Denerwują mnie te reklamy chorych upośledzonych dzieci

Nie wiem, może i coś ze mną nie tak. Ogólnie współczuję rodzicowm chorych dzieci, ale jak widzę te reklamy na tvnie z tej akcji smsowej POMOC i te dzieci to az muszę przełączyć, bo mam ochotę walnąć czyś w tv. Teraz jest na topie jakaś chora dziewczynka, która sepleni swoją piosenkę i ostatecznie nie wiem czy ona jest tylko upośledzona fizycznie czy też i umysłowo. A jak widzę te matki w wieku 50 i więcej lat z chorymi na ZD 4 latkami to w ogóle zastanawiam się gdzie te c**y miały rozum. Te akcje nie są słodkie ani rozczulające, a już na pewno nie zachęcają do pomocy. Nigdy w życiu nie wysłałabym smsa na te polsatowskie czy tvnovskie akcje. Może jakby nie pokazywali tych dzieciaków i nie kazali im seplenić a ich matkom żebrać przed kamerą to bym pomogła, ale w przypadku takich szopek to od razu jak widzę te chore dzieciaki to przełączam kanałm, bo aż patrzeć nie mogę na to.

Też mi się nie podobają te reklamy. (Tak czekam na hejt,że jestem bez serca)

mnie tez to w*****a, a kiedys pokazywali mamuske i jej zdrowego juz chyba synka w ich domu. Wypasiona chata jak z katalogu:O a ludzie im smsy slali.

ale teraz co ? czekacie na brawa ? nie chcesz pomagać ? - nie pomagaj . proste ? proste .

Nikt tu nie czeka na brawa, autorka wyraziła swój pogląd i tyle :)

ja chętnie pomogam, ale tym którzy nie posyłają swoich dzieci do tv i nie wymagają od nich by się krzywili przed kamerą recytując wymuszone wierszyki. Albo te filozoficzne gadki typu "gdy zapytałam co jest dla niego najcenniesze odpowiedział życie":D tak na pewno, upośledzone dziecko, ledwo umiejące sklecić dwa wyrazy tak odpowiedziało.

Tez juz na to patrzec nie moge. Kurwa tez ma chora siostre i nie swiecimy na bilbordach aniw tv.

To prawda, przesadzają z tymi pseudo filozoficznymi gadkami :) Zamiast tego powinni powiedzieć po prostu na co dziecko choruje, jaki sprzęt mu potrzebny i podziękować za ewentualnie wsparcie. Takie piosenki,wierszyki i inne pierdółki są zbyteczne.

a moje zdanie jest takie ,ze kto w małym nie pomoże - nie pomoże też i w wielkim .

allium tu nie chodzi o sam fakt niesienia pomocy, bo ja wolę pomagać tym, którzy się nie afiszują w tv. I co? I to źle, bo powinnam pomóc małej dziewczynce która mnie raczy w każdej przerwie reklamowej swoją wymuszoną gadką od której mnie już dreszcze w****ienia przechodzą?:P

no przepraszamy bardzo ,że uraziliśmy twoje poczucie estetyki ...:( mała dziewczynka z pewnością robi to bo z dobrobytu owies jej tyłek rozpiera i nie ma co zrobić z czasem ...

Ja również mam wiele złych emocji związanych z tymi reklamami patrzeć na to nie można, a złym człowiekiem na pewno nie jestem. Jest to sztuczne, wymuszone, i słabe. Śliczne mamusie wymalowane uśmiechnięte od fryzjera, dziecko ślicznie ubrane tyle że chore. Nie, rzeczywistość jest nieco inna, ludzie są biedni, nie maja na chleb i maja chore dzieci, to zdecydowanie bardziej działa np. bardzo mnie takie historie wzruszają w "Sprawie dla reportera" to są prawdziwe historie o trudnym życiu.

widocznie nie ma co z czasem robić skoro ma czas na reżyserkie wystepy i popisy przed kamerą tvnu:D a tak na poważnie to wina rodziców i twórców tych kampanii a nie dzieci. One mówią co im każą. Ale filozoficzne gaski i te wierszyki o przemijającym czasie to lekka przesada. Robią z tych chorych dzieciaków małpki cyrkowe.

