Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Irytuje mnie niechec do nieszczepiacych

Polecane posty

Gość gość
my zacofany lud nie wiemy ze słońce swieci. Wysil glowine, podaj jakies argumenty rzeczowe a nie udajesz komika zeby tluszcze rozbawiac. Kiedys za nowatorskie przemyslenia i przeciwstawianiu sie powszechnym pogladom zsylano na stos teraz sie wysmiewa ot taka nowa moda na nowe czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rodzic ma większa wiedze na temat szczepień niż lekarz? Czytasz to co piszesz? To własnie dowód na "myślenie" osób nieszczepiących dzieci. " Rodzic zazwyczaj nie ma wiekszej wiedzy na temat szczepien od lekarza. Sprawa jeszcze jaki rodzic. Rodzic oczytany w tej tematyce potrafi zagiąć niejednego lekarza pediatre, wiem z doswiadczenia. lekarz na pewno ma wiedze bardziej subiektywna a rodzic oczytany w tematyce bardziej obiektywna. Poza tym tematyka szczepien wcale nie jest taka obszerna to nie jest takas tomiasta ilosc wiedzy wiec nie jest trudno byc bardziej oczytanym w tematyce szczepien niz lekarz. Ja osobiscie zagielam kilku lekarzy ktorzy probowali mi wmowic ze szczepienia wyeliminowaly choroby zakazne wtedy powiedzialam im o tych statystykach o ktorych napisalam kilka postow wyzej, lekarze zwyczajnie ich nie znali. Kilku lekarzy straszacych mnie polio i tezcem takze zagielam przytaczajac dane iz 99% zachorowan na polio to zachorowania bezobjawowe a porazenia takze leczono metodami naturalnymi w pewnej klinice w Niemczech w czasach wojny z bardzo dobrym efektem wiec to nie jest zadna ciezka choroba, a tezec wystepuje ekstremalnie rzadko i trzeba sie napracowac zeby sie nim zarazic np w Niemczech gdzie jest 250 000 dzieci niezaszczepionych, od roku 1980 zanotowano tylko 2 przypadki tezca, oba u prawidlowo zaszczepionych. Tak oto zagielam lekarzy pediatrow ktorzy nawet takich informacji nie znali.Czy na tym przykladzie uwazasz ze lekarz ma wieksza wiedze na temat szczepien niz rodzic? Skoro nawet statystyk tematyki ktora sie zajmuje nie zna? mam znajoma lekarza pediatre i kilku znajomych lekarzy innych specjalizacji poza tym lekarzy w rodzinie, oni sami przyznaja ze mam duza wiedze na temat szczepien nawet wieksza od nich, znajoma pediatre potrafie takze zazskoczyc informacjami ktorych ona nie znala. Wiec czemu zakladasz ze rodzic zawsze musi byc glupszy od lekarza? Bo lekarz to zawsze guru i trzeba mu bezgranicznie i bezmyslnie wierzyc jak kiedys starszyznie wioski? Co starszyzna postanowila tak mialo byc bez wzgledu czy to dobre czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość wczoraj Rodzic ma większa wiedze na temat szczepień niż lekarz? Czytasz to co piszesz? To własnie dowód na "myślenie" osób nieszczepiących dzieci. " to ze ty masz wiedze na temat szczepien mniejsza od lekarza nie znaczy ze kazdy rodzic ma. Sama bylam swiadkiem towarzyskiej rozmowy przeciwnika szczepien z pediatra, rodzic wygral ta rozmowe znal tyle faktow i informacji ze lekarz pediatra sie poddal. Przyklad z gornej polki Dr Majewska nie jest lekarzem jest neurobiologiem i rodzicem a wiedze na temat szczepien ma o wiele wieksza od wielu lekarzy. Czyli jest rodzicem z wieksza wiedza na temat szczepien od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopnop
"a mnie irytuje głupota domorosłych naukowców od których dzieci zarazić mogę się ja i moje dziecko. " Rozwala mnie taka logika.. jak możesz się zarazić od dzieci nieszczepionych, skoro jak rozumiem - jesteś zaszczepiony (a) i twoje dziecko też ??? To czym się martwisz? Przecież jeżeli masz szczepienia, to jesteś odporny (a). Czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepiacy sie boja bo wierza w wirtualna teorie o odpornosci zbiorowej ktora nie istnieje i jest na to mnostwo dowodow. Boja sie tez dlatego bo szczepienia tak naprawde nie dzialaja tak jak powinny na to tez jest mnostwo dowodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy na nic szczepiony nie bylem i nigdy nie bylem chory,oprocz ospy w 8 klasie a mam ponad 30 lat wiec i dzieci nie szczepie. Niech sobie na innych ludziach zarabiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy u Nas w kraju cos w ogole dziala jak powinno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam szczepiona, żadnych powikłań, nadal żyję, całkiem nieźle na dodatek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktos ze zwolennikow szczepien przyzna sie ze sie szczepil zyje mu sie zle i jest chory? chyba logiczne ze kazdy napisze ze jest okazem zdrowia. Szkoda ze w statystykach jest inaczej a kolejki do lekarza na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy okaz zdrowia a lekarze siedza i sie nudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również czytam i nie pozostaję bierna. Ale wolę traktować ten temat jako temat tabu. Zwłaszcza w towarzystwie lekarzy nie wyłamuję się ponieważ to oni studiowali medycynę a nie ja. Ja naturalnie interesuję się medycyna bo mam małe dzieci ale jest to medycyna naturalna- zioła i dieta Tej konwencjonalnej nie opluwam(nie wypada) traktuję z przymrużeniem oka Lekarzy szanuję bo są ludźmi i kształcili się mimo wszystko Jednak wolę zachować zdrowy rozsądek. Nie chcę o tym rozmawiać bo to moja prywatna sprawa. Poruszanie jej