Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Mamy na marzec 2015r

Polecane posty

Gość latorek
mamo dwóch córeczkę widzę że wada bardzo duża na jednym oczku współczuję i tobie i małej bo dziecko to na pewno przeżywa. też.nosiłam jako dziecko jedne szkła większe ale nie wiem jak to się stało że wyrównaly mi się wady. tam gdzie miałam więcej to się zmniejszyła do 2 I teraz mam tyle na jednym i drugim oku. może twojej córeczkę też się jakoś to wyrówna z wiekiem . ja jeszcze miałam taką wadę ze jedno szkło zapaskowane masakra ale jakoś się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kubona
Asia,a jaki wózek wybrałaś? bo ja wciąż nie wiem, już dwa podejscia robiłam w sklepie i wciąż nie umiem wybrać. zawęziłam wybór do trzech, no czterech,a le to wciąż za dużo by wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Latorek ja nadal jestem w szoku i nie ukrywam ze jestem zalamana. Cora poki co sie cieszy bo jej kolega ze starego przeddzkola nosi okulary. Zobaczymy jak to bedzie. Ja przezywam a maz wyluziwany..."no to bedzie nosic okulary".. nie nakrecam sie przed spaniem bo znowu nocka z glowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mąż ma rację, to są tylko okulary, im mniej zamieszania wokół nich tym łatwiej przyjdzie jej zaakceptować now y sprzęt na nosie. jeśli ty będziesz panikować to i małej się udzieli wtedy będziesz mieć problem że nie chce nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Kubona ja nie panikuje tylko sie martwid. Przy Małej słowem nie wspomniałam o swoi h obawach. Za trzy tygodnie poród a tu takie rewelacje. Nie chodzi w sumie o okulary tylko ze kontrolna wizyta a tu taka taka wada wzroku. Nie skarzylasie ze nie widzi. Nic a nic poza tym przedszkolem sie martwie. Córa mocno już kaszle. Myśle zeby przedszkole zawiesic do wrzesnia. Zadowolona nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
widzę że jednak nerwy zrobiły swoje i nie śpisz :-\ nie martw się mamusiu może. wiesz tak myślę widz do innego na konsultację, lepiej się upewnić. rozumiem Ciebie w zupełności bo to duża wada u tak małego dziecka ale może posluz się moim przykładem i pomysł ze zmniejszy jej się wada na tym jednym oczku. z przedszkolem to masakra jak nic rozmowy nie pomagają, człowiek jest niestety skazany na panie z przedszkola, szkoły, żłobka. .. wykuruj. mała ale ja bym może teraz nie zawieszala, dasz sobie radę po porodzie? ja też coś nie mogę spać. miałam takie straszne sny ze na prawdę nie wiem skąd aż mi się płakać po przebudzeniu chciało. boli mnie cały brzuch i nogi i nawet po odpoczynku nie przechodzi. do tego zaparcia. eh marudze. trochę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja tez nie moge spać od wczoraj boli mnie brzuch martwię sie.Boli mnie znow na dole i w pachwinach i lekko w plecach. A do tego wczoraj dostałam biegunkę. I dzis rano znów bylam na kibelku.Jesli chodzi o wózek to ja się zdecydowalsm na Riko Nano jak dla nas na wies idealnny funkcjonalny łatwo się przepina.Gondola bardzo obszerna to mala bedzie miala luz nawet grubo ubrana.I różne rodzaje obicia łatwe w utrzymaniu czystości. Wcześniej myśleliśmy o Bebetto Holland podobny ale trudniejszy montaż. No oczywiście wersja 3w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Asia a jak wczoraj.ktg? Latorek maz bierze 3 tygodnie wolnego....cora chodzi tydzien i potem dwa tygodnie chora...to z niemowlakiem i z chorym przedszkolakiem bedzie mi jeszcze ciezej... sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja