Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozczarowana niemilosiernie

chlopak nie przyjechal po mnie na lotnisko a byla 1 w nocy

Polecane posty

Gość gość
Ciekaw ile z was kobiet, wyjechałoby po faceta na lotnisko o 1 w nocy, zaraz byłoby gadania zmęczona jestem, boli mnie głowa, rano do pracy, itd... misiu weź taksówkę, a ja powitam cię w domu i inne brednie. Hipokrytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - tak się zachowują NORMALNI ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AlicjaDonnikova "normalny facet w życiu nie położyłby się spać wiedząc, że jego partnerka wraca w środku nocy i nikt po nią nie przyjedzie." Chyba frajer a nie normalny facet. Jesteś albo bardzo tępa, albo brak ci argumentów że ciągle brniesz w swoje. Niepodważalny fakt który mówi o tym że umówili się na tel podważasz tym że nie powinien spać tylko czekać. Większego idiotyzmy nie słyszałem. Wszyscy jadą po tobie bo nie masz racji. Pogódź się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, wspolczuje wam kobietom, ktore najezdzaja teraz na autorke (o facetach nie wspominam, bo to pewnie prawiczki, ktore nie maja zadnych relacji z kobietami). Widocznie nigdy nie spotkalyscie faceta, ktory tak dba o wasze bezpieczenstwo i komfort, ze w zyciu nie na to, abyscie wracaly same z lotniska. Moj facet zawsze po mnie wyjezdza, raz mial nocny dyziur w szpitalu, to poprosil brata, mimo ze mam swietny dojazd z lotniska szybkim pociagiem, ale nie, on nie wyobraza sobie, abym tachala teraz walize i szla najpierw na pociag, potem taxi. I za to go kocham i widze, ze musze GO bardziej doceniac, bo innym to sie nie miesci w glowach🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wszyscy jadą po tobie bo nie masz racji." XXX ciamciaku, maminsynko i du/po wołowa - nie jesteś "wszyscy". niczki to se możesz zmieniać. poczytaj wypowiedzi kobiet. XXX już nie mówiąc o tym że jak czytam teksty takich maminsynków, że facet MUSI przyjechać to nie wiem czy się śmiać czy płakać. normalny, kochający facet przede wszystkim CHCE, a nie musi 🖐️ CHCE się zobaczyć z partnerką po jej powrocie jak najszybciej, nawet w środku nocy i na drugim końcu miasta. XXX niestety niektórym bezrobotnym ciamajdom na utrzymaniu mamy zostaje tylko wypisywanie bluzgów pod adresem kobiet w odwecie za to, że żadna ich nie chciała. XXX facet autorki to nie facet, tylko jakiś burak bez empatii i koniec 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet autorki to porażka :/ Ona tez nie zachowała sie super odpowiedzialnie bo trzeba byc gotowym na każda ewentualność, ale mezczyzna jeśli jest dżentelmenem i zalezy mu na partnerce powinien na 1000% czekać na nia choćby miał nie spać przez 3 dni :/ Tak robi kochający facet a Twój autorko zachował się jak zwykły ciul :/ Znajdź sobie kogoś innego, serio to pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak będziesz w ciąży albo dziecko będzie chore to będziesz sama popylać z nim do szpitala, bo on będzie musiał się wyspać do pracy... ale poracha Olej go i tyle. Takie sytuacje pokazują kto jest ile wart i czy można na nim polegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ty chyba czegoś nie rozumiesz, to że ktoś ma odebrać kogoś w nocy nie znaczy że ma czuwać cały czas, nie wiesz jaką on ma pracę, może ciężko tyra po 12 godzin dziennie, UMAWIALI SIĘ NA TELEFON, a autorka nie poinformowała go o tym że kończy się jej kasa i nie będzie miała jak zadzwonić!!! " XXX Napisała że pracuje od 8-16, czytać nie potrafisz? I przestań bronić tego faceta i obrażać kobiety, bo tylko sie ośmieszasz matole Mógli jej ukraść telefon lub cokolwiek, facet ma ją gdzieś i nic go nie tłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe podejście kobiet z tego forum, większość z was i tak jest samotna lub macie dzieci z poprzednich związków. Sugerujecie się jednym, jedynym wydarzeniem z jej życia, radzicie zerwać kompletnie nie znając faceta i ich relacji... może niech autorka