Mamy na marzec 2015r

Asia> moje wyniki nie sa takie zle,ale niestety dieta do konca ciazy,wiec witaj w klubie :) Baj baj slodycze...:

Cmanocna dokładnie nie mozemy sie tym stresowac i nie zwracać uwagi ale to dziwna i trudna sytuacja. Zmieniając temat to maleństwo duze super :-)

Pangaz no przykro mi ale dla dobra maleństwa trzeba sie pilnować

Ja juz na nogach kochane musze wyszykowac corcie do szkoly a siebie do lekarza Milego poranka

Hej dziewczyny, co dziś u Was słychać, co tak cicho? :) Mój mały wczoraj szalał, dziś spokojny, chyba odsypia :) Myślałyście już o kupnie wózka?? Jeśli tak to jaki macie upatrzony i w jakim przedziale cenowym? Pytam, bo ja strasznie wybredna jestem w tej kwestii, wiem, że chcę wózek bez skrętnych kół (niby retro) i podoba mi się jeden w granicach 1500 zł i jeszcze inny kosztuje zaledwie 800 zł, ale myślę sobie czy to nie jakiś badziew skoro taki tani...Choć tak jak mówię podoba mi się. A Wy co myślicie?? Podzielcie się :)

Hej ;) ja już kupiłam wózek od znajomych bo na prawdę na symboliczną kwotę. Tako mohican jakoś tak :) niebiesko-szary. Łóżeczko mam po córce więc tylko materac i pościel dla małego. Dziś zaczełam przebierać 5 worków ciuchów od koleżanki!!! Masakra ile tego jest :) nie mogę się doczekać marca jak na nie patrzę :)

Asia - tak duże,duże trochę się boję że po porodzie zamiast butelki mleka będę musiała mu na obiad pałkę z kurczaka dać :D :D :D :D :D hehe :) Niech rośnie duży i silny jak na mężczyznę przystało :D

Cmanocna ale Ci zazdroszcze, ze masz wózek już i te trzy wory ciuszków ho ho fajnie :) Ja tez trochę dostałam, ale na razie tylko pudełko tych najmniejszych rozmiarków. Szlag mnie trafia, bo nie mogę spacerować, a tak bym już małemu jakiś kocyk, ręczniczek itp. kupiła :)

Hej dziewczyny :) Ja czekam z kupnem rzeczy do 30.tygodnia. Jakos tak sobie wymyslilam :) Zreszta i tak nie moge teraz biegac po miescie,wiec spokojnie czekam. Wozek mam wybrany :) Kosztuje 1500zl,pomopwane,skretne kola,3 w 1. Wozki retro sa ladne,ale ja szukalam wozka,ktory latwo i lekko sie prowadzi. Duze te Wasze ,,malenstwa,, hihi. Niezle juz musza szalec w brzuchach :)

Pangaz powiem Ci, że ja jestem naprawdę inna jakaś :P, bo wygodniej prowadzi mi się wózek bez skrętnych kół, jakoś te wózki ze skrętnymi (moje obie siostry mają xlandery) są jak dla mnie wywrotne i właśnie denerwuje mnie to wykręcanie się ich na wszystkie strony, ale jestem naprawdę widocznie jakaś dziwna, bo wszyscy wokół wolą skrętne :D

Zresztą nawet jak byłam w takim super wyposażonym sklepie z wózkami to mieli same ze skrętnymi kołami, bo te co ja chce się nie sprzedają, więc coś w tym jest. No ale ja się już przy swoim uparłam hihi :)

Wiecie... ja też bym jeszcze nie kupowała ciuszków gdyby nie to że dostałam te wory i muuuusze je posortować heh :) wózek też okazyjnie. Jak z córką chodziłam w ciąży to wszystko kupiłam w drugiej połowie 9 miesiąca. Nic kompletnie nic wcześniej nie kupiłam. Ale też fakt, że nie dostałam nawet jednych śpiochów. Później dopiero mama mi przysłała ale to już po porodzie. Ulubiona - ten wózek co ja mam to jest blokada na kołach, że można zablokować kręcenie kół. Ale jak już masz upatrzony to super - z resztą teraz dziewczyny tylko mieć kasę i kupisz wszystko w ciągu jednego dnia na upartego.

