co pwoinno umiec 5 letnie dziecko wejdzcie

A alfabetu dzieci uczą się fonetycznie ale nie piszą go w zerówce. Uczą się znaków literopodobnych ale nie stricte pisania liter.

" Przecież w przedszkolu już 3-4latki podpisują imieniem swoje prace :/" Przepraszam bardzo gdzie tak jest ? W przedszkolu do ktorego chodzi moja córka (4l) to pani podpisuje prace i nikt nawet nie wymaga od 4 latka zeby sam się podpisał.

gość 20:57 to do ciebie Taaaa jasne a może dzisiejsze mamy niekoniecznie chcą mieć magistra w domu bezrobotnego pomyslałaś o tym??? po ch*j walić do łba tyle wiedzy skoro i tak wiekszość bezrobotnych to magistrzaki hehehe

Mój pięcioletni synek ma kłopoty z małą motoryką, kredkę trzyma już dobrze, ale stawia niepewne kreski i jeśli pisze jakąkolwiek literę, to jest to X :P i bardzo mu się ona podoba. Natomiast rozpoznaje swoje imię napisane na kartce. Niektóre dzieci w jego grupie się podpisują, ale większość dopiero zaczyna przygodę z alfabetem i sama pani dyrektor w przedszkolu mówiła, że najważniejszą umiejętnością wyniesioną z zerówki powinna być umiejętność syntezy i analizy głosek (głosek! nie liter), tak by dziecko SŁYSZAŁO, że w wyrazie "mama"pierwszą literą jest "m", a ostatnią "a". A i tak najpierw jest nauka dzielenia wyrazów na sylaby, a dopiero potem na głoski. Oczywiście są dzieci, które wykazują duże zainteresowanie literkami, są też rodzice, którzy za punkt honoru stawiają sobie nauczenie kilkulatka alfabetu, no i oczywiście jedne dzieci łatwiej przyswajają taką wiedzę, niż inne, ale generalnie nie jest wymogiem w zerówce, by dziecko recytowało alfabet... Bardziej by mnie zaniepokoiło, że dziecko zaczęło się jąkać w tej zerówce... :/ Ta nauczycielka rzeczywiście ma chyba jakieś słabe kompetencje, jeśli wywołuje takie reakcje. A dziecko może na dobre się zniechęcić do nauki czytania :/

roftl :D jedna pisze, że w zerówce dziecko powinno znać już alfabet, a druga, że dopiero w pierwszej klasie dzieci mają obowiązek uczyć się od podstaw. to może zdecydujcie się :D każdy co innego pisze.

adsadsa dziś W Tropicielach nie ma nauki pisania liter. Znaki literopodobne tak, litery nie

gość dziś Jestem mamą 6cio latka w zerówce. Nie ma obowiązku, żeby dziecko idąc do zerówki znało alfabet czy umiało się podpisać. Dzieci uczą się alfabetu ze słuchu, a piszą znaki literopodobne ponieważ taka jest podstawa programowa. Pisanie liter zaczynają w 1wszej klasie.

Mój 5 latek nie umie się podpisać . Pani w szkole tego nie wymaga . A w domku przez 5 lat świetnie spędziliśmy dni po co dziecku wciskać literki od małego skoro i tak i tak tego się nauczy .....

W zerówce jeszcze nie ma nauki pisania. Jeśli więc nauczycielka ma jakiś wymóg, to niech go przede wszystkim postawi sobie a nie okazuje fochy rodzicowi. Wygląda bowiem na to że przede wszystkim ma jakiś problem ze sobą. Dodam że też mam pięciolatkę, raczej swojego imienia nie napisze choć ma proste. Niech się uczy w swoim tempie. Tak ma być a ja nie muszę się "spinać", bo nie mam kompleksów. Z pokolenia na pokolenie jesteśmy rodziną inteligencką a dzieci uczą się wybitnie, bez względu na to czy pisały swoje imię jako pięciolatki, czy nie. :D

Pracuję w szkole i mam dzieci w klasie pierwszej, które nie potrafią się podpisać. Są to zazwyczaj 3-4 osoby na ok. 25. W książkach są zadania, w których wymaga się od dziecka podpisania się (np. narysuj swój autoportret i go podpisz). Zawsze podpisuję te dzieci sama, staram się zachowywać tak, aby nie czuły się gorsze od reszty, ale niestety dzieciom tym jest przykro, że tego nie potrafią, a reszta tak. Nieświadomie robicie dzieciom krzywdę nie ucząc ich w latach przedszkolnych chociaż tej tak prostej czynności.

gość dziś to czemu podpisujesz za nie a nie nauczysz??? o to wielkie nauczycielki dzisiejszych czasów!

krzywde to bym dziecku robiła jakbym je biła albo jesć nie dawała, puknij się kobieto

Uczę języka angielskiego. Alfabetu dzieci uczą się przez cały 1 rok szkolny. Mówię tylko, że robicie krzywdę dzieciom, bo widzę jak emocjonalnie do tego podchodzą. Zrób z tą wiedzą co chcesz. Niejednokrotnie dziecko mi płakało, że nie ma książki lub zeszytu i musiałam je uspokajać. Serce mi pęka jak widzę takie dzieci i uważam, że cierpią w takich momentach przez swoich rodziców. Nie wiem czy rodzice są świadomi tego jak dzieci mocno przeżywają takie, dla nas mikroskopijne, porażki.

http://zerowkasp.wordpress.com/podstawa-programowa/ Co do konkretów to link wyżej zawiera podstawę programową dla zerówek. A do gościa z 21:15, który nazywa siebie nauczycielką, to mam uwagę. Jaka z ciebie nauczycielka, skoro nie odróżniasz pięciolatka w zerówce od sześcio- i siedmiolatka w pierwszej klasie? Mam c***isać o rozwoju dziecka przez rok w tym wieku?? Albo jesteś ograniczona/niedouczona i nie wiem jak utrzymasz etat który zdobyłaś cudem, albo podszywasz się pod nauczyciela, tudzież nie zrozumiałaś tematu.