pediatra odradzila postylanie dziecka do p-szkola 2 tyg przed i 2 tyg po porodie bo jak starszy zarazi mlodszego to jest duuuze ryzyko powiklania bo kaszel u noworodka odrazu osiada nisko wiec zapalenie oskrzeli/pluc to jest ryzyko ktorego podejmowac nie chce i nie bede - trudno jakos sie przemecze wole to niz koczowanie w szpitalu z niemowlakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej ze ten brzuch i pachwiny mnie bola a nawet w krzyzu.Troche sie zdenerwowalam ale coz jakos musze dac rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
mamo dwóch córeczkę no może faktycznie sama nie wiem jak bym postapila :-\ ale pomysł żeby dziecka nie posyłając miesiąc do szkoły w sumie to chyba przesada, przedszkole jeszcze rozumiem ale szkola? nie wiem nie znam nikogo kto by tak zrobił a mam wiele koleżanek które mają dzieci w wieku szkolnym i małe niemowlaki. ciężko pozniej nadgonic zapewne. no ale każdy robi jak uważa :-) Asia no to ładnie u Ciebie widzę!!!! kurczę nie dziwię ci się ze się denerwujesz, myśl pozytywnie jesteś pod opieką, niedługo zaczniemy się wszystkie chwalić swoimi pociechami :-) dziś w.końcu wyszło jakieś słońce, wiecie co ja nie mogę jednak żyć bez niego mimo że kiepsko się czuje pójdę na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asiu ja tez mam zamiar zyc normalnym zyciem lecz moj syn czeka na operacje migdalkow jego infekcje sa powalajace niestety i zaraza wszystko co sie rusza. Konsultowalam to z lekarzami specjalistami i wybacz ale chyba maja wieksza wiedze w tym temacie:] z reszta nie lubie zyc na zasadzie " bo kolezanka kolezanki zrobila tak i jest ok" to ze jej dzieci nie choruja i noworodek ma sie dobrze- ciesze sie ogromnie ale dla mnie to zadna statystyka wybacz miesiac bez przedszkola mysle ze mu sie nic nie stanie - choc troche szkoda bo wiem ile mu daja zajecia. Jestem wielka zwolennieczka wychowania przedszkolnego. przesada jest nie puszczac dziecka przez rok ale nie przez miesiac gdy tak jak pisze ryzykuje sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Pewnie ze kazda zrobi po swojemu. Szkola to inna bajka ale przedszkole to co innego. Kolezanka urodzila teraz trzecie dziecko. Trzylatka chodzi do przedszkola, poltararoczny w domu. Przedszkolak sie trzyma. Roczniak mon stop chory. Noworodek tez poki co zdrowy. Wstawilam ubranka Ali :) Latorek u nas dzis wichura i zamiecie sniezne....brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
A pralyscie w automacie rozek ten usztywniany kokosem? Jak wyszedl po praniu? Nie zniszczyl sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
u nas też wieje strasznie głowy urywa :-) no ale chociaż to słońce :-) może mamo dwóch córeczkę mieszkasz niedaleko mnie ze tak samo nam wieje :-P. idę dziś Z koleżanką na kawę i ogromny kawał czekoladowego torta może to mój ostatni raz przed porodem, pozniej już się nie wypuszcze do miasta :-) a po porodzie wiadomo dieta przymusowa. trochę dalej boli mnie ten brzuch ale tak myślę że może to od wypychania się jego we wszystkie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
