Facet Rosjanin okłamuje mnie..

i co zyjesz/?

***Wywiad ZSRR/Rosji powołał też inny odział do operacji zagranicznych o globalnym zasięgu - Zasłon przeznaczony do wsparcia wywiadowczego innych formacji Specnazu oraz operacji bezpośrednich zagranicą.***

autorko - jesteś?

pewnie już rosjanin w Pl jest... :P dlatego sie nie odzywa...

albo ona na kamczatce

Rusek pewnie już ja przekabacil na swoja strone :o

up

no i jak tam?

Up

podnoszę

Jeżeli jest w jakiś jednostkach specjalnych, to nie dziw się, ze nie powiedział Ci prawdy. To bardzo tajne, szczególnie w Rosji, bo jak rosyjscy żołnierze giną na Ukrainie i ich rodziny próbują to nagłośnić, to są zastraszane.

Tylko dziwne,ze autorka sie nie odzywa..

No nie, własnie oglądałam TVN i zobaczyłam mojego faceta na czołgu w Doniecku. Obmacuje jakąś kobietę. A nie, to... to Putin jest! Mój facet Putina obmacuje!

Rosjanin, który kłamie to raczej żadna nowość.

że też dajecie się tak robić w balona kto pracując słuzbach specjalnych ma dostepne dla każdego dane bez żadnych zabezpieczających haseł na laptopie. Ot tak sobie autorka kliknęła i zobaczyła wszystko. To chyba jakis debil musiał by być. Normalnie na pewno ktoś kto pracuje w słuzbach specjalnych miałby porządne zabezpieczenia w laptopie i to odporne na hakerów , a nie jakas cizia klika i juz po agencie, zdemaskowany. łykacie jak pelikany wszystko.

No raczej facet nie jest w żadnych służbach, prędzej jakieś nielegalne interesy robi, a to że był na poligonie, to chyba każdy Rosjanin ćwiczył na poligonie.

A tak poważnie - skoro autorka do tej pory nie odpowiada, to znaczy, że mogła zostać porwana? Ale chyba coś by wyciekło do opinii publicznej, że Polka została porwana przez rosyjskie służby specjalne.

gość 21.30 zejdź na ziemię , to był wkręt.

No, nie wiem, czy wkręt, bo istnieją takie służby jak ''Zasłon'' i podobno naprawdę są tajne. Nie sądzę, by autorka umiała aż tak dobrze wkręcać.

"No, nie wiem, czy wkręt, bo istnieją takie służby jak ''Zasłon'' i podobno naprawdę są tajne. Nie sądzę, by autorka umiała aż tak dobrze wkręcać." Istnieja owszem ale zabezpieczają swoje komputery przed niepowołanymi osobami odpowiednimi programami zabezpieczającymi nawet głupim hasłem mam osobisty laptop zabezpieczony bo mam ważne w nim rzeczy a co dopiero taki agent. To byłby jakis partacz a nie agent ktory nawet głupiego hasła na laptopie nie ma.

gość dziś Komputer byl wlaczony, a plik był otwarty, czyli musiał odejśc od kumputera, kiedy do niego przyszlam i nie zdarzyl wyłączyć laptopa. Od poczatku : szłam niedaleko Pałacu zimowego i postanowiłam że zrobie Mikolajowi niespodziankę i do niego przyjdę bez zapowiedzi do mieszkania. Był troche zdziwiony jak mnie zobczył, az mi sie glupio zrobilo, ale pozniej byl szczesliwy ze przyszlam. Przez pół godziny chyba całowaliśmy się w jego mieszkaniu na łóżku, powiedziałam mu, żeby podskoczył po jakieś wino. I dopiero wtedy jak wyszedł, zauważyłam że w drugim pokoju leży otwarty laptop na biurku. Chciałam z ciekawości przetrzepać mu komputer, jak przejechałam myszką po ekranie to od razu pojawił się ten plik, Czyli komputer nie zostal wyłączony, tylko ekran wygasł. Najwidoczniej przed moim przyjsciem musial cos robic na tym komputerze sprawdzac te pliki, itd. kiedy przyszlam i zaczelismy sie calowac, stracił głowę i zapomniał o otwartym latopie. Jak przyszedł z winem to od razu zamknął klapę laptopa i był taki podenerwowany, niespokojny, on chyba czuł że ja już wiem.

i wracajac do tematu: to nie spotkaliśmy się, ale rozmawialiśmy chyba 3 godz przez telefon. Juz sama nie wiem co o tym myśleć, bo brzmiał dosyć przekonująco - nie będę pisać co konkretnie mi powiedział, ale i tak jestem strasznie zła i zawiedziona, ze mnie wczesniej oszukiwał. On mi przysięgał na swoją matkę, ojca, Boga że nie ma złych zamiarów, że nie jest zadnym terrorysta, ale ze nie moze mi mowic wszystkiego przez telefon. Przysiegal mi, ze naprawde nazywa sie Mikolaj, ze nie robi niczego niegealnego, ze taka ma prace i interesy i zebym pod zadnym pozorem o tym nikomu nie mowila, i w ogole co chwile schodził na inny temat. Kurcze sama nie wiem co mam o tym myslec, ale chyba sie z nim spotkam zeby porozmawiac twarza w twarz, bo nie chcial o tym mowic przez telefon. Juz sama nie wiem, czy to jakis agent, czy najemnik, czy handlarz. Nie wiem, mam metlik w glowie, bo bardzo przekonywaujaco brzmiał, tym bardziej że naprawdę było słychać że mu zależy. Albo udaje cały czas. Nie wiem

Co za bezsensowny ,nakrecony i wkrecajacy niektorych,temat :D

https://www.youtube.com/watch?v=sk1-Gf3EXNg :)

Normalnie autorko, podziwiam, 10/10 prowo z klasą! :D tak dopracowane, że mało kto się nie dał nabrać :D

dlaczego prowo? Ja wiem, że 99% cebuli na kafe ma nudne życie, ale historia nie brzmi nieprawdopodbnie. Ja miałem dziewczynę Ukrainkę jak dostała kartę pobytu, to pokazała mi środkowy palec, w dodatku laska na fałszywym paszporcie wjechała do Polski. Poznałem ją na portalu społecznościowym, okazało się że laska ma dzieci. Nie polecam partnerów i partnerki ze wschodu, ci ludzie mają oszustwo już we krwi. To supełnie inna rasa:D

daj sobie siana z tym ruskim przemytnikiem

p r o w o

dziwie sie ze z tym chujem jeszcze rozmawiałaś :o. Po tym wszystkim jak cie oszukal, oklamal??!! Kurwa ty nawet nie masz pewnosci jak facet z którym sypiałaś się nazywa. Wykasuj jego numer, wywal wszystko co ci sie z nim kojarzy i zapomnij o nim.

I jak autorko?