Denerwują mnie te reklamy chorych upośledzonych dzieci

i w czym niby tak sie ze mną nie zgadzasz ? że należy pomagać ? że w pomaganiu nie jest ważnt nasz - zdrowych - komfort a skuteczność ,spotów które przekładaja siena konkretne kwoty ? że jeśli sami sobie nie bedizemy pomagać to nikt nam nie pomoże ? jestes przeciwnego zdania >

To ja jestem dwadziescia lat do przodu, bo tez uwazam, ze moja racja jest najmojsza. Dlatego lubie Wredna i lubie sie klocic z wredna Allium. Sama tez staram sie byc wredna.

W pomaganiu jest wazna skutecznosc spotow. Klocilabym sie, ze to jest najwazniejsza rzecz. Nawet watpie, by byla w ogole wazna. W pomaganiu telewizja ma akurat bardzo male znaczenie.

Szukasz prowokacji? U mnie jej nie znajdziesz :) Kończę dyskusje nie kiedy brakuje argumentów, a wtedy kiedy uważam, że nie ma sensu dalej dyskutować ponieważ rozmówca juz nic istotnego do powiedzenia nie ma i powtarza ciągle to samo :)

a w ogóle tego nie ograniam - ludzie piszą --- lubi rozawiać ,lubię wymieniać poglądy , lubię nawet ostre argumenty ----- do momentu kiedy to wszystko nie zaczyna sie dziać . Wtedy okazuje sie ,ze ktoś kto ma inne zdanie niż moje okazuje sie być zadufany w sobie , stary - jakby to był argument :D - albo jak tutaj - fochy i muchy w nosie :D

I wlasnie jesli chodzi o zaleznosc miedzy telewizja i pomaganiem, to lepiej by bylo bez takich obrazkow, by ludziom sie nie kojarzylo, chocby podswiadomie, ze potrzebujacy pomocy ludzie sa przerysowani i nieszczerzy, jak w tych reklamach.

Allium wyobraź sobie, że znam skuteczniejsze sposoby pomagania, bez reflektorów i telewizyjnej otoczki.

w jaki sposób dziecko z niedowładem może bć nieszczere ? udaje ,e nie ma mięśni na łydkach ? udaje ,że potrzebuje sprzetu i rehabilitacji ? każda akcja , każdy sposób edzie c dobry jeśli zgromadzi fundusze .

no wyobrażam sobie, wyobrażam :)

a co do telewizji i jej spotów to przypominam ,że nasz - oglądajacych - komfort jest niczym , ważna jest tylko skuteczność . Bo po to są takie spoty emitowane , one nie śa po to zeby sie urzalać nad dziećmi czy ich rodzicami ale żeby otworzyćnasze portfele . i naprawdę nie rozumiem dlaczego omijamy ten aspekt tych kampanii .

Przepraszam zapomniałam dodać, że jest to zbieranie funduszy właśnie na leczenie, rehabilitację, zakup sprzętu itp.

Komfort ogladajacych jest kluczowy, inaczej nie bedziemy ogladac, a wtedy nici ze skutecznosci i otwierania portfeli :) Niczego nie omijamy.

Allium mojego portfela takie spoty nie otwierają. Ale już bezpośrednie zbiórki czy portal np siepomaga juz tak.

dlatego nie pokazuje kamera dzieci w ich że tak powiem stanie normalnym - przykrym i dla dzieci i dla rodziców . Wygładza te spoty nadająć im jak najbardziej medialny charakter bo od tego zależy ilu ludzi je onbejrzy i ile wyśle tego esemesa . To że jednaj czy drugiej pni dzieci i w takim " stanie " trudno oglądać - no ... to ja już nic więcej zrobić nie mogę .

A teraz pożegnam się kulturalnie nie dlatego, że brakuje mi argumentów, a dlatego, że wypadałoby iść spać :)

Ja na przyklad mam slabosc do ludzi na ulicach, badz chodzacyh po domach, ktorzy zbieraja na cele charytatywne, tu, gdzie mieszkam, najczesciej chodzi o regularne przelewy w niewielkich kwotach. Z tego, co wiem, sa oni na prowizji, calkiem dobra praca. Ostatnio sporo sie dowiedzialam od jednej mlodej dziewczyn o niewidomych dzieciach, z ktorymi nigdy nie mialam do czynienia.

i nie musża otwierać każdego . Jednak sporo ludzi pomga w ten sposób sami dla siebie zyskując poczucie przydatnośći , może nawet hojności a dzieci zyskuja pieniądze, ktorych tak dramatycznie potrzebuja . W dzisiejszym świecie jest tyle możliwości pomocy ale też i tylu potrzebujących - kazy znajdzie coś dla sibie :)

No i wszystko gra, kazdy pomaga tam, gdzie mu sie podoba, nikt nie ocenia i nie dzieli na bardziej i mniej godnych, wszyscy jestesmy dobrzy i pomocni. Po takiej pozytywnej konkluzji wszyscy mozemy isc spac z czystym sumieniem.

Allium powiedz mi czy miałaś kiedyś taki fizyczny, namacalny kontakt z chorymi ludźmi, nieistotne czy dziećmi, dorosłymi czy starszymi? Wiesz jak wygląda to naprawdę?

Wredna, czy twoj awatar to autentyczne zdjecie, czy kradzione? ;)

Otóż to te verde ;) a ja się wyspać musze, bo akurat dzisiaj czeka mnie pomoc tym, którzy jej potrzebują :)

tak , praca bardzo dobra - a jaka bezpieczna :D moja koleżanka wraz ze swoim fundacyjnym partnerem - zawsze chodzi dwójka - weszła do kamienicy , zadzwoniła do drzwi i otworzył ... facet z nożem wrzeszczący ,ze jest ona ...kochankiem jego żony :D na doszedł kolega i wtedy facet ciachnął go po policzku twierdzać ,ze to jednak on jest tym kochankiem ... żyć nie umierać co ?:)

więcej niż bym chciała .

A mnie dzis, wrecz przeciwnie, czeka doswiadczanie zasluzonej i oczekiwanej pomocy tudziez odpoczynek po zabieganym weekendzie. Nie moge sie doczekac :) Allium chyba juz spi.

Gdzieś tam z internetów ściągnięte używałam kiedyś na fb na mojej grupie "wsparcia" ;)

Ja odpoczne W Sobotę Na szkoleniu ;)

Allium, wiesz, chyba wolalabym podjac ryzyko i faktycznie komus pomoc, niz praowac i nabijac kase kolejnego milionera. Jak to sie mowi, jakos trzeba umrzec. A jakie beda mieli historie do opowiadania wnukom!

To dobrze, powiedziala te verde usmiechajac sie enigmatycznie. Ja naprawde musze isc spac. Z drugiej strony nie mam przyjaciol i z desperacja rzucam sie na ochlapy ludzkich relacji.

toi ja się pożegnam bo jutro przed 8 rano musże być w szpitalu a jeszcze rano wykąpać sie muszę ... matko jedyna ...:)

żaden problem verde - zgłaszasz sie do pierwszejj lepszej fundacji czy nawet stowarzyszenia - emocji bedizesz miała po pachy .A może nawet iciebie ktoś ciachnie :D