co do rozka właśnie też nie wiem, będę prac jutro i zobaczę. a wstawić chyba trzeba na 60 stopni, mam nadzieję że wyjdzie w jednym kawałku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupowałyście taki usztywniany rożek? Ja się zastanawiam czy jest to konieczne. W ogóle jest tyle rzeczy, że nie wiem sama czy wszystko mam. w piątek kopiłam kosmetyki zdecydowałam się na nivea baby. Kopiłam oliwkę, mydełko, puder, krem przeciw odparzeniom, chusteczki mokre, waciki i kremik. Przewijak mam taki dmuchany z ikei nakładany na stół do przewijania i nie wiem czy ten sztywny też kupować czy olać i spróbować na początek tak i tyle. No i oczywiście wózek spędza mi sen z powiek... powiedzcie jakie wy już kupiłyście może to ułatwi mi wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Hej dziewczyny, co do rożka ja kupiłam usztywniony, ale to usztywnienie można wyciągnąć, więc wyprałam bez niego i wszystko ok. Po praniu włożyłam to usztywnienie z powrotem. Także zajrzyjcie sobie może też macie to wyciągane :) Co do wózka ja już parę razy pisałam, że kupiłam ten: http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-wielofunkcyjny-fotelik-3w1-orion-i5032439499.html właśnie cappucino brąz i jestem zadowowlona baaardzo, bo jest i ładny, i łatwo się przepina. Leciutki, dobrze się prowadzi, ma dużą gondolę i naprawdę jest solidnie wykonany i bardzo łatwy w obsłudze. Ja jutro mam wizytę u ginki. Już się doczekać nie mogę, bo chciałabym wiedzieć co z tą wagą mojego małego, bo martwię się. Mam nadzieję, że będzie 2 kg, bo to już 35 tc leci. Ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia8181
Hej kobietki !!! Ja nadal leze w szpitalu. Lekarz stwierdził ze moze jeszcze pare dni od wczoraj zatrzymywali mi skurcze kroplowkami ale juz chyba nie będą. Leze z nogami wysoko w górze takie łóżko unoszone do góry ale od strony nóg. Głupie uczucie tak leżeć. Teraz juz jestem spokojna przecież jest tu opieka.A co u was? Ulubiona jutro koniecznie napisz co tam po wizycie. Marlenka tez bys mogla sie odezwać wiemy ze S jest przy Tobie ale nie zaniedbuj nas :-):-):')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Współczuję wam leżącym w szpitalach czy w domu, ja kończę 35 tydzień, na razie mam tylko bóle krocza, pachwin i czasem brzucha. Mały cały czas wierzga sobie nóżkami, akurat ma przy pępku i zawsze w nocy :( jeszcze daje radę, czasem ciężko mi się chodzi, w nocy nie mogę się przekręcić na bok, bo ból w kroczu jest okropny :( ale jakoś się trzymam, byle do 40 tygodnia :) zamówiłam pościel dla małego, z kołderką i podusia, ale raczej kołdry do pralki nie wrzucę, a strasznie śmierdzi nowością, okropne :( rożek to samo, a boję się ze w pralce zniszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kubona
Z rozka wyjmij usztywnienie jesli jest bo sie go nie pierze. I normalnie wrzuc do pralki choc ja bym na 40 stopni, po co 60. Boli mnie juz ta ciaza ciesze sie ze to juz 38 tydzien, bo blizej niz dalej. Nogi jak u slonia dlonie to samo ledwo chodze siedziec nie moge mlody sie wierci. Wozka wciaz nie mam. A za tydzien mam byc w szpitalu na obserwacji juz do porodu, bo cukrzyca z insulina. I co ja w tym szpitalu bede robic to nie wiem, wyjde z siebie i stane obok chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Ma usztywnienie, to wyciagne. :P nie dziwię Ci się, ją się cieszę, ze na razie tylko takie bóle mam, bo nie chciałabym wylądować w szpitalu i tam leżeć, bo chyba bym z nudów i nerwów wysiadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latorek
