Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robią dzieci w żłobku

Polecane posty

Gość gość
to trochę jak rozmowa ślepego z głuchym pechowiec.gif skoro chcą się oszukiwać, że siedząc kilka lat z dzieckiem nadal będą rozchwytywane przez rynek pracy ich sprawa powodzenia krzyżyk na drogę smiech.gif nie ma sensu tłumaczyć xx To trochę, jak rozmowa ślepego z głuchym :O Skoro chcą się oszukiwać, że zostawiając niemowlę w przechowalni zapewniają mu harmonijny rozwój i nie zaburzają jego podstawowych więzi emocjonalnych- ich sprawa, powodzenia; krzyżyk na drogę :D Nie ma sensu tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W klasie mojego syna są takie biedne dzieci, których mamy w domu siedzą i jakoś nie wyglądają na szczęśliwe. x A kto tu mówi o "siedzeniu w domu" dla szkolnego dziecka? Czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając te wpisy z tego tematu odnoszę wrażenie że większość pisze nie wiedząc o czym, faktycznie będąc specjalistą ds. czyszczenia powierzchni płaskich można mieć i 10 lat przerwy i nadal będzie się specjalistą ale będąc np. prawnikiem? x Takie właśnie wrażenie odnoszę, czytając ciebie. Skorzystałam z urlopu wychowawczego, wróciłam do pracy i wymagało to po prostu ode mnie dużego wysiłku i trochę poświęcenia, żeby odnaleźć się na nowo. Wszystko jest dla ludzi, wystarczy chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Życzę powodzenia w pracy po latach siedzenia w domu.. ja tam takich osób nie zatrudniam bo wiem, że pracy nie szanują" Jakie to szczęście, że miałam normalnego, sensownego szefa, który przyjął mnie z powrotem do pracy po podwójnym wychowawczym, szanując mój wybór i ceniąc kwalifikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x Takie właśnie wrażenie odnoszę, czytając ciebie. Skorzystałam z urlopu wychowawczego, wróciłam do pracy i wymagało to po prostu ode mnie dużego wysiłku i trochę poświęcenia, żeby odnaleźć się na nowo. Wszystko jest dla ludzi, wystarczy chcieć. x x odnaleźć się na kasie czy detergentach haha p***buska przylazla znowu wez obiad ugotuj bo twój obsraniec glosem przymiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wasze pseudo psychologiczne gadki o harmonijnym rozwoju, potrzebie nawiazania więzi emocjonalnej, bla, bla, bla. Rzygaćvsię chcebjakbsię czyta takie herezje. Jesteście nawiedzone. Próbujecie uchronić swoje dzieci przed całym złem tego świata. Nie dość że to nie wykonalne to jeszcze wychowujecie ofiary losu. A po drugie. Ja mam więź emocjonalną zebswoim dzieckiem. Raczej przez żłobek się to nie zmieni. A po trzecie dzieci młodsze w żłobku dużo szybciej się rozwija ponieważ naśladuje starsze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jakie to szczęście, że miałam normalnego, sensownego szefa, który przyjął mnie z powrotem do pracy po podwójnym wychowawczym, szanując mój wybór i ceniąc kwalifikacje." Napisz co robisz w pracy, kim jesteś z zawodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W klasie mojego syna są takie biedne dzieci, których mamy w domu siedzą i jakoś nie wyglądają na szczęśliwe. x A kto tu mówi o "siedzeniu w domu" dla szkolnego dziecka? Czytaj ze zrozumieniem" A ile z tych siedzących w domu po 3-4 lata dostaje pracę za 7-10 tys? Albo długo szukają jakiejkolwiek pracy, albo zarabiają po góra 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jakie to szczęście, że miałam normalnego, sensownego szefa, który przyjął mnie z powrotem do pracy po podwójnym wychowawczym, szanując mój wybór i ceniąc kwalifikacje. " Podwójny wychowawczy - to przynajmniej 6 lat, zgadza się? To znaczy wróciłaś do pracy po sześcioletniej przerwie? Z ciekawości, możesz napisać jaką pracę wykonujesz, jeśli to nie tajemnica? W każdym razie gratuluję (bez