Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozczarowana niemilosiernie

chlopak nie przyjechal po mnie na lotnisko a byla 1 w nocy

Polecane posty

Gość gość
To mi przypomina mojego bylego chlopaka, ktory nie pofatygowal sie w srodku nocy odprowadzic mnie do akademika kilkaset metrow dalej, za to powiedzial opiekunczo 'uwazaj, ci faceci tam sa pijani'. Wtedy bylam mloda i glupia, teraz juz wiem, jak to jest, kiedy facetowi naprawde zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeszcze jak bylam w Polsce to kazal mi sie ladnie ubrac. Potem jak juz wsiadalam do samolotu, to mi napisal ,ze jest pozno i ze chyba nie przyjedzie." No sory, w ostatniej chwili się wycofał i z tą taksowka wymyślił. Więc co ty naginasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, dosyć późno się skapnął że jest późno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie rozumiem całej tej sytuacji, nie raz wracałam do domu po nocy, zazwyczaj mój chłopak mnie odprowadzał, odwoził, itd, ale często też w ogóle go tym nie absorbowałam, bo jestem dorosła, umiem zadbać o siebie, jestem przygotowana na nagłe wypadki, po co komuś zawracać głowę czymś tak błahym jak powrót z lotniska do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to skoro jej napisał ze chyba nie przyjedzie, to po co ten temat? Dziewczyna była świadoma że ją olał i tyle... a ciekawe czy mu powiedziała że nie ma grosza przy sobie i nie ma jak wrócić do domu? Pewnie nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****, ale no wychodzi, ze on CHCIAŁ ja odebrac, prosił by się wystroiła itd ale mu się odwidziało czytajcie ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, jak dla Ciebie jest normalne, ze w ostatniej chwili się takie rzeczy odwołuje, nawet wobec kolezanki to współczuję generalnie wszystko byle udowodnić, ze autorka to skończona idiotka a facet zachował się spoko. ja też pisalam, ani gotówki, ani karty itd to nei jest mądre (chociaż różnie w życiu sie zdarza). ale jak coś się mowi to się powinno słowa dotrzymać, a skoro mówił, że ON wyśle taxi to chyba coś wiedział, że albo nie ma kasy, albo będzie miała problem z wezwaniem jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie twierdzę że facet zachował się spoko, bo zachował się jak świnia i nigdy w życiu nie pozwoliłbym aby moja kobieta sama wracała do domu po nocy, ale ona też nie jest zbyt mądra licząc na innych, poza tym znamy wypowiedź tylko jednej ze stron, a znając życie ludzie lubią ubarwianie i niedomówienia. Już sam teks typu "Nawet juz nie chodzilo o transport, bo ja bylabym szczesliwa jakby nawet te walizki ze mna ciagnal" świadczy o tym że facet może być traktowany przez nią jak wół roboczy. Ludzie to egoiści, dbają tylko i wyłącznie o swoje dobro, niestety w związkach często również, ale właśnie takie sytuacje są doskonałe do tego aby podjąć ostateczną decyzję, czy w ogóle warto się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo smutne co wy tu wypisujecie...... Nie rozumiem tego pojazdu na autorkę zupełnie. A juz wyzywanie jej to od debilek szczyt wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Trudno uwierzyć w to co napisałaś.Zero na koncie w telefonie, oraz zero kasy i wyruszasz w daleka podróż?! Jesteście siebie warci, Ty bez mózgu, on debil.Brak słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Trudno nazwać inaczej autorkę tego postu, jak osoba rozumu!Jak można wybierać się w podróż bez kasy, w sukience?.Telefon na kartę miałaś?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz;taxi spod lotniska,po przyjezdzie pod dom myk do domku po kasiorke i po sprawie. Lub wymienic w kantorze pare groszy.Problem? Pomijam,ze zawsze mam kase w walucie i polska,gdy wracam z podrozy.A,i naladowany telefon.Glowa jest od myslenia hehe. Sprawa z faciem to odrebna rzecz. Prowo 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polski taksiarz weźmie również dolary, euro czy funty, nie trzeba latać do kantoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