A ja znowu nie mogę spać :-\ mąż rano wylatuje w delegację a mnie słuchajcie cały czas delikatnie boli ten brzuch. raz.mocniej raz lżej. dzisiaj mały też cały dzień aktywny, nie są to intensywne ruchy ale przez caaaaly dzień się ruszal i teraz też czuje ze co kilka chwil się tam kręci. to jakieś wariactwo- człowiek się martwi jak rzadko się rusza a jak po niej dużo to też. ten brzuch boli mnie jak na okres ale nie twardnieje więc nie wiem co myśleć. wizytę mam 16 go. mężowi nic nie mówiłam bo by nie poleciał A to ważna dla niego zawodowo podróż. a jeszcze przed chwilą śniło mi się ze rozmawiałam z koleżanką przez telefon i powiedziałam jej ze czuje ze urodze w ciągu tego tygodnia. czy ja już schizuje? :'( Asia dobrze ze pogodzilas się z myślą leżenia w szpitalu, na prawdę czytałam niektóre historie i całe szczęście ze dziewczyny akurat leżały. .. dobrą opieka i rozwiewa wątpliwości na miejscu :-) ciuszki pierwsza partia wczoraj wyprana w 60 stopniach delikatny program. Marlenka miała rację. .. z uwagi na te bóle myślę że mogłam zrobić to wszystko trochę wcześniej :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja pralam i kolderke i poduszke i rozek tyle ze z tozka wyjęłam usztywnienie. Wszystko jest świeże i nic sie nie zzadzialo.W ogóle bardzo sie ciesze ze wszystko po pralam i po prasowslam.Teraz sie juz tym nie martwie.Znow wieczorem mialam skurcze dostałem dwie kroplowki na wyciszenie ale czuje ze brzusio i tak sie stawia. Nie moge spać chyba dociera do mnie stresik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Hej :) Ja wczoraj upralam rożki ( dzieki za info ze wklad wyciagany- upralabym razemz wkladem). Ciuszki prawie wszystkie tez mam uprane. Zaczęłam prasowanie. Ciężko trochę. Zrobilam miejsce w szafie. Mi brzuch twardnieje i mam zawroty glowy. Wieczorem t taki az szum w uszach. Mąż postawił sobie paczke pampersow na widoku bo mowi ze mimo ze to druga corcia to nie diciera do niego! Asia trzymaj sie w szpitalu! Wszystko masz gotowe,jestes pod opieka. A jak starsza cirka znosi rozlake,jak sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
W końcu włączyli mi Internet, mogę się częściej udzielać. Mnie też czasem boli jak na okres, ale brzuch nie twardnieje, raczej to mały się wypina. W piątek właśnie się przeprowadzam, to zabieram się za pranie wszystkiego. Czyli kołderke i poduszkę można wrzucić do pralki? Bo co mi z samej pościeli, ze wypiorę jak kołdra śmierdzi jak cholera. Jakie macie kolory pościeli? Ja zamówiłam cały komplet, 15 elementów, biało~błękitny :) współczuję wam dziewczyny leżące ze skurczami, ja tak marudze, ze mnie brzuch boli, a te moje bóle to pikuś przy waszych widzę. Ja na szczęście małych dzieci w domu nie mam, partner pracuje tu na miejscu we Wrocku, nie mam co narzekać, bo ta bliskość teraz jest nam najbardziej potrzebna.. ale widzę trzymacie sie i to jest najważniejsze, już niedługo będziemy tulic nasze skarbki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo dwóch córek no faktycznie moja cora kiepsko znosi rozlake do tego sie zamarywia.Ale jakoś wytrzymamy.Jesli chodzi o pościel to faktycznie wypralam całą i kolderke z poduszką także bo smierdziala. Nic sie nie stalo.A moja posciel jest bialy z ekri z motywem zwierzatek afrykanskich ale taka delikatna. W zestawie pościel obijak na boki i baldachim. Ale mam jeszcze inne stare pościeele ktore dostałam na zmianę tez ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Też podostawalam na zmianę, ale i tak chciałam kupić jedną taką ładną :) na który termin raczej się szykujecie? Ja mam niby na 12.03.2015, ale wg USG na 16.03.2015. Chciałabym wytrzymać do 12.03.2015. strasznie się boję. To mój pierwszy poród i moja mama miała jechać ze mną, ale ona z Niemiec zjeżdża i będzie 8.03.2015. Mało prawdopodobne, ze zdąży prawda. W panikę wpadnę w tym szpitalu. Nie mogę nawet o tym już myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×