LIPCÓWKI 2015

Tbt, witaj w klubie! My mamy 2,5 latka, a drugie planowaliśmy za rok. Nie sądziłam, że teraz zaskocze, bo mąż zjechał na kilka dni z delegacji a ja byłam po @ tak ze 2-3 dni, a cykle mam 35 dniowe, i zaraz znowu pojechał, ale jednak los spłatał nam figla ;-) Dzisiaj 2 kreska słaba bo przed @ jeszcze jestem, ale na weekend powtórzę, żeby mieć pewność. Nasze życie wywróci to do góry nogami! Więcej jutro napiszę. Dobranoc!

U mnie też planowane. Udało się znowu w pierwszym cyklu. Dziś byłam na B HCG, w czwartek powtórka, żeby sprawdzuć jak przyrasta. Wy robiłyście, planujecie robić ??

Dziewczyny załamka:/ zrobiłam wczoraj jeszcze jeden test ciążowy (wieczorem) i wyszedł negatywny:( Mam nadzieje, ze to nie powtórka z rozrywki, jak ostatnio beta słabo przyrastała, ze na tescie byl cień cienia kreski nawet kilka dni po terminie miesiaczii:( Jutro musze iść zrobić bete bo nie wiem co jest grane. Okresu dalej brak. Juz tak sie cieszyłam:/

Bete planuje po weekendzie, bo jestem po stracie w 12tc, więc wolę upewnić się, że wszystko ok. DwaPlusTrzy- wieczorem może być za mało hormonu w moczu. Mi z małym wieczorne długo wychodziły negatywne a z rana delikatnie pozytywne. Główka do góry! Zrób bete, będziesz spokojniejsza.

Podpisuje się pod tym co napisała MałaaaMii. Zrób Betę i powtórz ja za dwa dni. Ja dziś zrobiłam a w czwartek powtzarzam badanie. Dziewczyny a nie bierzecie Duphastonu?? Mi lekarz kazał brać zaraz po tym jak zobacze dwie kreski na teście. Widzę, że mamy podobne przejścia.

Mi po poronieniu lekarz kazał odczekać 3 miesiące i brać juz przez cały czas kwas foliowy ( maz tez oczywiscie). Nic innego mi nie zalecal. Miałyście łyżeczkowanie? jesli tak to czy dostałyście coś na otwarcie szyjki? Bo teraz tak siedze i nie przypominam sobie. Wychodzi na to, ze mialam mechanicznie otwierana:/

Mi po poronieniu lekarz kazał odczekać 3 miesiące i brać juz przez cały czas kwas foliowy ( maz tez oczywiscie). Nic innego mi nie zalecal. Miałyście łyżeczkowanie? jesli tak to czy dostałyście coś na otwarcie szyjki? Bo teraz tak siedze i nie przypominam sobie. Wychodzi na to, ze mialam mechanicznie otwierana:/

Ja poroniłam naturalnie. Jak serduszko przestało bić to kazal mi odstawić Duphaston i samo się stało. Musiałam odczekać jeden cykl i brać się do "roboty". Kwas folowy też biorę cały czas. Czytalam kiedyś wyniki badan zrobionych w USA, z wyników wynika, że mamy statystycznie większą szanse na donoszenie kolejnej ciąży. Im szybciej w nią zajdziemy tym prawdopodobieństwo większe. Mam nadzieję, że nie będziemy zaburzać wyników tych badań. Dziewczyny głowa do góry.

Moja gin nie kazała mi na razie nic brać, może dlatego, że kilka miesięcy po stracie zaszłam w ciążę z moim synkiem. Choć ta ciąża to była walka, cała na lekach i w szpitalu, więc pewnie teraz też mnie leki nie ominą. Ja nie miałam łyżeczkowania, dostałam boli i zaczęłam krwawic, w szpitalu nic już się nie dało zrobić. Leżałam 3 dni w szpitalu, chcieli mieć pewność, że organizm sam sobie poradził.

O raju, widzę, że Wy wszystkie po przejściach :( strasznie mi przykro! Trzymajcie się. Aż mnie ciarki przechodzą na myśl o takiej sytuacji. Niby dzidziuś nieplanowany na teraz, ale jak już jest w tym brzuszku to niech nigdzie się nie wybiera. A jak myślicie, kiedy powinnam pójść na pierwszą wizytę do lekarza? Zaszłam w ciążę 13.10, liczenie od OM u mnie nie ma sensu.

byłam dzis zrobić bete, jutro rano wynik. Ja do mojego lekarza czekam 3 tyg na wizyte, takze jak sie dowiem to od razu sie zapisuje

zawsze zapomne sie zalogowac. To wyzej to ja

DwaPlusTrzy i jaki wynik u Ciebie? ja mam 56,4 jutro robię następne, żeby sprawdzić przyrost.

ja mam 27:/ coś niski.Ostatnio tez miałam taki niski:( jutro robię powtórkę.

kurcze znowu sie nie zalogowałam. mam 27 jutor powtórka

A ile jesteś dni po owulacji?