witam was. duzo wpisow od wczoraj sie pojawilo. ktos tam napisal ,ze nie mialam kasy i ze jestem niezaradna. kase mialam ,ale wczesniej powiedzial ,ze chce to i to z lotniska, wiec wydalam a nie kupowalam juz doladowania w polsce bo po co , bo przeciez mial byc na lotnisku, no a potem to juz bylo na wszystko za pozno. bo kasa wydana, potem to ciagnac te rzeczy zakupione musialam dodatkowo.myslalam ze zostawie gdzies na drodze. bylam mega wsciekla, zla, smutna, spocona, zmeczona, przerazona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
czytac ze zrozuemieniem:nie bylam w Polsce tylko lecialam z Polski do domu do UK!!!!Kazdy wie, jak tam wyglada.gosciu z nozem czy bronia wyskakuje i sie nie patyczkuje. Anie jak w Polsce ze o 9 wieczor juz kazdy spi.Kto nie zna zycia w UK to niech sie nie wypowiada. Z Polski do UK jeszcze raz powtarzam. A kase do Polski wzielam, dalam mamie, jeszcze nja lotnisku jej dalam . .bylam zmeczona, zla i nie chcialam laski od nikogo. Moze i dobrze, ze sie przeszlam (2 godziny) to mi ochota na zabicie go minela. Jakis gosciu tu napisal ,ze chcialam traktowac chlopaka jak wola ktory ciagnie walizki-kolega mnie nie zrozumial. chodzilo mi raczej o to ,ze KTOS PO PROSTU JEST OBOK, ZE JEST ZE MNA I DZIELI ZE MNA TA SYTUACJE. Zawsze razniej we dwoch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
nie mialam juz zlotowek aby wymienic na euro, pisalam ,ze dalam reszte kasy w zl i euro dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x 7/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
wyslalam mu smsa, ze jestem zla na niego ,bo obiecywal ,a go nie bylo, itd. Bo moglam sobie transport zalatwic, nie wydawalabym ostatnich groszy, tylko mialabym na taxi (bo mialam, tylko on mnie poprosil o kilka rzeczy z polski juz na bezclowce ). on mi odpisal ze pewnie sie usmiechalam do kazdego jak zawsze jak szlam ulica. troszke mnie to zabolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chłopak pewnie ciapaty albo murzyn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
ktos tam napisal ze ja mialam dz\wonic do niego -nie mialam dzwonic do niego!!!! przeciez wiedzial o ktorej laduje, o ktorej bede na lotnisku. jesli mialabym dzwonic, to tylko w sprawie taxi.a ze kasy niue bylo to nie bede przeciez obcxych ludzi absorbowac. byla noc, ludzie sie spieszyli kazdy w swoja strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
A co zazdroscisz ze murzyn? Ma 23 cm a ty sobie możesz pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zazdroszczę tylko pytam, murzyni i ciapate to leszcze które się boją wychodzić poza dzielnicę po zmroku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
chcialam sie tez odniesc do wpisu z gość dziś : bylo kilka sytuacji , ktore mnie martwily. 1. byl zly podczas seksu, bo nie umialam go rozgrzac, ze nie chcialam mu zrobic seksu oralnego, ze co mnie byly facet nauczyl skoro nie potrafie nic robic. 2. zdjal prezerwatywe i dokonczyl w srodku bez mojego wczesniejszego pozwolenia mowiac, ze prezerwatywa pekla (jednak ja szybko sprawdzilam i byla cala). caly miesiac bylam w stresie bo to byly moje dni plodne. 3. za duzo sie usmiecham, szczegolnie do facetow. 4. nie powinnam miec kolegow, tylko kolezanki. 5. powinnam sie ladnie ubierac, nie tylko na sportowo. 6. nigdy nie powiedzial ze mnie kocha. 7. na to ,ze mam okres i boli mnie wszystko , wymiotuje nie pocieszyl. byl zly, bo musialam jechac do domuj jak najszybciej , bo nie chcialam sie z nim spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? To kopnij go w d**e. Jak ja mam okres i wymiotuje to mój z wiadrem lata i od razu mówie, że nie jest to moja sprzataczka ale wie , ze jest mi ciezko i mnie wspiera. Miałam kilka sytuacji, że byłam sama na wyjazdach (przesiadki nocnych pociagów itp) i ZAWSZE dzwonił i pytał czy wsiadłam czt wszystko ok i nie ważne czy była to 1 czy tez 4 w nocy a on o 5 wstaje do pracy. Miał do Ciebei wąty o loda? Niech sam sobie zrobi jak taki z niego madrala ;/ Współczuje Ci, bo juz teraz widać, ze nie traktuje Cię poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
