facet przyjechał po mnie furą i matka to widziała

jak przyjechałam to coś ględziła, a ja do niej: "zazdro?"

Dobrze jej wygarłaś! Następnym razem niech przejedzie pod domem tyłem i trąbi. Wtedy matka się uślini. Ludzie się nie potrafią cieszyć cudzym szczęściem. Ciągle tylko marudzenie i narzekanie. I ta wszechobecna zazdrość. Masz rację, to trzeba zdusić w zarodku. Bo czy to jego wina że ma samochód? Przecież to bardzo miłe że chciało mu się zrobić prawo jazdy, a utrzymanie auta też wcale tanie nie jest. I po co od razu te nerwy? Ględzenie bez końca. Tak się nie da żyć. Widocznie nie ma własnego życia i zainteresowań, że się za cudzymi facetami ogląda. A później te tematy na Kafe że się przespałam z mężem swojej córki. Masz absolutną rację, musisz zgasić żelazo póki gorące! Informuj mnie na bieżąco co dalej!

Matka zamiast poznać przyszłego zięcia to powąchała spaliny.