Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem jak mu powiedzieć

Polecane posty

Gość andike
Ale dlaczego tchórz? Przecież on z tego co autorka pisze wykonał dużą pracę i wysiłek żeby utrzymać, a nawet rozkręcić kontakt. Ale autorka zdecydowała się konsekwentnie go wygaszać więc jednej stronie trudno cały czas atakować. Zwłaszcza jak odpowiedzi są coraz rzadsze, krótsze i na odwal. Pewnie on to zauważył ale się nie poddawał. Może myślał, że coś źle interpretuje, może mu się wydaje, może on ma rzeczywiście zajęty okres. Próbował dalej. Ale już w nim dochodziło, że pewnie jest coś nie tak, ze ona już go nie chce. Więc zagrał jej bronią. Zamilkł i poczekał co się wydarzy. A ona przyzwyczajona do jego wiecznej adoracji poczuła się nagle olana i nazwała go tchórzem. Tylko na czym polega jego tchórzostwo? Na tym, żeA zachował się tak jak autorka? Wg mnie może on oczekiwał jasnej zerojedynkowej odpowiedzi, a dostawał sygnały do domyślenia się. W końcu do niego dotarło i koniec. Nie nazwał bym go tchórzem jednak. Każdy człowiek ma swoje ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka ty durna jesteś, aż głowa boli. tchórzem to jesteś tutaj jedynie ty - zamiast mu powiedzieć wprost, że nic z tego, to zachowałaś się jak g****o. przestał odpisywać? o to ci przecież chodziło, pusta idiotko. czego oczekiwałaś? że będzie ci serenady pod oknem śpiewał I groził, że się zabije, jak z nim nie będziesz? to by taka głupia p***a jak ty od razu powiedziała, że psychol. powystrzelać was I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zachowałaś się jak g****o. tutaj przesadziłaś, większość facetów postępuje w ten sposób, dlaczego my kobiety mamy się niby tłumaczyć? powiedzieć prawdę? że nie zaiskrzyło? nie pozbyłaby się go, a nawet jeśli, jestem tego pewna że w chamski sposób by ją potraktował żeby się odgryźć. Ja się na szczerości przejechałam i nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, tu autorka. Koleś nie byl dla mnie, co dowiodla ta cala sytuacja z niepisaniem, która w zasadzie trwa do dziś dnia. Nie zależy mi juz na nim, jemu tez nie zależało na mnie, to było oczywiste. Czemu jest tchórzem? Jest tchórzem, ponieważ nie zainteresował sie kwestia tego, ze chce zakończyć znajomość. Mial mnie gdzieś po prostu. Akurat dla mnie to było w tym momencie na rękę, a wręcz idealna sytuacja, bo chciałam się go pozbyć, ale gdyby mi sie cos stało, badz jakas inna sytuacja to olal by mnie tak samo. Sam tego dowiódł. Mogłam mu powiedzieć prosto w oczy, ze słuchaj nie pasujemy do siebie, tylko wiem ze drazylby temat, a ja tego nie chcialam. Wolalam zatrzeć znajomość w taki sposób, on tez widocznie chciał, bo nie zareagował, nie napisał mimo ze ma fb siedzial itd. Wcześniej mialam odruch wchodzenia na jego profil patrzenia co dodał, o której byl ale teraz juz oddzielilam gruba kreska, potraktuje to jako doświadczenie życiowe, nauczka żeby się nie angażować tak szybko, bo się mozna przejechać. On bez winy tez nie byl, zyl chyba poprzednim związkiem, bo ciągle wspominal mi o swojej bylej takze nie chciałam stać na przeszkodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam juz z nim kontaktu, wyleczylam sie z niego juz i nie będziemy ani przyjaciółmi ani parą.na początku ludzilam się na to, ze może jednak los przyniósł mi cos dobrego ale z dnia na dzień przekonywałam się ze to sie wypala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×