Czy wy naprawdę nie pracujecie z dziećmi w domu ? Moja ma 16 mc i od miesiąca już pokazuje jej literki, ucze jak się wymawia i jest to w formie zabawy Dziecko nawet nie wie że się uczy tak ważnych rzeczy Tak samo jest z cyferkami Jest tyle piosenek by uczyć liczyć Przecież to żadna filozofia pośpiewać dziecku lub przy czytaniu bajki pokazywać literki w formie kolorowych naklejek Pewnie nie chce wam się tego z dzieckiem robić bo same jesteście bez wykształcenia Taka prawda

6-letnie dziecko jest już w szkole, więc naukę "podpisywania się" w przedszkolu prowadzi się wśród 5-latków.

mama Ewuni lecz się kobieto 16 miesięczne dziecko a ty wałkujesz mu litery???? biedne dziecko, kobieto swoje chore ambicje na dziecko przekładasz?

mama Ewuni Brawo! Widać od razu kto tu pisze, bo intelektualista zna wagę edukacji i po nauczycielu jeździć nie będzie. Zamiast zapewnić lepszy start dziecku, bo same mają byle jak w życiu (no chyba, że złapały męża, który 'robi' za nie), to już od początku fundują braki swoim biednym dzieciaczkom :(

zerowka jest od nauczenia podstaw. skoro nie ma obowiazku przedszkolnego, to nie mozna oczekuwac, ze dziecko w zerowce bedzie mialo jakas konkretna wiedze, bo kazdy rodzic inaczej podchodzi - jeden usilnie uczy czytac i liczyc, drugi stawia na nauke jazdy na rowerze i plywania, a trzeci uwaza, ze dziecko ma sie tylko bawic ;). a co do tej, ktora uczy 16miesieczne dziecko liter i liczb... wiesz, poczytaj sobie, co powinno umiec dziecko na tym etapie i moze na tym sie skup :(.

matka ewuni s********j do rządu hehe poślesz dwulatki do szkoły żeby faszerować je wiedzą, niektóre baby nigdy nie powinny zostac matkami!!!!!!!!

Hahah ja nie wiem do jakiego przedszkola to twoje dziecko chodziło ( albo czy ty go w ogóle czegoś w domu uczyłaś). Niektóre dzieci to już czytają jak mają 5 lat. Moja córka chodziła do prywatnego przedszkola i tam to 4 latki MUSIAŁY się same podpisywać, miały specjalne zajęcia wyrabiające rączki itp. No ale tępy Polak myśli że najlepiej jest jak dziecko w 6 klasie podstawówki literuje słowa i pisze jak kura pazurem

Macie: http://f.kafeteria.pl/temat/skad-ta-medialna-nagonka-na-nauczycieli-p_6021708 jeszcze tu się wyżyjcie panny bez matury :D

nauczycielka angielskiego się zbulwersowała, a pewnie g****o nauczysz te dzieci bo nie umiesz przekazać wiedzy, a nauczycielem zostałaś zeby się obijać i nie narobić

gość dziś Nie każdy 6cio latek jest obecnie w szkole. mama Ewuni dziś Powiedz, że żartujesz. 16miesięczne dziecko uczyć liter i liczenia? I wydaje ci się, że to dziecko rozumie? Może i policzy ale wątpię, że kiedy poprosisz, żeby wskazało 5 jabłek to to zrobi. więc rozgranicz

Jeszcze jedną ciekawostkę Wam powiem :) Już mi się dwa razy zdarzyło uczyć w szóstej klasie dziecko, które nie potrafiło pisać :D Ale oblać nie można było, bo rodzice trzęsą szkołami i mamy nakaz przepuszczania WSZYSTKICH nawet jak ktoś rozwala wszystkie lekcje i przez to ciągnie w dół poziom całej klasy ;) Aha, a na zajęciach dodatkowych i kółkach mamy obowiązek pracy z tymi najsłabszymi, czyli tymi, których de facto nauka nie interesuje :D To tak a propos "wyrównywania szans uczniów"

Od tego roku jest obowiązek szkolny dla sześciolatków przecież :) Wiele szkół pracuje na dwie zmiany :)

nauczycielka koment o I klasie 6-latki są u mojego syna 5-cioletniego w zerówce bzdury opowiadasz

jak takie nauczycielki w szkołach pracuja to Panie Boże chroń moje dziecko, no nic się nie nauczy :(

nauczycielka koment o I klasie dziś Obowiązek jest dla dzieci urodzonych w pierwszej połowie 2008 roku. Mój syn za kilka dni skończy 6 lat i jest w zerówce więc jednak nie wszystkie 6cio latki są już w pierwszej klasie

Pewnie są z drugiej połowy roku. Od roku 2014/2015 jest obowiązek szkolny dla 6-latków...