on jest typem takiego twardziela, jak wlasnie przyklad z tego ,ze mam ten okres i wymioty, zaciagam tez noga, bo cos mi blokuje w krzyzu i pierwsze dwa dni sa tragiczne. generalnie nie napisal zebyhm sie trzymala, ze ma nadzieje, ze bol minie itd. czuje sie sama w tym wszystkim tak naprawde. jak bylam chora to raz mi przyniosl zakupy do domu. z reguly jak gdzies jedziemy to ja biore wszystko i muszeo wszystkim pamietac, typu szczoteczki do zebow, pasta itd itd. ja to wszystko dzwigam. on rzadko sie pyta czy pomoc. mowi, ze to jest dobre na cwiczenie kregoslupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już wiem, ze autorka jest nieźle pierdzielnięta i nic dziwnego ze facet ma ją głęboko w d... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
jeszcze wczesniej go prosilam o pomoc czy cos, ale nie chce sie z nim klocic, bo meczy mnie i wyciaga moja energie wiec wole juz sama to zrobic niz znosic jego narzekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
zlosci sie tez jak nie odbieram jego telefonu. czasami mam sciszony, bo ide na spacer i nie chce by ktos mi przeszkadzal, a on dzwoni zly bo nie odbieram. on nie dzwoni inie mowi:hej ,fajnie cie usklyszec co dzis razem robimy, masz na coc ochote, t5ylko: GDZIE JESTES? musze wiec mu odpowiadac gdzie jestem, co jest stresujace bo np ostatnio chcialam isc do kosciola, on wczesniej zadzwonil i sie zapytal, wiec mowie-jestem w drodze do kosciola. niestety, jestem nowa w twj dzielnicy i koscioly z reguly sa zamykane (wyjatkiem sa msze). wiec nie poszlam do kosciola, tylko jak szlam z powrotem to tak po prostu wstapilam bez celu do stacji benzy nowej ,m tak po prostu sie rozejrzec co maja itd. on wtedy zadzwonil i pyta sie :GDZIE JESTES? ja na to, ze na stacji benzynowej. a on :?MIALAS BYC W KOSCIELE ja: kosciol byl zamkniety, wiec poszlam z powrotem do domu i tylko weszlam na ta stacje tak po prostu on : PO CO TAM POSZLASZ, NIE MOWILAS, ZE IDZIESZ ROBIC ZAKUPY, SLYSZE ZE JESTES W SKLEPIE WIEC COS KUPUJESZ ja: nic nie kupuje, po prostu ot tak sobie weszlam on: KLAMIESZ, PO CO TAM POSZLAS, NIKT NORMALNY TAK SOBIE PO STACJACH NIE CHODZI i tyle bylo gadki z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. byl zly podczas seksu, bo nie umialam go rozgrzac, ze nie chcialam mu zrobic seksu oralnego, ze co mnie byly facet nauczyl skoro nie potrafie nic robic. 2. zdjal prezerwatywe i dokonczyl w srodku bez mojego wczesniejszego pozwolenia mowiac, ze prezerwatywa pekla (jednak ja szybko sprawdzilam i byla cala). caly miesiac bylam w stresie bo to byly moje dni plodne. 3. za duzo sie usmiecham, szczegolnie do facetow. 4. nie powinnam miec kolegow, tylko kolezanki. 5. powinnam sie ladnie ubierac, nie tylko na sportowo. 6. nigdy nie powiedzial ze mnie kocha. 7. na to ,ze mam okres i boli mnie wszystko , wymiotuje nie pocieszyl. byl zly, bo musialam jechac do domuj jak najszybciej , bo nie chcialam sie z nim spotkac. x jesteś nieźle walnięta, że spotykasz się z kimś takim, nie kocha Cię, pomiata Tobą na lewo i prawo, masz to na co się godzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana niemilosiernie
wpis z A co zazdroscisz ze murzyn? Ma 23 cm a ty sobie możesz pomarzyć. TO NIE MOJ WPIS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×