KWIETNIÓWKI 2015 ciąg dalszy

kasiasianko serio chcesz wiedziec, to tak ginekolog moj mnie leczyl duomoxem, ale stwierdzil ze ze wzgledu na moja chorobe powinien mnie leczyc nefrolog lub urolog, wiec skierowal mnie do urologa, ze skierowaniem pilnym czekalam na wizyte tydzien czasu, w tym czasie codziennie zglaszalam sie na badania moczu i do ogladniecia do mojego ginekologa, porobil wyniki morfologie jonogram crp mocznik kreatynine i badanie moczu, bo tak zalecil nefrolog, poszlam do niego 1.10 z wynikami i jak zobaczyl ze mam nadcisnienie, i takie wyniki stwierdzil ,ze leczenie ambulatoryjne jest bezskuteczne i dostalam skierowanie na oddzial. Tam trzymali mnie 4 dni (od srody do soboty) codziennie przychodzil inny lekarz, w dniu przyjecia pobrali mi badania krwi i zlecili 2 mocze na posiew z 1.10 i z 2.10 , wiec sobie lezalam w tym czasie w szpitalu pojawily mi sie stany podgoraczkowe, w sobote przyszedl 7 lekarz z koleji i stwierdzil, ze oni sie nie znaja na mojej przypadlosci i musi mnie leczyc moj ginekolog, takze wypuscili mnie z kiepskimi wynikami morfologi(anemia wyszla) i nie mieli jeszcze wynikow z posiewu moczu, wyszlam w sobote w niedziele w nocy, w sumie to juz poniedzialek o 2 w nocy wstalam obudzilam sie i zmierzylam temperature mialam 38st. ale musialam miec wieksza, bo wczesniej nie bylam w stanie sie obudzic, czekalam na wypis do czwartku, bo nie bylo lekarza co by mi mgl podpisac wypis, o 14 odebralam wypis bo tam, jest w godzinach od 13-14, wyniki slabe, posiew w moczu Escherichia coli 10^3 1 wynik, a drugi 10^4, Escherichia coli, a ze to bylo popoludnie, probowalam sie dostac na piatek do jakiegokolwiek lekarza niestety bezskutecznie, czesc wyjechala do warszawy na jakies sympozjum czy cos, a czesc w piatek nie przyjmuje, a ze wzgledu na to ze kiepsko sikalam, zglosilam sie na izbe, zeby wypisali mi chociaz antybiotyk, no bo jednak zostalam bez lekow, a stany podgoraczkowe sie nadal utrzymywaly, codziennie. Nim zszedl Pan ordynator minelo ze 2 godziny, w miedzyczasie przyszly 2 kobiety, jednej ktg wykazalo zmniejszone tetno dziecka, a druga miala skurcze co 2 minuty w 6 miesiacu, to czekaly 45 min, najpierw obsluzyl te panie, (to normalne uwazam) a potem zaprosil mnie do gabinetu i tu sie zaczynaja jaja UWAGA dla ludzi o mocnych nerwach !!! Generalnie na poczatku spytal czy to sytuacja zagrozenia zycia, i powiedziala mu ze caly czas utrzymuja mi sie stany podgoraczkowe i ze coraz mniej sikam, a on do mnie: stany podgoraczkowe to znaczy jaka temperatura a ja: 37,2 -38st a on mowi ze jest to normalna temperatura, Pan ordynator M.Brych powiedział ze izba przyjec to nie przychodnia, a ja na to ze probowalam sie dostac do lekarza jakiegokolwiek bezskutecznie, a on powiedzial: Niech pani nie klamie, ja wiem ze to nie prawda A ja mowie ze gdyby lekarz przy wypisie wypisal mi recepte, nie musialabym szukac lekarza, a on na to: to nie lekarza wcale obowiazek, i prosze juz nic nie mowic bo zaraz padna nieprzyjemne slowa, wyobrazcie sobie moja reakcje, w sobie tlamsilam emocje, wzielam ta recepte wyszlam z tamta ii w ramionach mojego lubego wybuchlam placzem, dostalam silnych skurczy brzucha, ale mnie uspokoil. Powiedzial ze gdybym po wyjsciu mu to opowiedziala a nie zanosila sie placzem to by mu tam poszedl i cos powiedzial. Poszlismy zrealizowac tę receptę i wiecie co??? w zadnej aptece nie chcą mi jej zrealizowac bo lekarz zapisal: 1 ampułka zatrzyku 3razy dziennie po 1 tabletce :O

Pomijając to ze jak mogloby mi to starczyc przez caly weekend, no i w dodatku kto mialby mi zrobic zastrzyki... Takze jestem juz 8 dzien bez antybiotyku.

