Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak dbacie o swoje zdrowie kobietki

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o badania jakie i co ile robicie? Morfologia usg cytologia dentysta itp jak to u was wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Raz w roku zawsze w dzień swoich urodzin robie cytologie, usg piersi. To taki prezent dla samej siebie i łatwo mi zapamiętać datę kiedy robiłam. Dentysta 2-3 razy w roku przegląd. Może trudno w to uwierzyć ale mam 33 lata i jedna plombe zalozona w szkole średniej. Zeby mi się w ogóle nie psują, nic a nic. 2 razy w roku usuwam kamień z zębów właśnie w czasie wizyt kontrolnych.2 razy do roku chodzę tez do gina na przegląd. Morfologia w zależności od potrzeb ale profilaktycznie 2 razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dentysty chodzę tak 3 razy do roku . Pozostałe badania żadne . u gin . Byłam 5 lat temu jak dziecko urodzam . Cytologie mislam na piczatku ciazy . i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cytologia co rok, badanie piersi co pol roku. Dentysta obecnie co miesiac, mam zeby w stanie sypania sie:O genetyczna wada niestety, ja mam 29 lat siostra 19 i juz ma zeby takie jak ja w jej wieku, posypia sie jej szybko jak i mi. Zeby jednak nie bylo nie mam zadnego zeba brakujacego, 7,6,5 i 4 z plombami. Wyrywam wszystko i zakladam impanty. Innego zreszta wyjscia nie mam, bo rok, dwa a zaczna sie kruszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjaśnij mi jak świadoma, dorosła kobieta która współżyje, rodziła nie robi regularnie tj. co roku cytologi? Przecież to nie boli, zajmuje chwile a wiesz czy nie rośnie ci rak szyjki. Dla mnie to przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do powyżej ... a zakładanie implantów boli ? Jak to wygląda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie badania krwi robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze nic nie rośnie . jestem osobą bardzo zadko chodząc a do lekarzy . Nawet że zwykłym kas z Lem przewlekłym nie pójdę . taka natura u mnie to rodzinne .da się z tym żyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnych badań krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Nadzieje ze nic tam nie rośnie zawsze można mieć ale ja tam wole pewność niż jakąś tam marna nadzieje. Tym bardziej ze rak do pewnego momentu nie boli. Jak juz boli to jest często za późno. Można nie chodzić do lekarza z katarem ale tego bym nie lekceważyla. Co do morfologi to robie zazwyczaj pełna, badanie moczu, tarczyce, cholesterol i żelazo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja do gin. Nie chodzę bo się wstydzę . I już ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 lat cytologia przynajmniej raz w roku, wizyty u ginekologa przynajmniej 2/3 razy w roku usg ginekologiczne i badanie piersi, dentysta kontrol co 4/6 mcy,morfologia, ob, crp co pol roku, badania hormonalne raz w roku, usg brzucha raz w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cytologia raz do roku, zawsze w październiku. Dentysta raz do roku, a powinnam zwiększyć częstotliwość do 2x w roku. Morfologii niestety nie robię :( Panicznie boję się igieł w żyłach, mam dreszcze gdy to piszę :( Ostatnie pobieranie krwi miałam jakieś 9 lat temu. Na usg brzucha idę niedługo pierwszy raz w życiu i zamierzam raz do roku powtarzać takie badanie. Mam pytanie odnośnie badania piersi, a konkretnie usg. Nie wiedziałam, że jest taki rodzaj badania, u ginekologa się je wykonuje? Bo mammografię wiem że robią starsze kobiety, ja mam 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Ja chodzę prywatnie do gina to mi usg piersi robi bez problemu na wizycie. Nie wiem jak jest na NFZ ale to gin kieruje. Na usg piersi jak sama nazwa mówi robi.... Usg piersi, sprawdza torbielki jak się ma, węzły chłonne czy są ok, i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od implantów
