Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

status materialny matek na forum... jak to jest, że nie ma klasy średniej?

Polecane posty

Gość gość

Nie chce wszczynac awantury. Tylko zapytać o status rodziców którzy tu piszą. .. Mam wrażenie ze większość ledwo zipie finansowo. Wypominanie sobie ze przy 3 dzieci trzeba być bogaczem. Albo że ciuchy tylko z pepco. Sprzęty głównie na allegro używki. Drugi biegun to osoby które piszą o ubranka ch D &G i wózkach za 8000. Czy są tu osoby które mają pieniądze na średnim poziomie? Takie które plasują się gdzieś po środku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaloguję się
Ja jestem pośrodku. Ani nie mam kokosów i ubrań z D&G, ani nie muszę specjalnie oszczędzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile to średnio? Jeśli kupno nowych rzeczy, ubrań w marketach nie na rynku, jedzenia w delikatesach nie w dyskontach, zajęć dodatkowych dla dzieci, dwóch młodych samochodów w domu, wakacji z 2 dzieci i ferii za granicą... to niewiele znajdziesz tu takich osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie się kryjecie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaloguję się
No właśnie, dużo zależy od tego, co kto uważa za "średnio"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że są. Ja do nich należę. Ale że nie czuję się na tyle bogata, aby chwalić się wózkiem za 8000 tys ani na tyle biedna aby pytać, czy 300 zł wystarczy mi na jedzenie, to tego typu tematy nie wchodzę i się nie udzielam. Mam 2-letnie bliźniaki, oboje z mężem pracujemy, stać nas na utrzymanie naszej 4-ki i tyle. A tematy o tym, ile kosztuje dziecko są dla mnie śmieszne- kosztuje dokładnie tyle na ile nas stać. Koniec. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaloguję się
Nigdzie się nie ukrywam, po prostu nigdy nie biorę udziału w przechwałkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie myślę że średnie osoby się nie udzielają w tematach o kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubrania kupuje w sieciowkach, nie u projektantow. Mam jeden samochod (nie jest stary). Mam wlasne mieszkanie bez kredytu (tutaj to chyba akurat luksus). Mam wyzsze wyksztakcenie. Stac mnie na wakacje za granica, ale nie na jakies Fidżi itp. Dziecko jest ze mna w domu, wracam do pracy za 7 miesiecy. Dajemy sobie samodzielnie rade, ja robie podyplomowke. Nie robie z siebie paniusi kupujacej gacie na miare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam wlasne mieszkanie bez kredytu" - uważaj, zaraz Cię zwyzywają od biedaczek, bo tutaj większość ma rezydencje bez kredytu i 5 mieszkań, więc wiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Watpie, zeby wiekszosc miala tu mieszkania, czy w dodatku domu bez kredytow.Serio watpie... Mysle, ze bogaci ludzie nie czuja potrzeby pisania o tym, ze maja wille na forum internetowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę. A większość, która jednak ma te mieszkania, dostała je w darowiźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaję ze większość tutaj klepie przysłowiowa biedę. jak czytam wątki pt; po co kupować dziecku dobrą kurtkę, buty...przecież i tak wyrośnie... to mi sie coś dzieje. Wg kafeterianek to na wszystko szkoda, nie warto dziecku robić chrzcin w restauracji, urodzin w sali zabaw... przecież w domu z mamą też się świetnie bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ze sredniej klasy :)aja mam wozek za 6000zl, ubieram dzieci w sieciowkach, mieszkanie poki co wynajmujemy, stac nas raz w roku na urlop w Europie, na Karaiby raz na trzy lata :) . Mamy 2 dzieci . I dobrze nam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz sie dziwic, jak takie bezrobocie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez ze sredniakow, ja 1200 maz 4500, samochod 13 letni , mieszkam u mamy na razie a za kilka miesiecy wyprowadzamy sie dod domu wybudowanego za oszczednosci plus kredyt na 130tys. jedno roczne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne bezrobocie. Szukam od 3 miesięcy kosmetyczki w krakowie. 