Wiecie... ja też bym jeszcze nie kupowała ciuszków gdyby nie to że dostałam te wory i muuuusze je posortować heh :) wózek też okazyjnie. Jak z córką chodziłam w ciąży to wszystko kupiłam w drugiej połowie 9 miesiąca. Nic kompletnie nic wcześniej nie kupiłam. Ale też fakt, że nie dostałam nawet jednych śpiochów. Później dopiero mama mi przysłała ale to już po porodzie. Ulubiona - ten wózek co ja mam to jest blokada na kołach, że można zablokować kręcenie kół. Ale jak już masz upatrzony to super - z resztą teraz dziewczyny tylko mieć kasę i kupisz wszystko w ciągu jednego dnia na upartego.

Wiecie... ja też bym jeszcze nie kupowała ciuszków gdyby nie to że dostałam te wory i muuuusze je posortować heh :) wózek też okazyjnie. Jak z córką chodziłam w ciąży to wszystko kupiłam w drugiej połowie 9 miesiąca. Nic kompletnie nic wcześniej nie kupiłam. Ale też fakt, że nie dostałam nawet jednych śpiochów. Później dopiero mama mi przysłała ale to już po porodzie. Ulubiona - ten wózek co ja mam to jest blokada na kołach, że można zablokować kręcenie kół. Ale jak już masz upatrzony to super - z resztą teraz dziewczyny tylko mieć kasę i kupisz wszystko w ciągu jednego dnia na upartego.

o matko :) a co ja tu porobiłam? :D sorry :D

Hej dziewczyny !Cmanocna powtórzyło Ci się i tylko to.Ja dostaje rozne ciuszki ale nie mam ich za dużo. Dzwonila moja koleżanka ze moge juz zabrać od niej kosz wiklinowy który mam zaklepany bo jej córcia już wyrosła. Bardzo mi się podoba; -) Bylam dziis znow u lekarza z szyjka oki chociaż mam bóle w dole brzucha ale to przez rozcisganie macicy.Malenka ulozona jest miednicowo i za każdym razem jest problem z badaniem.Moja starsza córcia tez tak byla ulozona miednicowo do końca a przed porodem sie odwróciła.

Pisalam i mi sie skasoowalo.Wiecie ja mam mieszane uczucia co do wyprawki i przygotowań z jednej strony mamy przesądy wyssane z mlekiem matki oraz strach i obawy tkwiące w podświadomości z drugiej chęć robienia zakupów przygotowań i ogromnej radości która sie z tym wiąże myślę ze nie ma na to zlotego środka trzeba wyczuć odpowiedni moment. Ja powoli cos tam przygotowywuje ale nie szaleńczo dla mnie to wspaniale uczucie ale miejsce dla córci przygotujemy po swietach jak luby bedzie miał dłuższy urlopik.

A co do wózków to ja sobie upatrzylam w necie tak mi kolezanka nagadala ze od lat robi zakupy w necie i porównując ceny tych samych wozkow czy innych gadżetów w sklepach to faktycznie warto biorąc pod uwage ze każda złotówka sie przyda.Ale sa rzeczy ktore musze zobaczyc i dotknąć choc ostatnio kupilam sliczne pajacyki ktore można kupic w roznych wzorach polskiej firmy swietne jakosciowo i wcale sie nie zawiodlam sa super.

Co taka cisza jest tu któraś maminka ?

Ja planowalam zaczac kupowac po 24.tygodniu,ale za bardzo stresuje sie tymi plamieniami,lozyskiem i wszystkim naraz. Nic sie nie stanie jak poczekam. Wiem,ze to czy kupie,czy nie i tak nic nie zmieni,ale bede miala wiekszy komfort psychiczny :) Mi wlasnie podoba sie wozek x-lander cos tam. Najlepiej prowadzilo mi sie go po sklepie :)