18 dni teoretycznie, tylko nie wiem czy mi się ni przesunęła, bo śluz plodny miałam póżniej

DwaplusTrzy pociesze cie,ze ja przy pierwszym synku mialam bete 13:) ale to przed okresem kilka dni,natomiast piszesz,ze owu mogla ci sie przesunac****ewnie tak bylo:). MalaMii milo mi,ze ktos jest w podobnej sytuacji jak ja;) ja ciagle czuje sie dziwnie z ta mysla. Mialam urwanie glowy i brak czasu zajrzec na net,dlatego sie nie odzywalam. Pod koniec tygodnia mam zajsc do kolezanki na oddzial,jest ginekologiem poloznikiem,i powiedziala, ze zrobi mi usg. W ogole chcialabym by prowadzila moja ciaze,ale to chyba nie wypali,bo pracuje tylko w szpitalu na oddziale. Dziewczyny po przejsciach trzymam zawas kciuki :)

DwaPlusTrzy ważne, żeby był odpowieni przyrost. Moja piersza ciąża na tym "poległa". Teraz czekamy na drugie badanie i jego wynik.

Sorki,zapomnialam sie podpisac wczesniej:)

Hej Dziewczyny! Jak samopoczucie? Ja jeszcze nie dowierzam i czekam na niedzielę, żeby potwierdzić testem jeszcze raz. Co do lekarza to polecają iść w 6 tc. Eh, tyle kobiet musi przejść przez stratę :-( Ale mam nadzieję, że tu już żadna z Was tego nie doświadczy! U mnie ciąża zmieni plany, albo raczej je przesunie. Mąż ma firmę, ja mu pomagam a niedawno wydarzył się wypadek, i mamy zastój. A co za tym idzie, brak wpływów pieniężnych. Dlatego będziemy musieli pracować na podwójnych obrotach. Chciałam zrobić dodatkowe kursy, żebyśmy mogli przyjąć ze 2 osoby, ale zrobię je później. Nie uciekną ;-) Wciąż jestem w szoku, że tak szybko poszło. No i oczywiście martwię się, żeby wszystko było ok.

DwaPlusTrzy, ja z młodym też miałam cyrki z betą. Tydzień po terminie @ a tu coś powyżej 20, a po kilku dniach wystrzeliła w górę :-D Z owu nigdy nic nie wiadomo, trzymam kciuki!!

Koczet, idź w granicach 10 listopada. A najlepiej zadzwoń do swojego gin i on Ci poradzi. Jeżeli wszystko jest ok, nie ma boli i plamien, to przed 6 tyg i tak nic gin nie powie. Gu2014, za Twoje wyniki również trzymam kciuki! Tbt, to daj znać co tam na Usg. Ja już nie mogę doczekać się chwili, kiedy usłysze serduszko ;-)

MałaaaMiii dzięki za odpowiedź. Tak właśnie myślałam, że mniej więcej wtedy się umówię, bo nie chcę na usg usłyszeć: nooo, pęcherzyk jest, ale nie wiadomo czy nie pusty itd. Chyba też nie będę podawać prawdziwego terminu OM tylko sobie wymyślę tak żeby mi pasował do tego kiedy zaszłam. Bo słyszałam o takich przypadkach, że tłumaczenia na nic się zdały i termin wyznaczyli wg OM a potem wywołali poród w 40 tc bo cośtam i dziecko było wcześniakiem. Tbt, idziesz na to usg pod koniec tego czy kolejnego tygodnia? A pozostałe dziewczyny, na kiedy planujecie wizytę? Prowadzicie ciążę na NFZ czy prywatnie?ja mam teraz dylemat bo poprzednią prowadziłam na NFZ, ale zdarzało mi się po 3h sterczeć w kolejkach co teraz nie wchodzi w grę. A z lekarzy przyjmujących prywatnie nie znam nikogo godnego polecenia. Może któraś z Was jest z Warszawy i coś doradzi?

Czesc dziewczyny. Mam pytanie odnoscie tej bety. Czy od ostatniej musi minac te 48 h, czy moge isc wczesniej.Ma to az tak duze znaczenie? Poprzednie ciąże prowadziłam prywatnie( u ordynatora oddziału) i tą też zamierzam, jest to troche kosztowne, ale lepiej czuje sie psychicznie, bezpieczniej:)

Może przyszła mamusi i jak,kiedy zakładasz temat na sierpień 2015.

Hehehe, od ordynatorów to ja bym wolała się trzymać z daleka ;) . Ale ja ogólnie jestem za fizjologicznym porodem. Synka rodziłam w domu narodzin, nie w szpitalu. Teraz też na pewno będę chciała rodzić tam, albo nawet w domu. Potrzebuję kogoś kto mnie za to nie zlinczuje. I kto uszanuje to, że nie chcę profilaktycznie przerwać karmienia piersią. Twardy orzech do zgryzienia przede mną :P A macie już pomysły na imiona dla swojej fasolki?

Moze przyszla mamusia tu juz bardzo dawno temu pisala a teraz tego nie robi. Zupelnie inne osoby tu pisza

A co do bety, to 48h pozwala też na sprawdzenie czy ciąża nie jest pozamaciczna. Lepiej poczekać.

Hey moge sie dolaczyc?? Termin mam na 3 lipca:-)