Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Agagula
Anja ale mnie te kilogramy nie przerazaja;-) ja to sie smieje jak wchodze na wage. W zyciu tyle nie wazylam ale jedzenia sobie i mlodemu nie odmowie:-) ja lubie jesc:-) jak urodze i dojde do siebie zaczynam biegac:-) no i spacerki z synem oczywiscie:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
Powiem Ci Agagula ze ja tez juz jakos to olewam, tylko najbardziej mnie denerwuje jak ktos mnie pyta....ile przytyłaś? jakby to najwazniejsze było!!!!wścibscy ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Kurcze Kobietki! Jestem podjarana :-) razem z M jestesmy wolontariuszami WWF Blekitny Patrol... polega to m.in. na obserwacji plazy i fok, waleni i wybranego ptactwa:-) I co jakis czas spotykamy sie wszyscy razem na ,,szkoleniu,, No i jest przewidziane na 19-21 pazdziernika:-) w Lebie... Tylko czy ja tam nie urodze jak termin z usg mam na 23.10 ;-) Chyba zaryzykuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
A wlasnie powodzonka na dzisiejszej wieczornej wizycie :) XXXC U mnie ruchy sa teraz mniej odczuwalne. Po prostu nie ma takich konkretnych pukniec. Za to strasznie czesto odczuwam takie jakby przeciaganie dziecka w brzuchu. Jak by sie tam rozciagalo i rozpychalo bo tak mi brzuch mrowi, twardnieje i w tych momentach tak mi dziwnie ciezko tak nie przyjemnie. A jak poloze reke na tej polowie twardego wypchanego brzucha to tylko czuje takie delikatne plywanie jakby. No nie wiem jak to wytlumaczyc ale malo to przyjemne bo jak dziecko sie tak przepycha tam to tez wlasnie chyba wszystko mi tam przesuwa bo jak jem to jak mi sie wypcha to juz koniec jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Anja kurde ale ja tez zawsze o to pytalam kolezanek :-P ;-) Nie dlatego zeby zrobic komus przykrosc bo nawet by mi to do glowy nie przyszlo, tylko z czystej ciekawosci bo ciaza zawsze mi sie wydawala taka fascynujaca:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja---------------27l---------1dz-------------7-15 pazdziernik------Córka Agagula-----------31l---------1dz------------01 listopada-----------Staś Karolinaaaaaa---26l--------1dz-------------01listopada--- -------- syn newt ---------------37l---------2dz------------01 listopada-----------Adaś Andzik-------------27l---------1dz------------03 listopada-----------Leon asiek1111----------30l--------1dz------------03 listopada-----------Julian Claudina----------27l---------1dz------------04 listopada----------Córcia onaoczekująca--27l---------2dz------------06 listopada----------córka Malwi86----------28l---------1dz------------09 listopada----------Marysia kita1987-----------27l---------1dz-----------14 listopada-----------córka Safari29-----------29l----------1dz------------14 listopada---------córka izulinka7----------24l---------1dz------------15 listopada----------Zuzia Martyna8----------26l---------3dz-----------15 listopada--- Nadia/ Artur magdalenkamz--24l---------1dz------------15 listopada----------??? Marita1990--------24l----------1dz----------15listopada - ---------Bartek Pałka89-------------25l---------1dz-----------16 listopada----------Maja gosiaczek847------30l--------2dz-----------22 listopada--------Nataniel zimowaMama-----25l---------2dz-----------23 listopada---------Synek nfocat---------------26 l--------1dz-----------23 listopada---------Jeremi repetytorium----------29l-------2dz-----------23 listopada--------Asia zawiecha------------24l--------2dz-----------25 listopada---------Katrina Neska851-----------29l---------1dz-----------25 listopada---------Michaś Meg333--------------36l--------3dz-----------25 listopada---------Nikola nata91lia-----------23l---------1dz-----------28 listopada---------Nikoś