Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta a samochod

Polecane posty

>>>Witam,to ja autorka. a co sadzicie o toyota yaris?<<< Sam kiedyś o nim myślałem :). Jest bardzo przestronny, jak na takie małe autko (przynajmniej poprzedni model :) ). Zniesmaczył mnie tylko podłokietnik w drzwiach, który jakiś kretyn umieścił na poziomie siedliska fotela :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn nie o tej nowszej mowie (ktora jest ladniejsza) a niestety o troche starszej i nieco brzydszej. To zreszta taki kobiecy samochod. Ile to moze gazu palic a ile benzyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam własny samochód od prawie trzech lat. Zarabiam 1800zł, do pracy jeżdżę samochodem (kilka km) ze względu na marne połączenia komunikacją miejską. Nie wykańcza mnie to finansowo. Mam też swój motocykl od roku... i też jakoś mnie nie wykańcza. Wydatki na konserwację i serwis wcale nie są takie duże, a OC też da się przeżyć. Po prostu wpisujesz w planowane wydatki z wyprzedzeniem. Muszę jednak zaznaczyć, że gdybym mieszkała sama, to raczej bym nie dała rady. Też dlatego, że mieszkam w mieszkaniu mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj pod kątem konkretnego modelu + "raport spalania". Znajdziesz mnóstwo informacji. Toyota Yaris to fajny, mało awaryjny, miejski samochód. Dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Nie pieprz, coupe pojawiło się dopiero z ostatnią generacją.<<< Widzisz dziecko :D, gdy Ty sikałeś w pieluchy, to samochody już po drogach dawno jeździły :D :D :D. MEGANE COUPE I miałem zamówione w specjalnym malowaniu opracowanym przez francuskich plastyków :). Był piękny :). Niestety nie dane było mi go odebrać :(. Tu masz link do opisu tego auta: http://www.autocentrum.pl/oceny/renault/megane/i/coupe/ Zanim znowu coś napiszesz - pomyśl :D :D :D. To na prawdę nie boli :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>2 drzwiowe nadwozie nie oznacza, że jest to coupe. Pierwsze megane ma z coupe tyle wspólnego co ty ze strażakiem który został ostatnio wybrany Misterem Polski.<<< No popatrz :D : a sąsiad - gej nic mi o tych pasjonujących każdego "mężczyznę" wyborach nie wspomniał :D :D :D. Faktem jest też, że wszyscy poza Tobą, uważają, że coupe to linia nadwozia, a nie tylko zachowanie na drodze. Mi ten samochód spodobał się właśnie z powodu miękkiego i całkiem wysokiego zawieszenia :). Do transportu drogich i drobnych towarów jego bagażnik zupełnie był dla mnie wystarczający :). Nadal proponuję byś przejechał się po śląskich podmiejskich drogach Morganem :), o ile masz jakiekolwiek pojęcie, co słowo Morgan oznacza :D :D :D. Dla mnie to jest właśnie to, co Ty rozumiesz pod określeniem coupe :) (choć jeździłem akurat kabrioletem :) ). Jeżeli chodzi o pojazd do szarżowania, to doskonale spisywał się MEGANE II w wersji sportowej R26. Miał coś, co się chyba szpera nazywa i pozwalało na prawdziwe szaleństwa na torze :). Niestety diablo twarde zawieszenie, nie pozwalało tym jeździć po polskich dziurawych drogach :(. x >>>jeszcze raz nazwiesz mnie dzieckiem, a schudniesz te nadprogramowe 50 kg ze stresu który ci zafunduje<<< Wiesz DZIECKO :D, ja mam zamiar zrzucić jeszcze tylko 10kg. Wprawdzie lekarz twierdzi, ze z powodu "naprawy" kręgosłupa lepiej będzie czasowo zejść do 100kg, ale mojej wizji 110 nie krytykuje :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie sie klocic. Mi to akurat lotto czy to coupe czy megane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Przestancie sie klocic. Mi to akurat lotto czy to coupe czy megane<<< My się tylko przekomarzamy :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby. Bo to nie powod jak cos;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio a ten reno megane (z takimg wcietym tylem)to francuskie auto. Nie jest za drogie w utrzymaniu i naprapwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antymeganka