ukrytej ironii) bo taki szef to skarb. xxx Niestety, dla większości z nas taka sytuacja to utopia, firmy w większości przypadków nie są nastawione na pracowników tylko na wyniki. Być może w budżetówce sprawa wygląda inaczej. Jednak w dalszym ciągu, jeżeli ktoś przez ostatnie x lat wykonywał nasze obowiązki, to raczej mało jest to prawdopodobne, że teraz tę osobę zwolnią albo przesuną a my wskoczymy tam z powrotem, częściej wchodzi w grę stanowisko równoważne (czytaj: zapchajdziura). Poza tym, po powrocie z wychowawczego pracodawca ma prawo nas zwolnić, co się też dość często zdarza, byłam sama świadkiem takiego niefortunnego powrotu. Takie są realia, nie ma co zaklinać rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że fajnie jest mieć nienormowany czas pracy, opiekunki i jasną ścieżkę kariery nawet po kilkuletniej przerwie, ale większość nie ma takiej opcji. Wiele z nas lubi też pracować i chce mieć normalne życie również poza dzieckiem. Rozumiem, że są różne wybory życiowe, i szanuję to, że część z nas woli zostać w domu z dzieckiem, zamiast wracać do pracy i może sobie na to pozwolić. Wasze życie, wasz wybór. Dlaczego jednak odsądzacie od czci i wiary te kobiety, które chcą albo muszą zrobić inaczej niż wy? Skąd ten pomysł, że one mniej kochają swoje dzieci i mniej o nie dbają? Przecież to nie jest prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem ze ktos nie ma kasy i musi dać dziecko do zlobka aleee nie wypisujcie bzdur ze żłobek jest lepszy niz opieka matki , ojca czy babci .No chyba ze ktos pochodzi z z patologi no to fakt wtedy dziecko lepiej ma w żłobku . Niemowlę nie potrzebuje kiszenia sie w sali z innymi ryczącymi dzieciakami ...takie małe dziecko potrzebuje miłości i uczuć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tego nie rozumiem. Może wmawiając nam że jesteśmy złe próbują sobie troche dodać? Zagadka... A może to po prostu zwykła zawiść i chęć dokopania innemu żeby nie miał lepiej od niej. Typowo polskie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PracujacaMatka
Nie moge patrzec na to co wypisuja tu pseuda-idealne mamuski dla ktorych JEDYNYM celem w zyciu jest bycie ciumkajaca zona i matka. Nie wyobrazam sobie wypasc z obiegu na 3 lata- pracuje na kierowniczym stanowisku w branzy informatycznej (nie w Polsce) i jest to niezwykle wazne,zebym caly czas byla ''na czasie''. 3-letnia przerwa to bylby koniec mojej kariery zawodowej. I niech teraz mamuski sie oburza- tak moja kariera i spelnienie zawodowe SA wazniejsze od siedzenia z dzieckiem non stop w domu. Macierzynski i do pracy, a tylko lenie i kobiety bez ambicji beda tlumaczyc sobie swoja niezaradnosc i nierobstwo dobrem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PracujacaMatka czyli jednym słowem ty jestes super bo pracujesz a osoba która zajmuje sie twoim dzieckiem jest śmierdzącym leniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PracujacaMatka
Nie nazywam osoby zajmujacej sie moim dzieckiem leniem,bo to jest jej praca, za ktora jej placa i w ,ktorej mam nadzieje realizuje sie tak jak ja w swojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popadajmy w skrajności. JEśli ktoś nie ma możliwości siedzenia 3 lat w domu-ok, niech wraca do pracy. Ale zostawić w żłobku 4-5miesięczne dziecko to jest przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PracujacaMatka dziś [17:59 Czyli opiekunka /niania ktora zajmująca sie dzieckiem nie jest leniem . Za to matka/ojciec który zajmuje sie wychowaniem dziecka i to juz jest leniem tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos ta ktora wrocila po 6 latach nie kwapi sie by napisac co robi... pewnie teraz wymysla zawod i stanowisko :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo ja tez wróciłam do pracy po 5 latach wychowawczego . Pracuje w kadrach w dużej firmie 1700 osob . U nas bez problemu kazda wraca po kilku latach wychowawczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PracujacaMatka
