tez macie dosc tej maniaczki sulimiry?

Ktora krytykuje kazda matke, ktora z wyboru karmi mm?

Tak ona serio ma obsesje na punkcie tego calego karmienia

Nie, w dzisiejszych czasach kiedy liczba dzieci karmionych mm jest alarmująco wysoka potrzebne są osoby które promują karmienie piersią. Jeśli jakaś jej rada czy wskazówka choć jednej kobiecie pomoże wytrwać przy KP to jej "mania" ma sens.

Najbardziej rozwalilo mnie jak napisala ze dziecko trzeba budzić w nocy na karmienie bo może umrzeć z glodu,bo nie będzie mialo sily żeby sie obudzić i zaalarmowac ze jest glodne. ubaw po pachy:):):)

Mnie się nie podoba takie "narzucanie" swoich poglądów. Każda matka ma prawo karmić jak chce, a wyzywanie i ublizanie jej, bo karmi inaczej nie przystoi innej matce. Tak sie zachowują prostaki ograniczone w poglądach.

Sulmira jeśli to czytasz - ja jestem gorącą orędowniczką KP. Tyle że nie mam cierpliwości ani nerwów krzewić oświaty tu na Kafeterii ;) Także chwała Ci, że Ci się chce. Obawiam się, że jeszcze długo będzie to orka na ugorze (bo wiedza na temat karmienia piersią w PL jest jeszcze rodem z PRL-u) ale każda próba uświadamiania jest dobra

Rzecz w tym ze ona rad nie udziela żadnych,tylko krytyka...poza tym jak ktoś nie chce bądź nie moze karmić piersią to uwierz ale rady jakiejs tam podrzednej kafeterianki nic nie pomogą ;)

Wchodzę tu dla relaksu :) i daje rady bo sama kiedys potrzebowałam i przeczytałam ze mam podać mm, które oczywiście były radami do d**y. Avinione to prawda z budzeniem dziecka, nowordka dokladnie. Spadek glukozy może spowodować ze dziecko nie będzie mieć siły aby się wybudzić. Bardzo rzadko się to zdarza, ale jednak. Nie bez powodu wszyscy lekarze każą wybudzac na karmienie w nocy.

No oczywiscie ja tez karmie piersią ale mam gdzieś umoralnianie innych...ich dzieci ich życie ich sprawa nic mi do tego jak kto karmi :)

Sulimira zapamietaj - nie dawaj rad tym, ktorzy ich nie chca. Twoj belkot jest nie do zniesienia! Kp kp kp kp kp kp... Ja pierdziu! Ty masz w mozgu mleko??? Twoje rady sa do doopy a nie mleko mm!

Sulimira, mi lekarze mowili ze dziecko trzeba wybudzac w nocy tylko i wlacznie jeśli nie przybiera na wadze.Ale ja sie nie spotkalam jeszcze z noworodkiem karmionym piersią, który przesypia cala noc bez karmienia. moja natka tam budziła sie i budzi co 2-3 h i nie zanosi sie na zmiany :)

avinione dziś Najbardziej rozwalilo mnie jak napisala ze dziecko trzeba budzić w nocy na karmienie bo może umrzeć z glodu,bo nie będzie mialo sily żeby sie obudzić i zaalarmowac ze jest glodne. ubaw po pachyusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gif xx Ja słyszałam to kilkakrotnie (że głodny noworodek, po kilku godzinach może mieć problem z wybudzeniem się) po porodzie w szpitalu, od pediatry i położnej laktacyjnej.. Nie miałam okazji przekonać się czy to prawda bo moje dziecko często się budziło na karmienie, ale szczerze mówiąc nie widzę w tym nic śmiesznego. Pozdrawiam

Mnie denerwuje to, ze ona sobie ubzdurala, ze kazda ma karmic kp, a jak nie ona to niech jej facet sobie pobudzi laktacje! I czy to pisze osoba stabilna emocjonalnie? Watpie. Jej piana z geby leci, jak ktos mm karmi. Mysli, ze wykarmi piersia i jej rola matki zakonczona. Najgorsza postac na kafee, zero empatii.

;) A moje dziecko zaczęło dokładnie po skończeniu 2 msc spać od 20 do 6 rano. Cieszyłam się takim stanem ok 2 tyg ale nie dawało mi spokoju, że dziecko nie dostaje chociaż raz nocnego mleka które jak wiadomo jest bogatsze w tłuszcz. Zasięgnęłam języka tu i tam i faktycznie przewaga głosów była żeby jednak wybudzić choć raz w ciągu nocy i nakarmić więc tak czynię.