Mila85---------------29l---------1dz----------29 listopada----------Hania ---> mój M wczoraj mało nie dostał zawału. Przyłożył rękę do brzucha i mała przywaliła z takim impentem, że w jednej sekundzie zbladł, zrobił oczy jak pięcio złotówki i odskoczył na metr w bok - śmiałam się cały wieczór, a on dopytywał, czy na pewno człowiek tam siedzi :D ---> gość Anja, mi ginekolog mówił, że po 36 tygodniu ciąża jest donoszona. -> to mnie znowu denerwują hasła: "przytyłaś coś w ogóle?" - no przytyłam 7 kg przytyłam, ale waga od tygodnia zatrzymała mi się na 58 kg :) ---> U nas podkładów do szpitala nie trzeba mieć własnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc słoneczka ,ale mam do nadrobienia :) U nas powolutku i do przodu,wizyta dopiero 19.09 mały się rusza i nadal brak jakichkolwiek dolegliwości więc wydaje mi się że wsio ok.W końcu się zmobilizowałam i wyprasowałam wszystkie ciuszki o zgrozo 3 gdzinny maraton przy żelazku mam ich zdecydowanie za dużo :P mój miś się śmieje że po założeniu nie ma co prać bo i tak wszystkich nie zdąrzę założyć.Mam już ten drugi komlet pościeli jak tylko go przełoże to wrzuce fotki na fb i zmusiłam siostrę do zrobienie wzornika z materiałów jakie są dostępne jak tylko ogarnę temat to również wrzucę na fb ewentualnie mogę przesłać na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Zawiecha to chyba co lekarz to inna opinia, moj to wogole mowi ze cesrke zrobi mi jak skoncze 39 tydzien ale ja bede nalegała ze po skonczonym 38 bo nie wytrzymam dłuzej......te moje dusznosci i tętno mnie wykończa jeszcze przed porodem. Agagula Ty moze do czau szkolenia bedziesz miała juz dzidziusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
zawiecha - ja startowałam od 58, teraz dyszka do przodu, a może i więcej, bo nie ważyłam się od ponad tygodnia :-) xxx Anja - ja zawsze słyszałam, że donoszona ciąża to już ostatni miesiąc, czyli 37-40 tydzień. Ale im później tym lepiej (oczywiście nie przekraczając terminu), bo dziecko większe, lepiej zaopatrzone w tłuszczyk i silniejsze. No, dla dziecka oczywiście lepiej bo dla mamy niekoniecznie ;-) xxx Uciekam, bo jeszcze nie jadłam śniadania, a głodna jestem jak dzik! Dzisiaj wędzona rybka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
U nas tez po skonczonym 37tc ciaze uznaja za donoszona i mozna rodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Anja, wg. mnie ten lekarz prowadzi niebezpieczną grę na zwłokę. Jeżeli nie miałabyś przeciwskazań do porodu naturalnego, tylko np. cesarka na życzenie - wtedy zrozumiałabym sytuację, gdzie chce Cię przetrzymać jak najdłużej. Chociaż z drugiej strony powiem Ci, że moja teściowa urodziła małą w wieku 38-39 lat (nie pamiętam dokładnie), i ma spore problemy z astmą, jak miała atak, to dosłownie scena jak z horroru (może za nią nieszczególnie przepadam, ale faktycznie było mi jej wtedy żal), a rodziła naturalnie. Nie widzieli przeciwskazań. I nawet kiedy podali jej oksytocynę, prosiła o cesarkę - to powiedzieli, że nie ma takiej potrzeby. ---> Newt, ja w tej ciąży startowałam z 51. A z pierworodnym z 55 i wtedy przytyłam równo 10 kg. 65 kg ważyłam przed samiutkim porodem i potem wszystko pięknie spadło z nadwiązką 14 kg. Teraz też raczej już nie przytyje bóg wie ile, bo jak zauważyłam po starej karcie ciąży i przyrównałam do obecnej, to mniej więcej w tym okresie waga zaczynała się zatrzymywać, zupełnie jak teraz. A fajnie było by przytyć do 61 kg i znowu zrzucić 14 kg :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Zawiecha, moj alergolog/pneumonolog stwierdził ze on nie bierze odpowiedzialnosci i daje zaswiadczennie o wskazaniu zreszta ostatnio kardiolog powiedział ze gdyby przy ataku astmy serce jeszcze bardzie sie "rozbujało" to byłby problem wiec lepiej nie ryzykowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Anja, no wiadomo, że lepiej chuchać na zimne, ja Cię wcale nie osądzam, ani siłą na nic nie namawiam. Przedstawiłam tylko sytuację mojej teściowej jako oceny lekarskiej " z d**y strony ". Mimo jej astmy i częstych ataków w ciąży, nie chcieli nawet słyszeć o cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Zawiecha, rozumiem :-) to jest tak ze co lekarz i szpital to inna opinia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
