Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cieszy mnie coraz wieksza ilosc rodzicow nieszczepiacych dzieci

Polecane posty

Gość gość
Idiotki naczytają się kafe i im bije,dzieci nieszczepione wogóle do szkół nie powinni przyjmowac może wtedy stukniete mamuśki by się opamiętały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Led Zet dziś Nie znasz, bo dotychczas wszyscy się szczepili Jasne szczepili sie ciekawe kto? jesli nawet szczepionki przeciwko ospie do niedawna nie bylo. Byla kiedys ale na ospe prawdziwa nie na wietrzna. I nie wierze Ci ze Ty sama sie doszczepiasz,gadasz teraz tak by na idiotke nie wyjsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przedszkolu syna w zeszłym roku była afera, bo jedna mama ( ja też po cichu swojemu) zabroniła bawić się z dziewczynką, która w ogóle nie była szczepiona. Dziecko było szykanowane, były pogadanki, ostatecznie rodzice zabrali dziewczynkę z tego przedszkola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz nie wierzyć, ale ktoś kto pracuje przy chorobach zakaźnych i nie tylko odzwierzęcych dba o szczepienia, odrobaczania i przeglądy bardzo skrupulatnie. I u siebie jak i u najbliższych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A sama idiotko nie byłaś szczepiona na np. różyczkę, polio, itp.? Jesteś żałosna, ośmieszasz się! Kim jesteś z wykształcenia? Z zawodu? Kurą domową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram ostatni post,tak powinno być w każdej szkole czy przedszkolu,my wszyscy bylismy szczepione i jakoś zyjemy ojej,co innego szczepionki skojarzone to istne świństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No wyobraz sobie,ze nie bylam szczepiona,jedyna szczepionke jaka mi podali to w pierwszej dobie zycia,kiedys niestety zabierali dzieci i niewiele mama mogla zdzialac.Na reszte szczepiona nie bylam mam teraz 25 lat i zyje mam sie dobrze i o dziwo nie choruje :) Swojego dziecka tez nie mam zamiaru szczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio kazałam się przesiąść córce, z ławki, gdzie siedziała, babka z dzieciakiem, która mówiła głośno, że nie szczepi. Zrobiło się zamieszanie, babka wyzwana od tłuków sobie poszła. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sama idiotko Tak na marginesie Idiotow to moze u siebie w rodzinie poszukaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pomyśl, bo ty uchowałaś się między zaszczepionymi, a co może się stać jak tych niezaszczepionych będzie dużo? Wzrośnie prawdopodobieństwo zachorowania czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to szczepcie,szczepcie :) My nieszczepiacy bedziemy zdrowsi :P Trzymajcie sie i wiecej kultury zycze tak zwyczajnie po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mając planowaną operację nie zaszczepicie się mamuśki na WZW? Zostałyście mentalnie w średniowieczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja życzę, żeby naprawdę było tak, że nic się nie rozwinie z tych nieszczepień. Zdrowia dzieciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepie dzieci,mimo to moj syn przeszedl ospe,moim zdaniem szczepieni sa po to zeby choroby przejsc spokojniej bez komplikacji.Niech kazdy robi co chce,ale naskakiwanie na dziecko za to ze jest nieszczepione to przesada.Wolny wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No to szczepcie,szczepcie usmiech.gif My nieszczepiacy bedziemy zdrowsi jezyk.gif Trzymajcie sie i wiecej kultury zycze tak zwyczajnie po ludzku No masz rację dzięki nam będziecie zdrowsi, ale "oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa". Durne kury domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze przeciwniczki szczepien nie korzystaja tez z innych wynalazkow farmakologii, np antybiotykow, ZZO czy lekow przeciwbolowych a wszelkie choroby leczycie czosnkiem i chlebem ugniatanym z pajeczyna? Bo nie wiem czy wiecie ale na zwyklych lekach firmy farmaceutyczne tez zarabiaja i to czesto