Karmiaca wow normalnie nobla za to :O

avinione>>>>> jak zwykle się zblaznilas , akurat z wybudzaniem noworodka to od każdego pediatry,poloznej czy w gazecie się dowiesz to ze AKURAT twojemu nic się nie stalo z twojej niewiedzy i glupoty to nie powód do radości

w życiu nie napisałam że facet ma pobudzać laktacje, puknijcie się w głowę

Nobla nie oczekuję, mój post był jedynie nawiązaniem do posta Avinione która napisala że nie spotkała noworodka który przesypia noce bez karmienia. Mój spał po 9 godz już jak miał 5 tyg...wybudzałam. Taka dygresja.

A czy ja napisalam ze mój przesypial cale noce?napisalam ze ani razu i nie zanosi sie na to :)

aaa już wiem o co chodzi :D kiedyś napisałam, o facecie który karmił swoje dziecko :P heh opisałam rzadki przypadek faceta tylko po to aby pokazać że jak się chce to można, a wy już oczywiście wszystko nad interpretujecie, więcej luzu laski, rozluźnijcie poślady. Mam swoje zdanie i tyle, a wszyscy karmcie jak chcecie, nie zmienia to faktu, że uważam karmienie mm za gorsze, a już baby co wybierają mm bez podania siary dziecku to dla mnie porażka. Ale to moje zdanie. Wy się najbardziej oburzacie, gdy w sytuacji jak mama ma problem z karmieniem wszyscy piszą żeby podać mm, a ja daję rady aby nie podawać mm, bo to pierwszy krok do odstawienia od piersi i daje inne rady, to wy naskakujecie że terrorystka jestem heh

Czytałam ten topik w którym Sulmira to napisała. Była tam mowa o prawie 3 miesięcznym niemowlęciu. I o ile zgodzę się że trzeba wybudzać noworodka który z powodu np. żółtaczki lub urodzony przed terminem może być bardzo senny. Ale u niemowlęcia 3 miesięcznego nie ma takiej konieczności. Pod warunkiem ze prawidłowo przybiera. I też uważam że Sulmira rad nir udziela tylko rzuca komentarze.

jest tak jak ktoś napisał sulimira ma ZERO empatii :O i wciska swoją propagandę tam gdzie jej nie chcą. Okropna osoba, to już chyba jej 3 nick na kafe- za każdym razem na nią jadą tak, że musi zmieniać nicka. Ale niestety jej żałosny charakter i nakręcenie na kp to iście beznadziejna mieszanka. Sulimira życzę ci, żeby cię kiedyś los postawił w sytuacji,że musisz jednak dawać dziecku mm. Nikomu tego nie życzę- tylko tobie- właśnie za twój brak empatii

Moja córka ma prawie 5 miedięcy. Odkąd skończyła 2 śpi całą noc. Rozmawiałam z 3 pediatrami i każdy mówił że nir trzeba budzić. Tylkobsię cieszyć i korzystać :)

Musiałabym stracić cycki aby nie karmić piersią, więc miło że życzysz mi raka. Wiesz że takie życzenia mogą zawrócić ze zdwojoną siłą? nicków nie zmieniałam, po prostu z gościa zazwyczaj pisałam. serio uważasz, że tylko jedna jestem na kafe co karmi piersią? ehh to pewnie przez te myślenie ograniczone.

sulimira co zrobisz jak skończysz karmić dzieciaka? chyba z twojego żałosnego życia będzie zionęła zayebi/sta pustka. Tak jak z twojego zakutego łba

Sulimira, ja nie wiem co jest najtragiczniejsze w tym wszystkim. Chyba to, że kobiety mają tak małą (praktycznie żadną) wiedzę o KP. Może gdyby były bardziej uświadomione to by bardziej im zależało. A tak dają sobie wcisnąć każdy kit (np że trzeba dokarmić mm w pierwszej dobie albo że "nie mają pokarmu") i nie mają motywacji żeby walczyć. Karmienie piersią jest naturalne ale nie jest tak naturalne jak oddychanie ale jak np chodzenie. A chodzenia się trzeba nauczyć i tak samo karmienia piersią. A tu pojawiają się pierwsze trudności i już po linii najmniejszego oporu...

Jej sie wydaje, ze daje rady. A tak naprawde rzuca urągające godności innej uzytkowniczki komentarze, pelne jadu i uszczypliwosci. Taaak taaaak mm to zlo. Dziwne tylko, ze miliony ludzi na swiecie na tym przezylo i ma się świetnie. Teraz pisze karmcie jak chcecie... A zaraz pojawi sie topik o mm to poleci klepac gadzim jęzorem... Ps. Avinione one mają rację zbłaźniłaś się tym karmieniem nocnym noworodka...

Ja też karmię piersią ale nie traktuję tego jak religię :/

a co was maniaczki kp obchodzi kto jak karmi swoje dzieci? pytam się co? Czemu nie jedziecie na te, które dają słodycze i przetworzone żarcie? To jest jakaś choroba, to powinno się leczyć

sulimira co innego osiągnęłaś w życiu oprócz kp (które nomen-omen nawet kobiety z epoki kamienia łupanego potrafiły) ?