No ja niemal wszystko mam jeszcze po synu. Ne sprzedawaliśmy, bo ciągle mieliśmy nadzieję, że się szybko uda mieć następne. A to zeszło 9 lat :) Właśnie w lipcu mówiłam mężowi, że w sierpniu biorę się za pawlacze i wszystko oddaję. Ale okazało się, że w sierpniu trzeba było robić test :D Muszę dokupić kosmetyki i materac do łóżeczka. O, i przypomniało mi się, że fotelik do samochodu, bo wtedy mieliśmy od kuzynki. No i wiadomo, że ciuszki też dokupię, bo nie wytrzymam, ale najpierw będę musiała przebrać to co już mam :D

8 dzien po wypisie, ale 14 dni od ostatniego leczenia.

Wyłączyłam ten film i syn się dołączył do oglądania, normalnie podkladał mi głos do tego filmu wszystko z przyrody wie ale zdolny. Normalnie dumna jestem jaką on wiedze posiada.

No no, cycusie wymiatają faktycznie :D

Gabryjelka a widzisz:) Gratuluję, nie kazdy rodzic moze sie pochwalic zdolnym, dzieckiem teraz 2 latek zna sie lepiej na komputerze i tablecie niz "stary" co za czasy.

Kurcze kto i tych cycusiach pisał bo nie widzę

Gabryjelka (sałatka pisała o cycusiach) kafe tak, ma ze jak ma cos na nowa strone wejsc to sie zawiesza;)

Usia co za lekarz wredny masakra az nie da sie wierzyc w to ze az tak mozna lekcewazyc kobiete w ciazy ktora w dodatku jest chora , masakra co za ludzie...

No mega wrażenie na mnie zrobił od samego poczęcia wiedział że w ściance macicy i komórkach wszystko mi opowiedział zajakał się dopiero przy porodzie hehe

Ja o cycusiach? Ja swoich piersi tak nie nazywam, haha :)

Gabryjelka, w jakim on jest wieku? Bo przegapiłam chyba.

Gabryjelka to gratulacje takiego zdolniacha :p moze kiedys ginekologiem zostanie :p

Ma 11 lat. Sałatka cycusiami koleżankę przegonila hehe.

Sałatka właśnie chciałam znaleźć ten wpis no nie widze

powiem brzydko ja p*****le usia jestem zalamana i w szoku po tym co napisalas, ja wiem ze w takiej sytuacji nie wiadomo co powiedziec a w domu juz wiesz, co bys lekarzowi odpowiedziala, ale szkoda ze twoj narzeczony tam nie wszedl, powienien taka wojne zrobic jak chlera, jeszcze ta recepta. no k***a mac. ale mi sie cisnienie podnioslo ! nie zdziwi mnie nic jak specjalnie tak nie wypisal! no i co ty teraz zrobisz? nie ma gzies w poblizu twojej miejscowosci innego szpitala czy co... no jestem w takim szoku ze az nie moge

salatka ty cycusiu ale z ciebie kolezanka ;p

No lekarz z******ty tylko o skargę się prosi

sałatka powinna teraz pseudonim zmienić :P :D

Ejjjj no, ja o cycusiach nie pisałam Kobity :)

Na sałatke z cycusiow hehe

Drogie dziewczyny. Czytam Was od początku, sama jestem w 13 tc. Poprzednią ciążę też "spędziłam" na kafe. Podczytuję i zastanawiam się czy się odzywać. Szczerze mówiąc poziom niektórych dziewczyn, infantylizm, "słodkie pierdzenie" nieco mnie odrzuca... i nie wiem czy reszta równa do narzuconego poziomu czy tu nie ma normalnych babek. Odezwijcie się jeśli jest to ktoś z kim można pogadać o kupowaniu nie o "kupywaniu", o obiedzie a nie "obiadku" i "ziemniaczkach", o dzieciach a nie o "dzidziulkach", o relacjach z mężem bez prymitywnych tekstów o macanku, seksikach i dużych cycusiach (!! Serio? )...

No to przyznać się która o cycusiach pisała

No to serio albo pasuje to o czym piszemy albo dowodzenia bo jeśli czytasz od początku to powinnaś wiedzieć z kim możesz pisać

Niestety nie mam jutro spróbuje sie pocisnac do lekarza mojego, a na piatek jestem umowiona na prywatna wizyte do ginekologa ktory jest ordynatorem ale w skwierzynie i chyba tam ale raczej bede rodzila.

bez przesady, kazda uzywa jezyka takiego jaki mu odpowiada, nikt sie nie bedzie prostowal i zmienial bo Gosciu tak chce:)

Haha, znalazłam cycusie :) Poprawiłyście mi humor na wieczór. A byłam u teściowej, więc poprawa humoru niezbędna :)

wiecie co, zalosne sa niektore wypowiedzi gosci. skoro nasz 'poziom' inteligencji komus nie odpowiada, to po co tu w ogole pisze?

Jasne. Nikomu nie każę się zmieniać. Pytam jedynie czy jest tu ktoś z kim można pogadać w innym stylu. Bo nie wierzę że wszystkie tu "takie", tylko pewnie cześć dostosowuje się do poziomu gimbazy.