wiecej niz na szczepionkach. A jesli uzywacie antybiotyku to najpierw badacie jego sklad i przeprowadzacie badania kliniczne. Oczywiscie macie tez wiedze medyczna, poparta np tytulem naukowym z renomowanej uczelni czy wieloletnia praktyka lekarska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A dlaczego Ty probujesz kogos obrazic,wyzywajac od durnych co? Nie masz nic ciekawszego do powiedzenia? Tylko ludzie ktorzy wlasnie nic nie wnosza zaczynaja obrazac innych,wyzywac itd.... To czy ktos szczepi czy nie szczepi to jego sprawa,zyjemy w wolnym panstwie i kazdy powinien miec prawo wyboru,nie mozna niczego nikomu narzucic,przynajmniej nie powinno sie tego robic.Ja tez zycze wszystkim dzieciom zdrowia bo to o zdrowie w tym wszystkim chodzi i nie wazne czy szczepione czy tez nie.Rozumiem mamy ktore w ogole nie szczepia,ale rozumiem tez te ktore jednak szczepia.To jest bardzo trudna decyzja biorac pod uwage wszystkie za i przeciw,mozna naprawde krecka dostac.Kiedys tego dylematu nie bylo,bo ktos z gory zalozyl ze tak tzreba i tak sie robilo szlo na szczepienie z dzieckiem jak ten kon z klapkami na oczach.Teraz mamy mase zrodel z ktorych mozemy czerpac informacje na tematy ktore nas interesuja i stad te dylematy szczepic-czy nie szczepic i wierzcie mi pzrewaznie tylko ten te dylematy ma kto naprawde zagadnieniem szczepien sie interesuje,ten kto przyslowiowe klapki z oczu zdjal.Sama szczepilam strasze dzieci,mlodszego zaszczepilam tylko wybranymi szczepionkami,a i tak nie jestem do konca przekonana czy dobrze zrobilam.Mam pewne podejrzenia,ale nie wazne nie bede sie tu rozpisywac.No dobra tak w skrocie chcialam tylko nawiazac do tematu i nie ma co sie wyzywac,obrazac i cisnac ze to ten czy tamten ma racje,bo tak naprawde to do konca nikt nie wie po ktorej stronie ta racja lezy.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zyjemy w wolnym panstwie i kazdy powinien miec prawo wyboru" - nie, nie zyjemy w wolnym panstwie bo to utopia, zadne panstwo nie mogloby tak funkcjonowac . Spoleczenstwo ustala pewne reguly a twoja wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego czlowieka. W pewnych przypadkach to spoleczenstwo ustala co jest lepsze dla dziecka, nawet wbrew woli jego rodzicow. A co do szczepien to z jednej strony mamy autorytety, naukowcow profesorow medycyny, z drugiej zwolennikow spiskowych teorii i szemrane strony internetowe.Wybor jest tu oczywisty - nauka albo zabobony. Owszem, nauka czasem sie myli,ale bez niej dalej bysmy siedzieli przy swieczkach i umierali od zepsutego zeba w wieku 30 lat. PS: rodzice zaglodzonej Madzi tez byli przeciwnikami medycyny konwencjonalnej i szczepien, woleli korzystac z uslug znachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widzę roznice pomiędzy leczeniem a wstrzykiwaniem "zapobiegawczo" chemii prosto w organizm maleńkiego, jeszcze nieodpornego organizmu. I nie - nie podaje antybiotyku jak tylko dziecko zakaszlę tylko najpierw zaleczam inhalacjami i domowymi sposobami, lagodnymi lekami a antybiotyki w ostateczności. I tak - czytam sklad każdego leku, co więcej czytam tez sklad jedzenia jakie jem czy tego co pije, bo staram się w miare możliwości ograniczać nadmiar chemii , co nie znaczy, ze czasem nie zjem chipsa czy nie wypije czegos słodkiego, ale trzeba miec jakiś umiar. Dziecku nie daje chipsów i coli na śniadanie tylko dlatego, ze jest w sklepach a "chemia jest wszędzie". Nie byłam szczepiona na swinke, na różyczkę, na ospę - przeszłam te choroby i żyję. I wiele z Was nie bylo szczepionych nawet na polowe tego co dzisiejsze dzieci, wiec argument "byłam szczepiona i zyje" możecie sobie wsadzić. Nie jestem w 100% przeciwna szczepieniu. Jestem przeciwna BRAKOM MYŚLENIA i bezkrytycznym podejściem do lekarzy, ktorym placa za szczepienie... Sa choroby na które wolalam zaszczepić ze strachu przed nimi, ale jeszcze mi na głowę nie padlo, żeby szczepić na sraczke (zwłaszcza, ze wg