Zdecydowalam sie napisac co mysle,bo rowniez w moim srodowisku siedzace w domu i plujace na ambitne,pracujace matki. Niektorym sie w glowach nie miesci,ze jedynym priorytetem w zyciu kobiety nie jest rozmnazanie i wychowywanie dzieci. Nie czepiajcie sie nas,bo my nie naskakujemy na was. Wiecej luzu,mniej ciumkania i wiecej swiadomosci,ze kazdy ma wybor i inne cele w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu nie oddalabym takiego małego dziecka do zlobka . Po co wam dzieci jak juz po kilku miesiącach nie chce wam sie nimi zajmować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PracujacaMatka ale jak nie naskakujesz? wyzywasz np mnie matkę ktora zajmuje sie swoimi dziećmi od leni i nierobów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PracujacaMatka
Zdecydowalam sie napisac co mysle,bo rowniez w moim srodowisku siedzace w domu i plujace na ambitne,pracujace matki. Niektorym sie w glowach nie miesci,ze jedynym priorytetem w zyciu kobiety nie jest rozmnazanie i wychowywanie dzieci. Nie czepiajcie sie nas,bo my nie naskakujemy na was. Wiecej luzu,mniej ciumkania i wiecej swiadomosci,ze kazdy ma wybor i inne cele w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PracujacaMatka
Przepraszam za podwojnego posta,ale moj tel cuda wyprawia. Chcecie to siedzcie w domu i oszukujcie sie,ze wszyscy beda na was czekac z otwarymi ramionami. Niektorym kupki,kaszki i pieluchy oczy przeslaniaja. Zastanawiam sie tylko po co wy wogole idziecie do pracy/szkoly jak mozecie w wieku 16 lat rodzic,siedziec w domu i tak jak uwazacie bym przeszczesliwe,bo poswiecacie sie dziecku. ja jade po mojego potworka do zlobka ;) o zgrozo teraz mnie zlinczuja mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a co do lekarzy to jest ich w ch... i trochę i każdy walczy o pacjenta, zarobki w przychodniach są głodowe jak dla tego zawodu" ale się uśmiałam, tak się składa, że obliczałam wynagrodzenia lekarzom pracujących w przychodniach i jeśli uważasz, że pięciocyfrowe zarobki lekarzy są głodowe, to ty chyba milion zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie- godzina 18.30 a ty dopiero po dzieciaka idziesz. Zawieziesz go do tomu przed 20 i co? Zaraz spać wywalisz. Bliższa mu jest opiekunka ze żłobka niż ty. No ale tobie bliższa jest praca niż dziecko wiec nic w tym dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PracujacaMatka no widzisz i nadal myslisz ze jestes lepsza. Musisz byc bardzo nieszczęśliwa w swoim zyciu skoro na sile próbujesz wmówić ze rodzice ktorzy "siedzą "w domu i zajmuje się swoimi dziećmi sa nic nie warci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PracujacaMatka
Uwierzcie mi,ze jestem bardzo szczesliwa i moje dziecko rowniez. Nawiasem mowiac u mnie jest 17.30 dopiero ;) Jestem szczesliwa i spelniona osoba z dzieckiem o, ktorego byt dbam i cudowna kobieta u boku,ktora mnie wspiera (tak jestem w zwiazku homo-teraz to bedzie...nie dosc,ze pracoholiczka to jeszcze lesba) Pozdrawiam i klocic sie nie zamierzam chociaz to calkiem zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest kwestia "nie chcenia". Kocham swoje dziecko i poświęcam mu dużo czasu. Ale albo będziemy siedzieć razem w domu i po roku pójdziemy pod most. Albo pojde do pracy. Czego wy nie rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja jade po mojego potworka do zlobka oczko.gif o zgrozo teraz mnie zlinczuja mamuski" wow tak wcześnie jedziesz? po co ???zostaw go tam do rana w końcu to TYLKO dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×