Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nudny związek...Nudny facet

Polecane posty

Gość gość

hej, jestem z moim chlopakiem pare lat .. na poczatku bylo inaczej niz teraz [ duzo do pisania ] ale chodzi mi o to ze kiedys nie byl tak nudny jak teraz jest... tylko by lezal caly dzien no sprzata gotuje tez ale jego rozrywka to lezenie caly dzien na lozku i nic wiecej nie wspomne juz zeby isc na spacer lub cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i to jest straszne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jestem .. ale sie wszystko powoli pie..przy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towszystkoniewazne
kiedys sie staral, teraz juz nie musi bo Cie zdobyl, wiec pokazal swoja prawdziwa nature

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu, że ostatnio troche oklapł i potrzebujesz rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma jakis problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwa nature.. az nie chce o tym myslec co bedzie pozniej.. latwo mowic ' przyspiesz to " ehh.. tak z dnia na dzien nie podejme takiej decyzji ale powoli mam tego dosyc i wiem ze predzej czy pozniej wszystko sie okaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe chce zyc dlugo.. jeszcze jestem mloda..ale czasami mam wrazenie ze sie dusze.. ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja sie dusze i mam czasami ochote cos rozwalic tak mnie on drazni... niewiem wg czy jeszcze zalezy mu na mnie o glupi spacer sie prosic... bo wszedzie mu daleko chore to jest.. wszyscy faceci chyba sa tacy sami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro tak myslisz, to zostan lesbijka, kobiety sa tak przepelnione zainteresowaniami, pasjami, nigdy sie nie nudza, wciaz cos ciekawego robie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa.. nigdy w zyciu.. chce normalnego faceta takim jak on byl kiedys.. ;[ ehh.. najlepiej byc samemu zero stresow nerwow.. relax na maxa! nie ma co jak jest sie mlodym wiazac sie i denerwowac zas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu... on niema zadnego problemu - po prostu tak juz jest :) Ze po jakims czasie albo oboje, albo jedno z dwojga siada sobie na tyłku, po pracy nagle lepiej spedza nam sie wolny czas w domu pod kołdra i tyle. Rozstac sie? Ja bym nie radziła z takiego powodu sie rozstawac - bo jaka masz gwarancje ze kolajny facet ci nie oklapnie? :) Po prostu odpuść, klapnij koło niego, zrób kolacyjke, zapusc film... albo zajmij go czyms przyjemniejszym na łóżku :D:D:D No niestety ale przychodzi taki czas gdzie wiekszosc z nas zamarzy wracac do domu i nic nie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzi w domu = rodzinny facet :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem takiego samego zdania jak ty mycha po czesci tak ale nie do konca!! to co nigdy nie moze ze ze mna na glupi spacer isc? juz nie wspomne o innych rozrywkach zeby we dwojke cos porobic.. { czasami} nie wymagam codziennie ale raz na miesiac chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz na miesiąc? interesujące życie, partner, związek... pozazdrościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozazdroscic ? duzo dziewczyn tak ma jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak to jest z waszymi facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczery - to forum bez Ciebie bylo smutne. Brakowalo tu Ciebie. Naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 16:15.. racja jakos wyjatkowy ten szczery jest! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bored2death
