ciaza 40 latki czy za pozno :(((((

Kazdy sam sobie wybiera, takze spoko. Ale..nie zgadzam sie z tym ze zyjemy dłuzej.Wmawiają nam to ale ile razy spojrze na klepsydry to umieraja ludzie 60-77, a nawet 40 paro letni.Z przyczyn naturalnych-choróbska.Stary dobry materiał naszych babć odchodzi w wieku 80 parę lat.Ale nasze pokolenia i naszych rodziców niestety szybko się wykrusza.Taka jest prawda.Owszem może wizualnie lepiej sie trzymaja ale w srodku za to...pokolenie naszych babć to owszem czesto grubasne kobitki z roznymi chorobami typu miażdżyca.Za to pokolenie naszych mam,szczupłe zadbane a w srodku szkoda gadać.Smutne to w sumie.

natura stworzyła ludzi żyjących max do 44 roku życia to ludzie sztucznie przedłużyli ten czas , natura nie przewidziała dla nas starości zyjemy wbrew naturze jakby nie patrząc

Brzmi to tak jakby ludzie po 44 roku zycia egzystowali podlaczeni do respiratorow, niezdolni do samodzielnych funkcji zyciowych, a co ze zmianami i ewolucja?

Egoistyczne raczej nie, ale trochę strzał w kolano. Nie te siły, nie to zdrowie. Może być ciężko. Ale nie musi.

No tak, tego wlasnie obawialam sie od poczatku dlatego napisalam ten post :(( Nie chodzilo mi nawet o ta jak ciezko bedzie, wiem ze dam rade, zawsze daje a to bedzie cos wspanialego, ale wlasnie obawialam sie ze jestem egoistka, nie pomyslalam na co skazuje to dziecko tylko spelnilam swoje pragnienie :((( Wiec wracamy do poczatku :(

pregna niestety to za późno. czterdziestolatki już stoją nad grobem i powinny zajmować się tylko sztucznymi szczękami i robieniem sobie siwego barana na głowie, następnie rózaniec i do koscioła modlić się o dobrą śmierć :P Weź dziewczyno wyluzuj za stara na pewno nie jesteś, nie te czasy co z tego, ze będziesz miec 50 lat a dziecko 10? to chyba tylko jakimś głupim kurom przeszkadza, a za ich żyjesz czy za swoje pieniadze? O jakim skazywaniu dziecka piszesz kobieto? czy ono idzie pod mur na rozstrzelanie? czy do kochających rodziców? :P nie zadręczaj się tylko ciesz macierzyństwem, ciążą, ciuszkami, wyprawką. Patole które faktycznie skazuja dzieci na niebyt nie maja takich dylematów, rodzą jak króliki i to chyba własnie dlatego coraz mniej inteligentych ludzi sie rozmnaza :( w końcu zaleje nas fala popatolowych stworzeń z IQ -148 :o

148 czy -148?

minus

Kochana, życie mojej cioci też się tak ułożyło, że dopiero w wieku 40 lat wyszła za mąż, ale dziecka mieć nie mogła (wujka wina...) Postarali się o rodzinę zastępczą i w wieku 52 lat (są równolatkami) dostali 3 tygodniową dziewczynkę i mogli ją adoptować. Nikt się nie czepiał ich wieku. A co dopiero Ty mówisz. I nie czytaj strasznych historii w necie... Ja jestem w drugiej ciąży, po 30 już też i wiem, że już nigdy nie będę czytała tematów o nieszczęśliwych ciążach...

Moze mi sie uda....na pewno sie uda

wyluzuj pregna 40 to jeszcze laska jesteś :P 40 to nie 70 :P

Ja tez nie zgadzam sie z tym ze zyjemy dluzej ... kto zyje to zyje... wystarczy pojsc na cmentarz, lezy tam mnostwo kobiet i meżczyzn po 40-tce i 50-tce. Moja bratowa urodzila dziecko po 40-tce ... z Downem... Nie robila badan prenatalnych, wiec to podstawa, zeby sie upewnic czy dzidzius jest zdrowy :-)

Sama jestem kobieta 40+ :-) mam odchowane dzieci, jedno na studiach, drugie w gimnazjum, pracuje, a potem mam sporo wolnego czasu i nie musze juz biegac z maluchami na plac zabaw. Nie chcialabym zostac mama po 40-tce, ale roznie ludziom uklada sie zycie. pozdrawiam.