megane to g****o, każda generacja, znajomy ma to nie wie co już ma naprawiać elektronika głupieje ma tyle błędów na desce że taśmą zakleił bo sie wkurzył nikt nie wie o co chodzi już lepiej kupić włoskie jakiegoś fiata czy coś ale nie meganke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem kilkunastoletnią meganke prawie rok i zero problemów, jak kupiłem, tak sprzedałem, dolewałem tylko paliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok.dzieki. Bo ta toyota zd ladna nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samodzielna89
Ja mam nissana almerę od rodziców i nie mogę narzekać, wygodne i całkiem pojemne autko ;) i części nawet nie takie drogie, ostatnio musiałam się wykosztować na akumulator http://www.motocentrum.pl/akumulator,nissan,almera-ii-n16,100042-80-4651,wk ale dało się przeżyć z tą ceną. Ogólnie auto to ciągła inwestycja, ale bez niego jeszcze gorzej... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim cudem pograzy? :-D Ja tez mam auto od 18 rz I nie wiem jakim cudem mialoby Cie pograzyc? Auto az tak drogie nie jest przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba liczyc 200-300 zl msc eksploatacja plus paliwo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>megane to g****o, każda generacja, znajomy ma to nie wie co już ma naprawiać elektronika głupieje ma tyle błędów na desce że taśmą zakleił bo sie wkurzył nikt nie wie o co chodzi już lepiej kupić włoskie jakiegoś fiata czy coś ale nie meganke.<<< Gdybym był wredny, to zacytowałbym obiegową opinię :D : "Włoskie auto, to tylko dla znawców :D... warsztatów samochodowych :D :D :D". Moja meganka jeździ ósmy rok i jakoś tych Twoich nieszczęść nie doświadczyłem. Może po prostu potrafię się nią posługiwać :P. Oczywiście, że w aucie w którym elektronicznych gadżetów jest więcej, niż w trzech volkswagenach razem wziętych :D, co jakiś czas któryś gadżet odmawia posłuszeństwa, ale wtedy schodzi się do poziomu volkswagena :D i z tego gadżetu nie korzysta :D :D :D. Ps. Te diody na desce, które twój znajomy zaklejał to w megance nigdy nie były montowane, ale w volkswagenach i owszem :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupiłam babksiego forda, ale wpakowałam sie trochę bo silniki po miesiącu trzeba bylo wyminienić. Dobrze ze kolega polecił mi warsztat kolegi http://www.olacarcompany.pl/serwis-mechaniczny.php i on mi troche taniej wział za te naprawę, bo inaczej zapłakałabym się na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, kobieta powinna mieć swój sprawdzony warsztat samochodowy, w którym jak krowie na rowie wszystko je j wytłumaczą i nie wezmą za to horrendalnej kwoty, a ponadto powinna też mieć zaufany sklep z częściami samochodowymi taki jak ten na przykład: http://www.automotopol.lubin.pl/ w Lublinie w którym ja jestem częstym gościem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie marginalne, najważniejsze jest to, żeby mieć także swoje sprawdzone miejscówki, właśnie warsztat samochodowy, sklep z częściami samochodowymi i wiele innych. No i właśnie ja na tym się skupiam, bo samochód się psuje i jest to normalna rzecz i nieunikniona. Moje miasto Lublin. Sklep: http://www.automotopol.lubin.pl/. Wy macie swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei mam swojego ukochanego fiata pandę. Nie do zdarcia. Grunt, żeby po prostu znaleźć dobrego mechanika, który zajmuje się naprawami aut tego typu: http://celmer.torun.pl/kontakt. i można nim jeździć do zdarcia…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×