Mnie też razi taka estetyka tych reklam, wszystko wydaje się sztuczne. Dziecko recytuje wierszyk a mamusia się uśmiecha od ucha do ucha. Zgadzam się ,że reportaże są bardziej życiowe niż takie kłamliwe reklamy tvnu albo polsatu...

ciekwe ile z was , tych urażonych chorymi dziećmi i ich umalowanymi matkami - ma dzieci ? ile z was doświadczyło konieczności szukania pieniędzy dla ratowania życia swojego dziecka ? Matka podejmie sie wszystkiego ,zeby ratować swoje dziecko . prawdziwa matka .

też wolę reportaże niż te wytapetowane biedne mamuśki jęczące "wyślij sms o treści pomagam":O

a ja wolę żeby dzieci , wszystkie dzieci były zdrowie . ale ....

mam dziecko i fakt, że jest zdrowe, ale mam w rodzinie i to bliskiej przykład dziecka, które urodziło się z poważną wadą serduszka. Szukaliśmy pomocy wszędzie, bo tonący brzytwy się chwyta. Tylko, ze te kampanie są przerysowane, poza tym jeśli mam być szczera to słabo też wierzę w te akcje smsowe. Może właśnie przez to, ze tak przerysowane i sztuczne? nie widze w tym chęci pomocy, widze w tym chęć zebrania kasy.

Ja p*****le ...a co złego ze babki maja makijaż zrobiony ? Jak maja chore dzieci to powinny chodzić zaniedbanie jak ostanie dziadowy ? Napwrde nie maja prawa juz ładnie wyglądać?

przecież ten makijaż robią im wizażystki w tvnie. Ciekawe ile smsów trzeba wysłać by pokryć ich pensje bądź zakupić nowe korale na szyję podstarzałej 50 letniej mamuśki dwulatka:O

Oj nie chodzi o makijaż. Po prostu wszystko jest takie cukierkowe :) ich zachowanie, te wierszyki, te teksty o wartości życia...przesadzone jak dla mnie,ale każdy ma prawo do własnej opinii. Ja jestem zdania,że dało się te reklamy zrobić lepiej tak aby nie ośmieszały a trafiały do serc.

ale pomoc potrzebuje kasy . możemy sobie slodzić jacyż to jesteśmy wspaniali i dobrzy ale ... to tylko slowa . A zeby pomóc potrzebna jest po prostu ordynarna forsa . i dla rodziców chorych dzieci nie ma znaczenia jakim sposobem sie znajdą - jesli tylko pomoga dizecki , jeśli dadzą inna , nowa terapię , lepsze leki , jeśli dadzą czas ...

ty nie bądź zdania - ty coś zrób . skoro uważasz ,ze zrobiłabyś co lepij - pokaż to . przydaj sie komuś zamiast tylko krytykować .

a mnie te spoty wzruszają nie widze w nich nic niestosownego

No racja rodzice zrobią wiele dla swoich dzieci... tu raczej winne są osoby, które zajmują się scenariuszem takich reklam,że nie potrafią nic sensownego wymyślić.

skoro to jest nachalnie promowane i pokazywane to mam prawo to krytykować. Te kampanie są mi wciskane na siłe jak niegdyś kaszka manna, którą mama we mnie wpychała. I prosze, nie wyjeżdżaj mi tylko z tym, że mogę tv nie oglądać:P Tak samo jak drażni mnie baba z reklamy, która słowo "o***t"powatrza 5 razy na minitę tak smao mogą mnie drażnić te reklamy z chorymi dziećmi. A to czy coś robię czy nie to już moja sprawa w zasadzie, na pewno jednak takie kampanie do pomocy nie zachęcają. A co pieniędzy to owszem są potrzebne ale co innego jak widzę, że ktoś je zbiera by pomóc, a co innego jak widze po prostu samą chęć zebrania. A z tym mi się kojarza te wszystkie POMAGAM

nic sensownego ? a co sensownego bś chciała ? scenrię rodem ze " Shreka " . brud ,smród i ubóstwo ? matkę bez zębów - i pijanego ojca - żeby było bardziej " litościwie " ? nie ma znaczenia co widzimy - znaczenie ma czy pomozemy .

ale co innego jak widzę, że ktoś je zbiera by pomóc, a co innego jak widze po prostu samą chęć zebrania. A z tym mi się kojarza te wszystkie POMAGAM--- --- czytasz to co piszesz ?\a może potrafisz pomóc nie zbierając pieniędzy ? zdajesz sobie o jakie kwoty chodzi ? potrafisz zebrać taka kwotę - ni zbierając jej ? czy jesteś po prostu przeciwna - dla zasady ?

No dla mnie te reklamy sa sztuczne i tyle, takie mizdrzenie sie do kamery

mnie już bardziej zachęciłoby do pomocy krótko pokazane dziecko (bez wygibasów koślawych i recytowania czegoś czego nie rozumieją nawet) i napis, że choruje na to i na to i potrzebuje tego i tego. Robienie z tego jakiegoś pseudo rozczulającego spotu jest przerysowane jak wychwalanie rządów Tuska na tvnie:P I szkoda tych dzieci, bo te umysłowo upośledzone muszą się pewnie pół dnia wymęczyć by wydukać to "najcenniejsze jest życie":O