Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sante87

13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

Polecane posty

Izulek - będzie dobrze - na czyli na wieś do teściowej jedziesz :) wieś - wieś - bo tu czy miasto czy wioska to jest sielsko. górki, lasy i fajnie tu jest :) więc dobrze się baw dziewczyno u rodziny lubego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ! dziś waga 132, 700 - więc udokumentowanych kilogramow jakie spadly - a monitoruję od 8 września - ubylo mi 18, 300 . no to niestety nie udało się 20 kg zwalic w 2 miechy - a ja głupia pipka myslalam ambitnie ze 30 zwalę w 2 miesiące :) bo przecież z TAAAAKIEJ wagi :). no wiec ja teraz utęsknieniem czekam na 12 :) z przodu :) tak jak normalnie wyglądające panie - czekają na 8 z przodu :) ze nie wspomnę o tych co do 6 z przodu prawie dobrnęły :) no a ja nadal waże jak dwie dorosle kobiety z siatkami zakupów :) i dzieckiem na ręku :) lecz jeszcze 40 kg i będę :) cuuuuudna :) bo ja urodą jestem dziedzicznie obciążona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikamagdalena - strasznie cos na ostro za mną łazi - nie wiem czy nie pojadę po najmniejszej linii oporu i na kolacje na chlebie tych sledzi nie zjem :) bo do sałatki jak zaczne wrzucać to kaloryczność rosnie - a tu od spalania sadla swiąt być nie może. cium za slow wsparcia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki nie pojechalam,rzeszow musi jeszcze troche na mnie poczEkac za to pojechalam po krzeselko do karmienia mlodego i tez lipa heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta89
Hej hej dziewczyny ! ;) dawno mnie tu u Was.nie bylo.mam urlop mialam cos robić a nie mam czasu takze powiem Wam ze u mnie wielka kicha ale od poniedziałku juz sie.biore ostro.jak widze.ze.dajcie.rade.to przeciez ja tez a.pozatym bede miala wiecej miejsca.do ćwiczenia bo w koncu bedziemy mieli swoje mieszkanko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxl
witam wszystkich :) Dzisiaj mialam wazenie po tygodniu lekkich ograniczen i przestrzeganiu pewnych zasad. Moja waga pokazala dzisiaj 0.9 kg mniej :) nie jest to rewelacyjny wynik, ale bede walczyc dalej aby na swieta wazyc 65kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ja wlasnie po sniadanku w trakcie kawki, na swieta mam zamiar miec 60-62kg x slyszalyscie o diecie jajecznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane. Ja szybciutko bo musze ugotowac dla mamy obiadek i spadam na gielde, zahaczajac o dzialke. Bede robic nowa potrawe, jesli bedzie smaczna to sie z wami podziele gość xxl aile wazysz? bo cos mi sie zdaje, ze chodzisz w mojej wadze... Iza, ambitna z ciebie bestyjka, takie plany, no no Ja nie slyszalam o jajecznej ale chetnie uslysze :) Edyta to milego mieszkania w mieszkanku :) Basia, to pieknie chudniesz a u mnie po wczorajszym waga do gory. Przyjdzie znow sie pocic ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki :* Basiu ciesze się, że u Ciebie już dużoooo lepiej oby tak dalej- twarda babka z Ciebie :D Izka co to za dieta - jajeczna? Hmm może być szkodliwa nie dla Ciebie ale dla towarzystwa - tak ciągle wciągać jajka :P Gdasonia czekamy na przepis :) Ja wczoraj zrobiłam galaretke drobiową z dużaaa ilością warzywek i jest przepyszna :) Niestety przez ostatnie dni mimo, że na diecie się trzymam to znajomi codziennie wpadają a to z jakimś winem, a to z piwem - i jak tu się odchudzać :/ na szczeście znalazłam sposób na picie do towarzystwa tego winka :) wlewam sobie do kieliszka troszke na dnie wina, dodaje plasterek cytryny i zalewam wodą lekko gazowaną - szału nie ma ale przynajmniej minimalizuje ilość kalorii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj o tej diecie wyczytalam,przez tydz tylko wolno ja stosowac chudniesz 4-6kg i wcinasz same jaja w roznej postaci z dodatkiem warzywek badz owocow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrawa odlozona w czasie bo nie wyrobilabym sie, zeby dojechac po widnemu na gielde. Ech, robie ja juz od 1,5 miesiaca i stale cos na drodze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej dziewczyny :) Mam nadzieję,że mnie do siebie przygarniecie :) Udzielam się na innym topiku, ale u Was tak przyjemnie, że aż żal tu nie być :) Coś o mnie: 25 lat, 167 wzrostu, było 97 kg w maju, w sierpniu 81kg, a cztery dni temu 87kg i właśnie od tych czterech dni się odchudzam. Dieta: ok. 1200 kcal plus rowerek stacjonarny ( póki co po 20 minut dziennie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki - no śledzik był jak to mowi moja córka - bleeeee. tak walil tranem i miał dużo tego brązowego ohydztwa które tylko szczątkowo zdarłam. nie dalo się tego usunąc - ale może powinnam dodac ze ja zjadłam plat sledzia sote :) ze tak powiem - sledz z zębami - moimi - którymi gryzłam :) no i drugi plat mi został na dziś, już go maceruje w cebuli i jabłku ale obawiam się ze szalu nie będzie. niestety - jak to już jakiś czas temu ujęłam - dietetycznie - nie da się zjeść smacznie -zawsze się nie da. sledz bez dodatkow to wersja na dietującego się morświna :) czyli na mnie - ale był śledzik przewstrętny..... Sierpniowa89 - witaj - zaprawszam - na pewno nasza Matka - Założycielka - też cię powita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak slyszalam o diecie jajecznej - ojciec mej przyjaciolk x lat temu przez 2 tygodnie jadl tylko jaja - w liczbie po kilka dziennie - 9 czy 10 - i schudl 18 kg. pil pewnie cos do tego ale co ? nie wiem. czy się cwiczyl - raczej nie podejrzewam - to pan dentysta wzięty z wiecznie wiszącymi u klamki pacjentami - wiec wtedy tez inaczej nie było.wiec bez czasu człowiek a w tamtym czasie dom budowali wiec czasu na siłkę doktorek na 100 % nie miał. można podobno 30 jak w tygodniu przytulic. ale ja mowie o wersji ze jaja i tyle - nie jakies grejfruty - trutututy - nie nie. no ale w każdej monodiecie się chudnie - ja ne wiem czy nie lepiej jesc mieso caly tydzień czy czekolade i tak se schudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Moja mama co jakiś czas ( średnio raz w roku) robi dietę "cud". Trwa ona 3 tygodnie, a potem co poniedziałek. Polega ona na jedzeniu sucharków, jajek, pomarańczy, sałaty i czasem mięsa. W ciągu 2ch tygodni moja mama schudła z wagi 68kg do wagi 62,9 więc bardzo ładnie. Obliczyłyśmy, że w tej diecie przyjmuje się dziennie max 1000kcal. Dla mnie ta dieta jest monotonna i mało atrakcyjna, ale mama od zawsze utrzymuje wagę w granicach 62kg, a jak przytyje to bierze się za tą swoją dietę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sierpniowa, Basiu to ja poproszę jedną z tych diet co wymieniłaś, czyli czekoladową. Taka monotonia mogłaby trwać i trwać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Sierpniowa89 pewnie, że Cie przyjmiemy im nas więcej tym lepiej :) kurcze ale mam dzisiaj głoda.... nie moge sie niczym najeść :/ stwierdziłam, że to może dlatego, że brakuje mi cukru więc teraz wpierdzielam grejfruta- podobno spala tłuszcz ;) dzisiaj próbowałam zrobić układ na trampolinie ale kurcze brak mi motywacji do ćwiczeń :/ i wytrzymałam całe 11 minut :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Ja dzisiaj zjadłam już 900 kcal, a też jestem ciągle głodna :) Chyba taka pogoda :p Zjadłam już chleb na śniadanie, potem jogurt mrożony, teraz makaron sojowy z brokułem i sosem czosnkowym, a jakoś dalej mnie ciągnie do jedzenia :) Wzięłam się za oglądanie The Voice od Poland to mi trochę czasu zajmie. Dopiero ok. 17:30 planuję następny posiłek, a teraz popijam wodę gazowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a proszę bardzo dieta czekoladowa - rano wieczor i w południe czekolad - można zjeść 3 tabliczki - razem około 1500 kcal - do tego woda i kawa bez cukru :) a ! po tygodniu takiej diety każdy w krzykiem ucieka od czekolady - ja gdy osiągnę moje cele będę zywic się wyłącznie słodyczami :) i będę chudla - to już mam przemyślane :) i wiele mi daje obserwacja mej koleżanki 43 kg - maks 47 tak ja ją oceniam a ona sama w ciązy w 9 miesiącu wazyla 52 kg :) wiec naprawdę kobieta jest jak patyk - a mojego wzrostu - no wiec ona tylko słodkie je - poza tym kawa. nic więcej. no i ja tez będę tak jesc :) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tez mam dziś gloda - zwykle w week endy robie sobie dietę hardcore- ową - czyli jem cos - aby maks 500 kcal - tak przez 2 dni. w tygodniu w pracy jeden posiłek więcej poza sniadaniem i obiadokolacją - bo tak w tygodniu jem - ale dziś mam mega gloda - poza owsianką rano a potem jabłkiem w południe już wciągnęłam płat sledziowy z cebulą - szczęśliwie bez sosu - ale już cyckam kawę nr 2 bo głodnam serdecznie !!! tak jak wy ! oby do jutra - jutro już na bank będę zyc bez platow śledziowych :) i innych "słodkości" bo ...... sobie nie kupię ! to jedyny sposób na mój wiecznie mlaskający łozór i gembe szukającą co by tu zjeść :) nie ma - tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Ja mam jutro wolne i we wtorek też także muszę się ostro pilnować. Jak chodzę do pracy to łatwiej mi się kontrolować z jedzeniem, ale kto powiedział, że na diecie jest lekko :D? Jeszcze dwie godzinki i będę mogła coś przekąsić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa - to podejście mamy twej mi się podoba - ja tez tak zakładam ze schudnę - oczywiście nie dam rady cale zycie być na takim reżimie jak teraz - wiec zgrzeszę i zacznę przybierać - wiec mam w planie przyhamowywać się dietą gdy waga niebespiecznie zacznie rosnąć. moja znajoma - z pracy - w październiku pojechala na wczasy odchudzające - no i tam 2 tyg dieta warzywno - owocowa dr. Dąbrowskiej - wrocila odchudzona - ważąc 75 po tym turnusie. na łonie rodzinnym oraz zawodowym wciąż trzymała diete kolejne 2 tyg - coś tam jeszcze chudnąc po czym 1 listopada zaczęła jesc - wszystko !!! w ilościach hurtowych maksymalnie. no i przeraza mnie jak patrzę na nią - boję się u siebie takiego efektu, ale ja chlebem zyje nadal. jem co lubie - czyli....no chleb glownie :) i serek bialy , a ona kurcze - same surowe !!!!! warzywa lub zupy typu pol kg brokula na wodzie i to zmiksowane pila - se to ohydztwo wyobrazacie baby ? no naprawdę szkoda jej poświęcenia na to co się z nią teraz dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Basiu masz rację, że nie da się wyżyć na samych gotowanych warzywach. Lepiej odchudzać się zwykłą mż i jeść z głową, ale wszystko na co mamy ochotę. Ja np. uwielbiam makaron i nie wyobrażam sobie nie jeść go całe życie. Po prostu wybieram makaron ciemny, tak samo jak chleb. Uwielbiam pieczywo i uważam, że ciemny chleb można zjeść. Będąc na diecie od maja do sierpnia jadłam też ciemne bułki na śniadanie i chudłam. Moją mamę to ja podziwiam bo ona całe życie utrzymuje swoją wagę, a ja to niestety raz w górę raz w dół. Chciałabym już całe życie ważyć te 70kg. Teraz i tak poczyniłam wielkie kroki bo mój efekt jo-jo zatrzymał się na wadze 87kg, więc i tak mam 10kg za sobą od maja ;) Cieszę się, że w porę się opamiętałam. W głównej mierze to zasługa mojej mamy bo zarezerwowała nam narty na kwiecień, a grubemu źle się jeździ i chcąc nie chcąc muszę schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpniowa89 już wcześniej pisałam o tym - ja też kocham makaron i nie wyobrażam sobie życia bez niego... dlatego poszukałam i znalazłam makaron który w 100 g ma tylko 6 kcal - zero tłuszczu, zero cukru, 0.5 g węglowodanów i 4,5 g błonnika :) więc można bez wyrzutów sumienia jeść makaron i chudnąć bo całe kcal jakie zjemy pochodzą tylko z dodatków- sosu, mięsa, warzyw :) tu masz stronkę http://www.diet-food.pl/ w zakładce "gdzie kupić" możesz poszukać czy występuje w Twoim mieście :) a jeśli nie to można zamówić przez strone www - ja tak zrobiłam. Niestety jedynym zastąpieniem pieczywa jest dla mnie chrupkie pieczywo.... i nie jem normalnego od.... 2 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Sante dziękuję Ci strasznie ! Można go kupić u mnie w mieście i u moich rodziców także w piątek po niego podjadę :) Nawet nie wiesz jak mi humor poprawiłaś :) Ja teraz dla zabicia głodu popijam kawkę bo burczy mi w brzuchu niesamowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, wiadomo, że teraz to najlepsza będzie dieta z "owoców zakazanych". Albo czekoladowa, albo boczkowa, pizzowa, kebabowa i frytkowa :-) Myślę,że są to zwykłe marzenia grubasa i tyle. O, kurcze! 1wszy raz chyba powiedziałam o sobie grubas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×