Badania zrobione wszystkie mozliwe, wiec tym sie nie martwie

gość dziś Sama jestem kobieta 40+ usmiech.gif mam odchowane dzieci, jedno na studiach, drugie w gimnazjum, pracuje, a potem mam sporo wolnego czasu i nie musze juz biegac z maluchami na plac zabaw. Nie chcialabym zostac mama po 40-tce, ale roznie ludziom uklada sie zycie. pozdrawiam. xxx a no widzisz. a my akurat mialysmy dluuuga mlodosc i mase czasu na wszystko do 40 roku zycia. Czy to podroze, czy kariera, czy tance, czy hobby itp itd i zapewniam sie, ze kobiety ktore dopiero w tym wieku rodza dzieci o wiele mlodziej wygladaja od rowiesniczek :) niestety ale taka jest prawda. Mieszkam w Niemczech i tutaj kobiety zaczynaja mysles nad dzieckiem kolo 30 tki a rodza po 35 i bardzo bardzo czesto po 40. bo tutaj to jest nic dzwinego a wrecz przeciwnie. a ja nie chcialabym byc babcia w wieku 40-45 lat.

Moja Droga. Kariere robil moj maz, ja tez mam dobre wyksztalcenie, wiec zarabiam nieźle i dzieki temu niczego nam nie brakowalo :-) Podroze byly razem z dziećmi, zwiedzalismy razem i niczego nie zaluje. Pierwsze dziecko urodzilam w wieku 23 lat, drugie, gdy mialam 28. Autorce zycze zdrowego dziecka i mnostwa energii, bo bedzie bardzo potrzebne. Dodam, ze moja siostra urodzila pierwsze dziecko w wieku 38 lat i zmarla po komplikacjach :-( Powodzenia.

po pierwsze nie jestem Twoja Droga. po drugie kazdy ma to co lubi, nie uwazasz ? ja wygladam 10 lat mlodziej i wybacz ale jakby do mnie teraz jakis maluch wolal "Babciu" to bym sie szczerze pochlastala na miejscu, tak jak gdybym w wieku 23 lat urodzila pierwsze dziecko amoj maz by kariere robil. kazdy ma to co lubi. powtarzam, ze mieszkam w Niemczech i tutaj wiek 40 lat to mlodosc a nie jak w Polsce starosc i czas na wnuki. rozumiem, ze nie moze to wejs do Twojej glowy bo sie w Polsce wychowalas i nic innego nie znasz. Co do Twojej siostry to skladam szczere kondolencje ale i mlodsze kobiety umieraja. w dziesiejszych czasach medycyna jest na takim poziomie, ze starsze kobiety bez problemow rodza. Sama mam znajoma , ktora urodzila w wieku 47 lat. w czym problem ? jedynie w polskim zasciankowym mysleniu.

A ja niedlugo koncze 37 lat I dopiero zaczynam myslec o dziecku. Zaczynam sie rozkladac za jakims reproduktorem z dobrymi genami bo na porzadnego meza tu w UK raczej mnie ma co liczyc. I co? Nie moge? Dzieki dziewczyny, ze podnioslyscie mnie na duchu, bo mam pelno watpliwosci czy aby nie za pozno. Chce byc matka I to ze nie mam faceta mi w tym nie przeszkodzi! Powodzenia autorce zycze :)

Dziekuje za wszystkie cieple slowa otuchy :) Mysle, ze bedzie dobrze.

e tam, jasne ze bedzie wszystko dobrze, skoro piszesz ze masz zrobione wszystkie badania i jestes pod stala dobra opieka lekarska to trzeab tylko trzymac mocno kciuki i byc dobrej mysli:) jak się dziecko urodziny polecam pakiet dla takiego malucha w prywatnej klinice, bedziesz przynajmniej czuc sie bezpieczniej, pewniej:)

jesli tylko oboje jestescie zdrowi - tylko pogratulowac, zarowno ciazy, jak i (a wlasciwie przede wszystkim) podejscia :) mnie mama urodzila jak miala (rocznikowo) 39 lat, ale nie bylam pierwszym dzieckiem. nigdy nie uwazalam, ze jest lub wyglada jak babcia. to byla moja Mama i koniec. a jesli komus cos sie wydawalo lub chcialo komentowac - nie obchodzilo mnie to :)