Witam .co tam u Was słychać? Troche musiałam się naczytać:-) Ja wczoraj byłam w mieście i troche mi zeszło potem była szwagierki i gdy się położyłam to nawet po tebleta nie chciało mi się wstawać. Fajnie by było gdy by mi to działało na tel ale ta stronka mi nie wchodzi. Może dostane nowy tel na mikołaja bo S pytał jaki bym chciała:-) ja wczoraj kupiłam 2 pary śpiochów i kocyk. Już niedużo rzeczy mi brakuje z ciuszków. Ja wszystko kupuje więc musze wcześniej zacząc bo w grudniu pujdzie mi dużo pieniedzy na reszte rzeczy. Ja czekam do grudnia bo S przyjedzie i ruszymy z awozkiem i całą resztą:-) potem znów pojedzie a ja sama niewiele zdziałam. Musimy jechać do innego miasta bo u mnie nic nie ma . Ja kierować długo nie moge wiec on bedzie przydatny. W dodatku ktoś musi to nosić:-) Ja sama nie wiem jaki wõzek. Mam dwa modele które mi się podobają ale ich cena przekracza 2tys. Ja kupuje 4w1 bo taki mi jest potrzebny. Mi podoba się grako symbio albo quinny mod. Jeśli chodzi o wõzki to te koła w wiekszości mają blokade. Wózek retro jest fajny ale tylko z gondolką. Widziałaś jak wygląda spacerówka?? Chyba ,ze będziesz kupowała wszystko osobno. Moja mała wczoraj kopała jak najęta. Nawet gdy siedziałam co jest sporadyczne. Potem leżałam z rękami na brzuchu i cały czas czułam jak się rusza:-) cudowne uczucie. Dziś też już kopie ale leże po śniadaniu więc to pewnie dlatego:-) te kopniaki są bardzo delikatne już nie bolą tak jak na poczadku. Chyba się podniosła wyżej. Ciekawe ile teraz waży skoro wasze maluszki mają już taką wage:-) u mnie leci 24tc. W poniedziałek wizyta a ja już zaczynam się denerwować. Wczoraj bóle mi przeszły. Strasznie mnie bolało w pachwinie tak ,ze chodzić nie mogłam i ciagle coś mnie kuło. Mam nadzieje,że do wizyty hedzie już spokoj:-)

Dzień dobry :) Marlenka a jaki to wóżek 4 w 1? :) bo 3 w 1 to wiem :) Ja też po śniadanku i biorę się za porządki... podłogi i takie tam :) Wczoraj przesortowałam 4 wory ciuchów aż mnie kręgosłup rozbolał, ale mam już przebrano co i jak. Teraz tylko przesortuje co białe i kolorowe a później co mniejsze i większe :) Mam zabawę :) I tak widzę po ciuszkach, że musiałabym dokupić jakieś zupełnie maleńkie ciuszki takie na 56 lub 62. chociaż po wadze swojego dziecka to nie wiem czy się opłaca 56 :) Córce kupiłam na wyjście ze szpitala zestaw taki, i był kaftanik wkładany przez główkę........ jaki to był koszmar. Bałam się jej wygiąć rękę, zanim ją ubrałam to byłam słuchajcie mokra cała :D Teraz już nie popełnię takiego błędy i wszystko kupie co się zapina z przodu - nic absolutnie nic wkładanego przez główkę - do 3 miesiąca heheheh :)

Dzień Dobry kochane :) Ja od rana też się wzięłam za porządki, ale swoich ciuchów. Popakowałam to w czym nie będę chodzić i muszę się tylko zastanowić co z tym zrobić, bo niektóre naprawdę miałam może raz czy dwa na sobie, a są fajne. Cmanocna dobra uwaga co do tych ciuszków wkładanych przez główkę. Wśród tych co dostałam od siostry jest kilka takich właśnie i tak patrzę i się zastanawiam jak ja jakie maleństwo będę w to ubierać. Ale z drugiej strony np. body ciężko kupić rozpinane, większość w sklepach to właśnie wkładane przez główkę. Ważne żeby za ciasne nie były uszyte od góry. Marlenka co do wózka retro to mi się podoba i gondolka i wersja spacerowa. Też będę kupowała wszystko razem tylko 3 w 1.