Anja nam polozna mowila ze jesli lekarz wystawi Ci wskazanie do CC to MUSZA ci je zrobic, a Twoj lekarz z tego co piszesz daje Ci takie skierowanie:) ja tez slyszalam ze od 37 tygodnia ciaza jest donoszona xxx magdalenkamz- moze kregoslup po prostu zaczyna odczuwac zwiekszona mase ciala i macicy ? xxx Andzik powodzenia na wizycie! xxx ja wczoraj bylam na 21 , oczywiscie pol godziny opoznienia:) Maly Jeremi wazy ok 1,5 kg i wszystko u niego ok. Ułozony do porodu , ja cisnienie na szczescie ok , wrecz jak na mnie niskie mialam:) lekarz stwierdzil ze jak na ten tydz ciazy to malo przytylam ale moja waga waha sie o 2 kg!!!! wczoraj pokazala 6,9 kg na plusie. kazal sie oszczedzac i obserwowac ruchy dziecka. od teraz wizyty co 3 tygodnie :) xxx gosia dawaj zdjecia poscieli - i czy rozmawialas z siostra na temat uszycia poscieli na sprzedaz??:) xxx a co do wstawania an siku to ja wstaje srednio 4-5 razy w nocy :/ i pozniej tez juz nie moge spac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Anja, tak jak piszesz, szkoda tylko, że dla niektórych ważniejsze od zdrowia i życia są pieniądze. ---> nfocat, fajnie, że wszystko z Twoim bąbelkiem w porządku - no i z Tobą oczywiście też :) -> co do wstawania w nocy - przyzwyczajaj się kochana, bo takie pobudki z maleństwem to norma :) przez najbliższe 20 lat już się nie wyśpisz hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
nfocat, mi dał skierowanie moj alergolog ktorego lecze sie od 15 lat a gin przypia wkarcie ciązy i napisał na pierwszej stronie "wskazanie do cc" no i w sumie tyle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
no i to powinno starczyc - babka ze szpitala mowila ze jak pacjentka ma w karcie ciazy wskazanie to nikt nie bedzie sie boksowal bo pozniej szpital/lekarz moze miec problemyw razie w :) xxx zawiecha- dzieki :) eheheh 20 lat mowisz??? nie wiem czy przezyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Kobitki? Siedze na ciuszkami dla Małej i zastanawiam sie czy jestem wystarczająco przygotowana... Posiadam na początek masę bodziakow i kilka sztuk pajacyków. Powiedzcie mi jak wyglądają Wasze garderoby dla dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
nfocat super że synu rośnie i zdrowo się rozwija :) xx mi powiedzieli że jak synu się nie obróci na czas i dalej będzie w poprzek to cc od razu będzie robiona bo przy pierwszym dziecku nie ma mowy o naturalnym... tylko teraz zależy wszystko od szpitala gdzie chcę rodzić. Bo tam gdzie planowałam - cc się nie planuje - nie ma takiej opcji - jest akcja porodowa-jadę do szpitala i jak mają miejsce to mogą mnie przyjąć... w drugim można zaplanować - ale tata dziecka nie ma prawa wstępu na oddział i ogólnie jest pominięty, nawet do mnie nie może przyjść :/ a w trzecim nie wiem bo jeszcze nie sprawdzałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Malwi ja praktycznie pominęłam rozmiar 56 i zaczęłam od 62... mam dosłownie po kilka sztuk wszystkiego. bodziaki z krótkim i długim, pajace, półśpiochy, śpiochy, kaftaniki...i chyba tyle. Jakiś cieplejszy sweterek i porcięta :) ponieważ dzieci szybko rosną to nie kolekcjonuję rzeczy. 