Teraz kobiety później zachodzą w ciąże. Jak moja teściowa rodziła mego szanownego małżonka, to miała 19 lat i nikt tego nie uważał za dziwne. A teraz dzieci w tym wieku to jest pato. Zmienia się kultura i mentalność. Będzie ci ciężej niż takiej 20-latce ale instynkt matki soie poradzi. No i ze względu na możliwe problemy genetyczne bym na twoim miejscu prowadziła ciazę prywatnie np. w http://www.sofimed.pl albo jakimś innym ogarniętym gabinecie.

To nieprawda, ze bedzie Ci ciezej niz mlodszym matkom. To, jak bedzie zalezy np od Twojej kondycji i stanu zdrowia. Ja tez urodzilam pozno i tez sie obawialam tego jak bedzie. I wiesz co sie okazalo? Bylo duzo latwiej niz sie spodziewalam

Córeczkę urodziłam jak miałam 37 , teraz mam 39 i za 3 miesiące urodzę drugą . Długo czekałam na to , żeby zostać mamą. Za późno to jest wtedy kiedy już natura nie pozwala nam na macierzyństwo . Nigdy nie byłam szczęśliwsza, dasz radę :-)

Chyba za późno na taką refleksję.... sama napisałaś że rozwiązanie za 3 miesiące, a poza tym to twoja ostatnia szansa, a że będziesz - miała 50 lat a dziecko 10 - zdarza się, nie ty pierwsza i ostatnia, nie przejmuj si tym wcale ciesz się z macierzyństwa bo to piękna rzecz, teraz mam 42 lata i jeszcze w wieku 40 lat myślałam o dziecku teraz wiem że już za późno.

JA wiem ze sobie poradze i ciesze sie z malenstwa w moim brzuchu :)) jego codzienne kopanie to najlepsze zakonczenie dnia, nie moge sie doczekac wieczora i naszej chwili sam na sam w lozku :) Martwi mnie tylko to co czytam czasem, wiedzialam ze moga byc komplikacje, zrobilam wszytkie badania, wykluczylam jakiekolwiek sprawy genetyczne, przejrzalam obie rodziny wstecz;) wykluczylam wszelkie konflikty pomiedzy mna a tatusiem ale i tak sie troche martwie. Tyle jest komplikacji, nawet u mlodszych kobiet. Ja nie pije kompeletnie, nigdy nie palilam, zdrowo sie odzywiam, wyniki mam zawsze idealne, jestem wysportowana, unikam wszystkiego co tylko mogloby zaszkodzic malemu, od 1tyg ciazy nie pije nawet kawy, herbaty, sprawdzam kazda potrawe czy mozna, czy zdrowa, zadnych puszek, konserwantow, wyciskam codziennie swiezy sok itd, ale czy to wystarczy nie wiem.....

Mam 43 lata, dwoje dzieci, jedno 18 lat, drugie 2, 5 roku, drugie urodzone jak miałam 41 lat, późne macierzyństwo jak dla mnie jest o wiele dojrzalsze, mam większy dystans do wielu spraw, będziesz świetną mamą, pozdrawiam

"Moja bratowa urodzila dziecko po 40-tce ... z Downem... Nie robila badan prenatalnych, wiec to podstawa, zeby sie upewnic czy dzidzius jest zdrowy..." a moja sasiadka urodzila dziecko z zespolem Downa w wieku 19 lat i co? a inna kobieta z mojego miasta w wieku 27 a Anna Przybylska zmarla na raka trzustki ktory jest unikatem w jej wieku, w tym czy w tym wieku moze sie niestety cos przydazyc.

Urodziłam pierwsze dziecko mając 25 lat a drugie mając 39. Po prostu w kazdym wieku macierzyństwo jest inne. Jak poszłam do swojego ginekologa będąc w ciąży w wieku 38 lat i zapytałam czy nie jestem za stara, to odpowiedział, że za stara to jest mumia egipska, bo nikt jej nie chce. Moja córka ma w tej chwili 8 lat i była to najlepsz decyzja w moim życiu :) Powodzenia

nie dziekuje zeby nie zapeszyc ale jestem wdzieczna za wszystkie wpisy :)))