nie wiem czy boli, jak będę po to mogę napisać, ale myślę, ze samo wstawianie nie, bo jest wykonywane pod znieczuleniem. Podobno po mogą się zdarzyć jakieś niespodzianki, ale nawet jeśli to do miesiąca powinno się uregulować. Ja wymieniam teraz 10 zębów i dostanę receptę na miesięczny zapas znieczulenia w razie czego. Co do innych badań to muszę badać co 2 miesięcą krew pod względem INR i CRP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytologia, usg piersi raz w roku, do ginekologa chodzę co pół roku. Do dentysty chodzimy cała rodzina na przeglądy raz na pół roku. Morfologia z probami watrobowymi i crp co miesiąc, usg brzucha co 2 miesiące ( musze robic).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaniedbana... :( Dentysta raz w roku, albo rzadziej. Boję się zapisać. A jak już chodzę to z marszu pod rząd co tydzień. Zła taktyka bo zęby psują się i potem długie leczenie. Cytologia prawie co roku. Usg piersi raz po 40stce gin zaproponował. A teraz muszę zrobić/ po 2 latach/ bo cos wyczuwam w jednej piersi. Sporo pracowałam nad psychiką, bo ta sfera zdrowia była rozklekotana. Teraz znacznie lepiej. Myślę, ze chociaż jem za dużo słodyczy i smażonego to w ciągu ostatnich kilkunastu lat zdrowiej się odżywiam. Przebywam dużo na działce na świeżym powietrzu, troszkę pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musze się przyznać że mimo iż czasami się badam a do gina chodzę raz do roku lub co 6mies. to te badania są od przypadku do przypadku. To bardzo złe. Trochę przez lekarzy bo korzystałam tylko z NFZ NIELECZĄCY FUNDUSZ ZDROWIA. Dlatego teraz kiedy choroba mnie trapi ubezpieczam się i zaczynam walkę o życie. Nie jest tak że nie próbowała wcześniej diagnozować swoich dolegliwości-jednak nieleczący fundusz nie był tym zainteresowany a ja nie wzięłam spraw w swoje ręce. Pomijając już fakt że nie stać mnie na dodatkowe ubezpieczenia to myślę że nie mnie jedynej na nie nie stać i powinniśmy wszyscy się zorganizować i wystosować jakiś zbiorowy pozew przeciwko instytucji ZUS -czyli Zarób,ubezpiecz,s/p/ier/dalaj za to że marnotrawi nasze składki na ubezpieczenie społeczne i nie zapewnia nam bieżącej pomocy medycznej w przypadku choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 30 lat do stomatologa nie chodze czesto ,moze bylam kilka razy tak moze z 5razy w zyciu.Nie lecze zebow ,bo niema takiej potrzeby mam biale i zdrowe zeby.Piersi jescze nie badalam nigdy.U ginekologa nie bylam nigdy w zyciu ,tez niebylo potrzeby.Urodzilam dwojke dzieci.Nie robie badan ogolnie i zyje :D Musze wybrac sie na cytologie ,bo nie bylam 6lat ,musze sie zmobilizowac i zapisac do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23:07 Może to co napiszę trochę Cię z mobilizuje ;) nie chce straszyć oczywiście. W miejscu, w którym pracuje jest/bylo wiele kobiet, od dwudziestokilku letnich do starszych pań. Wiele z nich mówiło "Ja jestem zdrowa, nic mi nie dolega, nic mnie nie boli wiec po co będę się badac". Az do momentu kiedy już było za pozno niestety. Badanie to chwila ale warto żeby nie było za późno tak jak dla tych kobiet z hospicjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nie wiem jak mi zrobią tą cyto, we mnie się nawet wziernika nie da wsadzić. muszę sobie oznaczyć jakąś datę na krwawo, dzień bólu jakby mnie byk gwałcił:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
morfologia-przynajmniej raz na 2 lata, takie są często wskazania, choć lepiej raz w roku USG piersi według mojego gina robi się po 30, jak wynik ok. to wystarczy raz na 2 lata cytologia-raz do roku i wizyta u gina z USG dentysta-przegląd raz w roku, bo nic się się na szczęście nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken- jak się nie da w ciebie wziernika wsadzić? chyba w każdą się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Morfologia podstawowa raz na rok, chyba że coś się dzieje w wynikach nie halo to powtarzam, gin raz do roku, cytologia raz na dwa lata, dentysta raz w roku i jeśli coś jest do zrobienia, to robię. Na co dzień staram się zdrowo odżywiać, uprawiam rekreacyjnie sport, unikam alkoholu, łykam suplementy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co? lekarz próbował i nie dał rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co? lekarz próbował i nie dał rady? x łącznie byłam u trójki lekarek chyba i nie dały rady, a jedna się pytała, czy poprzednia dała radę i już potem badała przez pupę:( kiedyś byłam w laboratorium, żeby mi pobrali wymaz na posiew i też nie chcieli pobrać, tylko spojrzała babka między nogi i mówi, że nie chce ryzykować, bo będzie na nią. chyba jestem za mocno zszyta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×