na forum jest prymitywne. Ja jestem o swoich racjach przekonana pozwalają mi one utrzymywać zdrowie ale nie są one wymyślone przeze mnie i s a ogólnodostępne. Nie zamierzam ich promować bo mam inne zajęcia za które mam płacone a za to mi nie płacą i szkoda na to czasu autorko-naprawdę! Zawsze znajda się zwolennicy i przeciwnicy nawet jedzenia błota-także uwierz mi że nie warto się tym denerwować. Bądź spokojna ufaj sercu i nie zginiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwłaszcza w towarzystwie lekarzy nie wyłamuję się ponieważ to oni studiowali medycynę a nie ja. BRAWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś Zwłaszcza w towarzystwie lekarzy nie wyłamuję się ponieważ to oni studiowali medycynę a nie ja. BRAWO! " mam 2 znajomych lekarzy pediatrow. Pokazalam im kiedys troche artykulow z naukowymi podstawami i kilka danych dotyczacych eliminacji chorob zakaznych przez wprowadzeniem szczepien. Po przeczytaniu powiedzieli ze nie znali tematyki szczepien od tej strony i to ciekawe informacje. Studiowanie medycyny - bycie lekarzem nie oznacza automatycznie ze ktos zna od A do Z tematyke szczepien i jest alfa i omega w tej tematyce. Nie twierdze ze antyszczepionkowcy sa znawcami oni poprostu znaja fakty ktorych zazwyczaj nie znaja lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W TV niedawno mówili o maluszku którego rodzice posłali do przedszkola. Do tej pory był okazem zdrowia. Niestety ale krótko potem zmarł. Okazało się, że nie był szczepiony na pneumokoki, a one były winne. Ktoś jeszcze o tym słyszał w TV, bo ja słyszałam to od koleżanki, całkiem niedawno w tv podobno o tym mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze nie zajmują się ciekawostkami, artykułami ogólnie dostępnymi bo by im życia na to zabrakło. Czytają ściśle naukowe opracowania a nie beletrystykę. Dlaczego też takie rzeczy czytają? Bo one są dostępne tylko dla nich, żeby zrozumieć co tam napisano, trzeba mieć podstawy w postaci skonczonych studiów medycznych i lat praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statystyki sprzed wprowadzenia szczepien ktorych lekarze nie znaja, statystyki powiklan poszczepiennych, artykuly medyczne sceptycznie nastawione do szczepien, badania naukowe potwierdzajace niebezpieczenstwo szczepien to faktycznie beletrystyka lepiej tego nie czytac i wybierac same artykuly gloryfikujace cudownosc szczepien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak wszystkiemu winne te wredne pneumokoki, nie wazne ze sa to bakterie zyjace z nami w symbiozie i kazdy je posiada na skorze i w blonach sluzowych a na dodatek chronia nas przed meningokokami, gronkowcem, haemifilus influenza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogdg
Jak w tv mowili tzn,ze bredzili w tv rzadko co jest prawdą,kazda stacja dziala pod swoj portfel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze jak w tv mowili to juz epidemia. Nie mowil ile dzieci zaszczeoionych zmarlo na pneumokoki albo na powiklania po szczepieniach na nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W TV mówili i pokazywali rodziców opłakujących dziecko, oszczędzili kasy na szczepienie i dziecko zmarło, więc nie gadaj głupot że telewizja kłamie, jasne, tak najprościej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P LLU
wiodcznie urodziłaś jakieś niedoyeebane dziecko🖐️ jako dziecko miałem wszystkie szczepionki I ŻYJĘ :D ZDROWY!! Moja córka też wzięła wszelkie szczepionki, także te nieobowiązkowe I ŻYJE :D i rozwija sie prawidłowo🖐️ strach przed szczepieniem jest poswiadomy bo wiesz, że urodziłaś półprodukt, który rzeczywiście może być przez szczepienie jeszcze bardziej podniszczony🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakaz wnikliwa analiza goscia powazej. Pogratulowac obszernej wiedzy. Skad mozesz wiedziec jak ty lub dziecko by sie rozwijalo gdyby nie mialo szczepien? kazde dziecko okazem zdrowia wg was a w rzeczywistosci co drugie ma alergie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a propos rozwijania sie prawidlowo po wszelkich szczepieniach. badano w ameryce inteligencje dzieci zaszczepionych i niezaszczepionych, okazalo sie ze zaszczepione maja nizszy wspolczynnik IQ. Wcale to nie dziwi po takiej dawce aluminium jakie jest w szczepionkach. Powszechnie wiadomo ze aluminium niszczy neurony w mozgu a zwlaszcza u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekorzystne skutki sczepien moga sie ujawnic dopiero po latach nawet jesli od razu tego nie widac, moga tez dawac skutki z pozoru nie majace zwiazku ze szczepionkami. Zazwyczaj wydaje nam sie ze jestesmy zdrowi ale tak naprawde prawie nikt nie chodzi do lekarza i nie bada sie od stop do glow wiec skad moze wiedziec czy jest zdrowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie sptkalam z niechecia w stosunku do nieszczepiacych ale nie obchodzi mnie to zdrowie dziecka jest najwazniejsze a nieszczepiac wiem ze dobrze robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłem przymusowo szczepiony w szkole i teraz mam słaby układ odpornościowy i alergie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepienia mogą dodatkowo wyniszczać pewne zdolności genetycznie wrodzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×