Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość Mamuska Ktosia
kathana to juz trza sie zapisywac??? kurczaki ;) nie pomyslalam o tym jeszcze;) niby zabobonna nie jestem ale...trzymaj kciuki ;))))ciekawe czy mokj Tomaszek bedzie chcial zapozowac do zdjecia i czy bede widziec usteczka;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Powodzenia na badaniach, zobaczycie bedzie wszystko dobrze. Widać wargi usta? Jak sie potwierdza jej wargi po urodzeniu na pewno Wam to przekaże. Juz sie nie moge doczekać jak każda po kolei bedzie zdawać relacje z porodu i po zobaczenia dzidziusia. W końcu na to czekamy. Katania ja tez bez słodkiego mogłam żyć a w ciazy normalnie idę na dzial słodkości i zawsze cos wsadze do koszyka. Potem walczę z tym w domu ahh a dupa rośnie od patrzenia na jedzenie tez:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska Ktosia
oj tam o j tam;)) po porodzie bedziemy myslec co robic z kilogramami;))) ja dzis rozmawialam z kolezanka ktora we wtorek urodzila przez cesarke;)) jaj maly ma 60 cm dl,;))) kawal chlopa;))) juz sie nie moge doczekac kiedy swojego Ktosia zobacze;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60 cm no no no , to ubranka na 56 za małe :) ale chłopak moze byc duży wzrost pasuje mężczyźnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Czekam niecierpliwie na relacje kobietek z dzisiejszych badan. Wszystko bedzie dobrze:) ja tez widziałam wargi, ale takie male skromniutkie. Nie ma co sie dziwić nasze bobaski juz wszystko maja teraz tylko rosną. Moja mama kupila swojemu wnusiowi taki śliczny kombinezon w cocodrillo takiego Dino bedzie idealny na jesień. Jest prześliczny. Co do ubranek 56cm to mam ich bardzo Malo . Najwięcej 68 i 62 jeszcze tylko śpiochy, polspiochy i czapeczki.. Tak to juz wszystko mamy z ubranek:) ja nawet nie chce myśleć o kg do zrzucenia po porodzie rzeźnia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czekam na info jak tam po wizytach :) Ja jeszcze nie mam żadnych ubranek, czekam do poniedziałku - może już mi lekarz potwierdzi kto tam siedzi w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Aleksandra ja mam podobnie tu sie o dziecko martwię tutaj o siebie zeby wirus grupowy przeszedł potem zeby nie przytyć. Po prostu nie chce po porodzie rok do wagi dochodzić no niby zrzucilam większość tuż po ale cos tam zostało i z tymi kg było najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Mania długo czekasz na płeć mi na II prenat u mnie juz bez 2 zdań było widać narządy płciowe Nawet dziecko nie musiało sie jakoś specjalnie obracać. Cała niespodzianka przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedziałek mam połówkowe, więc pewnie się dowiem :) Na ostatnim USG nie chciała się pokazać w pełni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Mania sama jestem ciekawa kogo nosisz w brzuszku, większość tutaj ma synusia pod serduszkiem:) Wera- ale naprawde jest tak, ze po porodzie te kg same lecą w dol bez wysiłku? Bo jest tak ze kobieta ma mega zapieprz przy dziecku i waga spada momentalnie samoistnie? Bo aż mi się wierzyć w to nie chce większość mam po porodzie nie wraca do swojej wagi, jest dużo gorzej. Zauwazylam w moim otoczeniu. Ja sobie nie zaluje niczego, jestem glodna to jem, ale nie pcham w siebie wszystkiego słodycze sporadycznie za to mięso ohoho okropnie mięsożerna sie zrobilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Kobitki ja też czekam na info jak tam po badanich. Oby maluszki pokazały co mają między nóżkami:) Aleksandra co do zrzucania kg po porodzie to większość zgubisz nawet nie będziesz wiedziała kiedy. Ja po córce zrzuciłam 32 kg, o o 21 więcej niż przed ciążą( byłam na prawdę okrągła przed) , fakt że byłam na mega lekkostrawnej diecie. Ale karmiąc piersią okazuje się ze tego nie możesz jeść bo dziecko ma kolki, tego nie możesz bo zaraz ma wysypkę i automatycznie rezygnujesz z wielu rzeczy dla dobra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera 33
Mi zeszło 8 kg na spokojnie po kilkunastu dniach od porodu Z reszta juz było gorzej by zrzucić trzeba było sie ograniczać z niektórymi rzeczami. Jak sie czyta na kafe to sa takie co twierdza ze 30 kg zrzuciły po porodzie bo im sie woda nagromadzila. Także wsZystko możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny. Ja już mam stresa przed prenatalnymi. O 16 mam dopiero, więc relacja będzie później. Wczoraj byłam u koleżanki, która ma 3 mies córeczkę. Naopowiadała mi, że hoho. I przy pierwszym dziecku na tym etapie zrzuciła już 16 kg, a teraz tylko 6 i nie zapowiada się więcej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Czesc Dziewczyny, ja tez przesadna nie jestem, ale jakos ten piątek 13-go zawsze tkwi mi w głowie. Chociaz dziś juz udalo mi się zalatwic pewna wazna dla mnie sprawe, a bylo baaardzo trudno:-). Dzis maz zabiera nas do kina na GREYA, a potem jeszcze wyprosilam na nim sushi:-D. Takze, ja tez sobie nie żałuję, choc paczki nie byly mi wczoraj dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera33
Catarina napisz jak wrazenia po filmie, na imdb ma 7/10 wiec raczej niezadowolenia po seansie byc nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Catarina