4w1 zawiera gondole,spacerówke,fotelik i baze do fotelika. Ja mam sporo bodór przez głowe. Chyba musze kupić jakieś kaftaniki skoro tak piszesz:-) Ja dziś mam jakiś smętny dzień. Wstałam poczytałam książke. Odkurzyłam i umyłam podłoogi. Odświerzyłam umywalke i toalete w łazience. Teraz zrobiłam sobie herbatke zieloną i zjadłam jabłko bardzo duże. Teraz leże i odpoczywam. Nudzi mi się. Nie mam się nawet do gogo odezwać. Masakra jakaś. Kurcze tak bym chciała aby S już był. Przynajmniej szybciej czas by mi leciał i miała bym z kim porozmawiać

Hej kobietki ! Ja dopiero siadam bo sprzatalam dzis mam gosci do tego fatalns noc bo nie spalam od 1 do 4 i teraz trochę legne. Jestem pad padnieta a jeszcze musze jechac do banku do miasta masakra jakas.Body jeszcze tak zle sie nie zaklada ale inne bluzeczki to ja tez tylko rozpinane bo znam to z doświadczenia.

hehe właśnie dziewczyny body to pol biedy... najgorsze są te bluzeczki przez głowę. Nie wiem może Wam to będzie sprawniej szło ale ja straciłam 5 kilo w trakcie ubierania :) Marlenka - to ja też mam taki że gondola, spacerówka, fotelik i tą bazę. Nawet nie wiedziałam :) W sumie nie interesowałam się aż tak wózkami bo skoro ten jak nowy od znajomych to już nie szukałam. Ja dziś sprzątam na raty... kurze - przerwa na telefon, odkurzanie - przerwa hehe chyba skończę o 18 :) Też Wam powiem, że gdyby nie mąż czy córka to siedziałabym i patrzyła w ścianę... Znajomości po zajściu w ciąże jakoś się dziwnie urywają... z powodu : albo już nie jesteś atrakcyjna towarzysko albo jak w moim przypadku większość nie może zajść albo coś się wydarzyło i nie chcą chyba ze mną kontaktu. Dobrze, że my możemy się powymieniać tym co czujemy ;)

czesc,dziewczynki:)tak sobie rozmawiacie o wózkach ,ja mam kilka upatrzonych 3 w1 ,ale takich do 1200zl bo na wiecej mnie nie stac,mam nadzieje ze to nie jakies badziewia,napewno musi mieć wywietrzniik w budce i podnoszona do pozycji połsiedzacej gondolke:)i kółka pompowane żeby jej nie wytrzęsło na dziurawych chodnikach. a pozatym poszłam dzisiaj na dodatkową kontrole,musze tak chodzić przez tą szyjke,i pocałowałam klamke,bo moj gin wyjechał na szkolenie.Musze wytrzymać do środy i będe trzęsła tyłkiem ze strachu do tego czasu:( a co do towarzystwa,ja też ciągle sama siedze,mój pracuje,koleżanka czasem jakaś wpadnie,a reszta to albo zagranica albo pracuje i nikt tak czasu nie ma. dobrze że jest to forum,ja tez nie mam żadnej ciężarnej w otoczeniu i nie mam z kim pogadać :)

czas na drugie śniadanie: D bułka z ogórkiem - od dwóch dni jest hitem :) napiszcie co macie na obiad.. może mnie zainspirujecie :D lubicie gotować? :)

Hej. Ja od wczoraj marze o ciescie sliwkowym z kruszonka <3 Ale jak zakaz to zakaz. Nie wiem jak to wytrzymam do konca :(( Dzis jadlam kanapki z ciemnym razowym pieczywem i bialym serkiem. Paskudztwo... Na obiad planuje makaron (oczywiscie pelnoziarnisty,ciemny ) ze szpinakiem. Bez smietany, bez sera plesniowego... Musze zastosowac jakiss zamienniki dla smaku :) Mysle tez o pasce jajecznej z cebulka i jogurtem :>

ja tez będę robiła pastę jajeczną i ze szczypiorkiem bo po cebuli moj żołądek nie może dojść do siebie przez tydzień. ja też sobie ograniczam słodycze bo za 2 tygodnie mam wypić tą glukozę i sie trochę boje tych słodyczy. chociaż nie wiem czy to ma az taki juz teraz wpływ. na obiad mam tylko mieszankę warzywną na parze plus jajko sadzone bo nic mi sie nie chce robić. Jutro jadę do teściów na weekend więc coś zjem bardziej sycącego :P