Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylematG

Dziwny dylemat z ginekologiem

Polecane posty

Gość gość
dylematG Mam 63 lata i dziecko 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku był dystans obawiałam się jego reakcji jak mu powiedziałam , że chce z mężem drugie dziecko to myślałam, że mnie wysmieje i wygoni z gabinetu - myślałam że powie starej 68 letniej babie się dziecka zachciało a tu zupełnie inna reakcja pełna klasa, zaufanie, w pewnym momencie powiedział że zrobi wszystko co w jego mocy żeby mi pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku był dystans obawiałam się jego reakcji jak mu powiedziałam , że chce z mężem drugie dziecko to myślałam, że mnie wysmieje i wygoni z gabinetu - myślałam że powie starej 68 letniej babie się dziecka zachciało a tu zupełnie inna reakcja pełna klasa, zaufanie, w pewnym momencie powiedział że zrobi wszystko co w jego mocy żeby mi pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematG
Gość1, miałam odezwać się po wizycie...no więc byłam na wizycie. ogólnie to powiem, że było zdecydowanie mniej niezręcznie niż na poprzedniej, no ale też nie powiem, że czułam pełną neutralność relacji. starałam się bardziej uciekać wzrokiem, zauważyłam że lekarz też, albo mi się zdawało. na pewno nie będę zmieniać teraz ginekologa... mało kto potrafi tam mnie psychicznie podbudować, bo poszłam z dylematem, co do kolejnej ciąży i oczywiście wyszłam z wizyty pozytywnie nastawiona :) a co u Ciebie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok, wizytę masz już za sobą. Ja jeszcze się nie umowilam myślę, że po nowym roku będę działać. Obecnie muszę załatwić sprawę u stomatologa. Pozdrawiam. Dam znać. gość 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematG
Gościu1, to działaj po nowym roku, bo tylko się teraz tych dziadostw na kobiety czai, nie ma co niepotrzebnie ryzykować. w sumie cieszę się, że poszłam, choć nie powiem stres był, bo i to czy mi nic nie jest, po przejściach nosi się taki trudny do określenia strach w sobie, no i to jaka będzie ta wizyta, czy nie będę się czuła mocno niezręcznie. no ale było do przeżycia. pozdrawiam, trzymaj się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dylematG Mam 63 lata i dziecko 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że musze wam wyjasnić jak to jest gdy lekarz na ciebie leci. Nie bierze pieniedzy za nic(w prywatnym gabinecie),komplementuje przy kazdej nadarzającej się okazji i dzwoni moje kochane, daje odczuć ze jest zainteresowany. U mnie tak to wygladało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematG
gościu1, no i jak byłaś w końcu na wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ci ginekolodzy mieszają wam w głowach, a to zwykły marketing nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też gin zrobił wodę z mózgu, już nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy jestescie nienormalne? gdzie wy sie dopatrujecie tego iskrzenia - we wzorku sploszonym , co Wy macie 15 lat? najbardziej mnie ubawila pani ktora npislas ze poczula "porozumienie dusz" - jak ci wziernik wlozyl do pochwy, naprawde az duszy dotknal??? Facet -ginekolog rzadko umawia sie z pacjentakami czyw nich gustuje, bo jest niezrecznie. To kobietom sie marzy jakies napiecie gdy czuja meskie dlonie gmerajace przy ich pochwie;/ Poza tym to facet jak kazdy inny gdybys mu sie podobala to wykonal by ruch, konkretny - skoro tego nie robi, to nie jest zainteresowany wiec daruj sobie interpretacje tego jak mrugnal rzesami;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś Mnie też gin zrobił wodę z mózgu, już nic nie wiem" xx to nastepnym razem inaczaj usiadz na fotelu i przypomniej ze to nie w glowie ma ci pogrzebac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR nareszcie sensowna wypowiedź ! Czy Wy baby powariowałyście czy jak ?! W życiu nie pomyślałabym, żeby patrzeć na ginekologa jak na faceta :O Idę, mówię co mnie sprowadza, sciągam gacie i w trakcie myślę o tym, żeby szybko poszło i było wszystko ok pod kątem medycznym, a nie czy na mnie patrzy, jakie ma piękne rzęsy i tembr głosu :D Coś z głowami macie nie tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtrace tez tu moja ostatnia przygode. Bylem ostatnio z zona na badaniu. Jak mlody i przystojny lekarz ja badal to mnie ptaszek stanal... Bardzo mnie to zaskoczylo ale mile to uczucie bylo. Powiedzialem pozniej o tym zonce. Wiecie co odpowiedziala - wiem, ze ci stanal.... Powiedziala to z zalotnym usmieszkiem. Bardzo kocham ta moja zonke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×