napisze jak jej się układa w związku? Czy to zdarzenie to był epizod i może liczyć na swojego faceta, czy zawsze ją olewa? Uczepiliście jednego niedomówienia, typowo kobiece podejście, facet jeden jedyny raz popełni błąd i już go skreślacie, a wam to oczywiście wszystko wolno bo jesteście kobietami, małymi dziećmi którymi non stop trzeba się opiekować jak kimś niepełnosprawnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógli jej ukraść telefon lub cokolwiek, facet ma ją gdzieś i nic go nie tłumaczy x Ale jej telefonu nie ukradli, już nie szukaj dziury w całym... idąc tym tropem, facet mógł po nią pojechać, po drodze wpaść pod samochód zginąć, czyli jednak dobrze że jej nie odebrał, bo teraz przynajmniej nadal żyje. Miała dzwonić, nie zadzwoniła... 70% winy leży po jej stronie, co nie zmienia faktu że facet mógł pomyśleć, ale skoro miał zamiar wysłać po nią taksówkę, to czekał na telefon, to chyba jasne i logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co wy się spieracie, przecież to ściema jak nic. Pokażcie mi kogoś tak głupiego kto wraca do kraju bez grosza przy tyłku, a nawet jakby tak było to przy lotniskach jest od groma taryf, wsiadasz, podjeżdżasz pod dom, idziesz po kasę, płacisz, w czym problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''byliśmy wtedy o krok od rozstania i szczerze niezbyt do siebie lgnęliśmy - jest późno, wychodzę z dworca, chcę szukać taxy, a tu patrzę, stoi nasze auto i mąż w nim na mnie czeka. Nie odezwaliśmy się do siebie w trakcie jazdy ani słowem - powiedziałam tylko że dziękuję że po mnie przyjechał. Ale przyjechał. Nie prosiłam o to, wiedział tylko którym busem wracam i sam z siebie sprawdził o której będę na miejscu i sam z siebie przyjechał. Bo tak się robi, moi drodzy. Nic nie jest ważniejsze od bezpieczeństwa i komfortu drugiej połówki!'' Piekne, zgadzam sie z toba calkowicie i z radoscia konstatuje, ze moj facet tez jest takim czlowiekiem, i ja tez zrobilabym to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem wzorem cnót i przyzwoitości, ale pojechałbym nawet po daleką koleżankę gdyby to było konieczne, a co dopiero po swoją kobietę. W końcu jesteśmy ludźmi nie bydlętami. Twój facet nie zasługuje na miano "facet". Siusiumajtek genderowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupota i totatlna niezaradnosc zyciowa. Ale glupi ma szczescie i zyje :). Choc jak sie nad tym zastanowic powazniej to uwazam ze to zart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nigdy nie spotkalyscie faceta, ktory tak dba o wasze bezpieczenstwo i komfort, ze w zyciu nie na to, abyscie wracaly same z lotniska. Moj facet zawsze po mnie wyjezdza, raz mial nocny dyziur w szpitalu, to poprosil brata, mimo ze mam swietny dojazd z lotniska szybkim pociagiem, ale nie, on nie wyobraza sobie, abym tachala teraz walize i szla najpierw na pociag, potem taxi. I za to go kocham i widze, ze musze GO bardziej doceniac, bo innym to sie nie miesci w glowach - popieram!!!!! autorka niezaradna, ale facet też lolewacz., dałabym sobie z takim spokój. moge liczyc na siebie i tak robie, ale jesli facet nie martwi sie czy mi się cos nie stanie po drodze noca, jeśli ma w 4 literach moje BEZPIECZEŃStwo, to m o g ę l i c z y ć, że gdy nas kiedys napadną w ciemnej alei, to facet zwinie nogi za pas, a mnie zgwałca i zabiją. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po mojego jak tylko mogę to jadę czy odprowadzam, ale w nocy sam mi nie pozwala. mówi, że będzie się po prostu niepotrzebnie denerwował jak np. będe miała sama wracać jak jechał o 5 czy 4 to wstałam razem z nim, obojętnie że miałam cos mega waznego tego dnia. jak się raz nie wyśpię to mi się krzywda nie stanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie żeby mój partner po mnie nie przyjechał jeśli coś innego jest w tym momencie ważniejsze dla niego to oczywiste że ten związek nie może być nazywany prawdziwym związkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć