Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.

Polecane posty

Gość gość
Żaden grzech nie jest dziełem Boga. Ktoś, kto twierdzi, że, skoro istnieje homoseksualizm, to znaczy, że Bóg go chciał, mógłby równie dobrze stwierdzić, że obozy koncentracyjne były dobre, bo, skoro zaistniały, to znaczy, że Bóg ich chciał. Bóg nie stwarza grzechu, tylko go dopuszcza, bo człowiek ma wolną wolę. Co nie znaczy, że Bóg chce zła, bo go nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nie jest wątek o religiach ani o skłonnościach czy wyborach seksualnych. Wracając do meritum. Niczego nie zrobiłam i to źle, bo obawiam się, że może być coraz trudniej. Teraz się obawiam, że on się obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.09 Jeszcze pochwal się, że często uprawiasz seks bo ja to taka niewybolcowana ;) I co by tu jeszcze...może by tak, że ładna jesteś? Bo było wykształcenie, praca, stan cywilny, stan majątkowy to urody zabrakło. A serio, jak masz ochotę poopowiadać o swoim życiu załóż sobie bloga albo coś. Aleeeee jak już tak usilnie chcesz zwrócić moją uwagę to powróć do dyskusji o katolikach :) To lubię, jak na wojującego gimboateistę przystało. x A pseudoCejrowską jak widać będzie każdy który nie będzie pisał peanów pochwalnych na część religii jedynej słusznej (co w kontekście poglądów samego Cejrowskiego jest całkiem zabawne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żydzi mówili, że bóg odwrócił swoją twarz czy jakoś tak. Więc jednak coś robił, mianowicie - nie patrzył. x Autorko, to zrób coś by było o czym dyskutować, Twoje wracanie do meritum jest kopiuj-wklej jednej z Twoich wielu wypowiedzi "tak bym chciała więc jeszcze sobie pofilozofuje i pomyślę co by było gdyby". To jest nudne. Jest taki sekret, przekazywany w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Wiec doceń to, że Ci go wyjawię: jak chcesz widzieć co ktoś myśli to trzeba z nim rozmawiać. Niesamowite, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do : O matulu, a za co by się miał obrazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13.03: Tylko, że to jest łatwiejsze do stosowania w rodzinie czy gronie przyjaciół. Trudniej z prawie obcym. Mam podejść i zapytać, co myśli i, czy się na mnie obraził, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13.29: Za to, że na niego patrzę...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno lubię Cię i dlatego Ci powiem po raz setny napisz do niego na fb i go nie przepraszaj za nic...A potem napisz co dalej, żeby wątek można było pociągnąć bo tematy religijne mnie nudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale, co mam napisać na fb? Że go widzę w pracy i ma piękne oczy? A w ogóle to dziś zauważyłam, że on jakiś taki wąski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy wąski? A może dasz swoje zdjęcie i napiszesz ,,Witam'' co słychać jak samopoczucie po pracy bez żadnych podtekstów, wstydu sobie nie zrobisz bo to nie żadna kawa ani nic takiego. Zobaczysz czy odpisze i czy będzie chciał z Tobą rozmawiać. Wszystko się wyjaśni i może sam Cię gdzieś zaprosi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nic nie będzie chciał to będzie udawał, że Cię nie widzi w pracy i przeżyjesz to z godnością i dowiesz się na czym stoisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A.Witam) co słychać w ten chłodny wieczór po męczącym tygodniu pracy? B. Witaj, odpoczywam czytając książkę i popijając herbatkę z prądem. A co u Ciebie A . Czytam Biblię(żart) B. A czyją ewangelię A. Mateusza B.Mój imiennik zawsze miał coś mądrego do przekazania A. też tak myśle B.Czym się zajmujesz ? A.Pracuję w domu dziecka itd A jak nie będzie chciał gadać to napisze nic albo dlaczego do mnie piszesz jak się nie znamy. Albo sorry mam kogoś. Przezyjesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz, co znaczą słowa wąski i szeroki? Wąski to przeciwieństwo szerokiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie ma na imię Mateusz, Łukasz, Jan ani Marek. Jak napiszę do niego teksty jak do kumpla, a znam go ledwo z widzenia, to przecież intencja będzie dla niego tak samo jasna, jak, gdybym podeszła do niego na korytarzu... Albo pomyśli, że to żart. Albo weźmie mnie za dzieciaka, który pisze na fb zamiast się odezwać... Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiesz na korytarzu w czasie jego pracy? 1.Ooo witam ja jeszcze się Panu nie przedstawiłam Rita Rutkowska z domu dziecka bardzo ale to bardzo ja i kierownictwo jesteśmy zadowoleni z pomocy jaką dzieci uzyskują w waszej placówce. Może porozmawiam o tym przy kawie. 2. Idziesz on idzie mijacie się a Ty mówisz a może kawka? 