Właśnie zastanawiałam się czy założyć podobny temat. W moim związku zrobiło się nudno, monotonnie. Jesteśmy ze sobą 4 lata. Jak wczoraj o tym rozmyślałam to uświadomiłam sobie, że właściwie on nigdy nie wyszedł z jakąś 'swoją' inicjatywą, że zaprasza mnie gdzieś.... Zawsze ja musiałam z batem stać i zaproponować coś, żeby wyjść. Żeby nie było, że mam jakąś postawę roszczeniową czy, że jestem blacharą... Nie oczekuję, że będzie mnie zabierał na wykwintne drogie kolacje, kupował wszystko, zapewniał mi rozrywkę etc. Nie jestem tego typu dziewczyną. No właściwie nie dzieje się... Nic, od dłuższego czasu. Nie zaprosi mnie na piwo, na kawę, na rynek, na jedzenie, nad wodę, na grilla (np latem). Nawet już nie musi za mnie płacić... W sumie nigdy nie musiał i jak nie musiał to nie stawiał... Przeważnie przez te lata chodziliśmy w zasadzie tylko na spacery, na spacerze piwko i tak siedzieliśmy. Nie przeszkadzało mi to, lubię spacery, plener... Ale ile można? Zaczyna mnie to nudzić. Jak przychodzi do mnie to potrafi tak usiąść i gapić się w tv i nie zaproponować nic. On NIE jest typem domatora. Imprezy, domówki, puby z kumplami po szkole to chętnie. Za kołnierz nie wylewa i lubi wypić, zapalić, tańczyć, gadać. Niedługo będzie miał 30-kę, ja 25, a nie korzystamy z tego życia, jak takie dziadki. A lat przybywa, a nie ubywa. Że jemu w ogóle chce się tak siedzieć? Jedyne wspomnienia to co, spacery i dom? Czy kobiety muszą wszystko mówić wprost facetom kali być - kali ****ać? Daję sygnały, że się nudzę, a on jakby w ogóle tego nie zauważał. Ja się zaczynam o to w końcu wnerwiać. Ile można siedzieć przed tv i w ogóle nie czuć tego, że "jest nudno wyszedłbym gdzieś"?? Przecież wie co lubię i że chętnie bym gdzieś wyszła... I to nie jest zmęczenie, bo sam mówi że w pracy to on się relaksuje (siedząca). Wiem, że pracuje dużo, bo musi odbić się z kasą, ale mamy jeden jedyny dzień wolny razem i nie robimy nic, albo przypomina mu się wieczorem, że może do mnie wpaść. Ja też pracuje fizycznie, też za śrubki i mam swoje wydatki, ale nie jestem takim lelum polelum. Mam jedną bliższą koleżankę z pracy i czy zmęczenie czy nie, okres czy złe samopoczucie, jak się umówimy to uderzamy na miasto, na imprezę (bardziej pub, bo nie przepadam za dyskotekami, w których tylko się tańczy), w plener i często dosyć późno, bo pracujemy np. do wieczora. I jakoś nie ma problemu... No nudy... O tyle mnie to niepokoi, bo zrobiło się monotonnie i czuję, że ten związek tak trochę zaczyna się chwiać. Przez to wszystko w ogóle mam dziwne przeczucia, jakby miał kogoś na boku, chociaż zapewnia że o tym nie ma mowy, zapewnia mnie o wielkiej miłości. Nie wiem czy to moje wymysły czy kobiecy instynkt dobrze mi podpowiada... Pierwszym dzwonkiem dla mnie było to, że pisał namolnie z kimś smsy, wiadomości na fb... Niech se pisze oczywiście, ale zaczął przeginać pałę i irytować tym wszystkich znajomych. Na spotkaniach, późno w nocy, na moich urodzinach bez przerwy gapił się w ekran... Ale mniejsza o to... Ja wiem, że po latach związku uczucie się może wypalać, nie ma tych miłosnych uniesień, wkrada się rutyna, wiemy wszystko o sobie, ale bez przesady... Zero własnej inicjatywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
napisalas ten elaborat i na co liczysz: 1. "tez tak mam" 2. "zmieni sie po slubie" 3. "wszyscy faceci sa tacy sami" 4. "rzuc go" kobiety, zamiast tu wypisywac banialuki porozmawiajcie ze swoimi facetami, tylko pamietajcie, ze prawda z reguly lezy posrodku i wy tez nie jestescie bez skazy w zwiazku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znudzoonaa_
jestem autorka tematu.. bored2.. wiem co czujesz mam tak samo jak ty.. ja jestem z moim facetem prawie 5 lat.. z poczatku bylo inaczej no wiadomo poznawanie siebie itp..ale jak sie wkrada ta rutyna ta codziennosc.. to przeciez nie mozna teo olewac bo zas jest tak jak jest.. u nas tez powoli sie psuje.. moj tylko by lezal lezal i lezal.. i nic nie robill.. straszne.. sprawdzaj jego facebook i tel jak masz watpliwosci.. bo prawdy napewno ci nie powie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znudzoonaa_
zawsze szczery... gdzies trzeba sie wygadac poprostu.. czasami z facetem nie mozna pogadac bo zachowuje sie jak debil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×