99% dostałam od znajomych :) a w siatkach mam posegregowane i opisane następne :) czyli mam kolejną siatkę w pogotowiu z rozmiarem 68 :) a rzeczy nie prasuję - wieszam wszystko ładnie i potem dłonią rozciągam i jest git - chyba że coś jest faktycznie pogniecione. nie widzę po prostu w tym sensu - na szkole rodzenia też o tym mówili więc się tylko utwierdziłam w moich przekonaniach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Malwi, ja mam dla małego 5 par śpioszków i kaftaników, parę bodziaków z krótkim i długim rękawkiem, ciepłą bluzę, dwie pary spodni, dwa pajace normalne i jeden cieplejszy. Część w rozmiarze 56, a część 62. 90% zostało mi po starszym synu. Śpioszki wyglądają na nówki, bo rósł tak szybko, że miał ze dwa razy na sobie. A i jeszcze kombinezon, czapeczkę, skarpetki. I to chyba tyle na początek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi, ja mam 15 body na rozmiar 56, 62, 7 sztuk spodenek "półśpiochów" i około 6 sztuk kaftaników. Pajacyków nie kupuje, bo syn tak kopał nóżkami, że w jeden nogawce miał obie i strasznie się denerwował. Spokojnie, nie ma co szaleć :) przy pierwszym dziecku miałam ok. 30 body, 20 pajacyków, 5 spodenek, 10 kaftaników, bluzki, spodenki i jakieś inne pierdoły i nawet połowy nie wychodził, a przebierałam go naprawdę często. ---> Agagula, spokojnie, moje też na ostatnim badaniu było ułożone w poprzek, ale czuję, że co chwile się kręci w brzuchu. Ostatnio było już prawidłowo ułożone, bo czułam ucisk główki na kanał rodny i stukało mnie po żebrach nóżkami. Ginekolog powiedziała, że jeżeli się nie obróci, to też czeka mnie cesarka - to powiedziałam jej, że chyba sobie ze mnie kpi, bo mowy nawet nie ma na dzień dzisiejszy o żadnej cesarce - przez 11 tygodni to ono zdąży się jeszcze 500 razy przekręcić. - Nie powiem była w szoku - bo powiedziała, że każdy ma parcie na cesarkę, a ja się nogami rękami zapieram na poród naturalny :) Nic się nie martw, dzieci dzień przed porodem są w stanie się odkręcić. -> ja też nie prasuję - z synem moje prasowanie zakończyło się po pierwszym praniu. Ręce mi opadły i stwierdziłam, że nie będę się bez sensu wyproduktywniać. Nic mu się nie stało, przeżył bez prasowania - to i drugie przeżyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
NfocatSuper ze po wizycie wszystko ok;)I wspołczuje ci ze msisz tyle wstawac. Ja max wstaje 2 razy. xxx ja juz pierogi zrobiłam i ugotowałam sobie pare bo juz mi jezyk do d..y uciekał. Wyszły pysznie;) i sa bardzo szybki;) xxx Obejrze "Na dobre i na złe" i biore sie za porzadki. xxx Malwi ja mam wszystkie rozmiary podszykowane bo nie wiem jakie duze to moje dzieciatko bedzie. Ale raczej 56 nie bede urzywac jak ma byc 4 kilowiec i długi jeszcze do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimowa mamo szkoda z tym autem ale dobrze że jakoś wybrneliście z tej sytuacji a wózek rewelka wydaje się bardzo zgrabny i kolorystycznie też mi się podoba.Super że po wizycie wszystko ok.Dzieki za linka zapisałam się na te warsztaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale macie sny :P:P:P u mnie noce bardzo spokojne więc nawet jak mi się coś śni to nie pamiętam co do porodu to jeszcze nic mi się nie śniło ale to może dlatego ze mi się ciągle wydaje że to jeszcze długo bo ponad 2 ms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi gratuluję przeprowadzki i życzę samych szcześliwych chwil w nowym lokum :) swoją drogą mogłabyś sie pochwalić tym nowoczesnym domkiem :P pewnie wszystkie jesteśmy ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia jeszcze raz dużo zdrówka, mnie ostatnio młody zaraził katarkiem a u mnie to od razu schodzi na zatoki ale jakoś się z tego wylizałam,kurcze teraz taki okres chorobowy nam się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Anja dobrz że serce masz prawidłowe tylko szkoda że nadal nie znasz przyczyny :( xxx