3.Albo oblej go czymś, przeproś i zabierz marynarkę do pralni. Niech Cejrowska coś doradzi jak taka z niej torpeda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do : A za kogo ma Cię wziąć jak nie za dzieciaka, skoro zachowujesz się jak dzieciak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokalzal ci jakos ze sie obrazil, czy wymyslasz cos znowu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 90% jak wyjedziesz z kawą wprost on się nie zgodzi bo go zaskoczysz. Faceta można delikatnie podrywać ale nie za bardzo nachalnie, nie pomyśli, że to żart bo zobaczy Twoją fotkę. Ja uważam, że fb jest subtelny i elegancki a takie łapanie go wprost na korytarzu nachalne i osaczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej od czytania Ewangelii: Dlaczego Mateusz? Z ciekawości pytam, bo ja na przykład też myślałam, że ma tak na imię, tylko miałam powód, żeby tak myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15.30: Najbardziej się uśmiałam z tej marynarki:) Jak on w dresie chodzi albo w koszulce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15.41: Nie patrzył na mnie wczoraj ani dziś, jak przechodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może podpowiecie, co zrobić na żywo (bo wtedy nie będzie takiego stresu po), żeby właśnie nie wyszło osaczająco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, wyzywacie ją od dzieciaków, nie macie prawa! :classic_cool: x "Cejrowska" swoje już doradzała - autorka jest niereformowalna, narobi sobie wstydu przez połowiczne, pokraczne kroki i będzie "buuu, wychodzenie z inicjatywą jest złe". To jest 30letnia, ukształtowana osoba, jakiekolwiek zmiany wymagają przede wszystkim ZROZUMIENIA ( a zatem myślenia krytycznego), chęci i realnej pracy nad sobą - natomiast autorka tapla się cały czas w swoim infantylnym bagienku umysłowym (w aspekcie romantycznych relacji międzyludzkich). A rad tu miała od sasa do lasa. Plum plum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że on może być gejem? Ma taki wąski tyłek i dziś, jak z kimś gadał, tak ruszył nogą, że mu się jeden pośladek ruszył. Wiem, że to głupio brzmi, ale pytam serio. Ja już mam taką fobię, że nad każdym facetem, który mi się podoba, w jakimś momencie się zastanawiam, czy nie jest gejem. Ale myślicie, że to bardzo prawdopodobne? Tylko, proszę-poważnie-niech się wypowiedzą te, które mnie lubią albo nie lubią, ale stać je na trochę zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do : Ekhm... Ja myślę, że na miejscu jakiegokolwiek obiektu pożądania Autorki wolałabym już chyba być gejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydka i głupia jesteś, jak bys mu sie podobała już by zagadał. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sobie jaja z nas robisz jak gej może gładzić kobietę po ręce. Dupa mu obwisa i napina pośladki , nie ma czasu na fitness. Mateusz tak napisałam o ewangeliście pierwszym lepszym. A Ty koleżanko wiesz do kogo ona wzdycha i mówisz, że on jest Mateuszem? Napisz coś więcej o nim. Kup butelkę wody patrz w inną stronę trochę go pochlap po tym dresie i powiedz, że chciałabyś się zrehabilitować za swoja nieuwagę i w ramach przeprosin zapraszasz go na kawę, lody, szarlotkę, drinka. Choć ja Ci doradzam fb. Ostatnio mnie facet wywalił na rolkach bo specjalnie mnie wystraszył i tak mnie wkurzył, że nawet nie wiem jak wyglądał a ewidentnie chciał zagadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do : Oj, od razu brzydka i głupia, trochę szacunku! Nie trzeba być brzydkim ani głupim, żeby się komuś nie podobać, wystarczy po prostu nie być w czyimś typie. W tej sytuacji pewnie właśnie tak jest, biorąc pod uwagę, że obiekt do Autorki nie zagadał ani w inny sposób nie dał jej do zrozumienia, że chciałby się spotkać poza miejscem pracy, a dziewczyna czy tam jej brak nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16.54: Nic mu nie obwisa. Jest wysportowany. Po prostu ma wąski tyłek. Gej nie może gładzić dziewczyny po ręce? Wiesz, ile razy mnie gej przytulał, głaskał, trzymał za rękę albo kiedyś szliśmy ulicą i mnie obejmował? A, czy "zwykłym" facetom zdarza się poruszyć pośladkiem w czasie rozmowy? Tak pytam, po pewnie macie jakichś chłopaków, więc niegejów... On właśnie nie ma na imię Mateusz. Dziewczyno, oni tam pracują z dzieciakami w różnym wieku-wiesz, ile razy on jest czymś oblewany, brudzony albo dzieciak na niego charknie pod ciśnieniem. Także na pewno parę kropli wody na nim nie zrobi wrażenia. Tak chodzi ubrany, że i sok porzeczkowy bym mogła wylać... Jakby wszystkie matki i opiekunki, których dzieci coś na niego wyleją, miały go zapraszać na kawę, to kilka razy dziennie byłby na randce:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pytałam, czemu Mateusz i, że też tak myślałam. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×