Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refleksyjna mama

Mamy jedynakow

Polecane posty

Gość gość
Wiesz co? Mam jedno dziecko, ale nie dlatego, by nie musialo sie niczym z nikim dzielic ! Nie jest wycyckane, wychuchane, nie ma wszystkiego na zawolanie. ma wpajane zasady, nauczone jest kultury. Nie mam wiecej dzieci, bo najzwyczajniej uwazam, ze mnie na to nie stac. Ja mam swoja mame, chora, ale nieba bym jej przychylila, wierz mi, nie uwazam jej za zaden ciezar i chce sie nia cieszyc jak najdluzej. Nie jestem egoistka, a z Twojego posta bije egoizm do kwadratu. Tak, biedne dziecko, bedzie sie kiedys musialo zajac matka w potrzebie czy chorobie, zrobi to z wyrzutem i pretensja, ze nie ma na kogo zwalic czesci obowiazkow, bo nie ma rodzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoizm ????? Dobre....wiesz,o czym piszesz,dziecko ??Bo chyba nie do konca zrozumialas....no,ale nie kazdy musi :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki, to nie jest dobre forum na takie przemyślenia i dyskusje. Tu jest za dużo agresji i chamstwa. W temacie Kiedy moja córka pojawiła się na świecie, też chciałam by była jedynaczką, byłam młodsza, inaczej myślałam. Jednak po kilku latach stwierdziłam, że zrobię jej krzywdę, bo kiedyś jak nas zabraknie, zostanie sama. Teraz ma brata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna mama
A gdyby twoja mama wymagala opieki 24/h to tez bys tak slodko trabila o uchylaniu nieba,majac np.male dzieci,prace i zwykle domowe obowiazki i sama musialabys bez pomocy ,bos jedynaczka ?To uwazasz,ze ja jestem egoistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jedynaczką i nie czuje się źle z tego powodu. Mam 30 lat i też 1 dziecko... A zamiast robić kolejne i na starcie obarczać je ewentualną przyszłą opieką nade mną, odkładam pieniądze na koncie, aby w razie ciężkiej choroby mój syn mógł wynająć opiekunkę, a nie opiekować się mną 24/h. A z obserwacji w mojej rodzinie i w rodzinie męża zauważyłam, że w liczniejszych rodzinach zwykle rodzicami opiekuje się 1 z rodzeństwa, które to ma obiecane dom/mieszkanie w spadku i np. mieszka z tymi rodzicami. Reszta porozjeżdżała się po świecie i widują rodziców na święta. Już bardziej do mnie przemawia argument, że dziecko będzie miało kogoś w życiu bliskiego, ale jak mówiłam, np. ja nie odczuwam braku rodzeństwa, mam męża, przyjaciół, nie czuję się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna mama
Wiecie,ja tez mam rodzicow juz w podeszlym wieku,ale co do tego,zeby sie nimi zajac,jak przyjdzie juz ten czas,nie mamy z bratem zadnych watpliwosci...Rodzice dali nam milosc,wsparcie w trudnyxh dla nas chwilaxh,ze nie wyobrazam sobie,zeby moglo byc inaczej,ze teraz oni beda nas potrzebowac....a to taka konkluzja na dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie w końcu skakać do tych mam jedynaków, umoralniać, wypytywać i udowadniać swoje racje. Co was to obchodzi? Ja mam troje dzieci i każde w innej części swiata, bo nie po się kształcili, żeby tu błagać o staż za 200zł miesięcznie. Dwoje założyło swoje firmy, a trzeci studiuje w Lizbonie i ani myśli wracać. pewnie, że chciałabym mieć ich przy sobie ale co poradzę? rozumiem ich. Mimo, że mam troje dzieci to zostanę pewnie tu na starość sama i tylko będą mnie odwiedzać. Na wypadek choroby się zabezpieczylismy z mężem już dawno. Nie można podchodzić do tego tak, że dzieci są po to żeby się nami zajmowac na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to fajnie refleksyjna ale tu nie o ilość się rozchodzi, bo widzisz mój brat się wypiął na rodziców i tylko ja się zajmuję nimi oboje są już mocno leciwi, a kochali i wychowali nas tak samo. Super, że masz tak słodko ty i brat ale ilu ludzi tyle sytuacji to taka moja konkluzja na dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna mama
Ale ja nikogo nie oceniam,nie umoralniam...tak mi dzis przyszlo do glowy i chcialam sie tym podzielic,jak rowniez poznac Wasze zdanie.Fakt jest tez taki,ze zarowno ja i brat,jak i siostry bratowej sa ze soba bardzo zzyte,wiec pewnie dlatego wydaje sie to tak oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakos nie mysle o tym, ze corka ma sie mna zajac na starosc, a teraz zrobie sobie drugie, zeby sie mna dwojka zajmowala... chore to. moja babcia np. zajmowala soe sama swoimi rodzicami, bo brat mieszkal zagranica i przysylal pieniadze, wiecej zrobic nie mogl, druga babcia tak samo (miala 3 rodzenstwa), bo wszyscy rizjechali sie po polsce i tylko ona zostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
