Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość berkikuja2000

DO KONCA ZYCIA SINGLEM?

Polecane posty

Gość berkikuja2000

Jestem 3 lata juz singielka nie moge trafic na normalnego faceta. Bylam w 7 letnim zwiazku ,ale musialam wyjechac za granice i zwiazek sie zakonczyl od tej pory nie moge nikogo poznac. Spotykalam sie z kilkoma facetemi , a potem dowiadywalam sie ,ze wrocil do bylej,ze poznal inna i jest w zwiazku .Boje sie kolejnej porazki i zawsze jak kogos nowego poznaje to tak jakby mu na czole pisalo on chce tylko sexu boje sie kolejnych rozczarowan ,ze znajdzie sie ta lepsza.Teraz mi sie wydaje ,ze wszyscy chca tylko jednego bo czego innego moge jeszcze oczekiwac przedziez nie z toba on bedzie tak sobie mowie. Sam sex tez sie kiedys nudzi nie oczekuje wielkiej milosci po prostu osoby z ktora moge robic rozne rzeczy nie tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zas
witaj, jesteś przed czy po 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobne obawy, bo sie mocno przejechalam. Nie wiem czy jakiemus brdzie warto zaufac i mnie nie zostawi.26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie zgadzaj się na seks od razu, jak chcesz kogoś poznać do związku i chcesz sprawdzić czy to coś poważnego i on chce z tobą naprawdę być wiele lat i mieć rodzinę to daj ultimatum jakieś np. seks za 1,5 roku najwcześniej, wtedy ci co chcą tylko seksu cie od razu zostawią i nie będziesz tracić czasu, sięgaj po takie radykalne środki bo nie można marnotrawić czasu na niepowodzenia , bo oni cię wykorzystują i zostawiają nie możesz być taka naiwna, jesteś dla nich tylko zabaweczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zas
a ja mam 30, jestem facetem i ciężko poznać odpowiednią dziewczynę, w tym wieku ludzie są właśnie tacy dziwni (łącznie ze mną) albo się czegoś boją, albo są wybredni, użalanie się nad sobą itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz nie potrafie zaufac ciezko boje sie tylko nie moge tego zrozumiec to tak jakby mnie spotkala kara ,ze odeszlam od chlopaka i teraz nie moge na nikogo trafic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie nie zgadzam to mysla,ze nie lubie sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak, nie wszyscy sie uzalaja, niktorzy sa na codzien usmiechnieci mimo to maja pecha w milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię obchodzi co oni myślą, musisz im udowadniać za wszelką cenę, że lubisz seks uprawiając go z nimi. Mówię ci, że jesteś naiwna a oni cię robią jak chcą. Mów im, że jesteś niegotowa, że nie znasz ich dobrze i to przeciągaj w nieskończoność, jak kocha to poczeka, jak nie kocha i chce seksu to zrobi awanturę, nazwie cię oziębłą i zostawi szybko i dobrze bo to zły kandydat i szukaj dalej. Porządny facet, który cię będzie kochał spokojnie poczeka bez żadnych wyrzutów, chyba w życiu nie spotkałaś porządnego faceta. szanuj się!!!!! mówię ci, że jak kocha to będzie robił ci niespodzianki, pomagał ci w kuchni, sprzątał w mieszkaniu, a wszystko to z miłości...a jak chce seksu to będzie pomiatał tobą i zaraz znajdzie kolejną naiwną, nie daj się dziewczyno. Zasługujesz na kogoś wartościowego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje,ze jeszcze tacy faceci istnieja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak kocha to będzie robił ci niespodzianki, pomagał ci w kuchni, sprzątał w mieszkaniu, a wszystko to z miłości" x A więc robimy to wszystko z miłości? no tak, przecież miejsce kobiety jest w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zas
autorki już nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berikuja2000
jestem jestem. 3 lata to duzo poddaje sie ,ze kiedykolwiek kogos poznam dziekuje za odpowiedzi Nie bede sie zastanawiala czy kolejny koles chce tylko jednego i myslec i sie zastanawiac i tracic czas trudno musze sie z tym pogodzic widocznie zwiazek mi nie jest pisany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głowa do góry !!! Z miłością tak jest ze jak sie jej szuka to ona ucieka od nas a jak człowiek totalnie odpuści to przychodzi niespodziewanie. Też 3 lata byłam sama , miałam doły. W końcu spasowałam totalnie . Najbadziej wkurzali mnie zajęci faceci zapominający ze mają dziewczyny i wciskający kity ze " to tylko znajoma ..." Tragedia . Postanowiłam ze mam to w nosie bede sama.... Moje kochanie ( nigdy wczesniej sie nie widzieliśmy ) przez przypadek zapukało do moich drzwi a ja mysląc ze to kolezanka otworzyłam w sexownym szlaforczku .... :-D Jeseśmy razem juz 18 lat .... Głowa do góry wrzucic na luz ktoś się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zas
przesadzasz, faceci również szukają tej jedynej, zwłaszcza w tym wieku, mogę jedynie doradzić żeby robić swoje tzn praca, pasje, rozwijanie własnej osoby a resztą się nie przejmować, będzie co ma być, na siłę nic nigdy w życiu na dłuższą metę nie wychodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30 depresyjna sobota
Powiem wam że pitolenie "nigdy nie zaufam.." itd to trochę przejaw waszej przyszłej postawy w związku. Żądacie od życia kogoś a już na wstępie zakładacie że się nie uda? Jasne że zaufanie do partnerki/partnera potencjalne j/go zmniejsza się z wiekiem. Człowiek jest sumą doświadczeń i wie co go kiedyś może spotka. Po 30 nie czeka się na miłość z motylami, czeka się na partnera kumpla a może przyjaciela. Dawajcie szansę ale nie bądźcie na starcie na nie. Pamiętajcie jedno że jeśli się cały czas spotykasz z dupkami to znaczy że takich przyciągasz i w takim środowisku się obracasz... może trzeba znmienić swoje środowisko??? albo przynajmniej mocno je rozszerzyć? Pozdrawiam was kobitki samotne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×