ags mogłaś nagrać tą zabawę Bartusia z Emilką była by fajna pamiątka xxx zawiecha i co tymi pieniędzmi wyjaśniło się coś czy rzeczywiście tyle upłynniliście ? Co do bananów to gdybym tyle zjadła to chyba bym przez tydzień kupki nie zrobiła wiesz że one są bardzo zaparciowe xxx pałka ja również posiadam tą karte z rossmana i tez musze się zabrać za skompletowanie tych higienicznych rzeczy dla siebie i dla maleństwa xxx andzik daj znać jak po wizycie xxx newt u nas z opłatami to samo już zostawiłam w zerówce prawie 300 zł a tu ciagle jeszcze coś podręcznik do religii 9,50 (jak dla mnie ten podręcznik to jakaś paranoja ),mleko czekoladowe (akcja piję mleko obejmuje tylko mleko zwykłe a mój Oli chce czekoladowe więc już trzeba dopłacać ) 3,50 zł, cwiczenia do angilskiego 32 zł i tak w kółko xxx asiek i jak to twoje ciśnienie ? unormowało się ? trzymam kciukaski ze szybkie wyjście ze szpitala xxx nfocat już po wizycie,super ze wszystko ok xxxx izulinka super ze po wizycie wszystko ok.Co do silikonowych nakładek to ja mam takie dziwne wklęsłe sutki i przy pierwszym dziecku położna poleciła mi te nakładki po czym ktos mi je zarąbał w szpitalu na kolejne szkoda mi było kasy wiec jakoś z młodym doszliśmy do porozumienia i nauczył sie łapać te moje :P bez dodatkowych gadżetów .Ja miałam zwykła białą koszulkę z krótkim rękawem i byłam bez biustonosza ale teraz napewno założę sobie ten sportowy żeby te piersi się tak nie rozlewały na boki hi hi hi i choć na codzień w grę wchodzą tylko fiszbiny to teraz też mnie strasznie denerwują.Potem przerzuciłam się na te do karmienia i fajnie mi biust trzymały i wygodnie mi się w nich karmiło xxx natalia my też robale wciągamy odkurzaczem che che ,i tak to juz czasami jest dasz palec a chcą całą rękę..moze przypomnij swojemu mężowi ze w ciazy jesteś hi hi Super że wizyta pomyślna xxx zawiecha siatki są fajne ale ja sobie nimi strasznie okna poniszczyłam ,mam plastykowe i ta taśma dwustronna za cholorę nie chce zejść i łapie się do niej brud i teraz mam takie brudne paski na białych framugach :( Kurcze muszę nabyć te nakładki na wc ,super sprawa a pamiętam że też miałam z tym problem ;) Z takich traumatycznych przeżyć to pamiętam jak małemu myłam pyrtusia i ta skórka mu całkiem zeszła ,a ja w szoku ze mu urwałam ,teraz się z tego śmieję ale wtedy nie wiedziałam co mam zrobić pocieszał mnie tylko fakt ze nie płakał więc stwierdziłam ze go to nie bolało xxx andzik fajnie że szpital zapewnia tyle rzeczy ale ja jednak wolałbym mieć swojego ciucha na sobie a nie po kimś xxx repetytorium u mnie to samo ledwo się rok szkolny zacząłi juz jakś infekcja no ale zerówka to juz obowiązek więc musi chodzić zresztą teraz mam takiego lenia ze te kilka godzin samotności dobrze mi robi :P xxx safari ja zamierzam kupić tylko jedną paczkę jedynek jak coś to mąż dokupi ,co do termometru to chcę kupić ten bezdotykowy do ucha i czoła.Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu i kolejnych cudownych wspólnych lat, xxx co do husteczek i pieluch to my stosowaliśmy pampersowskie różnie ,różniaste i zawsze były ok ,nigdy żadnych odparzeń a teraz nie wiem :P czas pokarze xxxx ona oczekująca przyłączam się do twoich ostatnich pytań o oktanisept i cos do krocza bo ja równiez zatrzymałam się na etapie tantum rosa,kory dębu i spirytusu :P Tak więc dziękuję dziewczyną za odpowiedź xxx martyna my też preferujemy katarek do noska xxxx agagula ty wariatko jak pojedziesz na to szkolenie to weż ze sobą torbę do szpitala tak w razie czego :P xxxx malwi ja mam wszystkiego mase i sama czuje ze za duzo ale sporo dostałam więc nie narzekam, mam różne rozmiarki ale tak srednio po minimum 8 szt z kazdej czesci garderoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×