":hh29 dziś dla mnie oddawanie seniorow do domu opieki to lekkie przegiecie smutas.gif " Czasami jest to najlepsze wyjście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem dla kogo. dla seniora raczej nie, najwyzej dla olewajacej rodziny. znam tylko jeden przypadek, gdzie faktycznie bylo to uzasadnione - babcia miala straszna demencje i strach bylo ja sama zostawic, bo odkrecala gaz i zapominala zakreic :(. rodziny nie bylo stac ba opieke 24hna dobe. ale za to odwiedzali ja codziennie po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 ludzie chorzy potrzebują całodobowej opeki . Niestety ale maja prace .dzieic nie zapewni sie choremu takiej opieki. Wtedy dom opieki jest dobrym rozwiązaniem . Druga sprawa na opeke na stare lata trzeba sobie zasluzyc . Nie kazdy rodzic na to zasluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.28 Sam fakt, że dzięki nim żyjesz nie wystarczy?? I czym Ty się tak zasłużylaś, że Ci w dzieciństwie tyłek podcierali??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"21.28 Sam fakt, że dzięki nim żyjesz nie wystarczy?? I czym Ty się tak zasłużylaś, że Ci w dzieciństwie tyłek podcierali??" hehe tak jasne bo samo splodzenie dziecka wystarczy zeby na stare lata mieć podcierany tyłek . Jak rodzice bija swoje dzieci , chleja i maja je w d***e to na stare lata zasługują TYLKO albo nawet az na dom opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze to wystarczy ! Rodzice przez 3 lata podcierali ci tyłek, utrzymywaliprzez 18 lub wiecej ..a dzieci nie moga sie nimizaopiekowac przez ostatnie lata ich zycia ? Na kogo ich wychowali ? Dom opieki jak słusznie ktos zauwazył jest dobry jedynie dla egoistycznej rodzinki... Starszym ludziom potrzeba rodziny i zainteresowania, a nie odciecia od bliskich im ludzi chocby z najlepsza opieka medyczna.. Uogólniam oczywiscie, bo rózne sa przypadki choroby i rózne potrzeby starszych ludzi.. Najsmieszniejsze jest to jak wszystkie sa takie chetne do zamieszkania w domu opieki na starosc, zostawia w podskokach swoje cztery katy, znajomych, nawyki i przyzwyczajenia, niezaleznośc i ulubione rzeczy;D Beda takie szlachetne i nie beda ciezarem dla dzieci :P Nie macie pojecia jak wyglada zycie wdomu opieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjna mama
Szczerze mowiac,tez mnie smiesza wpisy z deklaracjami,jak to chetnie z piesnia na ustach pojdziecie do DPS,zeby dzieci nie obciazac....tsaaa,juz to widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oczywiscie, ze to wystarczy ! Rodzice przez 3 lata podcierali ci tyłek, utrzymywaliprzez 18 lub wiecej ..a dzieci nie moga sie nimizaopiekowac przez ostatnie lata ich zycia ?" Uważasz ze jak dziecko jest bite a rodzice pija to musza na stare lata zapewnić im troskliwa opiekę ? Juz widze jak opiekujesz sie ojcem ktory cale zycie uważał cie za g****o . WIele z tych osób ktore laduja w domu opeki wlasnie tak traktowało swoje dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choćbym miała szóstkę dzieci, NIE CHCĘ, żeby sie mną opiekowały na starość, zwłaszcza gdy będe chora. Nie chcę, żeby mnie myły czy podcierały tyłek. Wolę, zeby robiła to obca osoba. Jesteś w stanie to zrozumieć?? NIe chcę obciazać dzieci, bo nie dla siebie je rodziłam i wychowywałam, poza tym byłoby to dla mnie krępujące i byłoby mi wstyd. Zresztą większosc znanych mi osób starszych jest samodzielna i radzi sobie bez podcierania przez kogoś tyłka. A doraźna pomoc czy zwykły kontakt typu zawiezienie do lekarza, zrobienie zakupów czy spacer nie jest zbyt obciążajaca dla normalnego, kochającego jedynaka. Jeżeli zdecyduję sie na rodzeństwo dla mojej córki, to nie po to zeby na zmianę mnie dzieci kąpały i zmieniały pieluchy, ale po to, żeby były dla siebie wsparciem w trudnych chwilach i żeby było im weselej w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie idzie z piesnia na ustach do DPS, ale czasami jest to lepsze rozwiązanie, tak samo jak hospicjum. kto nie spotkał sie w rzeczywistości z takim problemem ma tylko swoje wyobrażenie, które często jest mylmne. W