3 dni w tyg po 12 za 1500 netto plus prowizja dotychczasowy pracowni wychodzi ok.2500 na rękę za 3 dni pracy w tygodniu... i nie mogę nikogo znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile to jest "srednio"? :) Jakie dochody w 4-osobowej rodzinie nazwalbys srednimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? A ja już od dawna się zastanawiam czy się nie przebranżowić na kosmetyczkę właśnie. Akurat jestem z okolic Krakowa. Bardzo mnie to interesuje i jako amator mam jakąś wiedzę, ale wiadomo, że trzeba mieć uprawnienia. Tylko mąż stwierdził, że tego teraz tyle, że się nie opłaca i żebym lepiej coś innego sobie zrobiła. Ale mnie kusi ta kosmetyka... A ja też chyba jestem z klasy średniej. Razem z mężem mamy koło 6500 na miesiąc. Teraz zaczynamy budowę domu. Mąż chce bez kredytu, ale ja liczę, że jednak kredyt dobierzemy i wprowadzimy się szybciej na swoje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że autorka miała na myśli dochód na 4os rodzinę ok 10000. Tak sądzę po tym co wy pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że należę do klasy średniej. Oboje z mężem pracujemy, mamy dwójkę dzieci. Mieszkanie jest męża ponieważ dostał je od rodziców jeszcze przed ślubem wiec odchodzi koszt wynajmu czy kredyt. Starcza na zapłacenie rachunków, codzienne potrzeby ( czasem kupujemy w delikatesach, a czasem w markecie). Ubrania kupujemy w sieciowych, czasem "zaszalejemy", a czasem idę na łowy do sh, bo lubię wyszukać fajne ciuchy i je przerabiać. Jeździmy co roku na wakacje. Od czasu do czasu chodzimy do kina, kupujemy książki, jeździmy z dziećmi na wycieczki. Nie mam wózka za kilka tysięcy. Syn chodzi na zajęcia dodatkowe. Nauczyłam się rozsądnego wydawania pieniędzy, bo nie sztuka jest mieć np 6 tys miesięcznie i wydawać bez opamiętania. Planujemy tak wydatki żeby na wszystko starczyło i żebyśmy nie musieli się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie klasa średnia to dochód 8-10 tys miesięcznie, przy dwójce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do 6000zl to bieda? Bosche ., jakie wy puste jestescie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś pusta...oburzasz się z byle powodu. 6 tys to nie bieda ale szału też nie ma. Zresztą każdy ma inne wydatki. mowa była o klasie średniej a dla mnie to 10 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem mamy ok 5000 zł miesiecznie i nie uważamy się za biedaków , stać nas na markowe ubrania , kosmetyki , czy wakacje . Na jedzenie również nam nie brakuje . właśnie spodziewamy się dziecka i kupując wyprawkę (nową ;) ) widzę że sobie poradzimy uważam że to kwestia rozporządzaniem pieniędzy . Osoby które piszą o dochodach 10 tys i uważają to za średni przypływ są co najmniej głupie i niedowartościowane ;) Choć będą się upierać przy swojej racji i wmawiać mi zazdrość :D prawda jest taka że rodzin które zarabiaja takie pieniądze (licze ok 5 tys na osobe) jest tyle co kot na płakał (w Pl oczywiście) , ale co tu tłumaczyć ... i tak większość nie zrozumie :) w końcu kafeteria... :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sama jesteś pusta" , po Twojej wypowiedzi , dobieraniu słów , formułowaniu zdań stwierdzam , że jednak do najinteligentniejszych to ty nie należysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie 5000 w kozinie dolnym to jak 10000 w krakowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 tys to są normalne dwie pensje i starcza na zwyczajne życie od pierwszego do pierwszego. Moim zdaniem to przeciętna rodzina Kowalskich. Klasa średnia to wyżej niż Kowalscy. Zresztą średnia wypłata w PL to 4 tys, czyli dwie wypłaty to 8 tys i to jest wg mnie średnia krajowa na rodzinę z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 tys... fakt do biedaków się nie zaliczacie ale do klasy średniej też nie. Chyba że to 5 tys masz na wydatki własne, mieszkanie za friko u rodziców, prąd, gaz podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×