Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dowiedziałem się, że babka, która mnie uczy rosyjskiego pod koniec lat 40tych

Polecane posty

Gość gość

doniosła na własną matkę, że chce uciec na zachód! i jej matke zamknęli a ona jej powiedziała, że przykro jej, ale to był jej obowiązek. dowiedziałem się tego od jej sąsiadki. A to miła Pani, ponad 80lat ma, ale udziela mi korepetycji, dzięki temu bardzo podciągnąłem oceny z rosyjskiego, nie wiem co o tym myśleć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pewności, ale ona powiedziała mi o tym ze szczegółami, wątpie czy by to zmyśliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
tak było w okresie stalinizmu w ZSRR , czyli w CCCP , pionierów wychowywano w duchu komunistycznym, w szkołach, na obozach , trochę podobnie jak dzisiaj 'zielone szkoły' albo 'piżama party' i byli faszerowani wiedzą , w stylu WÓDZ JEDYNY TO NASZE SŁONECZO i każdy pionier musiał znać na pamięć biografię Stalina , czyli naczelnego wodza , pranie mózgu zrobiono tym pionierom i opowiadali komunistom o własnej rodzinie , czym się zajmują a komuniści zabierali matkę, ojca , jako wrogów ich traktowano i pionier otrzymał pochwałę a rodzice jechali na Sybir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie z nią podobno było podobnie, doniosła na swoją matkę jak miała 17 lat i uważała, że dobrze zrobiła. Trochę to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×