statystyk większość chorujących to szczepieni). Więcej MYSLENIA mamusie, nie tylko na podstawie artykułów ale przede wszystkim statystyk i zwyklej logiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lekarzom placa za szczepienie" sugerujesz korupcje, czy masz na nia jakies dowody? Bo jesli tak to powinnas zglosic to do CBA, a jesli nie to odszczekac. a jaka masz wiedze medyczna zeby oceniac jak dany skladnik antybiotyku w danej dawce wplynie na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzeba wiedzy medycznej żeby wiedzieć ze niektóre składniki są szkodliwe a nawet ich dzienna dawka w szczepionkach jest przekroczona kilkukrotnie, można o tym przeczytać w wielu publikacjach, albo samemu ocenić na podstawie ulotki i danych o substancjach. Bliżej tu do chemii niż medycyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie trzeba wiedzy medycznej ani chemicznej, by wiedzieć, że te "śmiertelne" składniki szczepionek przyswajasz na co dzień w produktach które zjadasz, nakładasz na ciało, skórę głowy, wdychasz i tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do lekarzy to wystarczy wejść do gabinetu i jest się otoczonym "reklamami" różnych firm a lekarze jeżdżą na "konferencje" organizowane przez firmy farmaceutyczne. Moja lekarka jezdzila na takie 2-tygodniowe co najmniej dwa razy w roku, to do Tunezji, to do Egiptu. Nie kryla się z tym, ale oczywiście prawo tak działa, ze jest to legalne, co nie znaczy, ze etycznie prawidłowe. Co więcej nie jednokrotnie byly afery odnośnie tego ze lekarze przepisują leki droższych firm nawet jesli są gorsze, bo maja profity od ilości wypisanych recept... Skoro nawet tak powszechnych rzeczy nie wiesz to tym bardziej radzę się zainteresować tematem a nie wierzyć w lekarza jak w Boga, to tylko człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Led Zet, dlatego czytam sklady i nie przekraczam dziennej dawki takich szkodliwych substancji, a w szczepionce ta ilość potrafi być kilkudziesięciu krotnie przekroczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam składy :D buhahahahahahahahhaha W składzie: pomidora naprawdę wszystkie metale ciężkie jakie istnieją ;?) Pocieszna jesteś :) Od razu widać poziom dyskusji, weź z taką rozmawiaj o poważnych rzeczach :) Ona czyta składy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że nie jadasz białek pochodzenia zwierzęcego? :)gościu z 15:00 - prezes Kartofelczyński i koleżka Antonii M. są dumni z takich obywateli jak ty. Macie moc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wszyscy lekarze są be i są w zmowie. Weź się puknij w głowę, mam 5 lekarzy w bliskiej rodzinie i 3 znajomych, wszyscy szczepią swoje dziec****ewnie dlatego, że uwierzyli w propagandę ? Oj ludzie. :) A na pytanie o wykształcenie nikt nie odpowiada. Ciemnogród, niespełniony myśli, że ma władzę bo nie zaszczepi dziecka. Krzywdę robisz dziecku i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej gościu z 15:00 Co to za marna lekarka co do Egiptu ciągle lata ?! Kurczę, ja bym nawet za darmo nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja szczepię dziecko, ale z opóźnieniem. Uważam, że szczepienia noworodkowi do szczęścia potrzebne nie są. Na świnkę - odrę - różyczkę, zamierzam zaszczepić, gdy córka skończy 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie wypowiedzi jak ta z 15:00 umacniają mnie w przekonaniu żeby szczepić. Też się bałam, biegłam prywatnie po lekarzach tylko żeby spytać "Co robić? szczepić czy nie?". mam też znajomych lekarzy, wszystkich pytałam i wszyscy z poirytowaną miną mówili "Szczepić!". Emerytowana pediatra opowiadała, jak osobiście miała odczynienia ze śmiertelnymi zejściami na odrę! Mam dobre wyksztalcenie, ale nie medyczne, w tej sprawie muszę więc posłuchać lekarzy, a nie anonimowych Internautek, dla których wyjazd do Egiptu jest wielkim wydarzeniem i nie wiadomo jakim luksusem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×