Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIÓWKI 2015 ciąg dalszy

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
Edda ja bym nie sugerowala sie zadna lista bo jednak kazda z nas bedzie wolala cos innego,natomiast wszelkie reklamy akcesoriow dla dzieci wrecz krzycza ze taka badz taka rzecz jest NIEZBEDNA dla malucha,ale jak dla mnie to robienie wody z mozgu mlodym mamom ktore wiadomo ze nie zaluja pieniedzy na swoje dziecko Ja napisze wam co mam i co JA uwazam ze powinno byc Z kosmetykow mam plyn do kapieli juz z oliwka,krem na odparzenia,sudocrem(ale to tak w razie mocnych odparzen) i krem do buzi-nie podaje firm bo tez uwazam ze to juz wybor kazdej z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że każda ppdalaby coś innego. Ja już nie pamiętam ile tego miałam, bo dużo dostałam. Ale tak jak wspominałam u nas body, polspiochy i kaftaniki:) z kosmetyków to miałam krew Nivea, płyn nivea, sidocren, sopelek do nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze na raty bo z tableta nie lubie pisac ogolnie;) Poza tym wiadomo:nożyczki do paznokci, szczotka do wloskow, gruszka do nosa,mam tez fride do nosa, duze platki kosmetyczne, patyczki do uszu dla dzieci, sól fizjologiczna, woda morska w sprayu, spirytus do pepka( nie lubie wynalazkow) Dla siebie saszetki tantum rosa ktore potem rozrobie w butelce z dziubkiem-po poprzednim porodzie siedzac w toalecie polewalam tym krocze i przynosilo duza ulge, szare mydlo, podklady poporodowe, ostatnio mialam tez paracetamol w tabletkach bo bylam nastawiona na duzy bol bo taki mi towarzyszyl po 1 porodzie a nie moglam sie doprosic przeciwbolowych tabletek Po kazdym kolejnym porodzie niestety bardziej czuc obkurczajaca sie macice, mi na poczatku sprawialo to bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i bepanthen na pogryzione sutki-moje byly az do krwi:O a nakladki sie nie sprawdzili-cora nie chciala przez nie jesc,poza tym wkladki laktacyjne, laktatora osobiscie nie uzywala ale chyba maja w szpitalach Do szpitala wiadomo kilka koszul dla siebie-raz ze duzo krwi na poczatku leci i mozna poplamic koszule,dwa ze bardzo sie poci po porodzie,u mnie w szpitalu dla dziecka ubranka sa,tylko na wyjscie trzeba miec,ja biore tylko pampersy,chusteczki do pupy,krem do pupy i smoczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pieluch tetrowych mam ok.10,tyle tez flanelowych-niektore jeszcze z metkami,nie wykorzystane przy corci,mam tez takie flanelowe ze pod spodem jest ceratka-fajne do przewijania bedac w gosciach-mamy pewnosc ze nie pobrudzimy nikomu kanapy i w gosci mam tez worki na pieluszki-co innego smrodzic w swoim smietniku ale w gosciach to uwazam ze lepiej zawinac pieluche w taki woreczek Reczniki mam dwa z kapturkiem,choc przy synu mialam normalne reczniki i tez daly rade Butelki mam dwie,jedna wieksza,druga mniejsza,z karmieniem naturalnym bywa roznie,wole byc przygotowana,a jesli sie uda karmic piersia to nawet na wyjscia mleko w butelke-nie czulabym sie dobrze karmiac przy kims piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nowosci dla tego malucha mam wyprofilowana wanienke ze stelazem,zobaczymy jak sie sprawdzi;) łozeczka na poczatek nie bede rozkladac, na pierwsze miesiace mam kolyske A co do ilosci ubranek to naprawde ciezko powiedziec,mysle ze nie ma czegos takiego jak napisanie komus ze kup po np.7 sztuk tego,7 tego itd.. Ja mam sporo,ale nie sugerujcie sie tym bo to w koncu moje 3 dziecko wiec trocje sie uzbieralo,poza tym duzo dostalam od kolezanek Dla mnie tak jak pisalam odpadaja wszelkie zapiecia z tylu, ubranka nie rozpinane w kroku-nie mam zamiaru rozbierac calego dziecka by go przewinac, i wszelkie kaptury przy bluzach Do wozka mam jeden grubszy koc akrylowy,kilka cienszych,mam tez komplet kolderka i poduszka do wozka,poza tym moskitiera na wozek bo pewnie czesto bede miec dzieckona tarasie w wozka a to juz bedzie sezon na owady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Do przemywania pępka wykorzystywalan gotowe waciki nasączone spirytusem, które kupowałam w aptece. Po porodzie, w szpitalu sprawdzamy się majtki z siateczka i tantum rosa do przemywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie jeszcze czym sie kierować przy wyborze wózka, bo chyba trzeba zacząć coś szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Ja mam x landera. Wózek się swietnie prowadzi, spacerowka jest super ale gondola jest zbyt mała. Jak maly miał 5 miesięcy to przenioslan go do spacerówki, dobrze, że jest rozkladana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edda123
