu dopiero weszłam na forum atu malwi na porodówce w sumie o tej godzinie to już pewnie jest szczęśliwą ze swoją córunią . Ja też mam termin na 9 tak jak malwi ale mnie nic nie zbiera, zobaczymy co we wtorek zadecyduje lekarka czy rodzimy czy czekamy. Moja lek mówiłam że jak odejdą wody , albo jakieś mocniejsze skucze lub cokolwiek innego a niepokojącego to natychmiast do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×