Czy warto tkwić w tym związku?

Czesc. Mam na imie Magda (22l.) Od ponad 3 lat spotykam sie z chlopakiem(23l). W tym czasie rozstalismy sie raz na jakies 3 miesiace. Jak to w zwiazkach czasami bywalo lepiej a czasami gorzej. Problem tkwi w tym, ze przez ostatni rok strasznie sie mecze w tym zwiazku . Chlopak powiedzial mi, ze mnie nie kocha ale bardzo mu zalezy i chce ze mna byc. Nie wiem co robic bo ja w porownaniu do niego kocham go, ale nie chce tez marnowac sobie zycia. On nie ma czasu na rozrywki bo pracuje od pn do sb i spotykamy sie tylko 1-2 razy w tyg, jest bardzo spokojny takze nie ma za bardzo czasu i odwagi na to zeby kogos poznac. Powiedzialam mu ze jak tylko pozna inna dziewczyne to na pewno mnie zostawi a on na to ze jakby chcial to juz dawno by znalazl. Podkresle ze on nie ma praktycznie zadnych kolezanek. Jak sadzicie, czy mozna byc z kims 3 lata tylko z przyzwyczajenia? Dodam jeszcze, ze przez ten czasu co jestesmy razem poznalam tylko jego kolegów. Nigdy mnie nie zaprosil do siebie i nie chcial poznac z rodzicami, pare razy byl taka sytuacja ze musial podjechac po cos do domu a jak wtedy akurat bylam z nim to wysadzil mnie na przystanku i powiedzial ze przyjedzie za pol godziny ech:/ Do mnie tez nie chce przyjechac a zapraszam go juz setki razy:( Raz z nim porozmawialam na ten temat to jak zwykle odwrocil kota ogonem i powiedzial " AHA, czyli najwazniejsze jest to zebysmy poznali swoich rodzicow a nie czy nam sie dobrze uklad" to byly jego słowa! Wiem wiem, jestem glupia ze ciagle tkwie w tym zwiazku, ale prosze poradzcie mi co mam zrobic, jak z nim o tym pogadac

przeczytałam, i z tego opisu wynika ze ten chłopak jest z Tobą z poczucia przyzwyczajenia. sam powiedział Ci, że Cie nie kocha takze nie wiem po co z nim jesteś. przez 3 lata nie byłaś u niego w domu i nie znasz jego rodziny!? dziewczyno, przecież to jest chore i będąc z facetem tyle czasu wchodząc w związek z nim wchodzisz takze do jego rodziny. to nie sa normalne relacje, on chyba nie widzi dalszej przyszłości razem, on poprostu jest z Toba od tak. nie kocha Cie i nie poznał Cie ze swoją rodziną- jest infantylny i bardzo dziecinny mimo swojego wieku.

musisz odpowiedzieć sobie na pytanie co Cie przy nim trzyma. napisałaś, ze meczysz sie z nim, jest zapracowany spokojny, nie znasz jego rodziny, widujecie sie rzadko, to jest zwykly nudziarz :)

Zgadzam sie z Toba, jest niedojrzaly jak na swój wiek, ale mi na prawde bedzie ciezko urwac z nim kontakt bo go bardzo kocham, ale tez meczyc sie dalej nie ma sensu kiedy moge poznac kogos kto odwzajemni moje uczucie. Co mam mu powiedziec? Ze dlaczego nie chce juz dalej z nim utrzymywac kontaktu?

jezeli boisz sie mu powiedzieć wprost, prosto z mostu możesz zatrzec znajomość. nie spotykaj sie juz z nim, kiedy zaproponuje spotkanie w weekend czy cos to powiedz ze nie masz czasu, wymyślaj powody. po pewnym czasie jak ostudzisz jego zapal nie piszcie smsow, ogranicz kontakt do minimum, a później spotkaj sie z nim i powiedz mu wszystko to co tutaj zostało ujęte, ze nie ma Ci nic do zaproponowania, ze jest niedojrzały i nudny, ze nie wiesz jakie ma stosunki ze swoja rodzina, nie wiesz jak wygląda jego dom, ze po prostu sie meczysz i bardzo ciezko Ci o tym mówić bo trwa to juz rok i zdecydowałas definitywnie to skonczyc.

Dzieki wielkie za odpowiedz :*

I tak naprawdę nie boj sie tego powiedzieć, ulzyj sobie w tej meczarni i niech zyje swoim tokiem a Ty swoim. Nie ufaj w jego zapewnienia ze to zmieni i tak dalej. Nawet jeśli to zrobi, to wszystko z Twojej inicjatywy, zero spontaniczności w działaniu, o wszystko będziesz sie upominać? Olej pajaca

Wiem wiem, jestem glupia ze ciagle tkwie w tym zwiazku, xxx SAMA SOBIE ODPOWIEDZIAŁAŚ