ja wczoraj oglądałam wózki, rzeczy na które zwracałam uwagę to: - cena w jakiej chcę się zmieścić - model 3 w 1 - duża gondola - skrętne koła z możliwością zablokowania - spacerówka z regulacją wysokości - czy ma dodatki typu moskitiera, folia przeciwdeszczowa, parasolka - waga wózka - waga poszczególnych elementów (nosidełko, gondola) - jak wypinają się nosidełko i gondola - materiały z jakich został wykonany (jakość) - no i ogólnie estetyka i kolor :) ciekawą rzeczą było, że sklep posiadał dziecko-fantoma naturalnej wagi i wielkości, można było włożyć do wózka i sprawdzić jak będzie się wjeżdżało np. na krawężnik. W jednym modelu było bardzo wygodnie i lekko, a na innym musiałam się powiesić całym ciałem, żeby podnieść przód wózka :O dodatkowo wkładaliśmy fantoma do gondoli i próbowaliśmy ją wypiąć i przenieść (tak samo z nosidełkiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
X lander spełniał wszystkie moje wymagania. Tez kupiliśmy 3 w 1. Zwaracalam również na fotelik samochodowy z atestem. Chciałam mieć pewność, że będzie bezpieczny, a nie będzie tylko po to, że jest wymagany. Ogólnie, x lander xq jest siwetny, za wyjątkiem zbyt małej gondoli. Spacerowka na 2 strony itd. Ale też ma swoją cenę, my za wszystko 3 lata temu placilismy 2400 ale cenę podniósł wspomniany fotelik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
Ja mam wozek jedo bartatina classic,kupiony w 2009 roku dla corci,troche lat ma ale kolor uniwersalny wiec nie zamierzam go zmieniac,dla mnie byl idealny Mysle ze wybór wozka to tez sprawa indywidualna,zalezy czy mieszkacie w bloku,czy jest winda czy nie, jaki kto ma bagaznik w aucie itp.. Moj wozek jest dosc duzy-gondola jedna z wiekszych dostepnych wowczas-duze,pompowane kola,ale my mieszkamy w domku,a auto mamy kombi wiec nosic wozka nie zamierzam i jego waga mnie nie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMaksa
Ja mam wózek Coletto Marco Polo, w sumie to jest ok, chociaż teraz kupilabym inny. Jego największym plusem jest przekładana rączka, świetna sprawa jak świeci słońce, wieje wiatr itp. W szkole rodzenia polecali emolienty do kąpieli dla noworodków i troche starszych, ja miałam jedną butelkę, wystarczyła na bardzo dlugo, następnie kupiłam żel Johnsona i szampon nivea. Ale to juz indywidualna sprawa bo dzieci maja różne problemy skórne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Dziewczyny powiedzcie mi czy na kazdej wizycie macie robione usg? Ja do tej pory za każdym razem moglam podejrzeć małą ale dzis na wizycie serduszka słuchała polozna na specjalnym urzadzeniu a lekarz na usg ocenił długość szyjki i nie oglądał dziecka. Powiedzial ze nie jest to konieczne za kazdym razem. Jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnita
Wczesniej chodziłam prywatnie i nie mialam na kazdej wizycie usg. Lekarz sluchał bica serca taka maszynką i badal szyjke na fotelu. Jak go zapytalam o usg to powiedzial ze jak nic sie nie dzieje to nie ma sensu robić. Teraz chodze na nfz i mam na kazdej wizycie ale nie wiem czy dlatego ze mam caly czas bóle brzucha czy to tak dla zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edda123
ja mam przy każdej wizycie, ale to chyba przez to, że mam toksoplazmozę (chodzę na NFZ)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeresniara
Ja na poczatku ciąży mialam co wizytę. Teraz moja gin powiedziala ze nie ma potrzeby tak często skoro wszystko mam picuś glancus:) ostatni raz mialam w 21 tyg to lekarz zrobil ogląd całego cialka kazdej kostki serca organu i powiedzial ze pięknie. Teraz będę chodzic poza moja lekarka do lekarki ze szpitala w ktorym będę rodzic wiec ja poproszę by obejrzała jeszcze przed ugs okolo 34 tygodnia co sie robi je obowiązkowo. Z tego co wiem jak ciaza przebiega prawidłowo, mama nie jest chora czy narazona na cos to zaleca sie 3 ugs. Moja bratowa miala ciezka ciaza i miala prawie co 2 tyg usg. Zapisalam sie do szkoly rodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
Mam co wizytę usg, czyli co miesiąc. Czuję się sppkojniejsza. Poza tym jestem po poronieniu w 12 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Dzieki dziewczyny:-) ja mialam tez szczegółowe w 20 t a teraz szyjke tez na dopochwowym usg sprawdzał wiec widzialam tylko jak krecila główkę. Z tego co na poczatku mówił to będę jeszcze miala między 28-32 i pozniej na koniec. U mnie wszystko jest ok. Wyniki mam dobre, serduszko tez ladnie biło mala sie rusza wiec chyba faktycznie nie ma co sie stresowc. :-) jak nie bedzie chcial zrobić za miesiąc to sama poproszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
A odczuwacie już skurcze Braxtona? W ostatnim tygodniu diść często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy to skurcze czy co ale twardnieje mi brzuch ale bez bólu jak leżę to parę razy wyczulam ze jest napięty. Pozatym moja mała jest bardzo *****iwa i jak się obraca góra dół to też mi brzuch twardnieje więc nie wiem czy to skurcze czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Ja odczuwałam tez kilka razy dziennie też bezbolesne a teraz biorę magnez więc sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titilinkaa
nowa ja do tej pory tez miałam co miesiac usg,dzisiaj nie miałam, lekarz zbadał tylko szyjke, , powiedział ze nie ma potrzeby co mc robic usg gdy wszystko jest ok w piatek zaczne 26 tydzien a przytyłam rowniutkie 4kg wg wagi u mojego lekarza takze nie jest zle:) a co do odczuwania skurczow to mam juz je od jakiegos czasu,brzuch robi sie twardy tak jakby od góry i przesuwa sie w doł,pomaga mi głebokie oddychanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Cześć słonka. Tak sobie podczytuje co u Was ale z pisaniem to już u mnie gorzej. Powiem Wam , że mnie dopadło jakieś niechciejstwo i jak pomyślę o tych wszystkich zakupach i przygotowaniach to mnie trafia. Nie mam jeszcze nic. No, może nie nic bo pewnie coś się znajdzie po moim 6 letnim synu ale szału nie ma. Zresztą będzie teraz córa to wiele się nie przyda. Na szczęście wiem, że i wiele nie jest potrzebne i bez tych wszystkich chemii też można się obejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Właśnie co do tych chemii . Moja mama pracuje na dermatologii i ostatnio poprosiłam ją aby zasiegneła opinii w czym najlepiej takie noworodki kąpać. Chodziło mi głównie o emolienty do kąpieli i usłyszałam że jeżeli dziecko nie ma problemów skornych i allergi to można je stosować zapobiegawczo raz w tygodniu a tak to tradycyjne mydełko i oliwka, po miesiącu jakiś płyn do kąpieli. Znów położna rekomenduje stosować tylko wyłącznie emolienty. I bądź człowieku mądry przy pierwszym dziecku i nie zglupiej. Kogo słuchać. Tak samo wypowiedzi co do mycia pupy jedni najlepiej w warunkach domowych woda i mydełko inni tylko chusteczki. Ja juz zglupialam i sama nie wiem. Jeden plus znaleźliśmy z mężem fajny wózek :-) a drugi że postanowil go zafundować dziadek :-) drudzy dziadkowie łóżeczko i choc to mam z glowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikea84
My do kąpieli uzywalosmy tylko płynu do kąpieli:) mały nie miał problemów ze skórą więc nie chciałam go przyzywcAjac. Podobnie było z kremowaniem całego ciałko. Na początku codziennie, a później rzadziej bo i po co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa 1
Pikea czyli tak naprawdę te drogie emolienty nie są niezbędne. Moja mama też mi powtarza że cała czwórka sie wychowała bez takich wynalazków i skórę mamy w porządku więc po co wydawać krocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×