praca trafił mi się klient który wszystkich chce pozywać

jak radzić sobie z takim kretynem, jak nie jest po jego myśli to grozi pozwami i sądem nic do niego nie dociera, jest najmądrzejszy chociasz ledwo skonczył zawodówke :( staram być uprzejma nie wchodzić w dyskusje ale jest ciężko, musze ważyć każde słowo, wszyscy w pracy się cieszą że to nie na nich trafiło:( boje się z nim rozmawiać ale staram się tego nie okazywać :(

wykonuj pracę zgodnie z wytycznymi, tak, że jakby co i tak nie mógł się sąd do ciebie o nic przyczepić, ściśle wg. wytycznych, dobrze wykonuj swoje obowiązki, a nim się nie przejmuj. Dam przykład: Jak lekarz kogoś nie wyleczy, ale postępuje zgodnie z wytycznymi i standardami przyjętymi przez stowarzyszenia lekarskie i wybiera leczenie optymalne wg. wytycznych, to też nic mu nie można zrobić, mimo, że nie zostałaś wyleczona, bo on postępuje zgodnie z wytycznymi stowarzyszenia lekarskiego i nikt go nie wsadzi jeśli się ściśle stosował do wytycznych. Tak samo ty, nie wiem kim jestes z zawodu, stosuj się do wytycznych swoich, a nawet jak klient nie będzie zadowolony i cię pozwie, to nie będzie mógł ci nic wykazać, bo postępowałaś tak jak nakazuje prawo czyli wg. okreslonych dla zawodu wytycznych. Pozdrawiam