Wera, mnie wbrew opiniom książka bardzo przypadla do gustu, mężowi tez i moge sobie byc sfrustrowana kura domowa- jak to kafewariatki mowia o czytelniczkach:-D. Dam znać jak się podobalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi wiadomo to sushi nie można jeść w ciąży, tak jak tatara i serów pleśniowych. Ale może mam nieprawidłowe informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarka nie pozwoliła jeść sushi :( a miałam ogromna ochotę . Ja mam dzis egzamin , a w weekend juz uczelnie ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka 85
Hej dziewczyny jestem lipcowka 2015,mam tylko male pytanko-czy wszystkie wiecie czy bedziecie miec synusia czy corke?moja dzidzia sie tak uklada,ze nic nie widac na usg;) Dlatego myslalam,ze Was sie spytam kiedy zobaczylyscie plec. Eee mnie to tan jedno,ale ciekawie mnie kiedy sie dowiem:) W lipcowkach tylko dwie nie wiedza. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieńka27
ja dowiedziałam sie że bedzie dziewczynka w 22tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a powiedzcie mi czy ten rożek to taki niezbędny?? mi osobiscie sie to nie podoba i tak mysle czy w kocyk można by bylo zawinąć malucha po porodzie.... pytanie oczywiscie dla mam które już to przeszły;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Asieńka ja przy córci miałam dwa a korzystałam tylko w szpitalu, córcia urodziła się w marcu. Teraz wezmę z jeden do szpitala ale wątpię żebym małego w to wsadziła, tym bardziej że to będzie połowa czerwca i nie wiadomo jaka pogoda będzie tzn czy nie będzie akurat upałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Aliszon tyle ze ten rożek jest zazwyczaj wypełniony twarda pianka i jak dziecko w nim nosimy to podtrzymuje główkę bo noworodki nie umia trzymać głowy i im lecą do tylu. Także na początek z jeden z dwa wystarcza spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Do lipcówki - Ja płeć poznałam w 20 tc. Właśnie wróciłam z długiego spacerku bo pogoda wiosenna, jeszcze bym pochodziła ale niestety parcie na pęcherz :D Zrobiłam nawet pierwszy zakup dla mojego syneczka (body z długim rękawkiem, są niby na 62 ale jakieś takie maleńkie się wydają) nastrój mi sie poprawił przez to słoneczko i idę robić obiad :) A tak poza tym to chyba za dużo tłustych oponek wczoraj pojadłam bo brzuch bolał całą noc i teraz jeszcze. Dziś dietka lekkostrawna za karę! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
Jesli chodzi o chudnięcie po ciążyto jest z tym bardzo różnie. Nie dajcie się naciągać na to, że kg same lecą nie wiadomo kiedy i można spokojnie zajadać w ciążybo potem samo spadnie. Ja w I ciąży przytyłam ok.20kg. 13kg zeszło od razu po porodzie (duże dziecko, duże łożysko etc) ale potem pomimo mega-diety (mogłam jeść tylko 5 produktów) przez 3-4 m-ce schudłam tylko 4kg i się zatrzymało. To nie jest tak, że jak się karmi piersią albo jest dużo roboty przy dziecku to kg lecą. Poczytajcie trochę na necie, dużo jest kobiet (w tym ja), które nie mogą schudnąć dopóki nie przestaną karmić, organizm magazynuje tłuszcz (szczególnie oponka/biodra) potrzebny do produkcji mleka. Mnie udało się zrzucić całość i odzyskać figurę dopiero w okolicach pierwszych urodzin synka (karmiłam 7m-cy). Jesli chodzi o rozek to on jest po to, zeby dziecko porzadnie ograniczyc z ******** zeby sie czulo jak w brzuchu u mamy. Dzieci maja odr****moro (wyrzucaja rece do gory) i przez to sie budza dlatego im wieksze skrepowanie tym lepiej. Ja planuje kupic http://mamygadzety.pl/woombie-sekret-dlugiego-snu-niemowlaka/ wyglada super, zobaczymy jak sie sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka 85
dzieki dziewczyny za odpowiedzi ja jestem w 17tyg,co dwa tyg mam usg i juz lekarz zapowiedzial,ze dowiem sie dopiero w 20tyg. to moje pierwsze dziecko,nie mam jakiegos parcia na syna badz corke. a kiedy cos kupujecie dla swoich dzieci? ja jeszcze nic nie kupuje,ale wczoraj weszlam do sklepu z wozkami i tam jak na kosmitke patrzyla gdy spytala na kiedy termin a ja ze na lipiec,cos mi tam oferowala.nie chcialam kupic tego wozka ale tak poogladac bo ja sie na tym wogole nie znam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ze rożek jest sztywny. ale w kock tez można dobrze zapakować dziecko:) tulipka.. sorki ale dziwnie ta siatka na bobaska wyglada;p może akurat co zapasuje.. ja bym nie wydałam 150 zł na takie coś ale kazdy ma swoje preferencje. wolałabym w fajny kock otulic, na to samo wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathana
Byłam w ZUSie i dooopa. Pani mi powiedziała, to co już wiemy... Czyli jak jestem od października 2014 na l4 to liczą średnią od października do września 2014 i mnożą przez stały procent. Ta kwota obowiązuje do porodu i jest bazą do wypłaty macierzyńskiego... Róźnica może wynosić parę zł ze względu na liczbę dni w miesiącu. Skoro pieniądze wypłaca mi pracodawca to mam się zgłosić do kadr i oni mi powinni wyjaśnić. Chyba to oleję, bo skoro jest dobrze to nie ruszam tematu w kadrach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×