dzisiejszych podłych czasach czasami nie mozliwości zapewnienia opieku 24/7 dla osoby z demencją. itp. Tym bardziej , że musimy pracowac do 67 roku zycia. Dzieci to nie inwestycja, która ma się nam zwrócic. Poza tym nigdy nie masz pewności, że dzieci chociaż będą bardzo chciely to bedą w stanie zapenić ci opieke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze jedynaki potem sami zostana,bez bliskiej rodziny wy wiecznie zyc nie bedziecie,nigdy w zyciu bym nie chciala byc jedynaczka i swoim dzieciom tez tego nie zrobie niech maja chociaz siebie gdy nas juz nie bedzie.Wychowujemy je w zgodzie wpajamy wyzsze wartosc****eniadz akurat w naszej rodzinie jest na ostatnim miejscu,bo to taka rzecz nabyta.Mam nadzieje ze moje dzieci beda nam kiedys wdzieczne za to wychowanie,tak jak ja i moje rodzenstwo jestesmy wdzieczni naszym rodzicom.Ja nikogo nie namawiam do licznego potomstwa,ktos chce miec jedno dziecko niech ma jego wybor,tylko jak dla mnie to takie troche myslenie bez przyszlosci.A tez nie wiem czy wiecie,ze dzieci to jest najwieksza inwestycja? Ostatnio o tym czytalam i zgadzam sie z tym w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ze dzieci to najwieksza inwestucja to bylo w kintekscie emerytur - panstwo g**** ci zaplaci, wiec sie dzieci zrzuca ;). super sprawa, jakos trudno mi sobie wyobrazic, zeby moi rodzice mieli mnie po to, zebym ich utrzymywala na starosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet gdybym miała jedynaka, to nie chciałam, żeby musiał się mną opiekować w moim stanie agonalnym. Te córki chyba nie pracują, jeśli mają czas opiekować się matką 24/dobę. Wolałabym, żeby mnie oddali do hospicjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te co tak jadą po jedynakach, chyba mają na tym punkcie kompleksy. A te, co piszą, że rodziców w agonii nie zostawią, nie oddadzą nigdzie, nie wiedzą jak taka opieka wygląda. Nie wiedzą, co to znaczy, stary człowiek przykuty do łóżka. Do tego dochodzi opieka nad własnymi dziećmi i praca zawodowa. Znam kilka przykładów z życia, rodzin z kilkorgiem dzieci, gdzie każde żyje w innym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem zależy jak sobie dzieci wychowasz. Bo jak pisała autorka, z rodzeństwa zajmuje się jedna osoba. Ja ma dwójkę i nie myślę o tym czy się mną zajmą czy nie, bo nie mam prawa wymagać tego. Pożyjemy, zobaczymy :) Staram się wychowywać dobrze, uwrażliwiać na innych, uczę empatii itp. Chodzę na różne warsztaty, do Teatru Małego Widza itp, a jakie dzieci będą jak dorosną? Czy się rodzicami na starość zajmą? Tego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama sama mowi, ze na stare lata jak zachoruje chce isc do osrodka dla seniorow, bo wie, ze dzieci maja swoje zycie, mam 2 siostry i moja mama nie mysli jak autorka, ze bedziemy musialy sie zajmowac nia. Nie po to nas urodzila. Chciala, zebysmy byly szczesliwe, a to czy ja bede chciala sie nia zajac bedzie moja wola... Byc moze ona bedzie miala inna starosc niz choroba i pampersy. Moze umrze spokojnie we snie w wieku 99 lat? I do konca bedzie sprawna? Ja tez nie oczekuje, ze dziecko sie mna zajmie, mam jedno, nie wiem czy dane mi bedzie miec wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała mieć 2 dzieci ponieważ moja mama zmarła młodo i nie wiem jak wyglądałoby moje życie gdyby nie siostra. Fakt, że młodsza więc była dodatkowym problemem gdy musiałam się zająć nią i domem i wszystko ogarnąć bo ojciec sobie nie radził. Ale później była dużym wsparciem. I to jest jedyny powód dla którego chcę drugie - żeby mój syn nie został sam w razie czego. Niestety warunki mieszkaniowe i finansowe póki co nie pozwalają na to :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam jedno dziecko, nie bede miec wiecej powod? nie stac mnie na kolejne!!! co z tego ze ja i maz pracujemy zarabiamy najnizsze krajowe itp itd nie stac mnie i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj niektóre wielodzietne mamuśki dziwią sie matka jedynaków a ja dziwie sie po co rodzicie tyle dzieci? większość z was gna pewnie do mopsu po zapomogi bo konkubent narobi wam dzieciorow i drzecie tylko od panstwa ta forse, nie wspominając juz ze po kilku porodach wiekszosc mamusiek wygląda obleśnie takie prosiątka nie zadbane, fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×