go póki czas bo to egoista . Ja mam takiego męża, długo przymykałam oczy ale chyba skończy się rozwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obydwoje zachowali sie zle...kobieto w zyciu roznie bywa, wypadki chodza po ludziach..zawsze trzeba miec cos na koncie, zawsze trzeba miec naladowana komorke i srodki by moc zadzwonic, zawsze trzeba miec gotowke, twojemu facetowi tez mogloby sie cos przytrafic, samochod moglby sie zepsuc, mogby miec wypadek..cokolwiek, nie mozna dopuszczac do sytuacji, w ktorej nie ma sie przy sobie kompletnie nic..bylabys usprawiedliwiona tylko wtedy kiedy zostalabys napadnieta, ale i wtedy wracasz na lotnisko i prosisz obsluge by zadzwonila na policje, policja na pewno by ci pomogla (bylam napadnieta wiec wiem) natomiast inna sprawa jest,ze byloby mi przykro jesli facet by sie nie zainteresowal tym co sie dzieje ze mna, aczkolwiek gdyby szedl do pracy nie obciazalabym go tym, umiem sobie sama poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum to widać same księżniczki, albo chcecie pantoflarza który będzie na każde wasze skinienie, a jak się znudzi to kopniecie go w tyłek, albo faceta, który będzie miał was gdzieś i same będziecie musiały sobie radzić z problemami. Dziwne ze jakoś inne kobiety potrafią sama wrócić do domu i nie potrzebują do tego opieki faceta, no ale takie kobiety są zaradne co jak widać jest wyjątkiem, zwłaszcza na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz ten nawywijal takich numerow sporo kiedys, jeszcze przed slubem. na szczescie poszedl po rozum do glowy i jest swietnym facetem i opiekunczym mezem juz od 6 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nawet na znajomą/znajomego czekała w nocy, a co tu mówić o partnerze i sama bym dzwoniła jakby ona nie dzwoniła. Ale może tamten typ ma twardy sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziwne ze jakoś inne kobiety potrafią sama wrócić do domu i nie potrzebują do tego opieki faceta" Autorka też wróciła do domu :) Tyle, że w tej samej sytuacji, ale jakby była samotna to nie byłoby jej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, samej tez mozna dziecko wychowac i urodzić czyli jest się księzniczką że będąc w związku oczekuje się że facet się będzie interesowal i pomagal? tak samo facet sobie sam może walic konia, nei musi seksu uprawiać. ale w związku okazuje się poprzez seks uczucia przyklady można mnozyć nie mowię że ona mega mądrze zrobila, ale no generalnei facet jej OBIECAŁ że będie, więc co się miała przygotowywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sobie jednak poradziła, żyje i ma się dobrze :) Dzięki temu doświadczeniu wie na co ma zwracać uwagę u faceta i że być może jej facet faktycznie ma ją gdzieś. Dzięki takim sytuacjom można przekonać się czy komuś na nas zależy, czy nie... tylko je wyszło na dobre, a i następnym razem pomyśli o tym aby nie wracać na goło z podróży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj twoj facet woli swoja wygode niz pomoc tobie. to chyba samo swiadczy za siebie. Zresztya nawet nie zainteresowala sie czy dolecialas, czy jestes juz na miejscu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem była jeszcze opcja wsiadki do taksówki, poproszenia o podwózkę pod najbliższy bankomat, a potem do domu :) opcja jeżeli nawet w domu nie było gotówki a ma się przy sobie kartę. Tyle, że czasem zmęczony człowiek nie myśli logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale no generalnei facet jej OBIECAŁ że będie x Z tego co autorka napisała facet nie obiecał że będzie, tylko ze albo przyjedzie, albo wyśle taksówkę i raczej tą drugą opcję miał na myśli, bo gdyby miał odebrać ją osobiście, to nie kazałby jej dzwonić, tylko czekałby na lotnisku, a tak czekał na telefon, nie doczekał się, postąpił niepoprawnie, ale autorka również jest temu winna, bo nie zostawiła na komórce nawet głupich 19gr na sms :) Widać że oboje są siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×