Urwany kontakt po 2 mcach

no to go przepros.

A ja byłam dla faceta przemiła, wyrozumiała, szczera, a itak mnie rzucił:-( nie rozumiem już wogóle męzczyzn

autorko dobrze Ci ludzi tu prawią - facet ma cię ewidentnie w d***e, byłas tylko pocieszycielką. To że on jest po rozwodzie i po przejściach w ogóle nie usprawiedliwia chamskiego postępowania wobec Ciebie. Koleś pisze smsy jak dzieciak w gimbazie a ma 40 lat! Daj spokój, śmiech na sali - tak się zachowują gówniarze którzy nie wiedza czego chcą - dlaczego miałabyś się obchodzić z nim jak z jajkiem? bo biedny jaśniepan jest zraniony i po przejściach?? Dobrze zrobiłaś ze zadzwoniłaś, wiesz już na czym stoisz - on już za długo się nie odzywa!! Jakby się odezwał to jest już dawno spalony, bo to nie jest zachowanie dorosłej osoby tylko głupiego szczeniaka. Zapomnij o nim

autorko, co tam słychać?

Hej... żadnych wieści..od nadal milczy, a ja się poddałam...po co mam się przejmowac kimś, kto mną się nie przejmuje....oczywiscie racjonalizuje i staram się nie rozpaczac jak ostatnio, ale wesoło mi nie jest, natomiast nie odezwę się już nic do niego... Przykro, ale show must go on....

Autorko pewnie że odpuść nie odzywaj się , z czasem zapomnisz uwierz mi dasz radę trzymam kciuki .Jak będziesz chciała pogadać to pisz :-) .Wierzę w Twoj rozsądek i w to że jeszcze będziesz szczęśliwa !!!

Wyciągnij,jeśli mogę zasugerować,wnioski dla siebie: policz do dziesięciu nim wykonasz telefon czy napiszesz SMS pt.finito.To był Twój błąd ewidentny,tak się nie robi,bo emocje wzięły gorę.Uwazam zresztą,że wiadomość dostałaś i nie było powodu do takiej napinki.A to,że Ty myslisz,że powinien to zrobic inaczej,np.tel.Już sobie wyobrażam "szkoda,tyle się nagotowałam,bys zjadł coś smacznego","a dlaczego?" czyli byc może przeciąganie rozmowy,gdy w firmie kocioł.Sama pracujesz w koropracji to wiesz,ze w chwilę może runąć plan dnia po pracy,nie mówiąc w czasie pracy. Po drugie:to Ty dzwoniąc powinnas delikatnie ustalić co dalej,coś konstruktywnie zaproponować.A nie dawać czas gosciowi na przemyslenia.Ty odpowiadasz za swoje zycie a nie masz decyzje zostawiać komuś innemu. Powodzenia.

błąd nie błąd, jakby mu zalezało to by zacisnał zeby i sprawe wyjasnil - nikt nie jest bez wad. ale on ma w d***e

przyklad mojej dobrej kolezanki: jak poznala faceta to tez tak robil, urywal kontakt na 2 miesiace albo na pere tygodni i tak ponad rok, w koncu uciekl na pol roku a potem sie zjawil znowu, szuja swoja droga ja niecierpie takich facetow jak robia z kogos durnia, teraz znowu zaczal sie spotykac z moja kolezanke, zamieszkal z nia a ona jest w ciazy, taka sytuacja, wiec roznie bywa a ile moja kolezanka nerwow zjadla, naryczala sie i przespala cale weekendy przez niego jakby miala depresje, tylko ciekawe co bedzie za jakis czas, tez bedzie wyprowadzal sie na miesiace???

15'50,mowa o tym,żeby z tej dla Niej przykrej sytuacji wyciagnęła coś dla siebie,dla swoich emocji. Mówię o Niej a nie o facecie,bo tu nie ma o czym gadać-tchórz,nieodpowiedzialny,niegrzeczny czy jakiś tam inny gostek.

Autorko, przykro mi, ze gość się nie odezwal... Oznacza to jednak, ze jest Ci pisany ktoś lepsze...wiem, brzmi jak banal, ale zobaczysz, ze tak będzie... ! :) A gość prędzej czy później poczuje wyrzuty sumienia w stosunku do Ciebie! A, jeszcze jedno: nie daj się wpedzic w poczucie winy. Fakt, ze zachowalas się zbyt impulsywnie pisząc mu SMSa z wyrzutami, ale gdyby gościowi zalezalo, to by się wytlumaczyl, sam by Cie szukal, nie musialabys do niego dzwonic, bo to jemu zalezaloby, żeby wszystko odkrecic. Mysle, ze jednak Mietek ma racje: ten gość nie jest gotowy na związek. Calkiem możliwe, ze tak samo potraktowalby inna kobiete, także problem wcale nie musi być w Tobie, autorko! Pamietaj tez, ze wiele osob (i kobiet i mężczyzn) zostało potraktowanych podobnie jak Ty. To tak na pocieszenie. ;) Mnie tez kiedyś cos podobnego spotkalo. :/ Bolalo bardzo i przez dlugi czas, ale koniec koncow przeszlo. :) Trzymaj się i jeśli masz ochote, pisz do nas! :)

gość dziś , wiem, ale po prostu nie warto tak bardzo podkreslać "błędu" autorki.